Data dodania: 2007-10-19 (12:54)
Opublikowane na wczorajszej sesji dane były zgodne z naszymi przypuszczeniami, o których pisaliśmy w kilku ostatnich komentarzach. Najważniejszą rzeczą był wzrost inflacji PPI we wrześniu o 2% (r/r). Prognozy rynkowe zakładały wzrost o 1,9% dlatego też wynik powyżej oczekiwań jest argumentem za podwyżką stopy procentowej.
Także słabsza od oczekiwań produkcja przemysłowa we wrześniu +5,2% wobec prognozy +6,3% była informacją korzystną dla rodzimej waluty. Rosnące wynagrodzenia przy spadającej produkcji przyczynią się do wzrosty cen, co będzie argumentem dla „jastrzębi”.
Publikacje te w połączeniu z ustanowieniem nowego rekordy na parze EUR/USD spowodowały znaczny spadek kursu EUR/PLN oraz USD/PLN. Na dzisiejszej sesji za europejską walutę płacimy 3,6920 natomiast dolar kosztuje 2,5850.
W dalszym ciągu nie widać żadnych informacji które mogłyby oddziaływać na niekorzyść rodzimej waluty, dlatego naszym zdaniem proces jej aprecjacji może być kontynuowany także na kolejnych sesjach. Ważny może być jednak wynik wyborów, ponieważ jeśli nie uda się stworzyć stabilnego rządu będzie to oddziaływało na niekorzyść złotego. Gdyby natomiast wygrało postrzegane za pro rynkowe PO, to przy sprzyjających warunkach na rynkach zagranicznych umocnienie złotego może jeszcze przybrać na sile.
Z wczorajszych wypowiedzi warto wspomnieć o opinii członka RPP Jana Czekaja. Powiedział on, że jednostkowe koszty pracy są obecnie głównym źródłem presji inflacyjnej. Inny członek Rady Polityki Pieniężnej Halina Wasilewska – Trenkner powiedziała, że RPP podjęła słuszną decyzję obniżając już trzykrotnie w tym roku stopy procentowe.
Na sesji dzisiejszej nie poznamy nowych danych makroekonomicznych, dlatego złoty powinien pozostać dziś w konsolidacji.
Podczas wczorajszej sesji na rynkach światowych obserwowaliśmy powrót do masowej wyprzedaży amerykańskiego dolara. Jest ona kontynuowana również dzisiaj. Kurs EUR/USD pokonał poprzednie historyczne szczyty ustanawiając nowe. Maksymalnie za euro płacono nawet 1,4319 USD. Deprecjację dolara wsparły wczorajsze doniesienia ze Stanów Zjednoczonych o znacznym zmniejszeniu zysku za trzeci kwartał Bank of America oraz dane na temat liczby nowych bezrobotnych. Liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych wzrosła tam w ostatnim tygodniu najsilniej od lutego o 28 tys. do 337 tys. Oczekiwano 312 tys.
Silne spadki zanotowała dzisiaj japońska giełda. Stało się tak za sprawą wypowiedzi szefa Banku Japonii T. Fukui, który stwierdził, że wzrastające straty kredytowe w Stanach Zjednoczonych zwiększają niepewność światowych rynków finansowych. Obawy o sytuację w globalnej gospodarce przyczyniły się po raz kolejny do wzrostu awersji do ryzyka. Przełożyło się to na umocnienie japońskiego jena, który zyskuje dzięki zamykaniu transakcji opartych o carry trade. Kurs EUR/JPY spadł do poziomu 164,40.
Podczas dzisiejszej sesji nie poznamy żadnych istotnych danych makroekonomicznych ze świata. Inwestorzy oczekują już rezultatów szczytu G7. Pojawiły się głosy, że może na nim być dyskutowana kwestia zbyt silnego euro. Jednak interwencja grupy największych państw, w tej sprawie jest mało prawdopodobna, gdyż kraje europejskie nie mówią w tej kwestii jednym głosem. Francja jest zdecydowanym przeciwnikiem aprecjacji wspólnej waluty, natomiast Niemcy nie mają nic przeciwko takiej sytuacji. Wobec tego szczyt G7 raczej nie przyniesie żadnych nowych rozstrzygnięć w tej kwestii. Możliwe są natomiast w drugiej połowie dzisiejszej sesji pewne spekulacyjne ruchy na rynku walutowym w oczekiwaniu na to spotkanie. Do tego czasu jednak kurs EUR/USD powinien wzrosnąć do poziomu 1,4340. Obecnie za europejską walutę płaci się 1,4280 USD.
 
Publikacje te w połączeniu z ustanowieniem nowego rekordy na parze EUR/USD spowodowały znaczny spadek kursu EUR/PLN oraz USD/PLN. Na dzisiejszej sesji za europejską walutę płacimy 3,6920 natomiast dolar kosztuje 2,5850.
W dalszym ciągu nie widać żadnych informacji które mogłyby oddziaływać na niekorzyść rodzimej waluty, dlatego naszym zdaniem proces jej aprecjacji może być kontynuowany także na kolejnych sesjach. Ważny może być jednak wynik wyborów, ponieważ jeśli nie uda się stworzyć stabilnego rządu będzie to oddziaływało na niekorzyść złotego. Gdyby natomiast wygrało postrzegane za pro rynkowe PO, to przy sprzyjających warunkach na rynkach zagranicznych umocnienie złotego może jeszcze przybrać na sile.
Z wczorajszych wypowiedzi warto wspomnieć o opinii członka RPP Jana Czekaja. Powiedział on, że jednostkowe koszty pracy są obecnie głównym źródłem presji inflacyjnej. Inny członek Rady Polityki Pieniężnej Halina Wasilewska – Trenkner powiedziała, że RPP podjęła słuszną decyzję obniżając już trzykrotnie w tym roku stopy procentowe.
Na sesji dzisiejszej nie poznamy nowych danych makroekonomicznych, dlatego złoty powinien pozostać dziś w konsolidacji.
Podczas wczorajszej sesji na rynkach światowych obserwowaliśmy powrót do masowej wyprzedaży amerykańskiego dolara. Jest ona kontynuowana również dzisiaj. Kurs EUR/USD pokonał poprzednie historyczne szczyty ustanawiając nowe. Maksymalnie za euro płacono nawet 1,4319 USD. Deprecjację dolara wsparły wczorajsze doniesienia ze Stanów Zjednoczonych o znacznym zmniejszeniu zysku za trzeci kwartał Bank of America oraz dane na temat liczby nowych bezrobotnych. Liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych wzrosła tam w ostatnim tygodniu najsilniej od lutego o 28 tys. do 337 tys. Oczekiwano 312 tys.
Silne spadki zanotowała dzisiaj japońska giełda. Stało się tak za sprawą wypowiedzi szefa Banku Japonii T. Fukui, który stwierdził, że wzrastające straty kredytowe w Stanach Zjednoczonych zwiększają niepewność światowych rynków finansowych. Obawy o sytuację w globalnej gospodarce przyczyniły się po raz kolejny do wzrostu awersji do ryzyka. Przełożyło się to na umocnienie japońskiego jena, który zyskuje dzięki zamykaniu transakcji opartych o carry trade. Kurs EUR/JPY spadł do poziomu 164,40.
Podczas dzisiejszej sesji nie poznamy żadnych istotnych danych makroekonomicznych ze świata. Inwestorzy oczekują już rezultatów szczytu G7. Pojawiły się głosy, że może na nim być dyskutowana kwestia zbyt silnego euro. Jednak interwencja grupy największych państw, w tej sprawie jest mało prawdopodobna, gdyż kraje europejskie nie mówią w tej kwestii jednym głosem. Francja jest zdecydowanym przeciwnikiem aprecjacji wspólnej waluty, natomiast Niemcy nie mają nic przeciwko takiej sytuacji. Wobec tego szczyt G7 raczej nie przyniesie żadnych nowych rozstrzygnięć w tej kwestii. Możliwe są natomiast w drugiej połowie dzisiejszej sesji pewne spekulacyjne ruchy na rynku walutowym w oczekiwaniu na to spotkanie. Do tego czasu jednak kurs EUR/USD powinien wzrosnąć do poziomu 1,4340. Obecnie za europejską walutę płaci się 1,4280 USD.
Źródło: Marcin Ciechoński, Tomasz Regulski, DM TMS Brokers S.A.
 
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
  Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
  Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
  Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
  Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
  Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
  Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie. 
  Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
  Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
  Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.