
Data dodania: 2011-03-23 (11:48)
Po trzech kolejnych sesjach wzrostowych na giełdach akcji, w dniu wczorajszym obserwowaliśmy spadki. Szły one w parze ze spadkiem zmienności co sugeruje, iż przewaga podaży wynikała bardziej z realizacji wcześniejszych zysków niż strachu inwestorów przed kolejnym załamaniem. Na rynku walutowym po raz pierwszy od dłuższego czasu dolar umocnił się w stosunku do euro.
Rynek wyraził w ten sposób swoje zaniepokojenie o kraje peryferyjne Europy Zachodniej, głównie o Portugalię.
Rentowność 10-letnich obligacji Portugalii wzrosła wczoraj o 2%, osiągając poziom 7.69 punktu procentowego. Wszystko za sprawą pogłosek o możliwej klęsce tamtejszego rządu w próbie przeforsowania oszczędnościowego pakietu reform. Losy tego programu redukcji wydatków rozstrzygną się dziś w sejmie. Z tego względu Portugalia pozostanie najprawdopodobniej głównym tematem dla inwestorów rynku walutowego w dniu dzisiejszym.
Na drugi plan zeszła w ostatnich dniach Japonia. Dzisiaj nad ranem jednak, dotarły informacje o kolejnych problemach z przegrzewaniem się reaktorów jądrowych w Fukushimie. Służby japońskie ponownie zostały zmuszone do polewania ich wodą. Niepokoje odbijają się na notowaniach giełd akcji. Na rynku walutowym umacnia się szwajcarski frank, zbliżając się do rekordowych poziomów z poprzedniego tygodnia.
Wczorajszy dzień, w porównaniu do poniedziałku, przyniósł sporą porcją danych makroekonomicznych. Z USA poznaliśmy dwie figury. Indeks cen nieruchomości za styczeń, publikowany przez agencję federalną FHFA spadł o 0.3% w stosunku do grudnia 2010. Spodziewano się, że spadek ten wyniesie 0.2%. Gorszy od oczekiwań okazał się również odczyt indeksu aktywności produkcyjnej Fed z Richmond. Wynik był na poziomie 20 punktów wobec prognozy 24 punkty. Bardzo istotne dane poznaliśmy z Wielkiej Brytanii. Inflacja w lutym wyniosła 4.4% r/r przewyższając o 0.2 punktu procentowego konsensus oczekiwań. W krótkim terminie jest to dobry znak dla funta, jednak długoterminowo może działać na jego niekorzyść, zmuszając niejako brytyjski Komitet Polityki Monetarnej do podwyższenia kosztu pieniądza i tym samym schłodzenia i tak wolnego tempa wzrostu gospodarki Wielkiej Brytanii.
EURUSD
Kurs głównej pary walutowej nie dotarł do szczytów z października poprzedniego roku i po doniesieniach z Portugalii zawrócił w kierunku południowym. Nie wyklucza to jednak jego osiągnięcia jeszcze w tym tygodniu. O dzisiejszych notowaniach decydować będą ponownie informacje z Portugalii. Nawet jeśli będą one negatywne nie powinniśmy spodziewać się jednak przełamania linii trendu wzrostowego trwającego od początku stycznia. Ewentualne spadki mogą mieć zasięg co najwyżej 1.4050. Jeśli będą natomiast pozytywne, główna para walutowa powinna powrócić do wzrostów z wcześniejszym celem na poziomie 1.4281.
EURPLN
Opublikowane w dniu wczorajszym dane o inflacji bazowej w Polsce za dwa pierwsze miesiące tego roku pozwalają przypuszczać, że podwyżki stóp procentowych w kwietniu nie będzie. Wzrost cen po wyeliminowaniu z badanego koszyka żywności oraz energii wyniósł w styczniu 1.6% r/r, natomiast w lutym był jedynie o 0.1 punktu procentowego wyższy. O ile w pierwszym przypadku wynik był zgodny z oczekiwaniami, o tyle w drugim spodziewano się odczytu na poziomie 2.1%. Za wnioskiem o braku zacieśnienia polityki monetarnej w kwietniu przemawiają również ostatnie wypowiedzi prezesa NBP Marka Belki. Stwierdził on między innymi, że rynkowe oczekiwania co do łącznej wartości podwyżek w tym roku, są zawyżone.
GBPUSD
Na marcowym posiedzeniu Komitetu Polityki Monetarnej Banku Anglii, podobnie jak w lutym, jedynie trzech członków głosowało za podwyżką stóp procentowych. Pozostałych sześciu było za utrzymaniem ich na dotychczasowym, rekordowo niskim, poziomie. Inwestorzy po opublikowaniu tej informacji sprzedają funta. Część z nich spodziewała się bowiem, że do Andrew Sentance'a, Martina Weala oraz Spencera Dale'a dołączy czwarta osoba. Chociaż głosowanie odbyło się jeszcze przed publikacją danych o lutowej inflacji, to komunikat jasno sugeruje, że członkowie MPC biorą pod uwagę dalszy wzrost cen i mimo wszystko większość jest za utrzymaniem niskiego kosztu pieniądza. Czy aż dwie osoby zmienią zdanie do czasu posiedzenia kwietniowego? Szanse na taki scenariusz są nikłe.
OIL WTI
Cena amerykańskiej ropy WTI wzrosła wczoraj o 3 dolary za baryłkę, nadrabiając jednocześnie dystans do brytyjskiego odpowiednika Brent. Spread między tymi instrumentami zmniejszył się o jednego dolara za baryłkę, co wypełnia część strategii inwestycyjnej opisywanej przez nas w dniu wczorajszym. W najbliższym czasie spodziewamy się dalszego zmniejszania się spreadu.
Działania wojenne na terenie Libii trwają i istnieją coraz poważniejsze obawy przed ich rozprzestrzenieniem na kolejne kraje. Inwestorzy przyglądają się między innymi rozwojem wydarzeń w Bahrajnie.
Rentowność 10-letnich obligacji Portugalii wzrosła wczoraj o 2%, osiągając poziom 7.69 punktu procentowego. Wszystko za sprawą pogłosek o możliwej klęsce tamtejszego rządu w próbie przeforsowania oszczędnościowego pakietu reform. Losy tego programu redukcji wydatków rozstrzygną się dziś w sejmie. Z tego względu Portugalia pozostanie najprawdopodobniej głównym tematem dla inwestorów rynku walutowego w dniu dzisiejszym.
Na drugi plan zeszła w ostatnich dniach Japonia. Dzisiaj nad ranem jednak, dotarły informacje o kolejnych problemach z przegrzewaniem się reaktorów jądrowych w Fukushimie. Służby japońskie ponownie zostały zmuszone do polewania ich wodą. Niepokoje odbijają się na notowaniach giełd akcji. Na rynku walutowym umacnia się szwajcarski frank, zbliżając się do rekordowych poziomów z poprzedniego tygodnia.
Wczorajszy dzień, w porównaniu do poniedziałku, przyniósł sporą porcją danych makroekonomicznych. Z USA poznaliśmy dwie figury. Indeks cen nieruchomości za styczeń, publikowany przez agencję federalną FHFA spadł o 0.3% w stosunku do grudnia 2010. Spodziewano się, że spadek ten wyniesie 0.2%. Gorszy od oczekiwań okazał się również odczyt indeksu aktywności produkcyjnej Fed z Richmond. Wynik był na poziomie 20 punktów wobec prognozy 24 punkty. Bardzo istotne dane poznaliśmy z Wielkiej Brytanii. Inflacja w lutym wyniosła 4.4% r/r przewyższając o 0.2 punktu procentowego konsensus oczekiwań. W krótkim terminie jest to dobry znak dla funta, jednak długoterminowo może działać na jego niekorzyść, zmuszając niejako brytyjski Komitet Polityki Monetarnej do podwyższenia kosztu pieniądza i tym samym schłodzenia i tak wolnego tempa wzrostu gospodarki Wielkiej Brytanii.
EURUSD
Kurs głównej pary walutowej nie dotarł do szczytów z października poprzedniego roku i po doniesieniach z Portugalii zawrócił w kierunku południowym. Nie wyklucza to jednak jego osiągnięcia jeszcze w tym tygodniu. O dzisiejszych notowaniach decydować będą ponownie informacje z Portugalii. Nawet jeśli będą one negatywne nie powinniśmy spodziewać się jednak przełamania linii trendu wzrostowego trwającego od początku stycznia. Ewentualne spadki mogą mieć zasięg co najwyżej 1.4050. Jeśli będą natomiast pozytywne, główna para walutowa powinna powrócić do wzrostów z wcześniejszym celem na poziomie 1.4281.
EURPLN
Opublikowane w dniu wczorajszym dane o inflacji bazowej w Polsce za dwa pierwsze miesiące tego roku pozwalają przypuszczać, że podwyżki stóp procentowych w kwietniu nie będzie. Wzrost cen po wyeliminowaniu z badanego koszyka żywności oraz energii wyniósł w styczniu 1.6% r/r, natomiast w lutym był jedynie o 0.1 punktu procentowego wyższy. O ile w pierwszym przypadku wynik był zgodny z oczekiwaniami, o tyle w drugim spodziewano się odczytu na poziomie 2.1%. Za wnioskiem o braku zacieśnienia polityki monetarnej w kwietniu przemawiają również ostatnie wypowiedzi prezesa NBP Marka Belki. Stwierdził on między innymi, że rynkowe oczekiwania co do łącznej wartości podwyżek w tym roku, są zawyżone.
GBPUSD
Na marcowym posiedzeniu Komitetu Polityki Monetarnej Banku Anglii, podobnie jak w lutym, jedynie trzech członków głosowało za podwyżką stóp procentowych. Pozostałych sześciu było za utrzymaniem ich na dotychczasowym, rekordowo niskim, poziomie. Inwestorzy po opublikowaniu tej informacji sprzedają funta. Część z nich spodziewała się bowiem, że do Andrew Sentance'a, Martina Weala oraz Spencera Dale'a dołączy czwarta osoba. Chociaż głosowanie odbyło się jeszcze przed publikacją danych o lutowej inflacji, to komunikat jasno sugeruje, że członkowie MPC biorą pod uwagę dalszy wzrost cen i mimo wszystko większość jest za utrzymaniem niskiego kosztu pieniądza. Czy aż dwie osoby zmienią zdanie do czasu posiedzenia kwietniowego? Szanse na taki scenariusz są nikłe.
OIL WTI
Cena amerykańskiej ropy WTI wzrosła wczoraj o 3 dolary za baryłkę, nadrabiając jednocześnie dystans do brytyjskiego odpowiednika Brent. Spread między tymi instrumentami zmniejszył się o jednego dolara za baryłkę, co wypełnia część strategii inwestycyjnej opisywanej przez nas w dniu wczorajszym. W najbliższym czasie spodziewamy się dalszego zmniejszania się spreadu.
Działania wojenne na terenie Libii trwają i istnieją coraz poważniejsze obawy przed ich rozprzestrzenieniem na kolejne kraje. Inwestorzy przyglądają się między innymi rozwojem wydarzeń w Bahrajnie.
Źródło: Kamil Rozszczypała, Dom Maklerski IDM SA
Komentarz walutowy dostarczył:
Dom Maklerski IDM S.A.
Dom Maklerski IDM S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją
2025-09-11 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.