
Data dodania: 2010-05-11 (12:07)
ECB zapewnia, że skup obligacji zadłużonych państw europejskich nie będzie finansowany 'z powietrza', czyli dodrukowaniem pieniędzy, co współcześnie określa się subtelnie "kwantytywnym łagodzeniem". Operacje te mają być sterylizowane, co oznacza, że nie będą miały wpływu na inflację.
Warto zwrócić uwagę, że Axel Weber, główny kandydat na następcę Tricheta, otwarcie sprzeciwił się tego typu operacjom. Po chwilowej euforii w dniu wczorajszym, dzisiejsze komentarze dotyczące wielkiego pakietu ratunkowego są już bardziej krytyczne. W WSJ artykuł tytułowy (w wersji online) poświęcony jest skutkom ubocznym naśladowania amerykańskiej polityki 'bail out'. Rynek jest sceptyczny, bo problem nie znika - długi pozostają, a deficyty w zadłużonych państwach będą musiały być ograniczone. Tym niemniej, dzięki interwencji presja na system finansowy i na banki powinna się zmniejszyć, co daje rządom trochę więcej czasu na przeprowadzenie bolesnych cięć. Powstaje pytanie czy będą w stanie się zdycyplinować mimo protestów społecznych. Politycy europejscy są świadomi konieczności wprowadzenia mechanizmów kontrolujących przestrzeganie wiecznie łamanej zasady 3% deficytów.
Rynki dzisiaj odreagowują wczorajsze euforyczne wzrosty. Niepokojąco słabo zachowuje się od jakiegoś czasu giełda chińska. Shanghai Composite spadł do najniższego poziomu od sierpnia 2009 i spada już 6 tydzień z rzędu. Niezależnie od wpływających na nastroje wiadomości, należy zauważyć, że ubiegłotygodniowa wyprzedaż odwróciła znacząco układ sił na rynkach zachodnich. Dopóki zatem nie zostanie zanegowana traderzy będą się pozycjonować na kontynuację korekty. Indeksy wejdą prawdopodobnie w fazę szerokiego trendu bocznego. W takim scenariuszu silniejsze impulsy wzrostowe będą wykorzystowane do sprzedaży. Zmienność powinna nieco spaść w najbliższym czasie, ale nadal będzie relatywnie wysoka w porównaniu do okresu wzrostów.
EURPLN
Zmienne nastroje na rynkach oraz panująca wysoka zmienność generalnie nie sprzyjają walutom rynków wschodzącym. Dopiero dłuższe uspokojenie sytuacji wzmocni złotego. Wczorajsze umocnienie zatrzymało się w okolicach 4,00 na EURPLN i 3,04 na USDPLN. Dzisiaj złoty jest ponownie pod presją sprzedających ze względu na umocnienie dolara i spadki na giełdach. Takie wahania mogą potrwać dłużej, aczkolwiek nie spodziewamy się przebicia strefy 4,20 - 4,24 na EURPLN w najbliższym czasie.
EURUSD
Poniedziałkowa reakcja na wiadomości weekendowe była typowym 'short squeezem' w trendzie spadkowym. Nie oznacza to, że rynek zejdzie od razu na nowe minima. Najprawdopodobniej notowania eurodolara wejdą teraz w fazę szerszej konsolidacji. Zejścia w kierunku minimów z ubiegłego tygodnia będą wykorzystywane do zamykania krótkich pozycji. Sentyment do euro jest nadal negatywny ze względu na gorsze perspektywy wzrostu europejskiej gospodarki. Oporem technicznym będzie strefa 1,30-1,31. Poziom 1,2455 jest ubiegłorocznym minimum i będzie działać jako psychologiczne wsparcie.
GBPUSD
Entuzjastyczne wzrosty na eurodolarze trwały stosunkowo krótko i rynek bardzo szybko wrócił do poziomów z piątku. Podobnie zachował się funtdolar. Wyjście ponad 1,50 zostało zanegowane i notowania wróciły w okolice wsparcia przy 1,48. Dane makro w dalszym ciągu są na drugim planie wobec panującej zmienności. Warto jednak odnotować, że dzisiejsza produkcja przemysłowa była znacznie lepsza od oczekiwań, co chwilowo wzmocniło funta w relacji do dolara. Nocne maksimum przy 1,4874 zostało jednak tylko chwilwo przebite i notowania wróciły do wcześniego zakresu po danych. Rynek pozostanie nerwowy w związku z panującą zmiennością oraz ze względu na niepewność w zakresie polityki fiskalnej przyszłego rządu. Oporem technicznym będzie strefa 1,50-1,5050.
USDJPY
Notowania jena uspokoiły się nieco w relacji do dolara. Zakres 91 - 93 był wczoraj chwilowo przebity, ale dzisiaj rynek z powrotem do niego wrócił. Wysoką amplitudę wahań nadal obserwujemy na parze EURJPY. Po wczorajszym teście poziomu 122, rynek wrócił z powrotem poniżej 118. Zmienność powinna utrzymać się jeszcze przez jakiś czas na wysokim poziomie, a notowania jena będą silnie skorelowane z indeksami. Krótkoterminowe silne trendy na eurojena można wykorzystać za pomocą opcji walutowych z bliskim terminem wygaśnięcia lub za pomocą stopsów kroczących.
Rynki dzisiaj odreagowują wczorajsze euforyczne wzrosty. Niepokojąco słabo zachowuje się od jakiegoś czasu giełda chińska. Shanghai Composite spadł do najniższego poziomu od sierpnia 2009 i spada już 6 tydzień z rzędu. Niezależnie od wpływających na nastroje wiadomości, należy zauważyć, że ubiegłotygodniowa wyprzedaż odwróciła znacząco układ sił na rynkach zachodnich. Dopóki zatem nie zostanie zanegowana traderzy będą się pozycjonować na kontynuację korekty. Indeksy wejdą prawdopodobnie w fazę szerokiego trendu bocznego. W takim scenariuszu silniejsze impulsy wzrostowe będą wykorzystowane do sprzedaży. Zmienność powinna nieco spaść w najbliższym czasie, ale nadal będzie relatywnie wysoka w porównaniu do okresu wzrostów.
EURPLN
Zmienne nastroje na rynkach oraz panująca wysoka zmienność generalnie nie sprzyjają walutom rynków wschodzącym. Dopiero dłuższe uspokojenie sytuacji wzmocni złotego. Wczorajsze umocnienie zatrzymało się w okolicach 4,00 na EURPLN i 3,04 na USDPLN. Dzisiaj złoty jest ponownie pod presją sprzedających ze względu na umocnienie dolara i spadki na giełdach. Takie wahania mogą potrwać dłużej, aczkolwiek nie spodziewamy się przebicia strefy 4,20 - 4,24 na EURPLN w najbliższym czasie.
EURUSD
Poniedziałkowa reakcja na wiadomości weekendowe była typowym 'short squeezem' w trendzie spadkowym. Nie oznacza to, że rynek zejdzie od razu na nowe minima. Najprawdopodobniej notowania eurodolara wejdą teraz w fazę szerszej konsolidacji. Zejścia w kierunku minimów z ubiegłego tygodnia będą wykorzystywane do zamykania krótkich pozycji. Sentyment do euro jest nadal negatywny ze względu na gorsze perspektywy wzrostu europejskiej gospodarki. Oporem technicznym będzie strefa 1,30-1,31. Poziom 1,2455 jest ubiegłorocznym minimum i będzie działać jako psychologiczne wsparcie.
GBPUSD
Entuzjastyczne wzrosty na eurodolarze trwały stosunkowo krótko i rynek bardzo szybko wrócił do poziomów z piątku. Podobnie zachował się funtdolar. Wyjście ponad 1,50 zostało zanegowane i notowania wróciły w okolice wsparcia przy 1,48. Dane makro w dalszym ciągu są na drugim planie wobec panującej zmienności. Warto jednak odnotować, że dzisiejsza produkcja przemysłowa była znacznie lepsza od oczekiwań, co chwilowo wzmocniło funta w relacji do dolara. Nocne maksimum przy 1,4874 zostało jednak tylko chwilwo przebite i notowania wróciły do wcześniego zakresu po danych. Rynek pozostanie nerwowy w związku z panującą zmiennością oraz ze względu na niepewność w zakresie polityki fiskalnej przyszłego rządu. Oporem technicznym będzie strefa 1,50-1,5050.
USDJPY
Notowania jena uspokoiły się nieco w relacji do dolara. Zakres 91 - 93 był wczoraj chwilowo przebity, ale dzisiaj rynek z powrotem do niego wrócił. Wysoką amplitudę wahań nadal obserwujemy na parze EURJPY. Po wczorajszym teście poziomu 122, rynek wrócił z powrotem poniżej 118. Zmienność powinna utrzymać się jeszcze przez jakiś czas na wysokim poziomie, a notowania jena będą silnie skorelowane z indeksami. Krótkoterminowe silne trendy na eurojena można wykorzystać za pomocą opcji walutowych z bliskim terminem wygaśnięcia lub za pomocą stopsów kroczących.
Źródło: Wojciech Smoleński, Dom Maklerski IDM S.A.
Komentarz walutowy dostarczył:
Dom Maklerski IDM S.A.
Dom Maklerski IDM S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?
2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.plWojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?
2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walutNa rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód
2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTBOd piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.