Data dodania: 2010-08-13 (14:11)
Złoty, po krótkotrwałym umocnieniu w godzinach porannych, systematycznie traci na wartości. O godzinie 13:23 kurs USD/PLN testował poziom 3,1277 zł, a EUR/PLN 4,0056 zł. Dzień jest jednak daleki od rozstrzygnięcia. O tym zdecydują publikowane dziś dane makroekonomiczne z Polski i Stanów Zjednoczonych.
Początek piątkowych notowań przyniósł umocnienie polskiej waluty, w reakcji na poprawę nastrojów na rynkach finansowych i idący z tym w parze wzrost notowań EUR/USD, wywołany publikacją lepszych od prognoz danych nt. dynamiki niemieckiego i francuskiego PKB (odpowiednio 2,2% K/K i 0,6% K/K).
Wpływ danych makroekonomicznych okazał się być jedynie krótkotrwały. Górę wzięły obawy o przyszłość światowej gospodarki. Europejskie giełdy zaczęły się osuwać, co sprowadziło je na wyraźne minusy. Tą samą ścieżką podążył EUR/USD, cofając się z poziomu 1,29 do 1,28 dolara. Reakcja złotego była automatyczna. Zaczął on tracić na wartości. Skala przeceny mogłaby być większa, gdyby nie oczekiwanie na publikację lipcowych danych nt. inflacji CPI w Polsce (godz. 14:00). Rynek prognozuje, że będzie ona o 0,1% niższa niż przed miesiącem i o 2,2% wyższa niż przed rokiem. Ewentualny wyższy od prognoz odczyt, co wydaje się bardziej prawdopodobnym scenariuszem niż spadek indeksu cen konsumpcyjnych, zwiększy oczekiwania na podwyżki stóp procentowych, wspierając jednocześnie złotego.
Dane publikowane przez Główny Urząd Statystyczny nie będą jednak rozstrzygające dla losów USD/PLN i EUR/PLN. Zdecydują raporty makroekonomiczne ze Stanów Zjednoczonych. Przede wszystkim wyniki sprzedaży detalicznej i indeks Uniwersytetu Michigan (inwestorzy poznają jeszcze inflację CPI i dane o zapasach niesprzedanych towarów). Odczyt niższe od prognoz (odpowiednio 0,5% i 68,8 pkt.) spowodują wzrost obaw o kondycję amerykańskiej gospodarki, co przełoży się na wzrost awersji do ryzyka i zaszkodzi złotemu. Zgodne z prognozami lub lepsze od nich odczyty wywołają odwrotną reakcję.
Wpływ danych makroekonomicznych okazał się być jedynie krótkotrwały. Górę wzięły obawy o przyszłość światowej gospodarki. Europejskie giełdy zaczęły się osuwać, co sprowadziło je na wyraźne minusy. Tą samą ścieżką podążył EUR/USD, cofając się z poziomu 1,29 do 1,28 dolara. Reakcja złotego była automatyczna. Zaczął on tracić na wartości. Skala przeceny mogłaby być większa, gdyby nie oczekiwanie na publikację lipcowych danych nt. inflacji CPI w Polsce (godz. 14:00). Rynek prognozuje, że będzie ona o 0,1% niższa niż przed miesiącem i o 2,2% wyższa niż przed rokiem. Ewentualny wyższy od prognoz odczyt, co wydaje się bardziej prawdopodobnym scenariuszem niż spadek indeksu cen konsumpcyjnych, zwiększy oczekiwania na podwyżki stóp procentowych, wspierając jednocześnie złotego.
Dane publikowane przez Główny Urząd Statystyczny nie będą jednak rozstrzygające dla losów USD/PLN i EUR/PLN. Zdecydują raporty makroekonomiczne ze Stanów Zjednoczonych. Przede wszystkim wyniki sprzedaży detalicznej i indeks Uniwersytetu Michigan (inwestorzy poznają jeszcze inflację CPI i dane o zapasach niesprzedanych towarów). Odczyt niższe od prognoz (odpowiednio 0,5% i 68,8 pkt.) spowodują wzrost obaw o kondycję amerykańskiej gospodarki, co przełoży się na wzrost awersji do ryzyka i zaszkodzi złotemu. Zgodne z prognozami lub lepsze od nich odczyty wywołają odwrotną reakcję.
Źródło: Marcin R. Kiepas, X-Trade Brokers DM S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Rosnące rentowności obligacji: zagrożenie czy sygnał „reflacji”?
2024-12-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPoniedziałkowa sesja na amerykańskich giełdach zakończyła się wzrostami głównych indeksów – Dow Jones, S&P 500 oraz Nasdaq – mimo trudnej sytuacji na rynku obligacji oraz umacniającego się dolara. Wzrost rentowności długoterminowych papierów skarbowych oraz ostrożne sygnały ze strony amerykańskiej Rezerwy Federalnej (Fed) budzą jednak wśród inwestorów obawy dotyczące przyszłości rynku akcji. Coraz częściej pojawia się pytanie, czy potencjalne „reflacyjne” przyspieszenie gospodarcze może paradoksalnie zaszkodzić wycenom giełdowym.
Świąteczne nastroje
2024-12-24 Raport DM BOŚ z rynku walutWe wtorek 24 grudnia, zmienność na rynkach jest niewielka. Widać raczej wygaszanie handlu, niż chęć do angażowania się w nowe tematy. W nocy poznaliśmy minutki z posiedzeń RBA - dyskusja wskazała na utrzymujące się "jastrzębie" nastawienie - wskazano, że polityka monetarna powinna pozostać "wystarczająco restrykcyjna" do czasu, kiedy będzie pewność, co do realizacji celów inflacyjnych.
Świątecznie mocny dolar
2024-12-24 Poranny komentarz walutowy XTBTen tydzień na rynkach jest dosyć specyficzny. W zasadzie jedyną normalną sesją był poniedziałek, gdyż dzisiaj w Wigilię Bożego Narodzenia zdecydowana większość rynków jest zamknięta. Sesje giełdowe odbędą się w ograniczonym stopniu m.in. w Wielkiej Brytanii, Francji oraz w Stanach Zjednoczonych. Niemniej ze względu na to, iż w większości krajów na świecie jest to dzień wolny, najprawdopodobniej zmienność będzie ograniczona. Również na rynku walutowym, który pozostaje otwarty 24 godziny, 5 dni w tygodniu.
EURUSD w stronę parytetu
2024-12-20 Poranny komentarz walutowy XTBJastrzębi zwrot ze strony Rezerwy Federalnej doprowadził do wyraźnego umocnienia dolara, który kontynuuje swoją szarżę praktycznie na każdym polu. Z drugiej strony mamy problemy wielu gospodarek na świecie, w tym oczywiście strefy euro, która stoi przed dylematem związanym z mocnym spowolnieniem, polityką Trumpa, ale wciąż dużym ryzykiem odbicia inflacji. Czy polityka monetarna obu banków centralnych oraz różnice w sile gospodarek doprowadzą do tego, że EURUSD spadnie poniżej parytetu? Czy niedługo będziemy płacić w Polsce za dolara więcej niż za euro?
Fed dokonuje jastrzębiego zwrotu
2024-12-19 Poranny komentarz walutowy XTBGrudniowa decyzja o obniżce stóp procentowych przez Rezerwę Federalną była trzecią z rzędu, ale jednocześnie potencjalnie ostatnią. Choć Fed wskazuje na możliwość obniżek w przyszłym roku, to mówi jednocześnie o potrzebie rozwagi oraz ryzyku odbicia inflacji. Jastrzębi zwrot Rezerwy Federalnej doprowadził do mocnych ruchów na rynkach. Dolar umocnił się szeroko na rynku, a spadki na Wall Street były największe od miesięcy. Czy jednak zmiana komunikacji Fed oznacza coś złego?
Decyzja Fed wywołuje większe obawy inwestorów
2024-12-19 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDecyzja amerykańskiej Rezerwy Federalnej o trzeciej z rzędu obniżce stóp procentowych nie zdołała uspokoić nastrojów na rynkach finansowych. Obniżenie stóp o 0.25 punktu procentowego, sprowadzające ich przedział do 4.25%-4.5%, choć zgodne z oczekiwaniami części inwestorów, wywołało wyraźną reakcję na giełdach i rynku obligacji. Towarzyszy temu rosnąca niepewność co do przyszłej polityki pieniężnej w obliczu utrzymującej się presji inflacyjnej oraz potencjalnych działań administracji Donalda Trumpa.
To będzie prezent od Fed
2024-12-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDziś Fed da prawdopodobnie świąteczny prezent rynkom w postaci kolejnej obniżki stóp procentowych. Wszystko na to wskazuje, że ten rok będziemy kończyć z docelowym przedziałem stopy funduszy federalnych na poziomie 4,25 – 4,5 proc. Rynek w pełni już to wycenił. W kolejnych miesiącach obniżki nie są już tak pewne. Bank centralny weźmie pod uwagę ryzyko wzrostu inflacji i przyjmie konserwatywne podejście. Amerykańska gospodarka radziła sobie w mijającym roku lepiej niż wskazywały na to wstępne prognozy.
Nowa strategia Tauronu i pogrom na akcjach 11 bit studios
2024-12-17 Komentarz giełdowy XTBEuropejski indeksy zanotowały dziś mieszaną sesję. Lekki odwrót inwestorów widzimy na notowaniach niemieckiego indeksu DAX, który traci dziś 0,3%. Kiepskie nastroje widać także na brytyjskim FTSE 100 (-0,8%), jak również mocniejsze spadki notuje włoski IT40 (-1,1%). Rynek francuski oraz szwajcarski utrzymał do końca sesji lekkie wzrosty, choć w nie wsparło to szerokiego rynku europejskiego, który spadł o prawie 0,5%.
Czy Francja znajdzie wyjście z impasu?
2024-12-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersFrancja zmaga się z poważnym kryzysem gospodarczo-politycznym, który uwidocznił się po niedawnym obniżeniu ratingu kredytowego przez agencję Moody’s z poziomu Aa2 do Aa3. Decyzję tę uzasadniono obawami dotyczącymi wysokich potrzeb pożyczkowych kraju oraz słabej kondycji finansów publicznych. Chociaż reakcja rynków była ograniczona, zwiększyła się presja na francuskie obligacje, a rentowność 10-letnich papierów dłużnych wzrosła do 3.07%. Różnica w ich oprocentowaniu względem niemieckich obligacji wynosi obecnie 81 punktów bazowych, z prognozą dalszego wzrostu, co podkreśla rosnące ryzyko inwestycyjne.
Stopy coraz niższe, ale nie w Polsce
2024-12-16 Poranny komentarz walutowy XTBNie ma wątpliwości, iż globalnie jesteśmy już wyraźnie w cyklu obniżek stóp procentowych. W ubiegłym tygodniu cięcia stóp obserwowaliśmy w strefie euro, Kanadzie i Szwajcarii. W tym tygodniu zobaczymy je niemal na pewno. Nie zobaczymy ich jednak w Polsce – być może w całym przyszłym roku. Z większych banków centralnych stopy może podnieść w zasadzie już chyba tylko Bank Japonii. Sytuacja jest tam jednak niezwykle specyficzna, gdyż Japończycy przespali okres globalnego zacieśniania pieniężnego i zaczęli nieśmiało podnosić stopy dopiero gdy inne banki już przymierzały się do obniżek.