Data dodania: 2007-08-02 (09:45)
Sytuacja na rynku w ostatnich dniach jest dość nerwowa. Eksplozja awersji do ryzyka, jaka miała miejsce pod koniec ubiegłego tygodnia odcisnęła piętno na psychice inwestorów, którzy obecnie wyglądają kolejnych informacji o zataczających coraz szersze kręgi negatywnych efektach kryzysu na rynku nieruchomości, a przede wszystkim na rynku kredytów hipotecznych.
Reakcją rynku na takie wieści jest gwałtowne odwrócenie się inwestorów od ryzykownych aktywów i szukanie bezpieczniejszych miejsc na ulokowanie środków. Atmosfera na rynku jest więc dość napięta, co nie pomaga w racjonalnym podejmowaniu decyzji, a więc zwiększa ryzyko gwałtownych ruchów.
Dzisiejszy dzień zapowiada się dość przewidywalnie, gdyż myśli inwestorów zdominuje dziś polityka pieniężna Strefy Euro. O godzinie 13:45 zapadnie decyzja EBC w sprawie stóp procentowych, jednak rynek nie ma tu większych wątpliwości, gdyż uważa, że na kolejną podwyżkę jest jeszcze za wcześnie.
Większą niewiadomą jest za to komentarz do tej decyzji, który zostanie wygłoszony na konferencji prasowej rozpoczynającej się o 14:30. Jeśli chodzi o posunięcia EBC w następnych miesiącach to rynek jest podzielony, gdyż część inwestorów uważa, że dalszym zacieśnieniem polityki monetarnej EBC wstrzyma się do października, natomiast większość uczestników rynku zakłada podwyżkę kosztu pieniądza już we wrześniu.
W przypadku scenariusza wrześniowego powinniśmy dziś usłyszeć słowa zapowiadające taki krok, a więc powinno paść stwierdzenie o „wzmożonej czujności” EBC. Jeśli brak będzie w komentarzu słów o podobnym wydźwięku będzie to oznaczało zmianę oczekiwań rynku i przestawienie się go na wzrost stóp w październiku, co raczej nie będzie służyć wspólnej walucie i doprowadzi zapewne do testowania przez kurs EURUSD 1,3610. Jeżeli zaś pojawią się słowa, które mogłyby zostać potraktowane jako zapowiedź wrześniowej podwyżki będziemy świadkami umocnienia się wspólnej waluty, jednak skala ruchu na parze EURUSD będzie zapewne mniejsza niż w przypadku przeciwnym. W tej sytuacji eurodolar spróbuje zaatakować przełamaną ostatnio linię szyi, która obecnie przebiega w okolicach 1,3740, nim do tego dojdzie będzie musiał jednak przebić się przez okolice 1,3720-1,3730, gdzie znajduje się szczyt osiągnięty a w nocy z poniedziałku na wtorek.
Pozostałe dane makro, jakie poznamy w dniu dzisiejszym nie powinny mieć większego wpływu na rynek, a ewentualne zawirowania po ich publikacji będą przyjmować formę wahań w ramach trendu wskazanego przez komentarz do decyzji EBC w sprawie stóp procentowych. O godzinie 11:00 poznamy dane na temat inflacji PPI w Strefie Euro, co oznacza, że w przypadku rozbieżności rzeczywistego wyniku od oczekiwanego poziomu 0,3% m/m możemy zaobserwować próbę zajmowania na tej podstawie pozycji przed decyzją w sprawie stóp i komentarzem do niej. Taki scenariusz jest jednak mało prawdopodobny, gdyż rynek najpewniej zignoruje te informacje. Większe znaczenia mogą mieć dane na temat nowych zasiłków dla bezrobotnych w USA, gdyż na ich podstawie rynek będzie kształtował oczekiwania co do jutrzejszego wyniku zatrudnienia w sektorze pozarolniczym. Rynek oczekuje 310 tys. nowych wniosków o zasiłek, a wartości niższe będą działać na rzecz amerykańskiej waluty. Z tą publikacją jest jeden problem, gdyż zaplanowano ja na 14:30, a więc na godzinę rozpoczęcia konferencji prasowej EBC, co może przyćmić nieco jej odczyt. Na koniec dnia poznamy jeszcze dynamikę zamówień w przemyśle USA, która niezależnie od wyniku (oczekiwane 1% m/m) nie powinna wpłynąć w większym stopniu na zachowanie się inwestorów.
Jeśli chodzi o rynek krajowy, to sytuacja na nim będzie zależeć tylko i wyłącznie od sytuacji międzynarodowej, co oznacza, że w przypadku braku eksplozji obaw o negatywny wpływ rynku kredytów hipotecznych o sile złotówki zadecyduje sytuacja na rynku eurodolara. Pamiętajmy jednak, że dużym czynnikiem ryzyka jest sytuacja na rynku jena, gdyż oznaki umocnienia się japońskiej waluty będą oznaczać, że awersja do ryzyka wciąż jest silna, co nie będzie najlepszym sygnałem dla naszej waluty. Wydaje się jednak, że jen na razie się ustabilizował i jeśli nie poznamy jakichś złych informacji na temat rynku hipotecznego w USA, to jen nie będzie nam dziś szkodził.
Dzisiejszy dzień zapowiada się dość przewidywalnie, gdyż myśli inwestorów zdominuje dziś polityka pieniężna Strefy Euro. O godzinie 13:45 zapadnie decyzja EBC w sprawie stóp procentowych, jednak rynek nie ma tu większych wątpliwości, gdyż uważa, że na kolejną podwyżkę jest jeszcze za wcześnie.
Większą niewiadomą jest za to komentarz do tej decyzji, który zostanie wygłoszony na konferencji prasowej rozpoczynającej się o 14:30. Jeśli chodzi o posunięcia EBC w następnych miesiącach to rynek jest podzielony, gdyż część inwestorów uważa, że dalszym zacieśnieniem polityki monetarnej EBC wstrzyma się do października, natomiast większość uczestników rynku zakłada podwyżkę kosztu pieniądza już we wrześniu.
W przypadku scenariusza wrześniowego powinniśmy dziś usłyszeć słowa zapowiadające taki krok, a więc powinno paść stwierdzenie o „wzmożonej czujności” EBC. Jeśli brak będzie w komentarzu słów o podobnym wydźwięku będzie to oznaczało zmianę oczekiwań rynku i przestawienie się go na wzrost stóp w październiku, co raczej nie będzie służyć wspólnej walucie i doprowadzi zapewne do testowania przez kurs EURUSD 1,3610. Jeżeli zaś pojawią się słowa, które mogłyby zostać potraktowane jako zapowiedź wrześniowej podwyżki będziemy świadkami umocnienia się wspólnej waluty, jednak skala ruchu na parze EURUSD będzie zapewne mniejsza niż w przypadku przeciwnym. W tej sytuacji eurodolar spróbuje zaatakować przełamaną ostatnio linię szyi, która obecnie przebiega w okolicach 1,3740, nim do tego dojdzie będzie musiał jednak przebić się przez okolice 1,3720-1,3730, gdzie znajduje się szczyt osiągnięty a w nocy z poniedziałku na wtorek.
Pozostałe dane makro, jakie poznamy w dniu dzisiejszym nie powinny mieć większego wpływu na rynek, a ewentualne zawirowania po ich publikacji będą przyjmować formę wahań w ramach trendu wskazanego przez komentarz do decyzji EBC w sprawie stóp procentowych. O godzinie 11:00 poznamy dane na temat inflacji PPI w Strefie Euro, co oznacza, że w przypadku rozbieżności rzeczywistego wyniku od oczekiwanego poziomu 0,3% m/m możemy zaobserwować próbę zajmowania na tej podstawie pozycji przed decyzją w sprawie stóp i komentarzem do niej. Taki scenariusz jest jednak mało prawdopodobny, gdyż rynek najpewniej zignoruje te informacje. Większe znaczenia mogą mieć dane na temat nowych zasiłków dla bezrobotnych w USA, gdyż na ich podstawie rynek będzie kształtował oczekiwania co do jutrzejszego wyniku zatrudnienia w sektorze pozarolniczym. Rynek oczekuje 310 tys. nowych wniosków o zasiłek, a wartości niższe będą działać na rzecz amerykańskiej waluty. Z tą publikacją jest jeden problem, gdyż zaplanowano ja na 14:30, a więc na godzinę rozpoczęcia konferencji prasowej EBC, co może przyćmić nieco jej odczyt. Na koniec dnia poznamy jeszcze dynamikę zamówień w przemyśle USA, która niezależnie od wyniku (oczekiwane 1% m/m) nie powinna wpłynąć w większym stopniu na zachowanie się inwestorów.
Jeśli chodzi o rynek krajowy, to sytuacja na nim będzie zależeć tylko i wyłącznie od sytuacji międzynarodowej, co oznacza, że w przypadku braku eksplozji obaw o negatywny wpływ rynku kredytów hipotecznych o sile złotówki zadecyduje sytuacja na rynku eurodolara. Pamiętajmy jednak, że dużym czynnikiem ryzyka jest sytuacja na rynku jena, gdyż oznaki umocnienia się japońskiej waluty będą oznaczać, że awersja do ryzyka wciąż jest silna, co nie będzie najlepszym sygnałem dla naszej waluty. Wydaje się jednak, że jen na razie się ustabilizował i jeśli nie poznamy jakichś złych informacji na temat rynku hipotecznego w USA, to jen nie będzie nam dziś szkodził.
Źródło: Krzysztof Gąska, FMC Managament
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar cofa się na szerokim rynku
2024-12-09 Raport DM BOŚ z rynku walutPiątkowe, lepsze dane z USA nie zredukowały oczekiwań, co do grudniowej obniżki stóp przez FED - te wzrosły do 85 proc. Z kolei do końca 2025 r. rynek widzi już spadek stóp o 89 punktów baz. Zbliżamy się, zatem do bariery 100 punktów baz. i niewykluczone, że ją przekroczymy. Piątkowe dane Departamentu Pracy pokazały, że gospodarka ma się dobrze, ale nie były na tyle rewelacyjne, aby dać nowe argumenty za tym, że FED może wstrzymać się z kolejnymi obniżkami stóp, które zresztą są umiarkowane (o 25 punktów baz.).
Ryzyko polityczne we Francji
2024-12-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersNa rynkach panuje relatywny spokój. SP500 wyznaczył nowy, 55 już historyczny rekord w tym roku zyskując zaledwie 0,05 proc. W Europie DAX zdołał pokonać psychologiczny poziom 2000 pkt. i dziś „otworzył się” z lekką luką wzrostową. Francuski benchmark też odrabia straty ale jego położenie jest zdecydowanie gorsze. W Europie tematem numer jeden wciąż polityka kraju nad Sekwaną. Dziś odbędzie się głosowanie nad wotum nieufności dla aktualnie sprawującego władzę rządu. Wydarzenia w Korei Południowej wprowadziły nieco awersji do ryzyka na azjatyckiej środowej sesji ale w żaden sposób nie wpływają na nastroje na Starym Kontynencie.
Niespokojnie we Francji, Gruzji i Korei Południowej
2024-12-04 Poranny komentarz walutowy XTBRozpoczął się ostatni miesiąc tego roku. Często na rynkach obserwujemy statystyczny efekt, czyli tzw. „Rajd Świętego Mikołaja”. Choć miesiąc zaczął się całkiem nieźle, to pod względem geopolitycznym jest bardzo niespokojnie. We Francji rekordowy deficyt budżetowy doprowadził do niepokojów i podważania działania rządu i prezydenta. W Gruzji rząd zdecydował się na zawieszenie negocjacji akcesyjnych z Unią Europejską, co doprowadziło do ogromnego niezadowolenia społeczeństwa i rozpoczęcia demonstracji.
Święto Dziękczynienia w USA!
2024-11-28 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.