Data dodania: 2009-03-05 (11:02)
Dzisiejsza sesja na krajowym rynku walutowym rozpoczęła się dość spokojnie – złoty nieco zyskiwał na wartości. Przed godziną 10:00 kurs EUR/PLN znajdował się w okolicach poziomu 4,6600. Po wczorajszej, pozytywnej dla Polski (a co za tym idzie również dla notowań złotego) ...
... wypowiedzi jednego z przedstawicieli Banku Światowego, dzisiaj na rynek napłynęła kolejna tego typu wiadomość, tym razem z agencji ratingowej Moody's. Według starszego analityka agencji, Kristin Lindow, „wiarygodność Polski w regionie rynków wschodzących jest bardzo wysoka”, a kraj poradzi sobie z trwającym na świecie kryzysem gospodarczym. Ważna dla rynku polskiej waluty może okazać się również wypowiedź członka Rady Polityki Pieniężnej Dariusza Filara. Zapowiedział on, że w celu zwiększenia płynności na rynku bankowym, RPP mogłaby równocześnie obniżać stopę rezerwy obowiązkowej i stopę depozytową, jednak główna stopa procentowa powinna pozostać bez zmian. Zaznaczył on również, iż gdyby dalsza deprecjacja złotego zagrażała celowi inflacyjnemu, Narodowy Bank Polski jest gotowy do przeprowadzania interwencji walutowych, a dilerzy banku centralnego czekają wyłącznie na polecenie interwencji. Wypowiedź wskazuje na to, iż w najbliższym czasie nie powinniśmy spodziewać się żadnych radykalnych decyzji ze strony Rady, co może pomóc inwestorom zagranicznym odzyskać wiarę w naszą walutę. Na korzyść złotego można interpretować również zdanie na temat gotowości NBP do interwencji na rynku walutowym, które potwierdza, że los polskiej waluty nie jest dla naszego banku centralnego obojętny.
Podczas wczorajszej sesji europejskiej i amerykańskiej kurs EUR/USD dynamicznie wzrastał. Zdołał on powrócić ponad istotne wsparcie, usytuowane na poziomie 1,2540, negując tym samym wygenerowany wcześniej sygnał sprzedaży (powstały w momencie spadku kursu poniżej wspomnianej bariery). Wartość euro wyrażana w dolarze zdołała wzrosnąć wczoraj aż do 1,2660. Impuls do zwyżki dało silne odreagowanie jakie miało miejsce na światowych giełdach. Amerykańskie indeksy giełdowe zyskały wczoraj ponad 2%, a niektóre europejskie nawet ponad 4%. Wzrostów tych nie były w stanie powstrzymać nawet kolejne fatalne dane, jakie napłynęły z gospodarki USA, co świadczy o bardzo silnej determinacji kupujących. Firma ADP podała wczoraj, iż w lutym w amerykańskich przedsiębiorstwach prywatnych ubyło aż 697 tys. etatów, co jest najgorszym wynikiem, odkąd prowadzi ona tego typu statystyki, tj. od 2001 r. Szacunki te nie nastrajają zbyt optymistycznie przed przedstawianymi jutro oficjalnymi danymi z rynku pracy w USA.
Na dzisiejszej sesji azjatyckiej zarówno na rynku eurodolara jak i w notowaniach kontraktów na amerykańskie indeksy giełdowe obserwowaliśmy realizacje zysków, która spowodowała, że oddały one część wczorajszych wzrostów. Parkiety azjatyckie, co prawda zwyżkowały, ale wynikało to w głównej mierze z faktu, iż nadrabiały one dystans do giełd z innych kontynentów (w środę w Azji wzrosty nie były zbyt duże). Podczas dzisiejszej sesji kluczowym wydarzeniem dla notowań pary EUR/USD będą: decyzja Europejskiego Banku Centralnego w sprawie stóp procentowych (poznamy ją o godz. 13.45) oraz konferencja prasowa z udziałem szefa ECB (która rozpocznie się o godz. 14.30). Prognozy zakładają, że stopa refinansowa zostanie w strefie euro obniżona o 50 pb do 1,5% - najniższego poziomu odkąd funkcjonuje wspólna waluta Taka decyzja, choć nie jest w 100% pewna, nie powinna jednak przynieść większej reakcji rynku. Reakcję tę może natomiast wywołać dzisiejsze wystąpienie prezesa ECB. Jeśli wskaże on na możliwość dokonania kolejnych obniżek stóp w następnych miesiącach (na co szanse dają jego ostatnie wypowiedzi), presja spadkowa w notowaniach EUR/USD może ponownie wzrosnąć.
Podczas wczorajszej sesji europejskiej i amerykańskiej kurs EUR/USD dynamicznie wzrastał. Zdołał on powrócić ponad istotne wsparcie, usytuowane na poziomie 1,2540, negując tym samym wygenerowany wcześniej sygnał sprzedaży (powstały w momencie spadku kursu poniżej wspomnianej bariery). Wartość euro wyrażana w dolarze zdołała wzrosnąć wczoraj aż do 1,2660. Impuls do zwyżki dało silne odreagowanie jakie miało miejsce na światowych giełdach. Amerykańskie indeksy giełdowe zyskały wczoraj ponad 2%, a niektóre europejskie nawet ponad 4%. Wzrostów tych nie były w stanie powstrzymać nawet kolejne fatalne dane, jakie napłynęły z gospodarki USA, co świadczy o bardzo silnej determinacji kupujących. Firma ADP podała wczoraj, iż w lutym w amerykańskich przedsiębiorstwach prywatnych ubyło aż 697 tys. etatów, co jest najgorszym wynikiem, odkąd prowadzi ona tego typu statystyki, tj. od 2001 r. Szacunki te nie nastrajają zbyt optymistycznie przed przedstawianymi jutro oficjalnymi danymi z rynku pracy w USA.
Na dzisiejszej sesji azjatyckiej zarówno na rynku eurodolara jak i w notowaniach kontraktów na amerykańskie indeksy giełdowe obserwowaliśmy realizacje zysków, która spowodowała, że oddały one część wczorajszych wzrostów. Parkiety azjatyckie, co prawda zwyżkowały, ale wynikało to w głównej mierze z faktu, iż nadrabiały one dystans do giełd z innych kontynentów (w środę w Azji wzrosty nie były zbyt duże). Podczas dzisiejszej sesji kluczowym wydarzeniem dla notowań pary EUR/USD będą: decyzja Europejskiego Banku Centralnego w sprawie stóp procentowych (poznamy ją o godz. 13.45) oraz konferencja prasowa z udziałem szefa ECB (która rozpocznie się o godz. 14.30). Prognozy zakładają, że stopa refinansowa zostanie w strefie euro obniżona o 50 pb do 1,5% - najniższego poziomu odkąd funkcjonuje wspólna waluta Taka decyzja, choć nie jest w 100% pewna, nie powinna jednak przynieść większej reakcji rynku. Reakcję tę może natomiast wywołać dzisiejsze wystąpienie prezesa ECB. Jeśli wskaże on na możliwość dokonania kolejnych obniżek stóp w następnych miesiącach (na co szanse dają jego ostatnie wypowiedzi), presja spadkowa w notowaniach EUR/USD może ponownie wzrosnąć.
Źródło: Artur Pałka, Tomasz Regulski, DM TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
11:04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
11:03 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
11:02 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
08:21 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.