Wybory lokalne w Niemczech będą impulsem dla euro?

Wybory lokalne w Niemczech będą impulsem dla euro?
Poranny raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2011-02-21 (10:08)

W piątek wieczorem byliśmy świadkami dość wyraźnego ruchu w górę na EUR/USD. Była to kontynuacja zwyżki rozpoczętej około godz. 14:00 po słowach jednego z członków Europejskiego Banku Centralnego – Lorenzo Bini Smaghi, który przyznał, że dalsze narastanie presji inflacyjnej może zmusić bank centralny do zaostrzenia polityki.

Mimo, że najpewniej te słowa mają głównie efekt werbalny, a ECB będzie daleki od podnoszenia stóp procentowych w najbliższych miesiącach, to dla rynku taki pretekst stał się wystarczający. Do tego doszło jeszcze szybkie pokrywanie krótkich pozycji w związku ze zbliżającym się weekendem i poniedziałkowym świętem w USA (rocznica urodzin Jerzego Waszyngtona). W efekcie zignorowane zostały wcześniejsze informacje z ECB, który poinformował o sporym wzroście potrzeb pożyczkowych zgłaszanych przez banki komercyjne – część obserwatorów wiązała to z możliwymi trudnościami finansowymi, któregoś z europejskich banków.

Weekend przyniósł dalszą eskalację rewolucji na Bliskim Wschodzie – tym razem w centrum zainteresowania znalazła się Libia, chociaż agencje donosiły także o zamieszkach w pozostałych krajach. To cały czas nie prowadzi do umocnienia dolara, a za bezpieczne aktywa są uważane niemieckie obligacje, czy też szwajcarski frank. Informacje te mają także spory wpływ na to, co dzieje się na rynkach surowców. Po zakończonym szczycie G-20 agencje odnotowały też słowa szefa ECB, który powtórzył, że bank centralny będzie przeciwdziałał pojawieniu się tzw. efektu drugiej rundy inflacji. Pojawiła się także druga wypowiedź Lorenzo Bini Smaghi z ECB, gdzie przestrzegł on,że wyższa inflacja wynikająca ze wzrostu cen żywności może się utrwalić. Warto jednak zauważyć, że obie te wypowiedzi nie doprowadziły dzisiaj w nocy do ustanowienia nowego szczytu na EUR/USD (powyżej piątkowego na 1,3715). Powodem mogły okazać się gorsze informacje z Niemiec. W wyborach lokalnych w Hamburgu rządząca CDU poniosła dotkliwą porażkę, a wynik opozycyjnej SPD był najlepszy od 1994 r. To poważny sygnał, że Angela Merkel musi się lepiej przygotować do kolejnych rozstrzygnięć, jakie będą mieć miejsce w innych miastach w marcu – być może jeszcze bardziej zaostrzy ona retorykę, która zakłada jak najdłuższe zwlekanie z pomocą dla krajów PIIGS – głównie chodzi tutaj o zgodę na zwiększenie gwarancji kapitałowych w ramach EFSF. Może się, zatem okazać, że rynek nie będzie pewien decyzji Berlina aż do planowanego na 24-25 marca szczytu Unii Europejskiej, a sam szczyt strefy euro planowany na 11 marca może okazać się sporą zagadką (lub porażką, gdyż najprawdopodobniej niemiecko-francuska oferta w postaci paktu dla konkurencyjności zostanie odrzucona). Dodatkowo niedzielny „Der Spiegel” informuje powołując się na opinie prawne, że do zgody na powołanie Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego (ESM), który ma ruszyć w połowie 2013 r. i zastąpić obecny EFSF, konieczne będzie wsparcie 2/3 głosów parlamentu. Oznacza to, że kanclerz Merkel będzie musiała szukać tutaj wsparcia u opozycyjnej SPD. Wydaje się logiczne, że przed zakończeniem lokalnych wyborów (do końca marca), żadnych pozytywnych deklaracji ze strony przedstawicieli SPD w tej materii nie zobaczymy. Wnioski? Rynek niesłusznie ignoruje coraz wyraźniejsze zagrożenia, które mogą stać się poważnym problemem dla euro w ciągu najbliższych tygodni (zwłaszcza, jeżeli zestawimy to z planowanymi sporymi aukcjami długu Hiszpanii i Portugalii w marcu).

Kolejnym elementem, który warto jest poruszyć jest kwestia Chin. Opublikowane w nocy szacunki pokazały wyraźny spadek indeksu PMI w lutym (szacunki HSBC), co w połączeniu z opublikowanymi w piątek rano wyliczeniami Conference Board (wskaźniki wyprzedzające) pokazuje, że tamtejsza gospodarka zaczyna hamować. Teoretycznie na razie rynki przejmują to spokojnie. Co jednak, jeżeli okaże się, że Ludowy Bank Chin (PBoC) będzie musiał bardziej agresywnie podnosić stopy procentowe, aby okiełznać inflację? Dzisiaj w nocy, Xia Bin (doradca PBoC) słusznie zauważył, że realne stopy pozostają ujemne, co nie jest do utrzymania na dłużej.

Dzisiaj inwestorzy poznają odczyty danych PMI w Europie i niemiecki indeks IFO (więcej o tym piszę w subiektywnym kalendarzu). Poza tym będą zwracać na aspekty opisywane wyżej. W kraju złoty w poniedziałek rano nieco osłabł, do czego przyczyniły się słowa prof. Marka Belki. Szef NBP stwierdził, że dopóki presja płacowa nie jest wyraźna, to bank centralny powinien działać w sposób umiarkowany. Dodał, że bank centralny nie musi dość szybko podnosić stóp procentowych i konkretne terminy będą zależeć od wiadomości płynących z gospodarki. W efekcie o godz. 9:30 euro było warte 3,9230 zł, dolar podrożał do 2,8650 zł, a frank do 3,03 zł.

EUR/PLN: Rynek kontynuuje zwyżkę rozpoczętą w piątek. Naruszenie 3,92 teoretycznie otwiera droge do testowania 3,93-3,95 w ciągu najbliższych dni. Taki scenariusz zdają się też potwierdzać dzienne wskaźniki. Silne wsparcie to rejon 3,89-3,90 i wyżej 3,9050-3,9100.

USD/PLN: Przez zwyżki EUR/USD kurs USD/PLN przetestował dzisiaj w nocy okolice 2,85. Przełamaliśmy w dół linię trendu wzrostowego, która obecnie znajduje się w okolicach 2,87-2,88. I może ona stanowić silny opór w przypadku odreagowania, które obserwujemy w ostatnich godzinach. Dzienne wskaźniki dają niejednoznaczne sygnały. Tym samym, jeżeli chcemy zakładać powrót powyżej 2,87-2,88, to konieczne będzie wsparcie w postaci wyraźnego spadku EUR/USD. Inaczej, najprawdopodobniej pozostaniemy w trendzie bocznym 2,85-2,88.

EUR/USD: Wyjście powyżej spadkowej linii trendu widocznej na wykresie stało się faktem. To pokazuje, że rozpoczęliśmy korygowanie całego impulsu spadkowego od 2 do 14 lutego b.r. Silny opór stanowi teraz strefa 1,3700-1,3750 i jej naruszenie może być trudne. Silne wsparcie to z kolei rejon 1,3600-1,3620 i tutaj popyt może mocno bronić dotychczasowych zdobyczy. Niemniej sam test dolnych okolic byłby sygnałem, że piątkowa zwyżka może być krucha.

GBP/USD: Funt zdaje się konsekwentnie zmierzać w stronę testowania szczytu w okolicach 1,63 z listopada ub.r. Na razie jednak w rejonie 1,6260 uaktywnia się większa podaż, a dzienne wskaźniki pokazują dywergencje. Założenia dalszych, bezproblemowych zwyżek, mogą być, zatem obarczone dużym ryzykiem. Niemniej dopiero spadek poniżej 1,6150 byłby sygnałem, że trend wzrostowy zaczyna się łamać.

Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl/analizy.

Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Co może oznaczać niska inflacja w Szwajcarii?

Co może oznaczać niska inflacja w Szwajcarii?

15:05 Raport DM BOŚ z rynku walut
Dwa dni temu nowy prezes Narodowego Banku Szwajcarii przyznał, że perspektywy inflacyjne przemawiają za dalszymi cięciami stóp na tyle, że nie można wykluczyć scenariusza w którym ponownie spadną one poniżej zera. W tym roku SNB obniżył stopy procentowe już trzykrotnie schodząc do 1,00 proc. i co ważne, nie doprowadziło to do osłabienia się franka.
Czy RPP da cień nadziei na obniżki?

Czy RPP da cień nadziei na obniżki?

11:08 Poranny komentarz walutowy XTB
Zgodnie z oczekiwaniami Rada Polityki Pieniężnej nie zmieniła stóp procentowych na październikowym posiedzeniu. Oczywiście nikt nie spodziewa się tego, aby w najbliższym czasie stopy procentowe miały być obniżone, w szczególności w okresie podwyższonej inflacji. Warto jednak spojrzeć na oświadczenie RPP po decyzji, która nie przejęła się znacząco podwyższoną inflacją, co wskazuje na brak zmian w nastawieniu. To z kolei daje szanse na to, że faktycznie w marcu przyszłego roku może dojść do rozpoczęcia rozważań nad obniżkami.
na rynku FX nie ma nerwowych reakcji

na rynku FX nie ma nerwowych reakcji

2024-10-02 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wczorajszy atak rakietowy Iranu na Izrael, który był odwetem za wcześniejsze zabicie szefa Hezbollahu i prominentnych działaczy Hamasu, nie doprowadził do nadmiernej nerwowości rynkach. Kilka godzin wcześniej amerykańska administracja poinformowała o tym, że Iran może szykować taki ruch i tradycyjnie przestrzegła Teheran przed skutkami takich działań.
Podwójny szczyt na EURUSD

Podwójny szczyt na EURUSD

2024-10-02 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczorajszy wybuch awersji do ryzyka jak na razie nie „rozlewa się” szerzej. Giełdy w Europie są dziś na przysłowiowym „zerze”. Złoto zdołało wtorkową zwyżkę w znacznym stopniu zredukować i aktualnie znajduje się w okolicy 2652 USD tracąc dziś ponad 0,4 proc. Inwestorzy azjatyccy są skoncentrowani na bodźcach stymulacyjnych czego odzwierciedleniem był dzisiejszy wzrost indeksu Hang Seng o ponad 6 proc. W środę rano futures na amerykańskie indeksy lekko tracą ale skala przeceny jest umiarkowana.
Inflacja odbija. Co dalej ze stopami?

Inflacja odbija. Co dalej ze stopami?

2024-10-02 Poranny komentarz walutowy XTB
Dzisiaj Rada Polityki Pieniężnej podejmie decyzję o wysokości stóp procentowych. Oczywiście absolutnie nikt nie oczekuje, że stopy miałyby się zmienić na dzisiejszym posiedzeniu, biorąc pod uwagę kilkukrotne zapowiedzi prof. Glapińskiego, że stopy nie zmienią się nie tylko do końca tego roku, ale być może nawet do przyszłego. Co dalej ze stopami procentowymi przy rosnącej inflacji?
Konflikt na Bliskim Wschodzie umacnia dolara

Konflikt na Bliskim Wschodzie umacnia dolara

2024-10-02 Poranny komentarz walutowy XTB
Październik przynosi nam jeszcze większe zatrzęsienie w geopolityce, co ma ogromny wpływ na rynek finansowy. Najpierw Izrael zdecydował się na wejście swoich wojsk lądowych na południe Libanu w celu zwalczania pozycji Hezbollahu, a następnie Iran zdecydował się na działania odwetowe, wysyłając setki rakiet w kierunku Izraela. Chociaż sam atak nie zebrał dużej ilości ofiar,, to ma jednak ogromny wpływ na to, co dzieje się na rynkach finansowych.
Powell mówi, że nie tak szybko...

Powell mówi, że nie tak szybko...

2024-10-01 Raport DM BOŚ z rynku walut
Szef Rezerwy Federalnej dał do zrozumienia, że obniżki stóp procentowych powinny być bardziej wyważone i nie ma potrzeby do pośpiechu, gdyż sytuacja gospodarcza tego nie uzasadnia. To mocny głos za tym, że oczekiwania rynków, co do kolejnej 50 punktowej obniżki stóp w listopadzie, mogły być przesadzone i FED bardziej widziałby ścieżkę 25 punktowych cięć na posiedzenie. To oznacza, że w tym roku stopy mogłyby zostać obniżone jeszcze o 50 punktów baz. (w listopadzie i w grudniu).
Lagarde zwiększa szansę na październikową obniżkę stóp proc. przez EBC

Lagarde zwiększa szansę na październikową obniżkę stóp proc. przez EBC

2024-10-01 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Ostatni zauważalny spadek wskaźników inflacji a także pogorszenie wiodących wskaźników ekonomicznych prawdopodobnie skłonią Europejski Bank Centralny do tego, że w październiku dojdzie do kolejnej obniżki stóp procentowych. Już wczoraj zasygnalizowała to Lagarde, podczas wystąpienia przed Komisją Europejską. Jeszcze niedawno rynek oczekiwał, że w pierwszym miesiącu IV kwartału instytucja wykona „pauzę”. Rynek kontraktów OIS wskazuje obecnie, że implikowane prawdopodobieństwo takiej decyzji wynosi już ok 90 proc.
Jen pod presją zachowawczych komentarzy Powella

Jen pod presją zachowawczych komentarzy Powella

2024-10-01 Poranny komentarz walutowy XTB
Jen japoński poddany jest presji spadkowej na początku wtorkowej sesji po raporcie Banku Japonii i komentarzach prezesa Rezerwy Federalnej Jerome'a Powella, które sugerują ostrożne zmiany w polityce pieniężnej obydwu banków. Decydenci Banku Japonii dyskutowali o potrzebie zachowania ostrożności w kwestii podwyżek stóp procentowych w najbliższym czasie, a niektórzy wyrażali zaniepokojenie niestabilnymi rynkami finansowymi i perspektywami gospodarczymi USA, ...
Tydzień z mocnymi danymi

Tydzień z mocnymi danymi

2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walut
Oczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?