
Data dodania: 2007-09-19 (10:04)
Mimo, że na pewno wielu inwestorów oczekiwało obniżki o 50 pkt to dla większości była ona zaskoczeniem. Komunikat był dość krótki i mimo, że znalazła się tam wzmianka o ciągłym zainteresowaniu inflacją to główna informacja jaką przekazał FED jest następująca: obniżka stóp ma na celu powstrzymać negatywne skutki problemów na rynku nieruchomości, sytuacji na rynkach finansowych i ograniczonej dostępności kredytu.
Ostatnie dane makro z USA nie były optymistyczne, jednak lekki spadek koniunktury nie może być przypisywany wydarzeniom z początku sierpnia. Gospodarka nie zdążyła jeszcze zareagować na zaostrzenie sytuacji kredytowej. W naszej opinii FED stara się wyprzedzać wydarzenia i wczorajszą decyzję uważamy, za przykład tej samej polityki jaką zastosował Greenspan w 1998 roku w trakcie kryzysu azjatyckiego. FED postanowił ponownie zalać gospodarkę tanim pieniądzem i może uda mu się na chwilę zdobyć zaufanie rynków lub poprawić sytuację instytucji kredytowych, jednak rachunek za taką politykę może być w dłuższym terminie wysoki – pokazał to wczoraj długi koniec krzywej rentowności. Wczorajsza decyzja FOMC potwierdza słuszność przezwiska „Helicopter Ben” jakie nadał rynek Bernanke. Jest to nawiązanie do akademickiej anegdoty o helikopterze z którego zrzuca się pieniądze by ratować gospodarkę przed deflacją. Tak duża obniżka na pewno dostarczy dużo pewności siebie i zaufania inwestorom, którzy wiedzą, że tzw. Greenspan put istnieje, tyle, że teraz jest to Bernanke put i pozwoli im dalej kupować akcje zapominając, o tym że obecnej sytuacji nie naprawią obniżki stóp. Dolar w tym scenariuszu musi pozostawać pod presją a rynki wschodzące, pozbawione problemów amerykańskiej gospodarki, oferujące wysoki wzrost gospodarczy i stymulowane spadającymi stopami procentowymi w USA będą rosnąć. Pozostaje tylko pytanie, czy rynek nie zacznie się bać teraz inflacji? długoterminowe stopy procentowe i złoto powinny dostarczyć odpowiedź.
EURPLN
Niższe stopy w USA, słaby dolar i wzrosty cen akcji to idealne środowisko dla wzrostu rynków wschodzących. Dzięki tym czynnikom złoty wreszcie może będzie miał siłę przekroczyć wsparcie przy 3.75/6. Złoty powinien nadal wykazywać silną odwrotną korelację do dolara, a zatem USDPLN nadal będzie pod silną presją. Celem umocnienia jest minimum poniżej 3.74, skąd może nastąpić jeszcze około 2 groszowa korekta. Preferujemy sprzedaż EURPLN na wzrostach. Politykę nadal można ignorować, gdyż do wyborów jest jeszcze daleko.
EURUSD
Obniżka o 50 pkt nie pozostawia już złudzeń. Tą decyzją FED zakończył cykl podwyżek i rozpoczął cykl obniżek. W ten sposób dolar zaczął tracić podstawowe źródło wsparcia, jakim było wysokie oprocentowanie. Przy pogarszających się wskazaniach głównych wskaźników makroekonomicznych naprawdę nie widać na razie żadnego czynnika, który mógłby pomóc dolarowi, przynajmniej dopóki obecna polityka nie spowoduje wzrostu inflacji. EURUSD ma na razie bardzo dobre perspektywy wzrostowe, gdyż ECB nadal jest w trakcie cyklu podwyżek. Zatrzymanie w okolicy 1.3980 związane jest ponoć z obroną opcji przy 1.40 oraz tym, że jest to górna granica kanału wzrostowego. Rynek może reagować nerwowo przy wzrostach, więc wszyscy będą chcieli kupować na korektach. Z tego względu rekomendujemy zakupy przy 1.3920/40. Celem jest okolica 1.41/42.
GBPUSD
Pomimoc słabszych danych na temat inflacji CPI (rok do roku inflacja ywniosła 1,8%) funt wczoraj zyskiwał na wartości. Problemy z jakimi boryka się Northern Rock, a także gorsze perspektywy dla gospodarki amerykańskiej sprawiają, że po wczorajszej decyzji Fed pojawiły się również oczekiwania na obniżkę stóp procentowych w Wielkiej Brytanii. Pomimo tego, że dolar istotnie osłabił się od wczoraj, to jednak w dalszym ciagu ryzyko inwestycji w walutę brytyjską jest związane z obecnym problemem na rynku kredytów hipotecznych a także spadkiem zaufania konsumentów. Opór wynikajacy z 61,8% zniesieni a fib ostatnich spadków z poziomu 2,0365 na 1,9878 znajduje się na poziomie 2,0181. Ruch korekcyjny w okolice 2,0030 naszym zdaniem może być dobrą okazją do zakupu GBPUSD, bowiem dolar po wczorajszej decyzji Fed powinien w dniu dzisiejszym pozostawać słabszy.
USDJPY
Bank Japonii po raz kolejny zdecydował się pozostawić główną stopę procentową na niezmienionym poziomie 0,5%. Tylko Atsushi Mizuno głosował za podwyżką stóp. Publikowane w ostatnim kwartale dane nie przemawiały za wzrostem kosztu pieniądza, dodatkowo wczoraj Fed obniżył główną stopę procentową w USA o 50pb. W opublikowanym dziś miesięcznego raportu BoJ nie było większych zmian. W dalszym ciągu gospodarka japońska rozwija się w umiarkowanym tempie. USDJPY wybił się wczoraj z szerokiego zakresu wahań wyznaczonego przez linie poprowadzone odpowiednio po ostatnich maksimach i minimach. Obserwowane ostatnio skorelowania jena z giełdą, a także wybicie się górą z tego szerokiego zakresu konsolidacji sprawia, że obecnie należałoby się spodziewac kontynuacji osłabienia jena w rejony 116,60.
EURPLN
Niższe stopy w USA, słaby dolar i wzrosty cen akcji to idealne środowisko dla wzrostu rynków wschodzących. Dzięki tym czynnikom złoty wreszcie może będzie miał siłę przekroczyć wsparcie przy 3.75/6. Złoty powinien nadal wykazywać silną odwrotną korelację do dolara, a zatem USDPLN nadal będzie pod silną presją. Celem umocnienia jest minimum poniżej 3.74, skąd może nastąpić jeszcze około 2 groszowa korekta. Preferujemy sprzedaż EURPLN na wzrostach. Politykę nadal można ignorować, gdyż do wyborów jest jeszcze daleko.
EURUSD
Obniżka o 50 pkt nie pozostawia już złudzeń. Tą decyzją FED zakończył cykl podwyżek i rozpoczął cykl obniżek. W ten sposób dolar zaczął tracić podstawowe źródło wsparcia, jakim było wysokie oprocentowanie. Przy pogarszających się wskazaniach głównych wskaźników makroekonomicznych naprawdę nie widać na razie żadnego czynnika, który mógłby pomóc dolarowi, przynajmniej dopóki obecna polityka nie spowoduje wzrostu inflacji. EURUSD ma na razie bardzo dobre perspektywy wzrostowe, gdyż ECB nadal jest w trakcie cyklu podwyżek. Zatrzymanie w okolicy 1.3980 związane jest ponoć z obroną opcji przy 1.40 oraz tym, że jest to górna granica kanału wzrostowego. Rynek może reagować nerwowo przy wzrostach, więc wszyscy będą chcieli kupować na korektach. Z tego względu rekomendujemy zakupy przy 1.3920/40. Celem jest okolica 1.41/42.
GBPUSD
Pomimoc słabszych danych na temat inflacji CPI (rok do roku inflacja ywniosła 1,8%) funt wczoraj zyskiwał na wartości. Problemy z jakimi boryka się Northern Rock, a także gorsze perspektywy dla gospodarki amerykańskiej sprawiają, że po wczorajszej decyzji Fed pojawiły się również oczekiwania na obniżkę stóp procentowych w Wielkiej Brytanii. Pomimo tego, że dolar istotnie osłabił się od wczoraj, to jednak w dalszym ciagu ryzyko inwestycji w walutę brytyjską jest związane z obecnym problemem na rynku kredytów hipotecznych a także spadkiem zaufania konsumentów. Opór wynikajacy z 61,8% zniesieni a fib ostatnich spadków z poziomu 2,0365 na 1,9878 znajduje się na poziomie 2,0181. Ruch korekcyjny w okolice 2,0030 naszym zdaniem może być dobrą okazją do zakupu GBPUSD, bowiem dolar po wczorajszej decyzji Fed powinien w dniu dzisiejszym pozostawać słabszy.
USDJPY
Bank Japonii po raz kolejny zdecydował się pozostawić główną stopę procentową na niezmienionym poziomie 0,5%. Tylko Atsushi Mizuno głosował za podwyżką stóp. Publikowane w ostatnim kwartale dane nie przemawiały za wzrostem kosztu pieniądza, dodatkowo wczoraj Fed obniżył główną stopę procentową w USA o 50pb. W opublikowanym dziś miesięcznego raportu BoJ nie było większych zmian. W dalszym ciągu gospodarka japońska rozwija się w umiarkowanym tempie. USDJPY wybił się wczoraj z szerokiego zakresu wahań wyznaczonego przez linie poprowadzone odpowiednio po ostatnich maksimach i minimach. Obserwowane ostatnio skorelowania jena z giełdą, a także wybicie się górą z tego szerokiego zakresu konsolidacji sprawia, że obecnie należałoby się spodziewac kontynuacji osłabienia jena w rejony 116,60.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
12:28 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.
Federal Reserve mocno miesza na rynku – Polski złoty (PLN) w centrum uwagi
2025-10-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoranek 15 października na światowych rynkach finansowych przynosi wyraźne odreagowanie nastrojów oraz kontynuację trendu widocznego po wystąpieniu Jerome’a Powella, szefa amerykańskiego Federal Reserve. Kurs dolara amerykańskiego względem polskiego złotego (USD/PLN) wynosi dziś około 3,67, euro kosztuje 4,26 złotego, a funt brytyjski 4,90 złotego. Notowania szwajcarskiego franka ustabilizowały się na poziomie 4,58 PLN, korona norweska pozostaje blisko 0,36 PLN, a rynkowe zmiany są efektem impulsów płynących z globalnych centrów decyzyjnych.
PLN stabilny mimo globalnych napięć – co dalej z kursem dolara?
2025-10-14 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek 14 października przynosi na globalnych rynkach walutowych mieszankę niepewności i politycznych napięć, które odbijają się zarówno na notowaniach złotego, jak i kluczowych walut światowych. Obecny kurs dolara amerykańskiego wobec polskiej złotówki oscyluje wokół poziomu 3,69, a euro wyceniane jest na 4,2664 PLN. Równocześnie frank szwajcarski kosztuje 4,5933 PLN, funt brytyjski 4,8970 PLN, a korona norweska 0,3642 PLN. Te wartości utrzymują się po wczorajszych najmocniejszych w ostatnich tygodniach odbiciach dolara po fali optymizmu na Wall Street.
Forex w połowie października: stabilizacja złotówki na tle kluczowych walut świata
2025-10-13 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy rynek walutowy przynosi stabilizację kursów głównych par, w tym polskiego złotego, który po tumultach września oraz pierwszej połowy października stopniowo odbudowuje swoją pozycję wobec światowych walut. Notowania o poranku wskazują na kurs USD/PLN w okolicach 3,6778, euro wyceniane jest przy 4,2576 złotego, a frank szwajcarski utrzymuje poziom 4,5675 zł za jednostkę.
Złoty zyskuje zaufanie – piątek na rynku walut bez gwałtownych zmian
2025-10-10 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy poranek na rynku walutowym otwiera się stabilizacją kursu polskiego złotego, który w ostatnich dniach wykazuje odporność na globalne trendy oraz decyzje krajowych władz monetarnych. Kurs dolara amerykańskiego w piątek rano utrzymuje się w okolicach 3,67 złotego, euro stabilne na poziomie 4,25 zł, podczas gdy frank szwajcarski wyceniany jest na 4,57 zł, a funt brytyjski oscyluje wokół 4,90 zł. Podobny spokój obserwujemy na parze z dolarem kanadyjskim, którego kurs zatrzymał się przy 2,63 złotego, oraz koroną norweską blisko poziomu 0,366 złotego za jednostkę.
Złoty stabilny po cięciu stóp przez RPP – Forex wycenia siłę polskiej waluty
2025-10-09 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek 9 października na rynku walutowym upływa pod znakiem kontynuacji sentymentu po środowej decyzji Rady Polityki Pieniężnej, która obniżyła stopy procentowe o 25 punktów bazowych. Polski złoty zachowuje zaskakującą stabilność wobec głównych walut mimo wprowadzenia łagodniejszej polityki pieniężnej, co według analityków potwierdza solidne fundamenty gospodarcze kraju i umiarkowane oczekiwania inflacyjne.
RPP zaskakuje decyzją o cięciu stóp procentowych, PLN pod presją na rynku Forex
2025-10-08 Analizy MyBank.plDecyzja Rady Polityki Pieniężnej ogłoszona w środę 8 października wyznaczyła rytm dla całego rynku walutowego. Po dwudniowym posiedzeniu RPP zdecydowała o obniżeniu wszystkich stóp procentowych Narodowego Banku Polskiego o 25 punktów bazowych, co oznacza, że stopa referencyjna sięga teraz 4,50%, lombardowa 5,00%, depozytowa 4,00%, redyskontowa weksli 4,55%, a dyskontowa 4,60% – najniżej od maja 2022 roku.