Emocje rządzą rynkami

Emocje rządzą rynkami
Popołudniowy raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2010-11-24 (21:00)

Francuski premier Francois Fillon powiedział dzisiaj po południu, że kryzys na rynku długu w Europie jeszcze się nie zakończył i może to zagrozić stagnacją całego regionu. Te słowa dobrze wpisują się w rosnące obawy inwestorów, którzy zaczynają już obawiać się o przyszłość całej strefy euro (tak jak miało to miejsce na wiosnę b.r., kiedy to emocjonowaliśmy się szczegółami pomocy dla Grecji).

Po zachowaniu się rynku długu widać, że kolejnym celem spekulacji staje się półwysep Iberyjski, czyli Portugalia i Hiszpania. Inwestorzy zdają się ignorować zapewnienia przedstawicieli tamtejszych władz, którzy zapewniają, że sytuacja pozostaje pod kontrolą. Pamiętają, że podobnie mówili irlandzcy politycy kilka miesięcy temu. Dzisiaj wprawdzie euro udało się nieco odreagować (notowania EUR/USD wzrosły w okolice 1,3390), do czego przyczyniły się wypowiedzi irlandzkiego premiera, jakoby pomoc miała wynieść 85 mld EUR, a także oczekiwanie na szczegóły 4-letniego planu oszczędnościowego Irlandii, który został przedstawiony o godz. 15:00. Ogólne założenia i skala cięć były już znane wcześniej – potwierdziły się przy tym spekulacje, że nie dojdzie do podwyzki stawki podatku CIT, która wynosi obecnie 12,5 proc. I to może się nie spodobać niektórym europejskim politykom – Słowacy już przyznali, że ceną za pomoc powinno być podniesienie tej stawki. Inni zwyczajnie nazywaja ją „piracką”. Niemniej premier Brian Cowen przyznał dzisiaj, iż cięcia powinny doprowadzić do stanu wydatków z 2007 r., mają na celu przywrócenie zaufania rynków do Irlandii. Deficyt budżetu ma spaść w 2011 r. do 9,1 proc. PKB, w kolejnym roku do 7 proc., w 2013 r. do 5,5 proc.. i wreszcie w 2014 r. osiągnąć poziom 2,8 proc.
Publikowane dzisiaj dane z USA były mieszane, chociaż warto zauważyć spadek cotygodniowego bezrobocia do 407 tys. i średniej 4-tygodniowej do 436 tys. z 443,5 tys. To pokazuje, że sytuacja na rynku pracy zaczyna się poprawiać, chociaż jej tempo nie jest jeszcze do końca zadowalające. Z kolei mocno rozczarowały dzisiaj dane o zamówieniach na dobra trwałego użytku – spadek wyniósł aż o 3,3 proc. m/m w październiku przy jednoczesnym słabym odczycie po odliczeniu środków transportu (-2,7 proc. m/m). Dane o wydatkach Amerykanów były nieco słabsze od prognoz (0,4 proc. m/m), a o dochodach lepsze (0,5 proc. m/m). Pozytywnie zaskoczył odczyt danych o nastrojach konsumenckich Uniwersytetu Michigan – indeks wzrósł na koniec listopada do 71,6 pkt. Rozczarowały natomiast dane o sprzedaży nowych domów – tutaj spadek wyniósł 8,1 proc. m/m, podczas kiedy oczekiwano kosmetycznego wzrostu.

Odreagowanie EUR/USD pomogło dzisiaj złotemu – kurs EUR/PLN zszedł poniżej 3,96, a USD/PLN spadł w okolcie 2,9550. Sytuacja jest jednak wciąż dość napięta. Każda kolejna negatywna informacja z Irlandii (obniżka ratingu przez Moody’s lub Fitcha), czy też z krajów grupy PIIGS, automatycznie przełoży się na gwałtowny spadek EUR. Bez ponownego testu dzisiejszych minimów EUR/USD na 1,3284 raczej się nie obejdzie. Jutro w USA jest Święto Dziękczynienia, a w kalendarzu makro pusto, co może zwiększać ryzyko wpływu różnych domysłów i spekulacji na notowania.

EUR/USD: Rano wspominałem o istotności oporu na 1,3380. Po południu został on nieznacznie naruszony, a kurs wzrósł do 1,3412. Teoretycznie rejon 1,3380 stał się na powrót lokalnym wsparciem i dopiero wyraźny spadek poniżej, powinien uruchomić kolejną falę spadkową. Kluczowym oporem jest teraz poziom 1,3446 wyznaczany przez minimum z 16 listopada. Znaczenie rejonu 1,3330 jako istotnego wsparcia spadło dzisiaj po tym, jak rano poziom ten został wyraźnie naruszony w dół. Istotna linia trendu wzrostowego łącząca dołki z czerwca i października b.r. przebiega obecnie w okolicach 1,3240 i jej testowanie jeszcze w tym tygodniu jest dość prawdopodobne. Od jego wyniku zależeć będzie to czy grudzień przyniesie eskalację spadków EUR/USD, czy też będzie można mówić o nieco większym odreagowaniu w okolice 1,38-1,40.

Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl/analizy.

Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Co może oznaczać niska inflacja w Szwajcarii?

Co może oznaczać niska inflacja w Szwajcarii?

2024-10-03 Raport DM BOŚ z rynku walut
Dwa dni temu nowy prezes Narodowego Banku Szwajcarii przyznał, że perspektywy inflacyjne przemawiają za dalszymi cięciami stóp na tyle, że nie można wykluczyć scenariusza w którym ponownie spadną one poniżej zera. W tym roku SNB obniżył stopy procentowe już trzykrotnie schodząc do 1,00 proc. i co ważne, nie doprowadziło to do osłabienia się franka.
Czy RPP da cień nadziei na obniżki?

Czy RPP da cień nadziei na obniżki?

2024-10-03 Poranny komentarz walutowy XTB
Zgodnie z oczekiwaniami Rada Polityki Pieniężnej nie zmieniła stóp procentowych na październikowym posiedzeniu. Oczywiście nikt nie spodziewa się tego, aby w najbliższym czasie stopy procentowe miały być obniżone, w szczególności w okresie podwyższonej inflacji. Warto jednak spojrzeć na oświadczenie RPP po decyzji, która nie przejęła się znacząco podwyższoną inflacją, co wskazuje na brak zmian w nastawieniu. To z kolei daje szanse na to, że faktycznie w marcu przyszłego roku może dojść do rozpoczęcia rozważań nad obniżkami.
na rynku FX nie ma nerwowych reakcji

na rynku FX nie ma nerwowych reakcji

2024-10-02 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wczorajszy atak rakietowy Iranu na Izrael, który był odwetem za wcześniejsze zabicie szefa Hezbollahu i prominentnych działaczy Hamasu, nie doprowadził do nadmiernej nerwowości rynkach. Kilka godzin wcześniej amerykańska administracja poinformowała o tym, że Iran może szykować taki ruch i tradycyjnie przestrzegła Teheran przed skutkami takich działań.
Podwójny szczyt na EURUSD

Podwójny szczyt na EURUSD

2024-10-02 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczorajszy wybuch awersji do ryzyka jak na razie nie „rozlewa się” szerzej. Giełdy w Europie są dziś na przysłowiowym „zerze”. Złoto zdołało wtorkową zwyżkę w znacznym stopniu zredukować i aktualnie znajduje się w okolicy 2652 USD tracąc dziś ponad 0,4 proc. Inwestorzy azjatyccy są skoncentrowani na bodźcach stymulacyjnych czego odzwierciedleniem był dzisiejszy wzrost indeksu Hang Seng o ponad 6 proc. W środę rano futures na amerykańskie indeksy lekko tracą ale skala przeceny jest umiarkowana.
Inflacja odbija. Co dalej ze stopami?

Inflacja odbija. Co dalej ze stopami?

2024-10-02 Poranny komentarz walutowy XTB
Dzisiaj Rada Polityki Pieniężnej podejmie decyzję o wysokości stóp procentowych. Oczywiście absolutnie nikt nie oczekuje, że stopy miałyby się zmienić na dzisiejszym posiedzeniu, biorąc pod uwagę kilkukrotne zapowiedzi prof. Glapińskiego, że stopy nie zmienią się nie tylko do końca tego roku, ale być może nawet do przyszłego. Co dalej ze stopami procentowymi przy rosnącej inflacji?
Konflikt na Bliskim Wschodzie umacnia dolara

Konflikt na Bliskim Wschodzie umacnia dolara

2024-10-02 Poranny komentarz walutowy XTB
Październik przynosi nam jeszcze większe zatrzęsienie w geopolityce, co ma ogromny wpływ na rynek finansowy. Najpierw Izrael zdecydował się na wejście swoich wojsk lądowych na południe Libanu w celu zwalczania pozycji Hezbollahu, a następnie Iran zdecydował się na działania odwetowe, wysyłając setki rakiet w kierunku Izraela. Chociaż sam atak nie zebrał dużej ilości ofiar,, to ma jednak ogromny wpływ na to, co dzieje się na rynkach finansowych.
Powell mówi, że nie tak szybko...

Powell mówi, że nie tak szybko...

2024-10-01 Raport DM BOŚ z rynku walut
Szef Rezerwy Federalnej dał do zrozumienia, że obniżki stóp procentowych powinny być bardziej wyważone i nie ma potrzeby do pośpiechu, gdyż sytuacja gospodarcza tego nie uzasadnia. To mocny głos za tym, że oczekiwania rynków, co do kolejnej 50 punktowej obniżki stóp w listopadzie, mogły być przesadzone i FED bardziej widziałby ścieżkę 25 punktowych cięć na posiedzenie. To oznacza, że w tym roku stopy mogłyby zostać obniżone jeszcze o 50 punktów baz. (w listopadzie i w grudniu).
Lagarde zwiększa szansę na październikową obniżkę stóp proc. przez EBC

Lagarde zwiększa szansę na październikową obniżkę stóp proc. przez EBC

2024-10-01 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Ostatni zauważalny spadek wskaźników inflacji a także pogorszenie wiodących wskaźników ekonomicznych prawdopodobnie skłonią Europejski Bank Centralny do tego, że w październiku dojdzie do kolejnej obniżki stóp procentowych. Już wczoraj zasygnalizowała to Lagarde, podczas wystąpienia przed Komisją Europejską. Jeszcze niedawno rynek oczekiwał, że w pierwszym miesiącu IV kwartału instytucja wykona „pauzę”. Rynek kontraktów OIS wskazuje obecnie, że implikowane prawdopodobieństwo takiej decyzji wynosi już ok 90 proc.
Jen pod presją zachowawczych komentarzy Powella

Jen pod presją zachowawczych komentarzy Powella

2024-10-01 Poranny komentarz walutowy XTB
Jen japoński poddany jest presji spadkowej na początku wtorkowej sesji po raporcie Banku Japonii i komentarzach prezesa Rezerwy Federalnej Jerome'a Powella, które sugerują ostrożne zmiany w polityce pieniężnej obydwu banków. Decydenci Banku Japonii dyskutowali o potrzebie zachowania ostrożności w kwestii podwyżek stóp procentowych w najbliższym czasie, a niektórzy wyrażali zaniepokojenie niestabilnymi rynkami finansowymi i perspektywami gospodarczymi USA, ...
Tydzień z mocnymi danymi

Tydzień z mocnymi danymi

2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walut
Oczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?