Data dodania: 2007-08-02 (12:22)
Wczorajszy dzień na giełdach najlepiej jest określić mianem konsolidacji, dominowały głównie czynniki techniczne. Nadal jednak obserwujemy huśtawkę nastrojów z dnia na dzień. Akcje ponownie były kupowane, gdyż dzięki ostatnim przecenom wiele firm jest znacznie atrakcyjniej wycenianych niż jeszcze tydzień temu.
Szczególnie, że wiele z nich opublikowało dobre wyniki. Strach jednak pozostał, o czym świadczy bardzo duża zmienność w ciągu dnia. Rynek ostatecznie dość mocno odreagował ostatnie spadki tuż przed końcem sesji, co przełożyło się na dalsze osłabienie jena, dolara oraz lekkie umocnienie rynków wschodzących. Pomocny cenom akcji mógł być także silny spadek cen ropy naftowej. Lekko skorygował się także rynek obligacji, gdzie inwestorzy zrealizowali zyski na długich pozycjach mimo publikacji niezbyt optymistycznego raportu ISM. Raport ten był dużo gorszy od oczekiwań i ostatniego wskazania, łącznie z zawartym w nim indeksem cen. Implikacje tego raportu dla dolara są oczywiste, brak silnej reakcji przypisujemy oczekiwaniom na dane NFP. Jeśli raport ten nie będzie tak dobry jak się oczekuje (a raport ADP Macroeconomic Advisors był słabiutki, a dobre dane o bezrobociu tygodniowym dotyczą okresu późniejszego niż obejmuje piątkowy raport NFP) a giełda będzie kontynuować odrabianie strat to warunki do osłabienia USD będą idealne. Rynek nie będzie już kupował USD ze strachu, a inwestorzy długoterminowi będą mogli wycenić słabsze dane, oczekiwania na obniżki. Zanim jednak poznamy sytuację na rynku pracy, zostaje jeszcze publikacja danych na temat bezrobocia tygodniowego oraz dane o zamówieniach przemysłowych. Obie publikacje nie powinny istotnie wpłynąć na notowania.
EURPLN
Opór na EURPLN pojawił się wczoraj przy pierwszym z wymienionych poziomów – 3.81, odrobinę poniżej szczytów z dnia poprzedniego. Od wczoraj sytuacja na rynkach akcji bardzo się poprawiła, carry-trade znalazł się znowu w modzie, a zatem lepszy sentyment powrócił na rynki wschodzące. Złoty jest relatywnie silny, widać, że inwestorzy są zdeterminowani do sprzedaży EURPLN powyżej 3.80. Oczekujemy, że do końca tygodnia złoty ponownie się umocni i jest całkiem prawdopodobne, że szczyt się już uformował, a zatem celem jest teraz 3.78. Dobrym poziomem do sprzedaży na obecną chwilę zdaje się być okolica 3.7980/3.80.
EURUSD
Wczoraj na rynku EURUSD dominował strach inwestorów o możliwość dalszego pogłębienia korekty na rynku akcji oraz obawy związane z publikacją słabszych danych. Rynek zdaje się także mniej reagować na wydarzenia w związku z oczekiwaniem na dane NFP. Sytuacja techniczna potwierdza to niezdecydowanie, gdyż uformował się dość wyraźny trójkąt. EURUSD wspierany jest także przez średnią 50 dniową, która prawie idealnie łączy dwa ostatnie dołki. Jest to także poziom 38.2% zniesienia fali wzrostowej z 1.3260 do 1.3850. Uważamy, że dolar nadal będzie się konsolidował i powinien pozostawać w przedziale wyznaczonym przez trójkąt – 1.3640/1.37. Jeśli z jakiejś przyczyny miał być przełamany dolny zakres to można oczekiwać testu okolic 1.3550/80 (technicznie), lecz brakuje obecnie fundamentalnego uzasadnienia takiego scenariusza.
GBPUSD
Wczorajszy dzień przyniósł umocnienie brytyjskiej waluty. Nie sprawdziły się nasze oczekiwania co do nowego minimum na parze GBPUSD. Słabsze dane makroekonomiczne z USA, a także oczekiwania co do jastrzębiego stanowiska BoE i dzisiejszej decyzji odnośnie stóp sprawiły, że funt zyskał na wartość. Gospodarka brytyjska ma się całkiem dobrze, wczorajszy odczyt indeksu PMI z sektora produkcyjnego było powyżej oczekiwań. Głównym problemem pozostaje inflacja. Analitycy przewidują, że jeszcze do końca tego roku możemy spodziewać się jeszcze jednej podwyżki głównej stopy procentowej o 25pb. Dziś w centrum uwagi będzie decyzja Banku Anglii odnośnie stóp, jednak prognozuje się, że główna stopa procentowa pozostanie na niezmienionym poziomie 5,75%. GBPUSD znajduje się obecnie z bliżej górnego ograniczenia trzydniowego zakresu wahań. Wsparcie wyznacza linia poprowadzona po ostatnich minimach, przebiegająca na poziomie 2,0210. Natomiast opór wyznacza lokalne maksimum na poziomie 2,0377. W oczekiwanu na wazne dane makroekonomiczne z USA (NFP) GBPUSD konsoliduje sie i obecnie najlepszą strategią wydaje się być handel w zakresie.
USDJPY
Wczoraj rynek akcji dość mocno odreagował ostatnie spadki tuż przed końcem sesji, co przełożyło się na dalsze osłabienie jena. Carry-trade znów powrócił do łask. W ostatnim czasie na USDJPY obserwujemy dużą zmienności i skorelowanie z tym co dzieje się na rynkach akcji. Obecnie silny gemetryczny opór w postaci 38,2% zniesienia fib wyznacza poziom 119,44, tuz poniżej ostaniego lokalnego maksimum. Naszym zdaniem pierwszym technicznym sygnałem powrotu do trendu wzrostowego na USDJPY bedzie test 119,50. Jak na razie sytuacja jest dość niepewna, dolarjen odbił się dość istotnie z okolic 117,60, jednak w dalszym ciągu pozostajemu w konsolidacyjnym zakresie wahań. Test linii poprowadzonej po ostatnich maksimach sugeruje możliwość powrotu w okolice 119,00. Jesli tendencja wzrostowa ma się utrzymać, to poziom 118,30 powinin zostać obroniony.
EURPLN
Opór na EURPLN pojawił się wczoraj przy pierwszym z wymienionych poziomów – 3.81, odrobinę poniżej szczytów z dnia poprzedniego. Od wczoraj sytuacja na rynkach akcji bardzo się poprawiła, carry-trade znalazł się znowu w modzie, a zatem lepszy sentyment powrócił na rynki wschodzące. Złoty jest relatywnie silny, widać, że inwestorzy są zdeterminowani do sprzedaży EURPLN powyżej 3.80. Oczekujemy, że do końca tygodnia złoty ponownie się umocni i jest całkiem prawdopodobne, że szczyt się już uformował, a zatem celem jest teraz 3.78. Dobrym poziomem do sprzedaży na obecną chwilę zdaje się być okolica 3.7980/3.80.
EURUSD
Wczoraj na rynku EURUSD dominował strach inwestorów o możliwość dalszego pogłębienia korekty na rynku akcji oraz obawy związane z publikacją słabszych danych. Rynek zdaje się także mniej reagować na wydarzenia w związku z oczekiwaniem na dane NFP. Sytuacja techniczna potwierdza to niezdecydowanie, gdyż uformował się dość wyraźny trójkąt. EURUSD wspierany jest także przez średnią 50 dniową, która prawie idealnie łączy dwa ostatnie dołki. Jest to także poziom 38.2% zniesienia fali wzrostowej z 1.3260 do 1.3850. Uważamy, że dolar nadal będzie się konsolidował i powinien pozostawać w przedziale wyznaczonym przez trójkąt – 1.3640/1.37. Jeśli z jakiejś przyczyny miał być przełamany dolny zakres to można oczekiwać testu okolic 1.3550/80 (technicznie), lecz brakuje obecnie fundamentalnego uzasadnienia takiego scenariusza.
GBPUSD
Wczorajszy dzień przyniósł umocnienie brytyjskiej waluty. Nie sprawdziły się nasze oczekiwania co do nowego minimum na parze GBPUSD. Słabsze dane makroekonomiczne z USA, a także oczekiwania co do jastrzębiego stanowiska BoE i dzisiejszej decyzji odnośnie stóp sprawiły, że funt zyskał na wartość. Gospodarka brytyjska ma się całkiem dobrze, wczorajszy odczyt indeksu PMI z sektora produkcyjnego było powyżej oczekiwań. Głównym problemem pozostaje inflacja. Analitycy przewidują, że jeszcze do końca tego roku możemy spodziewać się jeszcze jednej podwyżki głównej stopy procentowej o 25pb. Dziś w centrum uwagi będzie decyzja Banku Anglii odnośnie stóp, jednak prognozuje się, że główna stopa procentowa pozostanie na niezmienionym poziomie 5,75%. GBPUSD znajduje się obecnie z bliżej górnego ograniczenia trzydniowego zakresu wahań. Wsparcie wyznacza linia poprowadzona po ostatnich minimach, przebiegająca na poziomie 2,0210. Natomiast opór wyznacza lokalne maksimum na poziomie 2,0377. W oczekiwanu na wazne dane makroekonomiczne z USA (NFP) GBPUSD konsoliduje sie i obecnie najlepszą strategią wydaje się być handel w zakresie.
USDJPY
Wczoraj rynek akcji dość mocno odreagował ostatnie spadki tuż przed końcem sesji, co przełożyło się na dalsze osłabienie jena. Carry-trade znów powrócił do łask. W ostatnim czasie na USDJPY obserwujemy dużą zmienności i skorelowanie z tym co dzieje się na rynkach akcji. Obecnie silny gemetryczny opór w postaci 38,2% zniesienia fib wyznacza poziom 119,44, tuz poniżej ostaniego lokalnego maksimum. Naszym zdaniem pierwszym technicznym sygnałem powrotu do trendu wzrostowego na USDJPY bedzie test 119,50. Jak na razie sytuacja jest dość niepewna, dolarjen odbił się dość istotnie z okolic 117,60, jednak w dalszym ciągu pozostajemu w konsolidacyjnym zakresie wahań. Test linii poprowadzonej po ostatnich maksimach sugeruje możliwość powrotu w okolice 119,00. Jesli tendencja wzrostowa ma się utrzymać, to poziom 118,30 powinin zostać obroniony.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Złotówka twardo trzyma się 4,23 za euro. Czy grudniowe decyzje Fed wszystko zmienią?
2025-11-27 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje w dzisiejszy, czwartkowy ranek, jedną z bardziej stabilnych walut rynków wschodzących w regionie, podczas gdy Europejski Bank Centralny w najnowszym raporcie o stabilności finansowej ostrzega przed „podwyższonymi” ryzykami, a inwestorzy niemal jednomyślnie grają pod grudniową obniżkę stóp w USA. W efekcie ruchy na głównych parach są ograniczone, ale napięcie pod powierzchnią rynku rośnie.
Złoty w cieniu pokoju dla Ukrainy i „gołębiego” Fedu. Co dalej z PLN?
2025-11-26 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w środowy poranek pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu, mimo że globalny rynek FX żyje dziś przede wszystkim rosnącymi oczekiwaniami na grudniową obniżkę stóp procentowych w USA oraz gorączkowymi, ale wciąż nierozstrzygniętymi rozmowami pokojowymi wokół wojny w Ukrainie. Na to nakłada się poprawa nastrojów związana z rynkiem technologii i sztucznej inteligencji oraz spadające ceny surowców energetycznych, co łącznie tworzy dla PLN mieszankę sprzyjającą umiarkowanemu umocnieniu, ale też podtrzymuje podwyższoną zmienność.
Dolar amerykański hamuje, a korona norweska słabnie wraz z ceną ropy
2025-11-25 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 25 listopada polski złoty pozostaje stabilny, mimo że globalny rynek walut żyje jednocześnie dyskusją o grudniowym cięciu stóp przez Fed i coraz wyraźniejszym spowolnieniem w największych gospodarkach. Dla uczestników rynku to rzadko spotykane połączenie: relatywnie spokojny rynek złotego, przy wciąż podwyższonej zmienności na głównych parach z dolarem i funtem. Krótkoterminowe czynniki sprzyjają utrzymaniu stabilnego i silnego PLN, ale w tle narasta kilka poważnych znaków zapytania, które w każdej chwili mogą ten obraz zmienić.
Polski złoty PLN korzysta z rozmów pokojowych i tańszej ropy
2025-11-24 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty wchodzi w nowy tydzień jako jedna z najmocniejszych walut rynków wschodzących, korzystając jednocześnie z rosnących oczekiwań na grudniowe cięcie stóp w USA i z ostrożnego optymizmu wokół rozmów pokojowych w sprawie wojny rosyjsko-ukraińskiej. Na pierwszy rzut oka dzisiejsze notowania na rynku Forex wyglądają spokojnie, ale za tą pozorną ciszą stoją bardzo poważne zmiany w globalnej układance geopolitycznej i monetarnej, które mogą przesądzić o kierunku dla PLN w kolejnych tygodniach.
Polski złoty znów mocny: Jakie są aktualne notowania USD, CHF, GBP, NOK?
2025-11-21 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje jedną z najmocniejszych walut rynków wschodzących w 2025 roku, choć dzisiejsze napięcia na globalnych rynkach przypominają, jak szybko nastroje mogą się zmienić. Po serii dynamicznych ruchów na Wall Street, wywołanych przede wszystkim wynikami Nvidii i nerwową dyskusją o „bańce AI”, inwestorzy na rynku walutowym uważnie obserwują, czy korekta na akcjach przełoży się na ucieczkę od ryzyka i presję na PLN. Na razie rynek złotego zachowuje się spokojnie, ale w tle przybywa czynników, które mogą w kolejnych dniach przetestować odporność krajowej waluty.
Dolar amerykański drożeje na świecie, lecz złotówka broni pozycji wobec USD
2025-11-20 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek rano pozostaje stabilny, mimo że na globalnym rynku walut znów widać gwałtowne przetasowania. W centrum uwagi są przede wszystkim Azja – z osuwającym się jenem i słabnącym nowozelandzkim dolarem – oraz zmieniające się oczekiwania wobec amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Na tym tle polski złoty utrzymuje pozycję jednej z najmocniejszych walut rynków wschodzących, korzystając z relatywnie wysokich stóp procentowych i dobrej kondycji krajowej gospodarki.
Czy PLN obroni się przed mocniejszym dolarem i frankiem?
2025-11-19 Komentarz walutowy MyBank.plŚrodowy poranek 19 listopada przynosi umiarkowane osłabienie, ale nie załamanie, jakie mógłby sugerować nagłówek o „słabym złotym”. Polski złoty traci dziś symbolicznie wobec głównych walut, a obraz rynku jest raczej technicznym dostosowaniem po serii dobrych danych z polskiej gospodarki i kolejnej, niewielkiej obniżce stóp procentowych przez NBP niż początkiem nowego kryzysu walutowego.
PLN w cieniu globalnej nerwowości. Dlaczego frank i dolar zyskują, a złotówka nadal trzyma się mocno?
2025-11-18 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek polski złoty wchodzi na rynek w wyraźnie trudniejszym, ale wciąż nie dramatycznym otoczeniu. Inwestorzy na całym świecie próbują poukładać na nowo scenariusze dla stóp procentowych w USA po zakończeniu rekordowo długiego shutdownu, a jednocześnie trawią najnowsze dane o inflacji w Polsce i decyzje Rady Polityki Pieniężnej. W takim środowisku złotówka pozostaje relatywnie stabilna, choć lekko słabsza wobec dolara i franka, przy ograniczonym apetycie na ryzyko na globalnych rynkach.
EUR/PLN przy 4,22, USD/PLN koło 3,64. Dlaczego kursy walut sprzyjają dziś Polsce?
2025-11-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty rozpoczyna nowy tydzień na rynku walutowym spokojnym, ale wyraźnie umocnionym tle regionu. O poranku para EUR/PLN jest notowana w okolicach 4,22, USD/PLN około 3,64, CHF/PLN przy 4,58, a GBP/PLN tuż poniżej 4,79. To poziomy zbliżone do piątkowego zamknięcia i sygnał, że po serii decyzji banku centralnego i publikacji danych o inflacji inwestorzy na razie trzymają się wypracowanych wcześniej pozycji na złotówce.
Polski złoty między Fed a NBP. Co oznacza koniec paraliżu w Waszyngtonie dla kursu PLN?
2025-11-14 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątkowy poranek pozostaje pod umiarkowaną presją, ale wciąż pokazuje zaskakująco dużą odporność na tle zawirowań globalnych. Końcówka tygodnia na rynku walutowym upływa pod znakiem mieszanki lokalnych danych z Polski, rekordowo długiego shutdownu rządu USA, ostrożnych komunikatów banków centralnych i utrzymującej się nerwowości na rynkach akcji. To wszystko składa się na obraz, w którym złotówka nie jest już tak silna jak w najlepszych momentach jesieni, ale też wyraźnie nie zachowuje się jak klasyczna waluta rynków wschodzących, uciekająca przy każdym skoku awersji do ryzyka.