Data dodania: 2011-04-12 (11:52)
Wczorajszy dzień nie obfitował w publikacje makroekonomiczne. W ślad za tym, zmienność na rynku walutowym była wyjątkowo niska. Jedynymi bieżącymi wydarzeniami wartymi uwagi były wystąpienia publiczne członków FOMC oraz szefa niemieckiego Bundesbanku Axela Webera. Istotne dane napłynęły natomiast na rynek dopiero dzisiaj nad ranem.
Wystąpienia członków FOMC nie wniosły nic nowego do oczekiwań dotyczących polityki monetarnej USA. Do zacieśnienia wciąż jest jeszcze daleka droga. Stare kontrargumenty (przeciwko konieczności podwyżki stóp) zostały przedstawione jedynie w inny sposób. I tak szef Fedu w Nowym Yorku William Dudley wskazał na zagrożenie dla wzrostu gospodarczego ze strony rosnących w bardzo szybkim tempie cen ropy. Jednocześnie stwierdził, że nie są one powodem do obaw dla stabilności inflacji w długim terminie. W podobnym tonie wypowiedziała się Janet Yellen. Odniosła się ona nie tylko do ropy, lecz do szerokiej kategorii surowców. O ile postawa Yellen nie może w ogóle dziwić, gdyż jest ona uważana za zagorzałego "gołębia", o tyle w przypadku Dudleya można było oczekiwać nieco mniej sprecyzowanych poglądów. Poprzednie jego wystąpienie było bowiem jednym z pierwszych sygnałów możliwości zacieśnienia polityki monetarnej w USA jeszcze w tym roku.
Do polityki monetarnej nie odniósł się w swoim przemówieniu Axel Weber. Skupił się on przede wszystkim na zagadnieniu "stabilności sektora finansowego". Napomniał on uczestników rynku finansowego, aby nie przeceniali roli Europejskiego Banku Centralnego w dostarczaniu płynności i również czuli się odpowiedzialni w zwalczaniu skutków kryzysu. Ich zaangażowanie jest według Webera konieczne do osiągnięcia końcowego sukcesu.
Mała ilość konkretów, wynikających z opisanych wyżej wystąpień, być może zostanie zrekompensowana inwestorom w dniu dzisiejszym. Na dobry początek poznali oni szereg danych makroekonomicznych z Wielkiej Brytanii. Co istotne, różniły się one od oczekiwań.
EURUSD
Brak impulsów ze strony przedstawicieli Fedu, które mogłyby sugerować zmianę ich nastawienia w kwestii polityki monetarnej, skłania inwestorów do wniosku, iż trend na głównej parze walutowej będzie w najbliższym czasie kontynuowany. Korekta do okolic 1.4280-1.4300 jest oczywiście możliwa, jednak docelowym poziomem na ten tydzień jest 1.4600.
Z popołudniowych danych makroekonomicznych, dla pary EURUSD kluczowe będą bilans handlu zagranicznego w lutym oraz indeks cen importu marcowego.
EURPLN
Kurs EURPLN podążył na północ w dniu wczorajszym. Na osłabienie złotego miały wpływ kolejne negatywne doniesienia z Japonii, jak również informacje z rynku krajowego o rzekomej rewizji salda rachunku obrotów bieżących. Odbiciu sprzyjała również sytuacja techniczna, w okolicach 3.95 przebiegała bowiem wczoraj linia trendu wzrostowego trwającego od początku roku. Będzie ona w dalszym ciągu silnym wsparciem dla notowań, opór znajduje się natomiast w okolicach 3.9870.
Długoterminowo niekorzystne dla złotego są wczorajsze prognozy MFW. Chociaż w 2011 roku wzrost gospodarczy ma wynieść 3.8% (trzeci wynik w Europie) to w 2012 roku oczekuje się spadku jego tempa do 3.6%.
GBPUSD
Najważniejsza z opublikowanych dzisiaj nad ranem figur z Wielkiej Brytanii, inflacja CPI za marzec, okazała się znacznie niższa od oczekiwań. Wzrost cen konsumenckich wyniósł 4.0% r/r wobec prognozowanego wzrostu o 4.4% . Niższa niż się spodziewano była również inflacja bazowa i inflacja na rynku nieruchomości. Doprowadziło to do silnego osłabienia funta tuż po publikacjach. Kurs GBPUSD spadł z poziomu 1.6300 do 1.6230 i kontynuacja tego ruchu jest bardzo prawdopodobna. Najbliższe wsparcia znajdują się w okolicach 1.6000 i ten poziom będzie celem dla notowań w najbliższych dniach.
USDCAD
Kurs dolara kanadyjskiego ustanowił na początku marca trzyletnie rekordy w stosunku do dolara amerykańskiego i od tamtego czasu jego aprecjacja jest kontynuowana. W całej historii notowań, niżej niż obecnie kurs USDCAD znajdował się jedynie w IV kwartale 2007 roku. Z technicznego punktu widzenia rychła korekta jest bardzo prawdopodobna, notowania spadły bowiem w ostatnim czasie do dolnego ograniczenia kanału spadkowego.
Poza opublikowanymi już danymi z Wielkiej Brytanii to właśnie informacje z Kanady będą dzisiaj na pierwszym planie. Nad wysokością stóp procentowych będzie debatował tamtejszy bank centralny. Zmiana parametrów polityki monetarnej nie jest co prawda oczekiwana, jednak komunikat po posiedzeniu powinien być istotny dla notowań.
Do polityki monetarnej nie odniósł się w swoim przemówieniu Axel Weber. Skupił się on przede wszystkim na zagadnieniu "stabilności sektora finansowego". Napomniał on uczestników rynku finansowego, aby nie przeceniali roli Europejskiego Banku Centralnego w dostarczaniu płynności i również czuli się odpowiedzialni w zwalczaniu skutków kryzysu. Ich zaangażowanie jest według Webera konieczne do osiągnięcia końcowego sukcesu.
Mała ilość konkretów, wynikających z opisanych wyżej wystąpień, być może zostanie zrekompensowana inwestorom w dniu dzisiejszym. Na dobry początek poznali oni szereg danych makroekonomicznych z Wielkiej Brytanii. Co istotne, różniły się one od oczekiwań.
EURUSD
Brak impulsów ze strony przedstawicieli Fedu, które mogłyby sugerować zmianę ich nastawienia w kwestii polityki monetarnej, skłania inwestorów do wniosku, iż trend na głównej parze walutowej będzie w najbliższym czasie kontynuowany. Korekta do okolic 1.4280-1.4300 jest oczywiście możliwa, jednak docelowym poziomem na ten tydzień jest 1.4600.
Z popołudniowych danych makroekonomicznych, dla pary EURUSD kluczowe będą bilans handlu zagranicznego w lutym oraz indeks cen importu marcowego.
EURPLN
Kurs EURPLN podążył na północ w dniu wczorajszym. Na osłabienie złotego miały wpływ kolejne negatywne doniesienia z Japonii, jak również informacje z rynku krajowego o rzekomej rewizji salda rachunku obrotów bieżących. Odbiciu sprzyjała również sytuacja techniczna, w okolicach 3.95 przebiegała bowiem wczoraj linia trendu wzrostowego trwającego od początku roku. Będzie ona w dalszym ciągu silnym wsparciem dla notowań, opór znajduje się natomiast w okolicach 3.9870.
Długoterminowo niekorzystne dla złotego są wczorajsze prognozy MFW. Chociaż w 2011 roku wzrost gospodarczy ma wynieść 3.8% (trzeci wynik w Europie) to w 2012 roku oczekuje się spadku jego tempa do 3.6%.
GBPUSD
Najważniejsza z opublikowanych dzisiaj nad ranem figur z Wielkiej Brytanii, inflacja CPI za marzec, okazała się znacznie niższa od oczekiwań. Wzrost cen konsumenckich wyniósł 4.0% r/r wobec prognozowanego wzrostu o 4.4% . Niższa niż się spodziewano była również inflacja bazowa i inflacja na rynku nieruchomości. Doprowadziło to do silnego osłabienia funta tuż po publikacjach. Kurs GBPUSD spadł z poziomu 1.6300 do 1.6230 i kontynuacja tego ruchu jest bardzo prawdopodobna. Najbliższe wsparcia znajdują się w okolicach 1.6000 i ten poziom będzie celem dla notowań w najbliższych dniach.
USDCAD
Kurs dolara kanadyjskiego ustanowił na początku marca trzyletnie rekordy w stosunku do dolara amerykańskiego i od tamtego czasu jego aprecjacja jest kontynuowana. W całej historii notowań, niżej niż obecnie kurs USDCAD znajdował się jedynie w IV kwartale 2007 roku. Z technicznego punktu widzenia rychła korekta jest bardzo prawdopodobna, notowania spadły bowiem w ostatnim czasie do dolnego ograniczenia kanału spadkowego.
Poza opublikowanymi już danymi z Wielkiej Brytanii to właśnie informacje z Kanady będą dzisiaj na pierwszym planie. Nad wysokością stóp procentowych będzie debatował tamtejszy bank centralny. Zmiana parametrów polityki monetarnej nie jest co prawda oczekiwana, jednak komunikat po posiedzeniu powinien być istotny dla notowań.
Źródło: Kamil Rozszczypała, Dom Maklerski IDM SA
Komentarz walutowy dostarczył:
Dom Maklerski IDM S.A.
Dom Maklerski IDM S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy RPP da cień nadziei na obniżki?
11:08 Poranny komentarz walutowy XTBZgodnie z oczekiwaniami Rada Polityki Pieniężnej nie zmieniła stóp procentowych na październikowym posiedzeniu. Oczywiście nikt nie spodziewa się tego, aby w najbliższym czasie stopy procentowe miały być obniżone, w szczególności w okresie podwyższonej inflacji. Warto jednak spojrzeć na oświadczenie RPP po decyzji, która nie przejęła się znacząco podwyższoną inflacją, co wskazuje na brak zmian w nastawieniu. To z kolei daje szanse na to, że faktycznie w marcu przyszłego roku może dojść do rozpoczęcia rozważań nad obniżkami.
na rynku FX nie ma nerwowych reakcji
2024-10-02 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajszy atak rakietowy Iranu na Izrael, który był odwetem za wcześniejsze zabicie szefa Hezbollahu i prominentnych działaczy Hamasu, nie doprowadził do nadmiernej nerwowości rynkach. Kilka godzin wcześniej amerykańska administracja poinformowała o tym, że Iran może szykować taki ruch i tradycyjnie przestrzegła Teheran przed skutkami takich działań.
Podwójny szczyt na EURUSD
2024-10-02 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajszy wybuch awersji do ryzyka jak na razie nie „rozlewa się” szerzej. Giełdy w Europie są dziś na przysłowiowym „zerze”. Złoto zdołało wtorkową zwyżkę w znacznym stopniu zredukować i aktualnie znajduje się w okolicy 2652 USD tracąc dziś ponad 0,4 proc. Inwestorzy azjatyccy są skoncentrowani na bodźcach stymulacyjnych czego odzwierciedleniem był dzisiejszy wzrost indeksu Hang Seng o ponad 6 proc. W środę rano futures na amerykańskie indeksy lekko tracą ale skala przeceny jest umiarkowana.
Inflacja odbija. Co dalej ze stopami?
2024-10-02 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj Rada Polityki Pieniężnej podejmie decyzję o wysokości stóp procentowych. Oczywiście absolutnie nikt nie oczekuje, że stopy miałyby się zmienić na dzisiejszym posiedzeniu, biorąc pod uwagę kilkukrotne zapowiedzi prof. Glapińskiego, że stopy nie zmienią się nie tylko do końca tego roku, ale być może nawet do przyszłego. Co dalej ze stopami procentowymi przy rosnącej inflacji?
Konflikt na Bliskim Wschodzie umacnia dolara
2024-10-02 Poranny komentarz walutowy XTBPaździernik przynosi nam jeszcze większe zatrzęsienie w geopolityce, co ma ogromny wpływ na rynek finansowy. Najpierw Izrael zdecydował się na wejście swoich wojsk lądowych na południe Libanu w celu zwalczania pozycji Hezbollahu, a następnie Iran zdecydował się na działania odwetowe, wysyłając setki rakiet w kierunku Izraela. Chociaż sam atak nie zebrał dużej ilości ofiar,, to ma jednak ogromny wpływ na to, co dzieje się na rynkach finansowych.
Powell mówi, że nie tak szybko...
2024-10-01 Raport DM BOŚ z rynku walutSzef Rezerwy Federalnej dał do zrozumienia, że obniżki stóp procentowych powinny być bardziej wyważone i nie ma potrzeby do pośpiechu, gdyż sytuacja gospodarcza tego nie uzasadnia. To mocny głos za tym, że oczekiwania rynków, co do kolejnej 50 punktowej obniżki stóp w listopadzie, mogły być przesadzone i FED bardziej widziałby ścieżkę 25 punktowych cięć na posiedzenie. To oznacza, że w tym roku stopy mogłyby zostać obniżone jeszcze o 50 punktów baz. (w listopadzie i w grudniu).
Lagarde zwiększa szansę na październikową obniżkę stóp proc. przez EBC
2024-10-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatni zauważalny spadek wskaźników inflacji a także pogorszenie wiodących wskaźników ekonomicznych prawdopodobnie skłonią Europejski Bank Centralny do tego, że w październiku dojdzie do kolejnej obniżki stóp procentowych. Już wczoraj zasygnalizowała to Lagarde, podczas wystąpienia przed Komisją Europejską. Jeszcze niedawno rynek oczekiwał, że w pierwszym miesiącu IV kwartału instytucja wykona „pauzę”. Rynek kontraktów OIS wskazuje obecnie, że implikowane prawdopodobieństwo takiej decyzji wynosi już ok 90 proc.
Jen pod presją zachowawczych komentarzy Powella
2024-10-01 Poranny komentarz walutowy XTBJen japoński poddany jest presji spadkowej na początku wtorkowej sesji po raporcie Banku Japonii i komentarzach prezesa Rezerwy Federalnej Jerome'a Powella, które sugerują ostrożne zmiany w polityce pieniężnej obydwu banków. Decydenci Banku Japonii dyskutowali o potrzebie zachowania ostrożności w kwestii podwyżek stóp procentowych w najbliższym czasie, a niektórzy wyrażali zaniepokojenie niestabilnymi rynkami finansowymi i perspektywami gospodarczymi USA, ...
Tydzień z mocnymi danymi
2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walutOczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?
Tydzień z mocnymi danymi
2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walutOczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?