Data dodania: 2009-02-26 (09:39)
Wczorajszy dzień upłynął pod znakiem silnej deprecjacji złotego. Krajowa waluta straciła względem euro i dolara ponad 15 groszy (dużo więcej, aniżeli korona czeska, czy forint węgierski), toteż przyczyn takiego osłabienia polskiej waluty należy upatrywać w wydarzeniach lokalnych.
Bez wątpienia taki efekt wywołała wypowiedź premiera Donalda Tuska, który podczas szczytu społeczno-gospodarczego w Pałacu Prezydenckim poinformował, że kwestia daty wejścia Polski do ERM2 i strefy euro pozostają otwarte. Nieoczekiwana zmiana retoryki szefa rządu w porównaniu z zeszłotygodniowym stanowiskiem o jak najszybszym wstąpieniu do węża walutowego musiała zaniepokoić inwestorów, co natychmiast dało swój wyraz w wycenie złotego.
Apetyt na ryzyko ograniczał się również w związku z fatalnymi danymi z amerykańskiego rynku nieruchomości. W styczniu liczba sprzedanych domów na rynku wtórnym spadła nieoczekiwanie do 4,49 mln z 4,74 mln w grudniu, podczas gdy spodziewano się nieznacznego wzrostu wskaźnika do 4,75 mln. Informacja ta wzmocniła dolara (a dokładniej dała sygnał inwestorom, by skłaniać się ku uważanym za bezpieczne obligacjom rządu USA) i sprowadziła kurs EURUSD z poziomu 1,28 prawie 1 cent niżej, natomiast giełdy nowojorskie skonsumowały całe wtorkowe wzrosty i resztę dnia spędziły na powrocie do poziomów z otwarcia. Pomocny w późniejszym podnoszeniu się indeksów mógł być Departament Skarbu, który wczoraj uruchomił nowy program, dający możliwość dokapitalizowania 19 największych amerykańskich banków, o ile przejdą one „stress test”. Polegać on ma na analizie bilansu każdego z banków i określeniu wymaganego kapitału na najbliższe dwa lata, by móc prowadzić działalność kredytową. Pieniądze banki mogą pozyskiwać ze źródeł prywatnych, bądź, w zamian za akcje uprzywilejowane, od rządu. Analiza bilansów banków ma być zakończona do końca marca.
Rada Polityki Pieniężnej obniżyła w środę stopy procentowe o 25 pb. Referencyjna stopa procentowa wynosi obecnie 4,00 proc. Oczekiwania co do obniżki od zeszłego tygodnia stopniowo przesuwały nacisk z 50 na 25 pb, głównie za sprawą coraz liczniejszych głosów o znaczącym wpływie polityki monetarnej na wahania kursu waluty krajowej. Powodem mniejszej obniżki mogły być także wyższe od oczekiwań odczyty indeksów PPI, CPI oraz wzrost cen produktów importowanych. Według informacji opublikowanej po posiedzeniu RPP, członkowie Rady zapoznali się z Raportem o inflacji, gdzie prognozowane w lutowej projekcji roczne tempo wzrostu cen konsumpcyjnych jest w całym horyzoncie projekcji niższe od oczekiwanego w projekcji październikowej. Stwierdzenie takie umożliwia Radzie kontynuowanie obniżek stóp procentowych w ciągu najbliższych miesięcy w celu powrotu gospodarki na ścieżkę potencjalnego tempa wzrostu. Z kolei roczna dynamika PKB według lutowej projekcji znajdzie się w przedziale 0,3–1,9% w 2009 r., wobec 1,9–3,7% prognozowanych w październiku. Pełny Raport będzie opublikowany dziś o godzinie 12:00 na stronie NBP.
Spośród dzisiejszych publikacji makroekonomicznych godne uwagi są raporty z gospodarki amerykańskiej podawane do publicznej wiadomości o godzinie 14:30. Naszym zdaniem liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych złożonych w ubiegłym tygodniu powinna się utrzymać na rekordowo wysokim poziomie 630 tysięcy. Z kolei w przypadku zamówień na dobra trwałego użytku spodziewany jest spadek o 3,6 proc. w ujęciu miesięcznym. O godzinie 16:00 opublikowana zostanie liczba sprzedanych nowych domów w styczniu, która szacowana jest na 328 tysięcy (wartość zannualizowana). Jeśli rzeczywiste odczyty będą niekorzystnie odbiegać od prognoz rynkowych, może to przełożyć się na kolejną spadkową sesję na Wall Street, której początek pociągnie w dół giełdy europejskie, a odpływ kapitału odciśnie piętno na deprecjacji walut emerging market.
Apetyt na ryzyko ograniczał się również w związku z fatalnymi danymi z amerykańskiego rynku nieruchomości. W styczniu liczba sprzedanych domów na rynku wtórnym spadła nieoczekiwanie do 4,49 mln z 4,74 mln w grudniu, podczas gdy spodziewano się nieznacznego wzrostu wskaźnika do 4,75 mln. Informacja ta wzmocniła dolara (a dokładniej dała sygnał inwestorom, by skłaniać się ku uważanym za bezpieczne obligacjom rządu USA) i sprowadziła kurs EURUSD z poziomu 1,28 prawie 1 cent niżej, natomiast giełdy nowojorskie skonsumowały całe wtorkowe wzrosty i resztę dnia spędziły na powrocie do poziomów z otwarcia. Pomocny w późniejszym podnoszeniu się indeksów mógł być Departament Skarbu, który wczoraj uruchomił nowy program, dający możliwość dokapitalizowania 19 największych amerykańskich banków, o ile przejdą one „stress test”. Polegać on ma na analizie bilansu każdego z banków i określeniu wymaganego kapitału na najbliższe dwa lata, by móc prowadzić działalność kredytową. Pieniądze banki mogą pozyskiwać ze źródeł prywatnych, bądź, w zamian za akcje uprzywilejowane, od rządu. Analiza bilansów banków ma być zakończona do końca marca.
Rada Polityki Pieniężnej obniżyła w środę stopy procentowe o 25 pb. Referencyjna stopa procentowa wynosi obecnie 4,00 proc. Oczekiwania co do obniżki od zeszłego tygodnia stopniowo przesuwały nacisk z 50 na 25 pb, głównie za sprawą coraz liczniejszych głosów o znaczącym wpływie polityki monetarnej na wahania kursu waluty krajowej. Powodem mniejszej obniżki mogły być także wyższe od oczekiwań odczyty indeksów PPI, CPI oraz wzrost cen produktów importowanych. Według informacji opublikowanej po posiedzeniu RPP, członkowie Rady zapoznali się z Raportem o inflacji, gdzie prognozowane w lutowej projekcji roczne tempo wzrostu cen konsumpcyjnych jest w całym horyzoncie projekcji niższe od oczekiwanego w projekcji październikowej. Stwierdzenie takie umożliwia Radzie kontynuowanie obniżek stóp procentowych w ciągu najbliższych miesięcy w celu powrotu gospodarki na ścieżkę potencjalnego tempa wzrostu. Z kolei roczna dynamika PKB według lutowej projekcji znajdzie się w przedziale 0,3–1,9% w 2009 r., wobec 1,9–3,7% prognozowanych w październiku. Pełny Raport będzie opublikowany dziś o godzinie 12:00 na stronie NBP.
Spośród dzisiejszych publikacji makroekonomicznych godne uwagi są raporty z gospodarki amerykańskiej podawane do publicznej wiadomości o godzinie 14:30. Naszym zdaniem liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych złożonych w ubiegłym tygodniu powinna się utrzymać na rekordowo wysokim poziomie 630 tysięcy. Z kolei w przypadku zamówień na dobra trwałego użytku spodziewany jest spadek o 3,6 proc. w ujęciu miesięcznym. O godzinie 16:00 opublikowana zostanie liczba sprzedanych nowych domów w styczniu, która szacowana jest na 328 tysięcy (wartość zannualizowana). Jeśli rzeczywiste odczyty będą niekorzystnie odbiegać od prognoz rynkowych, może to przełożyć się na kolejną spadkową sesję na Wall Street, której początek pociągnie w dół giełdy europejskie, a odpływ kapitału odciśnie piętno na deprecjacji walut emerging market.
Źródło: Konrad Białas, Analityk rynków finansowych AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
09:26 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?
2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?
2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?
2025-12-02 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.
Lew bułgarski tylko do końca roku. Co oznacza wprowadzenie euro w Bułgarii dla Polaków i regionu?
2025-12-01 Komentarz walutowy MyBank.plLew bułgarski (BGN) wchodzi w swoje ostatnie tygodnie jako oficjalna waluta Bułgarii, a rynek walutowy już dziś traktuje go raczej jak „euro w przebraniu” niż w pełni niezależną walutę narodową. Od lat sztywnie powiązany z euro i zakotwiczony w mechanizmie ERM II, lew przestanie istnieć w obiegu gotówkowym z początkiem przyszłego roku, kiedy Bułgaria formalnie wejdzie do strefy euro. Dla gospodarki, która od dawna żyje w warunkach de facto europejskiej izby walutowej, będzie to raczej domknięcie długiego procesu integracji niż nagła rewolucja. Emocje są jednak realne – to koniec całej epoki w historii bułgarskiego pieniądza.
Silna złotówka na starcie grudnia: słaby dolar amerykański, niska inflacja i nerwowe rynki wokół Fed
2025-12-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPolski złoty wchodzi w nowy miesiąc w bardzo dobrej formie, pozostając jedną z najsilniejszych walut rynków wschodzących w regionie. Początek tygodnia przyniósł dalsze umocnienie PLN na tle koszyka głównych walut, mimo że dane o inflacji z Polski teoretycznie zwiększają szanse na obniżkę stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej już na najbliższym posiedzeniu. Rynek jednak wycenia taki ruch dość ostrożnie, a inwestorzy koncentrują się przede wszystkim na kombinacji dwóch czynników: solidnych fundamentów krajowej gospodarki oraz utrzymującej się słabości dolara amerykańskiego w skali globalnej.
Złotówka twardo trzyma się 4,23 za euro. Czy grudniowe decyzje Fed wszystko zmienią?
2025-11-27 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje w dzisiejszy, czwartkowy ranek, jedną z bardziej stabilnych walut rynków wschodzących w regionie, podczas gdy Europejski Bank Centralny w najnowszym raporcie o stabilności finansowej ostrzega przed „podwyższonymi” ryzykami, a inwestorzy niemal jednomyślnie grają pod grudniową obniżkę stóp w USA. W efekcie ruchy na głównych parach są ograniczone, ale napięcie pod powierzchnią rynku rośnie.









