Grudzień na globalnych rynkach finansowych

Grudzień na globalnych rynkach finansowych
Komentarz X-Trade Brokers
Data dodania: 2009-01-05 (18:19)

Ostatnie odbicie na rynkach akcji przebiega w nieco przytłumionej atmosferze. Z pewnością nie widać silnego optymizmu, a wielu inwestorów traktuje ostatnie ruchy bardziej jako odreagowanie. Tak czy owak, grudzień przyniósł całkiem pokaźne wzrosty.

Amerykańskie indeksy od końca drugiej dekady listopada wzrosły o solidne 20-24%, niemiecki DAX zyskał 25%, a polski WIG20 dołożył 24%. Powoli zaczął przyłączać się również rynek surowców – pomijając bardzo zmienną ropę, systematyczne zwyżki obserwowaliśmy zarówno w przypadku ziaren, jak i metali przemysłowych. To odreagowanie to dyskontowanie nadziei na poprawę sytuacji. Skąd miałaby ona wynikać? Z bezprecedensowych działań autorów polityki gospodarczej.

Wejście Obamy

Rządy i banki centralne chyba od dawna nie były tak zgodne – trzeba ratować gospodarkę niemal za wszelką cenę. To co jeszcze nie dawno byłoby nie do pomyślenia, w chwili obecnej dzieje się na naszych oczach. Radykalnym cięciom stóp towarzyszą ambitne pakiety fiskalne. Krótkoterminowe stopy procentowe w USA już są w okolicach zera, a nowy prezydent zapowiada potężny pakiet fiskalny. Ciągle jednak wiadomo bardzo niewiele. Mówi się o kwocie 700 mld USD (czyli ok. 5% amerykańskiego PKB), nie wiadomo jednak jak miałaby zostać rozdysponowana. Pierwotnie większość pieniędzy miała zostać przeznaczona na wydatki rządowe i samorządowe, po części na projekty „innowacyjne” i infrastrukturalne, po części zaś na cele socjalne. Nieoficjalnie wiadomo jednak, iż ok. 40% pakietu (w celu zjednania poparcia ze strony republikanów) miałoby zostać przeznaczone na natychmiastowe ulgi podatkowe, głównie dla klasy średniej. Czy taki program miałby szanse zadziałać? Są podstawy do umiarkowanego optymizmu. Jak wiadomo, decyzje inwestycyjne i konsumpcyjne podejmowane są (przynajmniej teoretycznie) w oparciu o stopę procentową. Zadłużając się i przekazując pieniądze podatnikom, rząd może w dość sprytny sposób obejść awersję do ryzyka na rynku. Korzysta bowiem z bardzo niskich stóp procentowych. Innymi słowy, gospodarstwa domowe byłyby skłonne do większej konsumpcji i inwestycji gdyby miały do dyspozycji niżej oprocentowane środki. To oczywiście nie jest remedium na boom gospodarczy, a raczej próba niedopuszczenia do czegoś na miarę Wielkiego Kryzysu.

Póki co będzie jednak gorzej

Nie oznacza to jednak, że wyjścia z recesji należy oczekiwać już od początku roku. Inwestorom przyjdzie jeszcze przełknąć sporo bardzo złych danych. Dane o aktywności gospodarczej i nastrojach konsumenckich za grudzień sugerują, iż dno ciągle nie zostało jeszcze osiągnięte. Wskaźniki takie jak ISM dla sektora przemysłu i indeks nastrojów University of Michigan sugerują, iż w najbliższym czasie roczna dynamika PKB spadnie w okolice -1%. Oczekiwany przez rynek spadek PKB w czwartym kwartale to 4,6% w ujęciu anualizowanym. To oznacza -0,4% w skali roku. Nie jest również powiedziane, że ISM czy UM indeks osiągnęły swoje minima. Gra toczy się o drugi kwartał. Jeśli ma nadejść poprawa koniunktury, te wskaźniki wtedy powinny zacząć rosnąć.

Wyczekiwanie

Sytuacja w amerykańskiej gospodarce będzie bacznie obserwowana przez największych globalnych eksporterów. W październiku zamówienia w niemieckim przemyśle obniżyły się o ponad 17% r/r, w Japonii było to ponad 18%. Dane za ostatnie miesiące roku będą prawdopodobnie jeszcze gorsze. Dla Japonii jest to póki co powrót do sytuacji z początku dekady, jednak w przypadku Niemiec nigdy nie notowano tak złych danych, a są one publikowane od 1962 roku. Atmosferę wyczekiwania mamy w dużej mierze również w Polsce, gdyż to właśnie eksport do naszych zachodnich sąsiadów może być czynnikiem decydującym, jeśli idzie o wzrost gospodarczy w kolejnych kwartałach. Prognozowane przez nas uprzednio 2% jest nadal realne, gdyż prognoza zakładała ujemną dynamikę eksportu (w złotych, w cenach stałych), jednak nie uwzględniała silnego załamania eksportu. Ten zaś miałby większe znaczenie dla decyzji inwestycyjnych polskich firm niż na przykład krajowe stopy procentowe, choć i te mogą w tym roku znaleźć się poniżej 4%, jako że pod koniec roku inflacja może być niższa niż 2%.

Pytanie o chińskiego smoka

Póki co Chiny wydają się znosić skutki globalnej recesji nieco lepiej niż Niemcy czy Japonia i często słyszy się, iż mogą być nawet motorem napędowym następnego ożywienia. Rzeczywiście w ostatnich latach a nawet dekadach wysokie tempo wzrostu chińskiej gospodarki (poza niską bazą) wynikało po części ze sztucznie zawyżonej stopy oszczędności, ale czy to wystarczy aby ochronić przed recesją kraj, gdzie w ostatnich 30 latach roczne tempo wzrostu PKB nie spadło poniżej 3,8%? W październiku roczna dynamika produkcji przemysłowej w tym kraju spadła do 5,6%, co jest wartością najniższą od lutego 2002 roku, ale to ciągle jeszcze zbyt mało aby móc mówić o recesji. Drugi element zadziwiająco wysokiego wzrostu w ostatnich latach to z pewnością otwarcie się na zagraniczne, często proeksportowe inwestycje. Czy teraz, gdy firmy potrzebują kapitału w macierzystych krajach, nie wycofają go z Chin? Nadchodzący rok będzie egzaminem dojrzałości dla chińskiej gospodarki.

Źródło: Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny

EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny

2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków

Próba odreagowania spadków

2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTB
Rynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC

Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC

2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Dzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?

Perspektywy przełomu jednak nie widać?

2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Jak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki

Rynek walutowy nie wykazuje paniki

2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Od „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości

Bezpieczne waluty zyskują na wartości

2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTB
Frank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?

Dolar uwierzy w słabość Trumpa?

2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walut
Ostatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas

Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas

2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Choć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?

Czy Trump przegrywa wojnę handlową?

2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTB
Nieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?

Wyjątki to objaw słabości Trumpa?

2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?