
Data dodania: 2010-05-31 (13:33)
Fakt święta w USA (Dzień Pamięci), oraz w Wielkiej Brytanii (Wiosenne Święto Bankowe) jak na razie wpływa deprymująco na aktywność rynku – wykresy intraday zaczynają przypominać linię ciągłą. O godz. 10:03 eurodolar oscyluje wokół 1,2310, a w kraju euro jest warte 4,0770 zł, a dolar 3,3092 zł. Względem piątkowego popołudnia nieco potaniał EUR/USD i osłabił się złoty.
To wynik decyzji agencji FITCH, która w piątek późnym popołudniem ogłosiła decyzję o obniżeniu ratingu dla Hiszpanii z „AAA” do „AA plus” z perspektywą stabilną. Uzasadniono to ryzykiem mniejszego wzrostu gospodarczego za sprawą wdrożenia uchwalonego programu oszczędnościowego. To wystarczyło do tego, aby powróciły stare obawy, wzmacniane dodatkowo informacjami o strajkach w Hiszpanii i Portugalii (będą kolejne). Dodatkowo część analityków zaczęła wskazywać na ryzyko słabnącego poparcia dla rządu hiszpańskiego premiera Zapatero i możliwości rozpisania wcześniejszych wyborów (jak na razie ta możliwość nie jest brana pod uwagę, gdyż byłaby dla rynków fatalna). O strajkach mówi się też we Włoszech (25 czerwca?). Z kolei Europa coraz wyraźniej szykuje się do zwalczenia kryzysu budżetowego – Niemcy oficjalnie zaczęli rozważać podwyżkę podatków przez likwidację dotychczasowych ulg w podatku VAT, a francuski minister ds. budżetu otwarcie przyznał, iż bez żadnych decyzji budżetowych Francja może w dłuższym terminie utracić prestiżowe noty agencji ratingowych. Wymowna w tym względzie była poniedziałkowa wypowiedź chińskiego premiera przebywającego na wizycie w Japonii. Wen Jiabao przyznał, iż nie jest pewien, czy europejski kryzys zakończy się na Grecji i nie wykluczył, iż wpłynie on ujemnie na wzrost gospodarczy Eurolandu. Z dużą ostrożnością wypowiadał się na temat perspektyw dla globalnej gospodarki, wzywając tym samym do dalszej globalnej koordynacji rządów w celu jej wsparcia. Nadmienił, iż Chiny pozostają na ścieżce wzrostu. Wprawdzie chiński premier nie odniósł się wprost do ubiegłotygodniowych spekulacji odnośnie ograniczenia inwestycji w europejskie obligacje, to widać wyraźnie, iż nie ma tutaj mowy o dużym kredycie zaufania.
W kraju poznaliśmy dzisiaj dane o wzroście PKB w I kwartale. Zgodnie z prognozami wyniósł on 3 proc. r/r, chociaż martwi 12,4 proc. r/r spadek inwestycji. Zbytniej reakcji na złotym nie było widać. W dalszej części dnia inwestorzy skupią się na danych z Eurolandu (indeksy Komisji Europejskiej i wstępne dane o inflacji), oraz PKB w Kanadzie. Niektórzy będą też dyskontować nocną decyzję Banku Australii, który jednak najpewniej utrzyma stopy procentowe na poziomie 4,5 proc. Brak aktywności ze strony inwestorów z USA i Wielkiej Brytanii może sprzyjać utrzymaniu rysującej się w ostatnich godzinach konsolidacji.
EUR/PLN: Dzienne ujęcie pokazuje, że rynek utkwił w szerokim paśmie 4,04-4,09, chociaż istotniejszy wydaje się tutaj poziom 4,08, jako opór. Ujęcie 4-godzinowe pokazuje nieznaczną przewagę strony grającej na zwyżkę z przełamaniem 4,09, chociaż nie są to mocne sygnały. Tym samym wciąż nie można wykluczyć próby zejścia poniżej 4,04 w kolejnych dniach.
USD/PLN: Po nieudanym przełamaniu silnego wsparcia na 3,25 przewagę ponownie zyskała strona grająca na zwyżkę dolara. W efekcie rynek powrócił aż w okolice 3,33, aby w kolejnych godzinach zejść w rejon 3,31. Dzienne wskaźniki preferują scenariusz ponownego testowania 3,25 w najbliższych dniach, chociaż będzie to zależeć od zachowania się EUR/USD. Na dzisiaj kluczowym celem będzie ewentualne przełamanie wsparcia na 3,30.
EUR/USD: Piątkowa słabość rynku nieco ciąży na dzisiejszym przebiegu EUR/USD. Jednak dzienne wskaźniki nadal preferują optymistyczny scenariusz, co sugeruje próby wyjscia powyżej 1,24. Takiego scenariusza nie potwierdza jednak ujęcie 4-godzinowe. Brakuje ku temu także mocnych przesłanek fundamentalnych. Pamiętajmy jednak, iż rynek lubi w tym względzie zaskakiwać. Ważne wsparcie na dzisiaj to rejon 1,2250-60, a opór 1,2330-40.
GBP/USD: Rezygnacja wiceministra finansów z piastowanego stanowiska z powodów osobistych nie wpłynęła na notowania funta, który w większym stopniu reaguje na globalne wydarzenia. Niemniej wyjście powyżej 1,4530, jakie miało miejsce w końcu ubiegłego tygodnia, było na pułapką. Jeżeli rynek nie zdoła wrócić szybko powyżej w/w poziomu, to w kolejnych dniach możemy wrócić w okolice 1,43. Jak na razie dzienne wskaźniki nie potwierdzają tego scenariusza.
W kraju poznaliśmy dzisiaj dane o wzroście PKB w I kwartale. Zgodnie z prognozami wyniósł on 3 proc. r/r, chociaż martwi 12,4 proc. r/r spadek inwestycji. Zbytniej reakcji na złotym nie było widać. W dalszej części dnia inwestorzy skupią się na danych z Eurolandu (indeksy Komisji Europejskiej i wstępne dane o inflacji), oraz PKB w Kanadzie. Niektórzy będą też dyskontować nocną decyzję Banku Australii, który jednak najpewniej utrzyma stopy procentowe na poziomie 4,5 proc. Brak aktywności ze strony inwestorów z USA i Wielkiej Brytanii może sprzyjać utrzymaniu rysującej się w ostatnich godzinach konsolidacji.
EUR/PLN: Dzienne ujęcie pokazuje, że rynek utkwił w szerokim paśmie 4,04-4,09, chociaż istotniejszy wydaje się tutaj poziom 4,08, jako opór. Ujęcie 4-godzinowe pokazuje nieznaczną przewagę strony grającej na zwyżkę z przełamaniem 4,09, chociaż nie są to mocne sygnały. Tym samym wciąż nie można wykluczyć próby zejścia poniżej 4,04 w kolejnych dniach.
USD/PLN: Po nieudanym przełamaniu silnego wsparcia na 3,25 przewagę ponownie zyskała strona grająca na zwyżkę dolara. W efekcie rynek powrócił aż w okolice 3,33, aby w kolejnych godzinach zejść w rejon 3,31. Dzienne wskaźniki preferują scenariusz ponownego testowania 3,25 w najbliższych dniach, chociaż będzie to zależeć od zachowania się EUR/USD. Na dzisiaj kluczowym celem będzie ewentualne przełamanie wsparcia na 3,30.
EUR/USD: Piątkowa słabość rynku nieco ciąży na dzisiejszym przebiegu EUR/USD. Jednak dzienne wskaźniki nadal preferują optymistyczny scenariusz, co sugeruje próby wyjscia powyżej 1,24. Takiego scenariusza nie potwierdza jednak ujęcie 4-godzinowe. Brakuje ku temu także mocnych przesłanek fundamentalnych. Pamiętajmy jednak, iż rynek lubi w tym względzie zaskakiwać. Ważne wsparcie na dzisiaj to rejon 1,2250-60, a opór 1,2330-40.
GBP/USD: Rezygnacja wiceministra finansów z piastowanego stanowiska z powodów osobistych nie wpłynęła na notowania funta, który w większym stopniu reaguje na globalne wydarzenia. Niemniej wyjście powyżej 1,4530, jakie miało miejsce w końcu ubiegłego tygodnia, było na pułapką. Jeżeli rynek nie zdoła wrócić szybko powyżej w/w poziomu, to w kolejnych dniach możemy wrócić w okolice 1,43. Jak na razie dzienne wskaźniki nie potwierdzają tego scenariusza.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump pod presją i w natarciu
2025-04-30 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.