W oczekiwaniu na decyzje

W oczekiwaniu na decyzje
Raport tygodniowy FMCM
Data dodania: 2011-04-08 (16:31)

Spokojny początek: Poniedziałkowe otwarcie na rynku głównej pary walutowej przebiegało pod znakiem niewielkiej zmienności. Zabrakło bowiem impulsów, które mogłyby pobudzić rynki do większej zmienności. Tylko jeden odczyt w kalendarium makroekonomiczny oraz spokój na rykach globalnych przełożył się na zmniejszenie aktywność.

Nawet wyższa od oczekiwań inflacja PPI w Strefie Euro, która osiągnęła poziom 6,6% r/r niczego nie zmieniła. Inwestorzy bowiem bardziej skupieni byli na zbliżającej się decyzji Europejskiego Banku Centralnego ws. stóp procentowych. Część swojej uwagi kierowali również na wystąpienie szefa FED Bena Bernanke z nadzieją, że w kontekście ostatnich danych i jastrzębich komentarzy ze strony niektórych członków FED, również i on zacznie zmieniać pogląd na temat polityki monetarnej. Jednak oczekiwania rynków znacznie przerosły rzeczywistość, gdyż szef FED oznajmił, że nadal pozostaje przy swoim dotychczasowym stanowisku. Zastrzegł jednak, że gdyby jego scenariusz się nie sprawdził, wtedy FED będzie musiał upewnić się, czy ceny w USA pozostaną stabilne. Ten jastrzębi akcent pozwolił na lekkie umocnienie się dolara, a to w połączeniu z informacją o obniżeniu ratingu Portugalii przez agencje Moody’s pogłębiło spadki i kurs EUR/USD dotarł do poziomu 1,4160. Na inwestorów dużego wpływu nie wywarły opublikowane we wtorek mieszane dane ze Strefy Euro w postaci niespodziewanego wzrostu indeks PMI do poziomu 57,2 pkt i silnego spadku dynamiki sprzedaży detalicznej do wartości 0,1% r/r. Dopiero gorsze dane z amerykańskiego sektora usługowego oraz uwidoczniony podział zdań na temat polityki monetarnej w USA w protokole z marcowego posiedzenia FOMC wspomogły wspólną walutę, która wzrosła ponad poziom 1,4220.

Im bliżej decyzji, tym wyższe poziomy

Środa na eurodolarze upłynęła pod znakiem kontynuacji trendu wzrostowego. Zbliżanie się do decyzji Europejskiego Banku Centralnego, a zwłaszcza konferencji po posiedzeniu zwiększało ładunek emocji wśród inwestorów. Dobry nastrój i zmniejszenie awersji do ryzyka widać było także na światowych giełdach. Pozytywnego sentymentu uczestników nie popsuł wynik aukcji portugalskich bonów skarbowych, z którą po obniżce ratingu część rynku wiązała sporo obaw. Jednak 6 i 12 miesięczne papiery skarbowe sprzedały się w zaplanowanej wartości i z podobny zainteresowaniem co poprzednio. Jedynym minusem okazała się znacznie wyższa rentowność, lecz i to nie zatrzymało byków, których swoją gołębią wypowiedzią wsparł  Dennis Lockhart, szef FED z Atlanty. Stwierdził on bowiem, że według jego opinii nie nadszedł jeszcze czas zmian w polityce monetarnej. To zaowocowało, że pod koniec dnia kurs EUR/USD dotarł do poziomu 1,4340. Nie pozostał on tam jednak długo. Informacja o zwróceniu się Portugalii o pomoc zepchnęła kurs z tegorocznego szczytu. Spadek jednak nie był duży, gdyż inwestorzy od dłuższego czasu spodziewali się takiego posunięcia. Więcej obaw wzbudziło natomiast to, że szacowana kwota pomocy na 80 mld euro może nie wystarczyć, a cały proces może się przeciągnąć. Kurs mimo tego utrzymał wysoki poziom w dużej mierze nadal dzięki oczekiwaniom wobec decyzji oraz kolejnej gołębiej wypowiedzi ze strony członka FED, która jeszcze bardziej uwidoczniła rozbieżności w stanowiskach członków amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Jednak dla inwestorów liczyła się już tylko decyzja. Byli oni przekonani o podwyżce dlatego całą swoją uwagę skupili na komentarzu w przekonaniu, że usłyszą słowa odnoszące się do rozpoczęcia przez EBC zacieśniania polityki monetarnej. Z tych dwóch przekonań w całości spełniło się tylko to o podwyżce. Stopy procentowe w Strefie Euro wzrosły o 25 punktów bazowych do poziomu 1,25%, jednak według słów J.C. Tricheta nie był to początek cyklu. Szef EBC zastrzegł jednak, że uwaga banku nadal będzie wysoka, a polityka pozostanie akomodacyjna. To ponownie dało nadzieję rynkom, lecz pozwoliło tylko nieznaczny wzrost kursu do wartości 1,4300. Większy ruch wywołała natomiast informacja z USA o braku porozumienia w sprawie budżetu. Impas między Demokratami a Republikanami w sprawie cięć wydatków i związana z tym groźba „zamknięcia” rządu osłabiła amerykańską walutę pozwalając eurodolarowi na wzrost powyżej 1,4400. Ponad tym poziomem główna para utrzymywała się także w piątek, choć jej zmienność nie była już dużą. Brakowało bowiem istotnych publikacji makroekonomicznych, a czynnikiem który wpierał wspólną walutę były obietnice EFSF szybkiego załatwienia kwestii pomocy dla Portugalii.

Nowy szczyt eurodolara

Ten tydzień główna para walutowa może zaliczyć do udanych. Niesiona silnymi oczekiwaniami na decyzję EBC ws. stóp pokonała wszystkie trudności i pod koniec tygodnia dotarła do poziomu 1,4430, który jest najwyższym szczytem w tym roku.

Złoty czekał na Radę

Piątkowe umocnienie się złotego względem głównych walut pozwoliło, aby poniedziałkowe notowania rozpoczęły się od niższych poziomów. Jednak obecności w okolicach tych wartości nie trwała długo i kurs obu par zaczął rosnąć. Takie zachowanie w znacznej części było pochodną zachowania się głównej pary. Przez pierwszą połowę dnia kurs USD/PLN wzrósł do wartości 2,84, a EUR/PLN do 4,0350. Jednak odwrócenie sytuacji na eurodolarze poprawiło także nastawienie do polskiej waluty, która znów poczęła się umacniać. Dodatkowo zmniejszały się wahania wartości, co było spowodowane zbliżaniem się do momentu decyzji Rady Polityki Pieniężnej ws. stóp. Mimo wysokich oczekiwań na podwyżkę wywołanych wcześniejszymi jastrzębimi komentarzami na rynku nadal pozostawał spora dawka niepewności. Sama decyzja o podniesieniu stóp procentowych o 25 punktów bazowych do poziomu 4% nie wywołała dużych zmian. Dopiero uzasadnienie o jastrzębim tonie wspomogło polską walutę. Podkreślono w nim bowiem, że wyższy poziom inflacji może utrwalić się i wpłynąć na zwiększenie się presji płacowej. Zaznaczono również, że dalsze zacieśnianie polityki monetarnej nie jest wykluczone. To wszystko zaowocowało, że pod koniec wtorkowych notowań wartość złotego dotarła poniżej poziomu 2,81 za dolara i 4,00 za euro.

Lepszy sentyment do ryzykowniejszych aktywów

Podobnie jak na eurodolarze i światowych giełdach dobre nastroje rynkowe od początku środowych notowań wspierały złotego. Spadek awersji do ryzykowniejszych aktywów pozwolił rodzimej walucie na stopniowe schodzenie na coraz niższe poziomy. Notowaniom nie zaszkodził wyniki aukcji z Portugalii i kurs pary USD/PLN dotarł do poziomu 2,87, zaś EUR/PLN do 3,97. Więcej szkód złotemu wyrządziło natomiast zwrócenie się zdymisjonowanego rządu Jose Socratesa o pomoc finansową do Unii Europejskiej. Jednak chwilowe wzrosty nie trwały zbyt długo i kurs USD/PLN zatrzymał się na poziomie 2,79, a EUR/PLN na 3,9850. Po tej niewielkiej korekcie złoty do końca tygodnia zyskiwał już na wartości, szczególnie w stosunku do amerykańskiej waluty. Pomagały mu w tym doniesienia o kłopotach budżetowych za oceanem jak i wzrosty na eurodolarze. Również wypowiedzi członków RPP Andrzeja Kaźmierczaka i Elżbiety Chojnej-Duch dały powód do kontynuacji umocnienia rodzimej waluty. Stwierdzili oni bowiem, że wzrost inflacji do poziomu 4% będzie niepokojącym sygnałem, a przekroczenie tego poziomu spowoduje nieuniknioną podwyżkę stóp.

Tydzień dla złotego

Mijający tydzień dla polskiej waluty upłynął pod znakiem aprecjacji. Podwyżka stóp procentowych przez RPP, a także poprawa ogólnoświatowego sentymentu sprzyjały inwestorom kupującym złotego. To wszystko pozwoliło, żeby pod koniec piątkowych notowań kurs USD/PLN znajdował się na poziomie 2,7455, czyli prawie 8 groszy niżej niż na otwarciu sesji w poniedziałek. Druga para również zanotował znaczny spadek o 5 groszy kończąc tydzień poziomem 3,9585.

Źródło: Michał Mąkosa, FMC Managment
Financial Markets Center Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Trump pod presją i w natarciu

Trump pod presją i w natarciu

08:05 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Podczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?

Dolar chwilowo bez kierunku?

2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walut
W poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się

Obawy o stagflację w USA pogłebiają się

2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Indeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek

Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek

2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTB
Dolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen

Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen

2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści

Wyczekiwanie na kolejne wieści

2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walut
Sekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka

Intensywna majówka

2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTB
Dość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA

Deeskalacja i doważanie USA

2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walut
Chińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?

Rynkowe światełko w tunelu?

2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTB
Ostatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko

Deal z Chinami nie pojawi się prędko

2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.