
Data dodania: 2010-02-11 (08:55)
Bieżący tydzień jest póki co okresem wyczekiwania – na najważniejszych parach walutowych, jak i na rynkach akcji inwestorzy boją się podjąć ważniejszych decyzji. Większy ruch mamy jedynie na chińskim rynku akcji, gdzie po fatalnym styczniu byki podejmują próbę przejęcia kontroli nad sytuacją.
Dziś czekają nas dane o nowych bezrobotnych z USA, ale publikacja danych o sprzedaży została przełożona na jutro.
Najważniejszym wydarzeniem wczorajszego dnia miało być wystąpienie szefa Fed w amerykańskim Kongresie poświęcone omówieniu sposobu wycofania nadzwyczajnych instrumentów polityki monetarnej zastosowanych przez amerykański bank centralny w odpowiedzi na kryzys. Wystąpienie ostatecznie nie odbyło się (co wyeliminowała potencjalnie najciekawszą rundę pytań) ze względu na opady śniegu (o zmianach w amerykańskim kalendarzu pisaliśmy wczoraj (http://www.xtb.pl/strona.php?komentarz=13360). Zgodnie z zapowiedzią Fed opublikował jednak przygotowaną wcześniej treść wystąpienia. Porządkuje ona dominującą linię myślenia w Fed odnośnie odejścia od super luźnej polityki monetarnej. W szczególności warto zwrócić uwagę na:
* Potwierdzenie harmonogramu wycofania programów płynnościowych (szczegóły na stronie Fed: http://www.federalreserve.gov/newsevents/testimony/bernanke20100210a.htm)
* Zamiar wprowadzenia stopy depozytowej i być może mianowanie jej okresowo jako głównej stopy Fed
* Zamiar wykorzystania operacji reverse repo i wprowadzenia depozytów terminowych dla banków
* Propozycja wprowadzenia docelowej sumy do ściągnięcia z systemu bankowego (za pomocą reverse repo i depozytów) na dany okres
* Zamiar rolowania zapadających obligacji skarbowych ale nie hipotecznych
Powyższe proponowane zmiany oznaczają, iż polityka pieniężna nie będzie tak prosta w interpretacji dla uczestników rynku jak przed kryzysem. Zamiast jednej stopy Fed może wykorzystywać kilka narzędzi jednocześnie. Może się na przykład okazać, że rynek będzie koncentrował swoją uwagę na łącznych zmianach stopy depozytowej i proponowanej do ściągnięcia ilości pieniądza. Interpretacja tych zmian będzie jednak zapewne różna przez różnych inwestorów. Należy jednak pamiętać, iż są to na razie jedynie propozycje, a konkretne ustalenia będą wprowadzane na posiedzeniach Fed. Należy również podkreślić, iż choć Ben Bernanke szczegółowo wyjaśniał opisane narzędzia, bardzo silnie podkreślał, iż jest to plan na bliżej nieokreśloną przyszłość. Jeśli cokolwiek można było wywnioskować z tego wystąpienia odnośnie czasu, to że Fed woli raczej ryzyko pozostawienia zbyt luźnej polityki pieniężnej na zbyt długo, niż zdławienia wzrostu gospodarczego. Tym samym jest ono raczej negatywne dla dolara.
Reakcja rynku na tekst wystąpienia była niejednoznaczna. Początkowo dolar umacniał się, ale był to raczej pokaz siły niedźwiedzi ponieważ, trudno oczekiwać aby pierwsze ruchy nastąpiły już po zapoznaniu się z treścią (dość długiego jednak) wystąpienia. Można raczej wnioskować, iż po lekturze wystąpienia inwestorzy odwracali wcześniejszy ruch. Sytuacja techniczna na parze EURUSD zaczyna się komplikować. Pisaliśmy o dwóch dziennych doji mogących dać bykom siłę do odbicia. Z drugiej strony wzrost zawrócił na ważnym oporze 1,3850 i wydawało się, iż sprzedający mają sytuację pod kontrolą. Fala impulsu (spadkowa) została jednak tym razem dość szybko zdławiona, co może sugerować wyczerpanie ruchu spadkowego. Z drugiej strony o scenariuszu wzrostowym będziemy mogli mówić dopiero w momencie, gdy pokonany zostanie opór 1,3850. Sytuacja waży się również na parze EURJPY, gdzie po silnych spadkach korekcyjne odbicie dotarło to wybitego wcześniej wsparcia 124,30. Zatrzymanie wzrostów w tym miejscu nie jest przypadkowe. Jeśli rynek powróci do spadków, będzie to potwierdzeniem siły sprzedających, lecz ewentualne wyjście powyżej wspominanego poziomu mocno skomplikuje sytuację. Niebagatelny wpływ na te rynki może mieć spekulacja wobec dzisiejszego spotkania liderów UE, gdzie omawiany będzie pakiet pomocy dla Grecji.
Niezdecydowanie mamy również na globalnych rynkach akcji. Wyjątkiem są Chiny, gdzie byki odnoszą coraz większe sukcesy. Tym razem planów nie pokrzyżowały im dane o inflacji – co prawda wzrost cen producenta był wyższy niż oczekiwano (4,3% wobec 3,9%), ale wzrost cen konsumenta znacznie niższy (1,5% wobec 2,2%). Świetne dane napłynęły również z Australii, gdzie w styczniu przybyło niemal 53 tys. nowych miejsc pracy (oczekiwano 15 tys.). To bardzo duże wzmocnienie dla dolara australijskiego, który ostatnio był pod dużą presją. Notowania pary AUDUSD wzrosły do poziomu 0,8880 i są blisko oporu 0,8915. W średniej perspektywie szanse na wzrost notowań pary z pewnością zwiększyłoby wybicie oporu 1,3850 w notowaniach EURUSD.
Warto zwrócić jeszcze uwagę na wczorajsze dane o bilansie handlowym w USA. Choć zgodnie z oczekiwaniami nie miały one większego wpływ na rynek pokazują dwie ciekawe tendencje. Po pierwsze rośnie deficyt handlowy USA (wyniósł w grudniu 40,2 mld USD wobec oczekiwanych 35,8). To potwierdza, iż wraz z ożywieniem gospodarczym wrócimy do problemu podwójnego deficytu w USA. Po drugie, rosną obroty handlowe i to w imponującym tempie, co jest kolejnym potwierdzeniem poprawy sytuacji gospodarczej.
Dziś najważniejszą publikacją są amerykańskie tygodniowe dane o nowych bezrobotnych. Rynek po raz kolejny oczekuje spadku (z 480 do 460 tys.), ale należy przypomnieć, iż kilka ostatnich tygodni z rzędu przeżywał rozczarowanie (więcej w tym temacie tu: http://www.xtb.pl/strona.php?komentarz=13312). Jeśli na rynkach akcji (i prawdopodobnie EURUSD również) ma nastąpić odbicie, tym razem dane nie mogą rozczarować iwnestorów.
Najważniejszym wydarzeniem wczorajszego dnia miało być wystąpienie szefa Fed w amerykańskim Kongresie poświęcone omówieniu sposobu wycofania nadzwyczajnych instrumentów polityki monetarnej zastosowanych przez amerykański bank centralny w odpowiedzi na kryzys. Wystąpienie ostatecznie nie odbyło się (co wyeliminowała potencjalnie najciekawszą rundę pytań) ze względu na opady śniegu (o zmianach w amerykańskim kalendarzu pisaliśmy wczoraj (http://www.xtb.pl/strona.php?komentarz=13360). Zgodnie z zapowiedzią Fed opublikował jednak przygotowaną wcześniej treść wystąpienia. Porządkuje ona dominującą linię myślenia w Fed odnośnie odejścia od super luźnej polityki monetarnej. W szczególności warto zwrócić uwagę na:
* Potwierdzenie harmonogramu wycofania programów płynnościowych (szczegóły na stronie Fed: http://www.federalreserve.gov/newsevents/testimony/bernanke20100210a.htm)
* Zamiar wprowadzenia stopy depozytowej i być może mianowanie jej okresowo jako głównej stopy Fed
* Zamiar wykorzystania operacji reverse repo i wprowadzenia depozytów terminowych dla banków
* Propozycja wprowadzenia docelowej sumy do ściągnięcia z systemu bankowego (za pomocą reverse repo i depozytów) na dany okres
* Zamiar rolowania zapadających obligacji skarbowych ale nie hipotecznych
Powyższe proponowane zmiany oznaczają, iż polityka pieniężna nie będzie tak prosta w interpretacji dla uczestników rynku jak przed kryzysem. Zamiast jednej stopy Fed może wykorzystywać kilka narzędzi jednocześnie. Może się na przykład okazać, że rynek będzie koncentrował swoją uwagę na łącznych zmianach stopy depozytowej i proponowanej do ściągnięcia ilości pieniądza. Interpretacja tych zmian będzie jednak zapewne różna przez różnych inwestorów. Należy jednak pamiętać, iż są to na razie jedynie propozycje, a konkretne ustalenia będą wprowadzane na posiedzeniach Fed. Należy również podkreślić, iż choć Ben Bernanke szczegółowo wyjaśniał opisane narzędzia, bardzo silnie podkreślał, iż jest to plan na bliżej nieokreśloną przyszłość. Jeśli cokolwiek można było wywnioskować z tego wystąpienia odnośnie czasu, to że Fed woli raczej ryzyko pozostawienia zbyt luźnej polityki pieniężnej na zbyt długo, niż zdławienia wzrostu gospodarczego. Tym samym jest ono raczej negatywne dla dolara.
Reakcja rynku na tekst wystąpienia była niejednoznaczna. Początkowo dolar umacniał się, ale był to raczej pokaz siły niedźwiedzi ponieważ, trudno oczekiwać aby pierwsze ruchy nastąpiły już po zapoznaniu się z treścią (dość długiego jednak) wystąpienia. Można raczej wnioskować, iż po lekturze wystąpienia inwestorzy odwracali wcześniejszy ruch. Sytuacja techniczna na parze EURUSD zaczyna się komplikować. Pisaliśmy o dwóch dziennych doji mogących dać bykom siłę do odbicia. Z drugiej strony wzrost zawrócił na ważnym oporze 1,3850 i wydawało się, iż sprzedający mają sytuację pod kontrolą. Fala impulsu (spadkowa) została jednak tym razem dość szybko zdławiona, co może sugerować wyczerpanie ruchu spadkowego. Z drugiej strony o scenariuszu wzrostowym będziemy mogli mówić dopiero w momencie, gdy pokonany zostanie opór 1,3850. Sytuacja waży się również na parze EURJPY, gdzie po silnych spadkach korekcyjne odbicie dotarło to wybitego wcześniej wsparcia 124,30. Zatrzymanie wzrostów w tym miejscu nie jest przypadkowe. Jeśli rynek powróci do spadków, będzie to potwierdzeniem siły sprzedających, lecz ewentualne wyjście powyżej wspominanego poziomu mocno skomplikuje sytuację. Niebagatelny wpływ na te rynki może mieć spekulacja wobec dzisiejszego spotkania liderów UE, gdzie omawiany będzie pakiet pomocy dla Grecji.
Niezdecydowanie mamy również na globalnych rynkach akcji. Wyjątkiem są Chiny, gdzie byki odnoszą coraz większe sukcesy. Tym razem planów nie pokrzyżowały im dane o inflacji – co prawda wzrost cen producenta był wyższy niż oczekiwano (4,3% wobec 3,9%), ale wzrost cen konsumenta znacznie niższy (1,5% wobec 2,2%). Świetne dane napłynęły również z Australii, gdzie w styczniu przybyło niemal 53 tys. nowych miejsc pracy (oczekiwano 15 tys.). To bardzo duże wzmocnienie dla dolara australijskiego, który ostatnio był pod dużą presją. Notowania pary AUDUSD wzrosły do poziomu 0,8880 i są blisko oporu 0,8915. W średniej perspektywie szanse na wzrost notowań pary z pewnością zwiększyłoby wybicie oporu 1,3850 w notowaniach EURUSD.
Warto zwrócić jeszcze uwagę na wczorajsze dane o bilansie handlowym w USA. Choć zgodnie z oczekiwaniami nie miały one większego wpływ na rynek pokazują dwie ciekawe tendencje. Po pierwsze rośnie deficyt handlowy USA (wyniósł w grudniu 40,2 mld USD wobec oczekiwanych 35,8). To potwierdza, iż wraz z ożywieniem gospodarczym wrócimy do problemu podwójnego deficytu w USA. Po drugie, rosną obroty handlowe i to w imponującym tempie, co jest kolejnym potwierdzeniem poprawy sytuacji gospodarczej.
Dziś najważniejszą publikacją są amerykańskie tygodniowe dane o nowych bezrobotnych. Rynek po raz kolejny oczekuje spadku (z 480 do 460 tys.), ale należy przypomnieć, iż kilka ostatnich tygodni z rzędu przeżywał rozczarowanie (więcej w tym temacie tu: http://www.xtb.pl/strona.php?komentarz=13312). Jeśli na rynkach akcji (i prawdopodobnie EURUSD również) ma nastąpić odbicie, tym razem dane nie mogą rozczarować iwnestorów.
Źródło: Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
A3 e-tron – czy warto postawić na hybrydę plug-in od Audi?
2025-05-12 Materiał zewnętrznyA3 e-tron to odpowiedź marki Audi na rosnące zapotrzebowanie rynku na ekologiczne, a jednocześnie dynamiczne pojazdy. Hybryda plug-in łączy najlepsze cechy napędu spalinowego i elektrycznego, oferując kierowcom nowe możliwości zarówno w mieście, jak i poza nim. W tym artykule przyglądamy się, czym wyróżnia się A3 e-tron i czy warto rozważyć jego zakup.
Planowanie luksusowych podróży z partnerem w oparciu o trendy rynkowe
2025-05-05 Artykuł sponsorowanyW dobie globalizacji luksusowe podróże stają się coraz bardziej dostępne i pożądane. Kursy walut odgrywają kluczową rolę w planowaniu takich wyjazdów, wpływając na wybory destynacji i budżety. Świadomość trendów rynkowych może znacząco zwiększyć jakość podróży i umocnić relacje partnerskie. Luksusowe podróże stanowią istotny element nowoczesnych relacji, umożliwiając parom odkrywanie nowych miejsc w komfortowych warunkach.
Własna domena w biznesie online: od zera do 10000 zł miesięcznie [Poradnik 2025]
2025-04-22 Poradnik przedsiębiorcyProwadzenie biznesu online stało się jedną z najpopularniejszych dróg do osiągnięcia finansowej niezależności w Polsce. Statystyki pokazują, że coraz więcej przedsiębiorców osiąga miesięczne przychody przekraczające 10000 złotych, ale wciąż na rynku jest wiele osób, które nie mają pojęcia, od czego zacząć swoją przygodę z biznesem w sieci. Przede wszystkim własna domena to nie tylko adres w internecie - to fundament, na którym można zbudować dochodowego bloga, profesjonalny sklep internetowy lub portfolio usług.
Nowoczesne programy do fakturowania online – jak wybrać najlepsze rozwiązanie dla Twojej firmy?
2025-04-04 Materiał zewnętrznyW cyfrowej rzeczywistości biznesowej programy do fakturowania online stają się standardem wśród narzędzi do zarządzania finansami. Umożliwiają szybkie wystawianie dokumentów, automatyzują procesy i minimalizują ryzyko błędów. Niezależnie od skali działalności – od jednoosobowej firmy po duże przedsiębiorstwo – odpowiedni system fakturowania przekłada się na oszczędność czasu, większą kontrolę nad sprzedażą i profesjonalny wizerunek. W artykule podpowiadamy, jak wybrać rozwiązanie dopasowane do potrzeb Twojej firmy.
Aktywa realne mogą chronić oszczędności w okresach inflacji
2025-02-12 Poradnik konsumentaInflacja jest często opisywana jako cichy złodziej, który stale osłabia siłę nabywczą konsumentów i oszczędności. W ostatnich latach presja inflacyjna powróciła w różnych gospodarkach, co skłoniło inwestorów i oszczędzających do poszukiwania skutecznych strategii ochrony swojego majątku. Spośród licznych dostępnych opcji inwestycyjnych aktywa realne — takie jak nieruchomości, towary i infrastruktura — wyłoniły się jako realne alternatywy, które mogą stanowić zabezpieczenie przed inflacją. W tym artykule zbadano, w jaki sposób aktywa realne działają jako bastion przeciwko inflacji, ich zalety i ryzyko oraz strategie włączania ich do kompleksowego portfela inwestycyjnego.
Ewolucja Rynku Kapitałowego w XXI Wieku: Wyzwania i Perspektywy
2025-01-24 Analizy MyBank.plRynek kapitałowy odgrywa kluczową rolę w gospodarce każdego kraju, będąc miejscem, gdzie spotykają się inwestorzy poszukujący zysków oraz przedsiębiorstwa potrzebujące środków na rozwój. W XXI wieku rynek ten przeszedł znaczące transformacje, napędzane zarówno postępem technologicznym, jak i zmieniającymi się oczekiwaniami uczestników rynku. Te zmiany mają głęboki wpływ na sposób, w jaki funkcjonują rynki finansowe, a także na strategie inwestycyjne przedsiębiorstw i indywidualnych inwestorów.
Jak bogactwo wpływa na dynamikę związków finansowych
2025-01-09 Artykuł sponsorowanyBogactwo może znacząco wpływać na relacje osobiste, zmieniając sposób, w jaki partnerzy postrzegają siebie nawzajem. Niezależność finansowa często prowadzi do nowych wyzwań i możliwości, które mogą wzbogacić lub skomplikować życie uczuciowe. Zrozumienie tych dynamicznych zmian jest kluczem do budowania zdrowych związków.
Czy warto rozpocząć budowę domu w 2025?
2024-11-27 Poradnik inwestoraZastanawiasz się, czy warto zainwestować w budowę domu w 2025 roku? Analizujemy trendy, koszty oraz prognozy ekspertów, aby pomóc Ci podjąć decyzję.
Czy wirtualne biuro w Warszawie jest dla Ciebie? Sprawdź nasze wskazówki!
2024-07-29 Poradnik przedsiębiorcySposób, w jaki pracujemy nie jest dziś taki, jak kiedyś. Z biegiem lat firmy zaczęły zachęcać swoich pracowników do stawiania na wygodę i kreatywność. Czterodniowe tygodnie prace, elastyczne godziny, spotkania integracyjne – to tylko kilka z pomysłów. Jednym z chętniej wybieranych rozwiązań jest koncepcja wirtualnych biur. Czy będzie ona odpowiednia dla Twojej firmy?
InPost Pay - Twój przycisk do wygodnych zakupów online
2024-06-24 Poradnik konsumentaEra zakupów online przynosi ze sobą wiele udogodnień. Oglądasz, porównujesz i kupujesz produkty, nie ruszając się z miejsca, o dowolnej porze dnia czy nocy. Ale co gdybyśmy powiedzieli, że zakupy w sieci mogą być jeszcze bardziej przyjazne dla klienta? Witaj w świecie InPost Pay - usługi, która zmieni Twoje postrzeganie e-commerce.