
Data dodania: 2010-05-11 (09:21)
Wypracowany pod koniec weekendu program ratunkowy dla strefy euro wywołał wczoraj euforię na rynkach finansowych. Po pierwszych kilku godzinach umacniania euro i zwyżek na rynkach akcji inwestorzy nieco ochłonęli i powróciły stare pytania: czy strefę euro da się uratować i jakim kosztem?
Rynki akcji utrzymały większość zwyżek, ale euro znów wyraźnie traci.
Dzień po euforii: EURUSD w kierunku nowych minimów?
Przecena euro, która rozpoczęła się już wczoraj o godzinie 10.00 nie jest jeszcze wotum nieufności wobec pakietu ratunkowego. Jest ona raczej oceną jego kosztów i konsekwencji dla wspólnej waluty. W obecnej sytuacji bowiem polityka monetarna EBC będzie musiała prawdopodobnie przez dłuższy czas pozostać luźna, podczas gdy Fed może ją zacieśniać już pod koniec roku. Co więcej, dla euro negatywne są także interwencje na rynku rządowego długu, nawet jeśli będą one sterylizowane. Ponadto ciągle pozostają ryzyka polityczne, głównie po stronie dostosowań fiskalnych. Sentyment wobec euro pozostaje negatywny, a zmiany będzie można oczekiwać, jeśli Portugalia i Hiszpania rzeczywiście przedstawią wiarygodny program konsolidacji fiskalnej (mają to zrobić do 18 maja, choć równie ważne będzie późniejsze wprowadzenie zmian w formie ustaw).
Od strony technicznej, warto zwrócić uwagę, iż notowania pary zawróciły w nieprzypadkowym miejscu. Sygnałem do odwrotu był nieudany test oporu tworzonego przez psychologiczny poziom 1,31 w połączeniu z lokalnym minimum z 28 kwietnia (1,3112), o czym też na bieżąco pisaliśmy w analizie technicznej (http://www.xtb.pl/strona.php?pulsrynku=14442). Poziom ten mógł być zakończeniem fali czwartej ruchu zapoczątkowanego 11 kwietnia, lub jedynie stanowić jej wewnętrzną strukturę. W tym drugim przypadku skuteczne powinno okazać się wsparcie na poziomie 1,2644 (78,6% zniesienia). Jeśli jednak realizujemy już falę piątą, bardzo prawdopodobny jest kolejny test dolnej granicy trendu spadkowego. Fala może sprowadzić notowania pary do minimum z 2008 roku, czyli poziomu 1,2322.
Chińskie banki nadal zwiększają akcję kredytową
Niepokojące dane napływają z chińskiej gospodarki. Dobrym raportom o produkcji (+17,8% R/R) i sprzedaży detalicznej (+18,5% R/R) towarzyszy rosnąca inflacja. Wzrost cen detalicznych (+2,8% R/R) nie jest jeszcze niepokojąco wysoki, ale w połączeniu ze wskaźnikiem cen producenta (+6,8% R/R) sugeruje już budującą się presję inflacyjną. Co więcej, pomimo rosnącej stopy rezerw obowiązkowych (już trzy podwyżki po 50bp w tym roku) chińskie banki nadal rozszerzają akcję kredytową. W kwietniu pożyczyły one 774 mld CNY wobec 511 mld w marcu i oczekiwanych 570 mld CNY. Reakcja na dane to spadki na rynkach akcji i umocnienie dolara wobec głównych walut poza jenem. Rynek spekuluje, iż bank centralny jeszcze w czerwcu może podnieść stopy procentowe.
Brown zapowiada rezygnację, funt pod presją
Brak większości rządzącej w Wielkiej Brytanii był już zdyskontowany przez rynek od jakiegoś czasu, ale inwestorzy liczyli na szybkie zawiązanie się koalicji pomiędzy Konserwatystami a Liberałami. Tymczasem rozmowy się przedłużają, a komplikuje je premier Gordon Brown, który zapowiadając swoją dymisję otwiera drogę do negocjacji pomiędzy Liberałami a Partią Pracy. Rynek odbiera to negatywnie, gdyż czas niepewności przedłuża się a układ z Partią Pracy dawałby najmniejsze szanse na wprowadzenie dyscypliny fiskalnej. Spekuluje się nawet, iż w 2011 roku mogłyby się odbyć przyspieszone wybory.
Niepewność na scenie politycznej i zwrot w notowaniach EURUSD nie służą funtowi. Na parze GBPUSD prawdopodobnie realizujemy falę piątą ruchu zapoczątkowanego w połowie kwietnia (zwrot w dniu wczorajszym opisywaliśmy w AT http://www.xtb.pl/strona.php?pulsrynku=14444), tak więc powinna ona znieść notowania funta poniżej poziomu 1,4476 USD. Jednocześnie może być to składowa większej 5-tki widocznej na tygodniowym interwale.
W kalendarzu – brytyjska produkcja przemysłowa
Wtorkowy kalendarz zapowiada teoretycznie w miarę spokojny dzień na rynkach. O godzinie 10.30 poznamy dane o produkcji przemysłowej w Wielkiej Brytanii (konsensus +0,3% m/m). Ze względu na dynamikę sceny politycznej, dane niekoniecznie przyciągną jednak większą uwagę rynku. Tematem numer jeden pozostanie oczywiście sytuacja w strefie euro.
Dzień po euforii: EURUSD w kierunku nowych minimów?
Przecena euro, która rozpoczęła się już wczoraj o godzinie 10.00 nie jest jeszcze wotum nieufności wobec pakietu ratunkowego. Jest ona raczej oceną jego kosztów i konsekwencji dla wspólnej waluty. W obecnej sytuacji bowiem polityka monetarna EBC będzie musiała prawdopodobnie przez dłuższy czas pozostać luźna, podczas gdy Fed może ją zacieśniać już pod koniec roku. Co więcej, dla euro negatywne są także interwencje na rynku rządowego długu, nawet jeśli będą one sterylizowane. Ponadto ciągle pozostają ryzyka polityczne, głównie po stronie dostosowań fiskalnych. Sentyment wobec euro pozostaje negatywny, a zmiany będzie można oczekiwać, jeśli Portugalia i Hiszpania rzeczywiście przedstawią wiarygodny program konsolidacji fiskalnej (mają to zrobić do 18 maja, choć równie ważne będzie późniejsze wprowadzenie zmian w formie ustaw).
Od strony technicznej, warto zwrócić uwagę, iż notowania pary zawróciły w nieprzypadkowym miejscu. Sygnałem do odwrotu był nieudany test oporu tworzonego przez psychologiczny poziom 1,31 w połączeniu z lokalnym minimum z 28 kwietnia (1,3112), o czym też na bieżąco pisaliśmy w analizie technicznej (http://www.xtb.pl/strona.php?pulsrynku=14442). Poziom ten mógł być zakończeniem fali czwartej ruchu zapoczątkowanego 11 kwietnia, lub jedynie stanowić jej wewnętrzną strukturę. W tym drugim przypadku skuteczne powinno okazać się wsparcie na poziomie 1,2644 (78,6% zniesienia). Jeśli jednak realizujemy już falę piątą, bardzo prawdopodobny jest kolejny test dolnej granicy trendu spadkowego. Fala może sprowadzić notowania pary do minimum z 2008 roku, czyli poziomu 1,2322.
Chińskie banki nadal zwiększają akcję kredytową
Niepokojące dane napływają z chińskiej gospodarki. Dobrym raportom o produkcji (+17,8% R/R) i sprzedaży detalicznej (+18,5% R/R) towarzyszy rosnąca inflacja. Wzrost cen detalicznych (+2,8% R/R) nie jest jeszcze niepokojąco wysoki, ale w połączeniu ze wskaźnikiem cen producenta (+6,8% R/R) sugeruje już budującą się presję inflacyjną. Co więcej, pomimo rosnącej stopy rezerw obowiązkowych (już trzy podwyżki po 50bp w tym roku) chińskie banki nadal rozszerzają akcję kredytową. W kwietniu pożyczyły one 774 mld CNY wobec 511 mld w marcu i oczekiwanych 570 mld CNY. Reakcja na dane to spadki na rynkach akcji i umocnienie dolara wobec głównych walut poza jenem. Rynek spekuluje, iż bank centralny jeszcze w czerwcu może podnieść stopy procentowe.
Brown zapowiada rezygnację, funt pod presją
Brak większości rządzącej w Wielkiej Brytanii był już zdyskontowany przez rynek od jakiegoś czasu, ale inwestorzy liczyli na szybkie zawiązanie się koalicji pomiędzy Konserwatystami a Liberałami. Tymczasem rozmowy się przedłużają, a komplikuje je premier Gordon Brown, który zapowiadając swoją dymisję otwiera drogę do negocjacji pomiędzy Liberałami a Partią Pracy. Rynek odbiera to negatywnie, gdyż czas niepewności przedłuża się a układ z Partią Pracy dawałby najmniejsze szanse na wprowadzenie dyscypliny fiskalnej. Spekuluje się nawet, iż w 2011 roku mogłyby się odbyć przyspieszone wybory.
Niepewność na scenie politycznej i zwrot w notowaniach EURUSD nie służą funtowi. Na parze GBPUSD prawdopodobnie realizujemy falę piątą ruchu zapoczątkowanego w połowie kwietnia (zwrot w dniu wczorajszym opisywaliśmy w AT http://www.xtb.pl/strona.php?pulsrynku=14444), tak więc powinna ona znieść notowania funta poniżej poziomu 1,4476 USD. Jednocześnie może być to składowa większej 5-tki widocznej na tygodniowym interwale.
W kalendarzu – brytyjska produkcja przemysłowa
Wtorkowy kalendarz zapowiada teoretycznie w miarę spokojny dzień na rynkach. O godzinie 10.30 poznamy dane o produkcji przemysłowej w Wielkiej Brytanii (konsensus +0,3% m/m). Ze względu na dynamikę sceny politycznej, dane niekoniecznie przyciągną jednak większą uwagę rynku. Tematem numer jeden pozostanie oczywiście sytuacja w strefie euro.
Źródło: Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.