Wiadomości - Wszystkie wiadomości, komentarze, analizy

Czwartek został zdominowany przez informację nt. planowanej przez polskie Ministerstwo Finansów regularnej sprzedaż części środków walutowych z funduszy UE bezpośrednio na krajowym rynku walutowym. Reakcja inwestorów była natychmiastowa.

O tym się mówiło w kuluarach, ale to, że kwestia ta została tak szybko uregulowana, nieco zaskoczyło rynki. Mowa o porozumieniu zakładającym zwiększenie puli środków unijnych kierowanych bezpośrednio na rynek przez Bank Gospodarstwa Krajowego.

Konferencja prasowa prezesa NBP i ministra finansów okazała się bardzo istotną dla rynku walutowego za sprawą deklaracji Ministerstwa Finansów w kwestii sprzedaży walut nie w NBP, a bezpośrednio na rynku. Ministerstwo Finansów już wcześniej przeprowadzało takie operacje, jednak teraz słowa ministra Rostowskiego zdają się sugerować, iż skala tych operacji znacznie wzrośnie.

Złoty w czwartek umacnia się w relacji do dolara i traci wobec euro, podążając ścieżką wyznaczoną przez rynek EUR/USD. Dla polskiej waluty kluczowe pozostają nastroje na rynkach globalnych. Istotnym elementem będzie też, zaplanowana na godzinę 14:00, publikacja protokołu z ostatniego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej, które zakończyło się podwyżką stóp procentowych.

Kolejne banki centralne podnoszą stopy procentowe. Wczoraj koszt pieniądza wzrósł w Szwecji oraz w Tajlandii. W pierwszym z tych krajów do 1,75%. Była to 6. podwyżka od lipca ubiegłego roku. W Tajlandii stopy sięgnęły 2,75%. W obu przypadkach przesłankami do tych ruchów była chęć przeciwdziałania presji inflacyjnej.

Notowania złota pomimo systematycznego bicia kolejnych rekordów cenowych, wciąż zachowują potencjał do dalszych wzrostów. Kruszec ten zaliczany jest do klasy bezpiecznych aktywów, które zyskują na wartości w czasie wzrostu niepokoju na globalnych rynkach finansowych. Ponadto złoto stanowi alternatywę dla pieniądza, co czyni je atrakcyjną formą inwestycji w okresie rosnącej inflacji.

Dobre wyniki amerykańskich spółek, przede wszystkim technologicznych, dały sygnał do ruchu indeksów na północ. Dodatkowo notowania wspierały rosnące ceny metali przemysłowych. W rezultacie Dow Jones Industrial Average zakończył dzień na nowych szczytach na poziomie 12456 punktów.

Inflacja na poziomie 4,3% pochłonęła zyski z przeciętnej lokaty przekuwając je w stratę. Lepsze wyniki osiągali właściciele mieszkań na wynajem. Znacznie większe powody do radości mieli także właściciele pokoi hotelowych i w tym właśnie upatrywać należy wzrostu popularności tej formy inwestowania. Im jednak większy potencjalny zysk, tym wyższe ryzyko.

Po wczorajszym porannym umocnieniu euro w relacji do dolara kurs głównej pary walutowej w godzinach popołudniowych konsolidował się powyżej poziomu 1,4500. Z kolei dzisiejsza sesja azjatycka przyniosła dalszą zwyżkę eurodolara, która doprowadziła kurs tej pary walutowej powyżej 1,4600.

Kolejny raz motorem do dynamicznych spadków dolar kontra reszta świata, stały się lepsze wyniki amerykańskich spółek. W efekcie globalna awersja do ryzyka spada (inwestorzy zdają się zapominać o dramatycznych wydarzeniach z początku tygodnia), co przekłada się na wyraźne zwyżki na giełdach, ...

Po wczorajszej wspaniałej dla inwestorów sesji na globalnych rynkach akcyjnych, pierwsza część dzisiejszego handlu musiała być udana. W czwartek w regionie Azji i Pacyfiku, indeks MSCI AC Asia Pacific wzrósł o ok. 1,3%, a o godz. 8:35 kontrakty terminowe na europejski wskaźnik Euro STOXX 50 zyskiwały na wartości 0,53%.

Test dawno niewidzianego poziomu: Dobry nastrój nie opuszcza kupujących wspólną walutę. Dzięki temu poranny kurs eurodolara dotarł dziś rano do poziomu 1,4605, który ostatnio notowany był pod koniec 2009 roku. Również rynek akcji emanuje zielonym kolorem. Wczorajsze kolejne dobre wyniki amerykańskich spółek znów pociągnęły indeksu do góry.

W przyszłą środę odbędzie się posiedzenie Fed – pierwsze w historii, po którym nastąpi także konferencja szefa Rezerwy Federalnej (na wzór EBC). To wydarzenie już teraz ma wpływ na rynki finansowe. Inwestorzy oczekują bowiem nadal na sprzyjające stanowisko Fed, w związku z czym dolar traci, a na rynkach akcji panują dobre nastroje.

Zdecydowana poprawa nastrojów na rynkach globalnych, napędzana głównie pozytywnymi informacjami płynącymi z amerykańskich spółek, znalazła przełożenie na umocnienie złotego. Odnotowany w marcu wzrost inflacji bazowej to umocnienie zacementował.

Zaskakujący apetyt na ryzyko: Podczas dzisiejszych notowań w Europie eurodolar wzrósł o ponad 1,3% i pod koniec sesji kształtował się na poziomie 1,4540. W między czasie ustanowił także nowy tegoroczny rekord wspinając się do poziomu 1,4546. Za tym zachowaniem głównej pary walutowej stoi przede wszystkim zaskakująco wysoki apetyt inwestorów na ryzyko.

Środowa sesja na rynkach finansowych przyniosła kontynuację dobrych nastrojów inwestycyjnych. Europejskie giełdy odnotowywały solidne wzrosty, z kolei notowania euro nie tylko odrobiły straty z początku tygodnia w relacji do dolara, ale wyszły nawet na nowe tegoroczne szczyty.

Rynek ma krótką pamięć – dzisiaj skupiono się tylko na lepszych wynikach amerykańskich spółek za I kwartał – co pozwoliło na ustanowienie nowego maksimum na EUR/USD (1,4546). Rewelacyjnie zachowywał się też AUD/USD, gdzie udało się ustanowić historyczne maksimum na 1,0686 (mimo, że kilka dni temu RBA sugerował, że nie będzie się spieszyć z podwyżkami stóp procentowych).

Komunikat agencji ratingowej S&P dotyczący możliwości obniżenia ratingu dla Stanów Zjednoczonych przczynił się do silnej, aczkolwiek krótkiej korekty. Zniżkowały indeksy akcji, dolar zdecydowanie umocnił się względem euro, a złoty osłabiał się.

Chcesz pozbyć się samochodu, którego używasz do prowadzenia firmy? Jeśli go sprzedaż, od dochodu zapłacisz podatek. Lepszym rozwiązaniem może być darowizna, zwłaszcza na rzecz kogoś z najbliższej rodziny.