Dobre dane nie wystarczyły

Dobre dane nie wystarczyły
Codzienny Puls Rynku IDMSA
Data dodania: 2011-04-04 (12:23)

Piątkowe dane z amerykańskiego rynku pracy okazały się lepsze od oczekiwań. Jest to kolejny sygnał, że sytuacja w największej światowej gospodarce ulega poprawie. Jest to również kolejny sygnał do zacieśnienia polityki monetarnej przez Fed i tym samym zmiany trendu na głównej parze walutowej.

W marcu w sektorze pozarolniczym przybyło 216 tys. miejsc pracy netto co stanowiło wynik o 26 tys. przewyższający oczekiwania analityków. Stopa bezrobocia spadła po raz czwarty z rzędu do 8.8%, podczas gdy spodziewano się, że utrzyma się ona na poziomie sprzed miesiąca tj. 8.9%. Wzrost zatrudnienia gospodarka zawdzięcza przede wszystkim sektorowi usługowemu. Wygenerował on 185 tys. nowych miejsc pracy netto, co jest najlepszym wynikiem od 12 miesięcy. Pocieszającym może być również fakt, że zatrudnienie silnie wzrosło pomimo redukcji etatów w sektorze rządowym. Istniały bowiem obawy, że wobec konieczności ograniczania deficytu budżetowego i cięć etatów w administracji rządowej, sektor prywatny nie będzie w stanie wchłonąć dodatkowej podaży pracy. Zarówno jednak lutowe jak i marcowe dane na razie rozwiewają te wątpliwości.

Dobre dane są kolejnym sygnałem do ewentualnej zmiany nastawienia Rezerwy Federalnej do gospodarki. Wcześniej takim sygnałem było wtorkowe wystąpienie szefa Fed w St. Louis Jamesa Bullarda, który stwierdził, że program skupu obligacji zostanie wkrótce zakończony. Tuż po publikacji dolar zaczął silnie zyskiwać w stosunku do euro. Amerykańska waluta umocniła się o blisko jedną figurę osiągając poziom 1.4060 dolara za jedno euro. Dolarowi nie starczyło jednak na razie sił do trwałej zmiany trendu. Tym bardziej, że wkrótce, bo niespełna 2 godziny po publikacji, "gołębimi" słowami uraczył rynek głosujący członek Fedu, szef oddziału w Nowym Yorku, William Dudley. Stwierdził on, że odrodzenie gospodarcze jest zbyt wątłe, a bezrobocie wciąż zbyt wysokie, aby skłonić Fed do zmiany parametrów polityki monetarnej.

EURUSD

Wystąpienie Dudleya, jak również istotność wsparć technicznych na głównej parze walutowej, wynikających z trwającego od początku roku trendu wzrostowego, doprowadziły do silnego odbicia kursu na północ. Notowania EURUSD dotarły ostatecznie w okolice 14-miesięcznych maksimów na poziomie 1.4282.

Z technicznego punktu widzenia para ma bardzo sprzyjające warunki do zmiany trendu na spadkowy. Na poziomie 1.4282 w najbliższych dniach przebiegać będzie bowiem linia 32-miesięcznego trendu spadkowego.

Konieczne do tego będą jednak bodźce ze strony decydentów polityki monetarnej w USA. W tym kontekście należy więc zwrócić uwagę na wystąpienia Bernanke, Evansa i Lockharta, które odbęda się w tym tygodniu.

EURPLN

Od rana polski złoty traci na wartości. Ruch ten jest pochodną spadków na głównej parze walutowej. Taka korelacja może zostać zachowana również w kolejnych godzinach handlu ze względu na brak danych makroekonomicznych z Polski. Także w dłuższym okresie, jeśli dolar będzie się umacniał, złoty najprawdopodobniej będzie tracił wobec euro. Krótkookresowo złotego wzmocnić powinna ewentualna podwyżka stóp procentowych w Polsce, nie wszyscy spodziewają się bowiem zacieśnienia polityki monetarnej. Decyzja w tej sprawie zostanie podjęta już jutro.

GBPUSD

Poprzedni tydzień do udanych może zaliczyć brytyjski funt. Para GBPUSD odbiła się w poprzedni poniedziałek od dna na poziomie 1.5950 i wzrosła w piątek do 1.6130. Dzisiejsza sesja również rozpoczęła się wzrostami i kurs dotarł do poziomu 1.6177, czyli dokładnie do połowy korpusu dziennej spadkowej świecy z czwartku. Poziom ten będzie stanowił silny opór dla notowań. Najbliższe wsparcie znajduje się natomiast na wysokości 1.6080.

Najważniejszą informacją dla funta w tym tygodniu będzie czwartkowa decyzja Banku Anglii w sprawie stóp procentowych. Rynek powinien też zareagować na środowy raport instytutu NIESR dotyczący szacunków PKB.

USDJPY

Rozpoczynający się tydzień będzie obfitował w decyzje banków centralnych dotyczące stóp procentowych. Jednym z tych banków będzie Bank Japonii, którego obrady zaplanowane są w nocy ze środy na czwartek. W tym przypadku jednak o podwyżce stóp z pewnością nie będzie mowy i decyzja nie powinna zmienić oblicza rynku. Obecnie przeważa popyt na dolara i w obliczu wcześniejszych silnych spadków pary USDJPY, potencjał do wzrostów pozostaje duży. Dodatkowym sygnałem do ruchu na północ jest piątkowe przebicie 200-dniowej średniej kroczącej. Najbliższy opór to 84.50, kolejny to okolice 86.00.

Źródło: Kamil Rozszczypała, Dom Maklerski IDM SA
Dom Maklerski IDMSA
Komentarz walutowy dostarczył:
Dom Maklerski IDM S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!

Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!

2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.pl
Od momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?
Czy dolar amerykański będzie droższy niż 4,50 zł w 2025 roku?

Czy dolar amerykański będzie droższy niż 4,50 zł w 2025 roku?

2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.pl
Kurs dolara amerykańskiego (USD) w stosunku do polskiego złotego (PLN) od wielu lat budzi zainteresowanie inwestorów, eksporterów, importerów oraz osób planujących zagraniczne podróże. Wahania kursu walutowego mają istotny wpływ na polską gospodarkę, a prognozy dotyczące ceny dolara w 2025 roku są przedmiotem licznych spekulacji. Czy warto oczekiwać, że dolar przekroczy wartość 4,50 zł? Przyjrzyjmy się czynnikom, które mogą wpłynąć na taki scenariusz.
Przecena funta i wyprzedaż obligacji UK

Przecena funta i wyprzedaż obligacji UK

2025-01-09 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
W ostatnim czasie sporo dzieje się na rynku brytyjskich obligacji oraz na wycenie funta szterlinga. 10-letnie papiery dłużne UK osiągnęły najwyższy poziom od 2008 roku a 30-letnie wzbiły się do pułapu nieobserwowanego od 1998 roku. Jednocześnie funt znalazł się pod presją. W relacji do dolara amerykańskiego stracił 1 proc. Dziś ponownie spada a para walutowa GBPUSD zniżkuje do 1,2250 – to najniższy poziom od jesieni 2023 roku.
Trump planuje stan wyjątkowy?

Trump planuje stan wyjątkowy?

2025-01-09 Raport DM BOŚ z rynku walut
Zdaniem telewizji CNN otoczenie Donalda Trumpa rozważa różne prawne opcje, które pozwoliłyby w miarę szybko zaimplementować politykę wyższych ceł wobec partnerów handlowych USA. Jedną z nich może być wprowadzenie "krajowego stanu wyjątkowego w gospodarce", co pozwoliłoby mu skorzystać z ustawy IEEPA z 1977 r., która pozwalałaby mu w miarę sprawnie wdrożyć swój plan. Jak jednak prezydent uzasadniłby takie "nadzwyczajne" i czy byłyby one legalne?
Dolar dominuje na rynku

Dolar dominuje na rynku

2025-01-09 Poranny komentarz walutowy XTB
Chociaż pierwsze dni stycznia podważyły pozycję dolara na rynku, to jednak obecnie obserwujemy powrót dominacji najważniejszej waluty na świecie. Donald Trump zaskakuje z dnia na dzień swoimi pomysłami, które nie wpływają negatywnie na dolara. Dodatkowo Rezerwa Federalna wciąż prezenutje dosyć jastrzębi pogląd na przyszłość, wskazując na spore ryzyka inflacyjne. Czy w takim wypadku dolar ma jakiegokolwiek konkurenta? Przynajmniej przez najbliższych kilka tygodni?
Dolar nie odpuszcza

Dolar nie odpuszcza

2025-01-08 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wczorajsze lepsze dane z USA (ISM dla usług, zwłaszcza subindeks cen płaconych, ale i też dane z rynku pracy JOLTS) rysują wciąż niezły obraz amerykańskiej gospodarki, a kolejne kontrowersyjne komentarze Donalda Trumpa (wygląda na to, że nie zamierza on rezygnować z globalnej wojny celnej), sprawiły, że rynek skrócił oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED w tym roku, choć niewiele (do -38 punktów baz.). To pokazuje, że w temacie FED nie ma już przestrzeni i raczej jest mało realne, aby rynki zaczęły wyceniać tylko jedną obniżkę stóp procentowych o 25 punktów baz. w USA w tym roku.
Spółki technologiczne pod presją

Spółki technologiczne pod presją

2025-01-08 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Ostatnie dane ekonomiczne z USA, w tym wskaźniki aktywności w sektorze usług oraz raport JOLTS dotyczący liczby ofert pracy, wywołały zaniepokojenie na Wall Street. Rosnąca rentowność obligacji oraz obawy o trwałą inflację skłoniły inwestorów do wyprzedaży akcji, co szczególnie dotknęło spółki technologiczne. Głównym źródłem niepewności pozostaje perspektywa utrzymania wysokich stóp procentowych przez Rezerwę Federalną na dłużej, niż wcześniej zakładano.
Rynki w cieniu rosnących rentowności

Rynki w cieniu rosnących rentowności

2025-01-08 Poranny komentarz walutowy XTB
Rentowności amerykańskich obligacji skarbowych gwałtownie rosną, zbliżając się powoli do psychologicznej bariery 5% dla 10-letnich papierów - poziomu niewidzianego od października 2023 roku. W ciągu ostatniego miesiąca rentowności wzrosły o około 50 punktów bazowych do 4,7%, co świadczy o znaczącym pogorszeniu nastrojów na rynku długu.
Dolar na noworocznej fali

Dolar na noworocznej fali

2025-01-03 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wczoraj doszło do podbicia dolara na szerokim rynku, co doprowadziło do złamania ważnych poziomów na niektórych majors (EURUSD, GBPUSD). Dolar został wsparty przez lepsze od oczekiwań dane o cotygodniowym bezrobociu i PMI dla przemysłu, ale i też rynkowe emocje związane ze zbliżającym się przejęciem władzy przez Donalda Trumpa (zaprzysiężenie 20 stycznia).
Dolar rozpoczął rok od pokazania swojej dominacji

Dolar rozpoczął rok od pokazania swojej dominacji

2025-01-03 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Rok rozpoczął się od znacznej aprecjacji dolara amerykańskiego choć rynek nie otrzymał jakiś kluczowych danych, które mogłyby wpłynąć na znaczącą zmianę postrzegania kształtu przyszłej polityki monetarnej Fed-u. Amerykańskie indeksy próbowały odrobić straty poniesione pod koniec roku ale ostatecznie zakończyły dzień pod kreską oddalając się od historycznych rekordów. Dobra passa trwa w notowaniach ropy naftowej, która już czwarty dzień z rzędu drożała.