Tydzień dużej zmienności na rynku walutowym

Tydzień dużej zmienności na rynku walutowym
Komentarz tygodniowy TMS Brokers
Data dodania: 2008-12-19 (18:18)

Rynek krajowy: W minionym tygodniu złoty wykazywał bardzo dużą zmienność. W stosunku do dolara polska waluta umocniła się aż w okolice poziomu 2,8200 na fali dynamicznego wzrostu kursu EUR/USD. Para EUR/PLN wykazywała natomiast zdecydowaną tendencję wzrostową, a wahania kursu dochodziły do kilkunastu groszy.

W efekcie silnej presji deprecjacyjnej na złotym, notowania EUR/PLN zwyżkowały w szczytowym momencie do poziomu 4,1800. Powody tak dynamicznego osłabienia złotego w głównej mierze wywołane są czynnikami zewnętrznymi, często o charakterze spekulacyjnym. Zachowanie kursu EUR/PLN całkowicie odbiega bowiem od zachowania całego rynku. W ciągu ostatnich kilku dni złoty zdołał umocnić się względem dolara czy funta brytyjskiego, ponadto PLN był jedyną walutą w regionie, która traciła w stosunku do euro.

Głównym powodem presji deprecjacyjnej w notowaniach PLN względem EUR jest duża nerwowość w związku z rozliczającymi się w grudniu opcjami walutowymi call. W transakcjach tych polskie przedsiębiorstwa były wystawcami opcji, co pociąga za sobą obowiązek dostarczenia waluty po określonym kursie. Problem polega na tym, że ustalone kursy wykonania są dużo niższe w porównaniu z rynkowymi. Ze wzrostem kursu EUR/PLN wiąże się konieczność bądź kosztownego uzupełniania depozytów w bankach, w których dokonywane były operacje finansowe lub też zamknięcia pozycji poprzez zakup takiej samej opcji call, która w nowych warunkach rynkowych jest bardzo droga. W skrajnym przypadku przedsiębiorstwo musi fizycznie zrealizować transakcję i dostarczyć walutę z ogromną stratą. Wszystkie te ewentualności wymagają zakupu waluty obcej, co powoduje wzrost popytu na euro i jego dynamiczne umocnienie. Symetrycznie, dla zagranicznych banków, które za pośrednictwem polskich placówek kupiły opcje call od przedsiębiorstw, wzrost kursu EUR/PLN oznacza pokaźne zyski. Nie wykluczone więc, iż dysponując dużymi ilościami gotówki starały się one wpłynąć na kurs EUR/PLN w ostatnich dniach.

Polskiej walucie nie pomagają również słabe fundamenty oraz spadająca presja inflacyjna, które ewidentnie podnoszą prawdopodobieństwo obniżki stóp procentowych na najbliższym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej. Na początku tygodnia na rynek napłynęły dane dotyczące dynamiki przeciętnego wynagrodzenia oraz tempa wzrostu cen konsumentów. Płace w listopadzie były wyższe o 7,4% rok do roku, co oznacza spadek dynamiki w porównaniu z październikiem, kiedy to tempo wzrostu wynagrodzeń wyniosło 9,8% w stosunku rocznym. Wskaźnik dynamiki przeciętnego wynagrodzenia odzwierciedla często przyszłe zmiany presji inflacyjnej w gospodarce. Tempo wzrostu cen natomiast już wyhamowało – w porównaniu z październikiem wskaźnik CPI wzrósł jedynie o 0,2%, w stosunku rocznym natomiast jego wartość w listopadzie spadła z 4,2% do 3,7%. Ceny producentów zaś wręcz spadły – o 0,5% miesiąc do miesiąca. W minionym tygodniu na rynek napłynęło również sporo istotnych danych, które niestety potwierdziły smutną prawdę, iż polska gospodarka nie jest samotną wyspą, na którą kryzys finansowy nie będzie miał wpływu. Spadło tempo zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw – w listopadzie wyniosło ono 3,1% w stosunku rocznym wobec 3,6% r/r miesiąc wcześniej. Bardzo rozczarowujące okazały się również dane o produkcji przemysłowej – w listopadzie w porównaniu z miesiącem poprzednim zmniejszyła się ona aż o ponad 13%. Dane te mogą również sugerować, iż tempo wzrostu gospodarczego w przyszłym roku może spaść poniżej prognoz Ministerstwa Finansów zakładających dynamikę PKB na poziomie 3,7%. Po koniec tygodnia prezes NBP Sławomir Skrzypek powiedział, że istnieje szereg ryzyk, które wskazują na możliwość spadku dynamiki PKB nawet poniżej prognozowanych przez Bank Centralny 2,8%. W obliczu takich perspektyw, obniżka stóp procentowych na najbliższym posiedzeniu RPP wydaje się pewna. Koszt pieniądza może zostać obcięty nawet o 50 pb. Z drugiej strony jednak Rada weźmie zapewne pod uwagę ryzyko, jakie dla złotego stworzyłaby obniżka stóp bardziej radykalna niż 0,25 punktu procentowego.

Polski rynek walutowy w najbliższych dniach będzie znajdował się pod wpływem nerwowych nastrojów. W poniedziałek rozliczony zostanie ostatni pakiet grudniowych opcji walutowych, co może utrzymywać presję deprecjacyjną na złotym jeszcze na początku przyszłego tygodnia. Mniejszy wpływ na notowania polskiej waluty może mieć również oczekiwanie na wtorkową decyzję Rady Polityki Pieniężnej.

Rynek zagraniczny:

Ostatni tydzień przed Świętami Bożego Narodzenia okazał się dla rynków walutowych niezwykle ciekawy. Dużym zaskoczeniem były ruchy kursu głównej pary walutowej, czyli EUR/USD. Eurodolar bowiem, po przebiciu w zeszłym tygodniu poziomu 1,3000, odrobił w ciągu kilku dni ponad 50% spadków trwających od lipca. Kurs rósł w bardzo szybkim tempie, przebijając po kolei istotne poziomy oporu, i zatrzymując się dopiero na 1,4717 – tyle dolarów płacono za euro w czwartek 18 grudnia. Ostatnia sesja tygodnia przyniosła natomiast natomiast dynamiczne spadki kursu w okolice poziomu 1,3900. Warto zaważyć, że zakres wahań kursu w ujęciu tygodniowym przekroczył 13 figur, a tak dużej zmienności eurodolara nie widziano od wielu lat. Głównym sprawcą wydaje się być w tym przypadku amerykański Fed, i wtorkowa obniżka stóp procentowych. Koszt pieniądza zmniejszono bowiem do rekordowo niskiego poziomu 0%-0,25%, obcinając stopy o 75 punktów bazowych. Taka decyzja zapewne zaskoczyła inwestorów, których większość oczekiwała 50 punktowej obniżki. Wznowiła również obawy o przyszłość amerykańskiej gospodarki, która oficjalnie od ponad roku znajduje się w recesji. Nie wiadomo bowiem, jakie jeszcze narzędzia zostaną w arsenale Fed po obcięciu stóp do zera. Ben Bernanke zapowiedział co prawda użycie „wszystkich możliwych środków”, wydaje się jednak że wpompowanie w gospodarkę jeszcze większej ilości „pustych” pieniędzy może nie dać spodziewanego efektu. Zarówno inwestorzy jak i konsumenci pozamykali swoje portfele, a powiększanie i tak już olbrzymiego deficytu budżetowego w dłuższym okresie nie prowadzi do niczego dobrego. Inną niespodzianką tygodnia okazały się ceny ropy. W środę w Algierii odbył się szczyt OPEC, na którym członkowie kartelu dyskutowali nad kolejną obniżką dziennego wydobycia. W wyniku rosnących światowych zapasów ropy i coraz niższej ceny surowca, gospodarki oparte głównie na jego eksporcie znalazły się w poważnych kłopotach. Kurs EUR/USD wykazywał do tej pory dość silną korelację z cenami „czarnego złota”, ostatnio jednak obserwujemy jej znaczące osłabienie, jeśli nie zanik. Przywódcy OPEC zadecydowali, że po raz kolejny obniżą wydobycie, tym razem rekordowo o 2,2mln baryłek dziennie. Mniej wydobywać będzie także Rosja, która jest największym eksporterem ropy naftowej z poza kartelu. Taka decyzja, wraz ze słabnącym dolarem, powinna podciągnąć ceny ropy do góry, stało się jednak zupełnie odwrotnie - wczoraj za baryłkę płacono niecałe 34 USD, najmniej od pierwszej połowy 2004 roku. W obliczu tych faktów -jeszcze niedawno uznawane za wyimaginowane- prognozy mówiące o ropie poniżej 30 USD wydają się coraz bardziej realne. Jeszcze jednym rekordem tygodnia był kurs japońskiego jena, który umocnił się względem dolara do poziomów nie widzianego od ponad 13 lat. W środę kurs USD/JPY spadł do poziomu 87,1100. Tak mocny jen - zyskujący silnie w wyniku rosnącej awersji do ryzyka i ograniczenia transakcji carry trade - nie służy gospodarce Japonii, która opiera się głównie na eksporcie. Bank of Japan po raz kolejny obniżył dziś stopy procentowe, tym razem do poziomu 0,1%, władze kraju ogłosiły również, że w przypadku dalszej aprecjacji jena nie wykluczają interwencji na rynku walutowym. W przyszłym tygodniu, w związku ze Świętami Bożego Narodzenia, aktywność inwestorów będzie mniejsza niż zwykle, co pociągnie za sobą zapewne spadek zmienności. W czwartek giełdy na świecie nie pracują, w piątek zaś zamknięta pozostaje tylko Europa.

Źródło: Joanna Pluta, Artur Pałka, DM TMS Brokers S.A.
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Dolar zaczyna odbijać...

Dolar zaczyna odbijać...

2024-04-30 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wtorek i jednocześnie ostatni dzień handlu w kwietniu przynosi odreagowanie dolara na szerokim rynku. Najmocniej tracą Antypody - na AUDUSD mamy realizację zysków po mocnym wzroście z ostatnich dni napędzanym "jastrzębimi" perspektywami wobec RBA. Bezpośrednim pretekstem stały się słabsze dane o sprzedaży detalicznej, która nieoczekiwanie spadła w marcu o 0,4 proc. m/m. Rynek dostał też mieszane indeksy PMI z Chin, choć w tym wypadku bardziej zdają się liczyć oczekiwania, co do działań stymulacyjnych chińskich władz.
Czy to koniec korekty na Wall Street?

Czy to koniec korekty na Wall Street?

2024-04-29 Komentarz poranny TMS Brokers
Piątkowe dane PCE, które są preferowana przez Fed miarą inflacji okazały się lekko wyższe od oczekiwań. Brak dużej negatywnej niespodzianki spowodował, że nastroje na rynkach polepszyły się co było zobrazowane dynamicznymi wzrostami indeksów. Nasdaq Composite zyskał aż 2 proc., SP500 1 proc. a Dow Jones 0,4 proc. Wzrosty były widoczne również w Europie. DAX zamknął dzień z wynikiem 1,4 proc. Na rynku walutowym kurs EUR/USD po spadku do 1,0680 ponownie wrócił powyżej 1,07. Dużo dzieje się na japońskim jenie.
Interwencja na jenie

Interwencja na jenie

2024-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walut
Japońska waluta wyraźnie traciła w piątek po tym, jak rynek uznał, że działania decydentów są mało skuteczne, a przekaz po posiedzeniu Banku Japonii wybrzmiał "gołębio". Ruch ten był kontynuowany w poniedziałek nad ranem - para USDJPY sięgnęła okolic 160,19, po czym doszło do gwałtownego odbicia japońskiej waluty i przed godz. 10:00 byliśmy już poniżej 155,00. Tradycyjnie decydenci nabrali wody w usta, ale ruch ten miał znamiona interwencji. Czy skutecznej, czas pokaże.
Interwencja na jenie?

Interwencja na jenie?

2024-04-29 Poranny komentarz walutowy XTB
Nie da się ukryć, że w ostatnich dniach kwietnia, na początku nowego tygodnia zdecydowanie najciekawszą kwestią jest potężnie umacniający się jen. Ze względu na to, że nie ma do tego żadnych przesłanek, najbardziej prawdopodobnym powodem jest przeprowadzenie interwencji walutowej. Ministerstwo Finansów Japonii nie komentuje jednak tej sprawy, choć brak wcześniejszej słownej interwencji, czyli skala samego ruchu przemawia za rozpoczęciem sztucznego wsparcia jena.
Obniżki w USA oddalają się

Obniżki w USA oddalają się

2024-04-26 Poranny komentarz walutowy XTB
Wczorajszy raport PKB w USA był tym, czego Rezerwa Federalna nie chciała zobaczyć. Niższy wzrost gospodarczy oraz wyraźnie inflacyjne dane. Raport ten doprowadził do wyraźnego spadku oczekiwań na obniżki stóp procentowych w tym roku i dzisiejszy raport o miesięcznej inflacji PCE może teoretycznie doprowadzić do tego, że Powell będzie zmuszony w przyszłym tygodniu do przeprowadzenia „jastrzębiego” pivotu. PKB w USA wzrósł za I kwartał 2024 roku na poziomie 1,6% w tempie annualizowanym. To znacznie poniżej oczekiwanego poziomu 2,4% oraz poniżej poziomu z IV kwartału 2023 roku na poziomie 3,4%.
Jen traci przed decyzją BoJ

Jen traci przed decyzją BoJ

2024-04-25 Poranny komentarz walutowy XTB
Ostatni pełny tydzień handlu w kwietniu dobiega końca. Nie oznacza to jednak, że sytuacja rynkowa robi się senna, ponieważ paradoksalnie to właśnie sesje czwartkowa oraz piątkowa mogą zapewnić inwestorom największy skok zmienności. Na rynku akcyjnym uwaga zwraca się w kierunku wyników Alphabet oraz Microsoft, w przypadku rynku walutowego pełna uwaga kieruje się na parę USDJPY, która jutro będzie reagowała jednakowo na decyzję BoJ w sprawie stóp procentowych oraz raport o inflacji PCE w USA.
Dobry I kwartał nie powstrzymał wyprzedaży akcji spółki Meta Platforms

Dobry I kwartał nie powstrzymał wyprzedaży akcji spółki Meta Platforms

2024-04-25 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczorajsza sesja na Wall Street była mało zmienna a indeksy giełdowe zakończyły sesję w okolicy punktu odniesienia. W handlu posesyjnym mocno spadły akcje Meta Platforms (ponad 15 proc.) mimo dobrych wyników za I kwartał. Otrzymaliśmy „jastrzębie” komentarze z EBC oraz BoE. Dziś rynek czeka na odczyt PKB z USA za I kwartał. Wczoraj mocno rosły rentowności 10-letnich niemieckich oraz brytyjskich obligacji rządowych. To pokłosie m.in. słow Joachima Nagela – wchodzącego w skład Rady Prezesów EBC oraz szefa Bundesbanku.
Co Japończycy zrobią z jenem?

Co Japończycy zrobią z jenem?

2024-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walut
Reakcja rynków wpierw na wyniki Tesli we wtorek (były słabsze, a akcje poszły podczas wczorajszej sesji mocno w górę), a później wczoraj wieczorem po publikacji wyników przez Metę i IBM (były lepsze, a mamy silne spadki) może być jednak dowodem na to, że na Wall Street wciąż utrzymuje się duża niepewność i rośnie też polaryzacja nastrojów wśród inwestorów. W efekcie trudno jest ocenić, czy mamy szanse na kontynuację lepszego sentymentu widocznego od początku tygodnia, czy też za chwilę na rynki powróci emocjonalny rollercoaster, jaki mieliśmy wcześniej.
Dolar odbija po wtorkowej wyprzedaży

Dolar odbija po wtorkowej wyprzedaży

2024-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walut
Słabsze szacunki indeksów PMI w USA za kwiecień dały wczoraj impuls rynkom - inwestorzy potraktowali dane, jako "gołębie" licząc na to, że FED jednak zdecyduje się obniżyć stopy procentowe na jesieni - chociaż prawdopodobieństwo takiego scenariusza we wrześniu nadal nie przekracza 70 proc. Dodatkowego wsparcia dostały indeksy na Wall Street, które dobrze zachowywały się jeszcze w poniedziałek. Dolar we wtorek stracił na szerokim rynku, potwierdzając tym samym tygodniowe wskazania z indeksu dolara po ostatnim piątku.
Kim jest twórca Bitcoina?

Kim jest twórca Bitcoina?

2024-04-24 Ciekawostki walutowe
Pomimo tego, że Bitcoin od wielu lat funkcjonuje w przestrzeni finansowej, kryptowaluta wciąż owiana jest pewną dozą niepewności i tajemniczości. Co więcej, ta aura dotyczy również samego twórcy wirtualnego środka płatniczego. Co tak naprawdę wiemy o postaci, kryjącej się pod pseudonimem Satoshi Nakamoto? Zapraszamy do dzisiejszej publikacji!