Inwestorzy nie wierzą w upadek samochodowych gigantów?

Inwestorzy nie wierzą w upadek samochodowych gigantów?
Puls Walutowy FIT DM
Data dodania: 2008-12-12 (14:21)

Sprawa rządowej pomocy dla amerykańskich gigantów motoryzacyjnych wciąż pozostaje tematem numer jeden dla rynków akcji. Po tym jak kilka dni temu na pomoc w kwocie 14 mld USD dla GM, Chryslera i Forda zgodziła się Izba Reprezentantów, w nocy z czwartku na piątek projekt upadł w Senacie.

Nie zgodzili się na niego Republikanie, motywując to m.in. brakiem zgody jednego ze związków zawodowych na obniżkę wynagrodzeń dla pracowników koncernów. Wydaje się jednak, że powód jest zupełnie inny. Rządzący już stali się zakładnikami własnych pomysłów – działań, które tak naprawdę zaczęły prowadzić do tego, że pomoc należy się wszystkim, którzy mogą być istotni dla gospodarki. Niewykluczone, że zawczasu nie doceniono skali problemu i niepotrzebnie dano się wprowadzić na niewłaściwą drogę. Już teraz widać, że będzie ona prowadzić do przerostu i tak już dużego zadłużenia Stanów Zjednoczonych, a w perspektywie kilku lat niewykluczone, że i też wybuchu inflacji. Mimo tego, wydaje się, że politycy będący już zakładnikami własnych planów, będą brnąć dalej. W efekcie wydaje się być wątpliwe, aby GM, Chrysler i Ford miały rzeczywiście zniknąć z rynku. Takie wrażenie odnoszą także inwestorzy, którzy wbrew obawom nie przystąpili do gwałtownej wyprzedaży akcji. Kontrakty terminowe na amerykańskie indeksy tracą po godz. 13:40 średnio od 3,05 do 4,2 proc, giełdy europejskie notują spadki rzędu 4,2-5,3 proc., a warszawski parkiet traci „tylko” 2,8 proc. (WIG20). Przypomnę, to teoretycznie dużo, ale mogło być znacznie gorzej.

Spadki na giełdach nie przekładają się znacząco na notowania EUR/USD, który po godz. 13:40 oscyluje wokół 1,3335. To tak naprawdę nieco więcej, niż na początku sesji europejskiej o godz. 9:00, kiedy to notowania tej pary nie przekraczały poziomu 1,33. Może być to wynikiem rosnących obaw związanych z bańką spekulacyjną na rynku amerykańskich obligacji. Tak niskie rentowności tych papierów nie są do utrzymania na dłużej, biorąc pod uwagę chociażby ryzyko znacznego zwiększenia emisji na rynku w 2009 r., za sprawą konieczności sfinansowania ogromnych planów pomocowych rządu. Inną sprawą jest ryzyko niekontrolowanego wybuchu inflacji w perspektywie kilkunastu kwartałów. Już teraz widać, że bardzo ostrożny w tych kwestiach Europejski Bank Centralny daje do zrozumienia, że rynek nie powinien oczekiwać kontynuacji gwałtownych obniżek stóp procentowych w 2009 r. Bankowcy z Europy zdają sobie sprawę, ze połączenie stymulacji gospodarki w postaci polityki monetarnej i fiskalnej, może okazać się w dłuższym okresie zabójcze dla gospodarki. Swoją drogą, te twierdzenia stają się dość dobrą pożywką dla dalszego wzrostu EUR/USD. W efekcie może okazać się, że niezależnie od przebiegu sytuacji na rynkach akcji, dolar będzie nadal słabł na rzecz euro. Sprzyjać temu może też końcówka roku, kiedy to spora część inwestorów zacznie spieniężać otwierane kilka tygodni temu pozycje. Warto będzie też obserwować wyniki posiedzenia amerykańskiego FED w najbliższy wtorek, chociaż wynik jest znany – obniżka stóp w USA do poziomu 0,50 proc. Analiza techniczna nie wyklucza, że docelowym poziomem ruchu EUR/USD rozpoczętego jeszcze na poziomie 1,2328 w dniu 28 października, będą okolice 1,40-1,4050. Jest to dawna linia ponad 5-letniego trendu wzrostowego, która została przełamana w październiku b.r.

W kraju złoty dzisiaj rano wykonał ruch korekcyjny, po wczorajszym gwałtownym umocnieniu po południu. Część komentatorów twierdzi, że wczorajsze wydarzenia był dziełem przypadku i skumulowania się zleceń realizujących zyski z wcześniejszego osłabienia się złotego. Warto jednak zauważyć, że na dziennym wykresie zaczęła się rysować jednak pewna formacja odwrócenia trendu. Brak skutecznego ataku na wczorajsze maksima (w przypadku EUR/PLN i CHF/PLN) tylko zwiększa szanse realizacji pozytywnego scenariusza dla zwolenników silniejszego złotego. O godz. 13:45 za euro płacono 3,9550 zł, dolar był wart 2,9650 zł, a frank 2,5150 zł. Warto zwrócić na informację resortu finansów, jakoby skala zagrożenia wynikająca z problemu opcji walutowych była „mniejsza, niż sądzono”. Publikowane dzisiaj o godz. 14:00 dane o deficycie C/A w październiku, nie powinny mieć większego wpływu na notowania naszej waluty, podobnie jak informacja resortu finansów o możliwej korekty skali spadku deficytu finansów publicznych w nowym programie konwergencji. Kluczowy może się natomiast okazać dalszy przebieg sytuacji na giełdach.

Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk, FIT Dom Maklerski S.A.
First International Traders DM
Komentarz dostarczyła firma:
First International Traders Dom Maklerski S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny

Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny

2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.pl
Piątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?

Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?

2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?

Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?

2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?

Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?

2025-12-02 Komentarz walutowy MyBank.pl
Na rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.
Lew bułgarski tylko do końca roku. Co oznacza wprowadzenie euro w Bułgarii dla Polaków i regionu?

Lew bułgarski tylko do końca roku. Co oznacza wprowadzenie euro w Bułgarii dla Polaków i regionu?

2025-12-01 Komentarz walutowy MyBank.pl
Lew bułgarski (BGN) wchodzi w swoje ostatnie tygodnie jako oficjalna waluta Bułgarii, a rynek walutowy już dziś traktuje go raczej jak „euro w przebraniu” niż w pełni niezależną walutę narodową. Od lat sztywnie powiązany z euro i zakotwiczony w mechanizmie ERM II, lew przestanie istnieć w obiegu gotówkowym z początkiem przyszłego roku, kiedy Bułgaria formalnie wejdzie do strefy euro. Dla gospodarki, która od dawna żyje w warunkach de facto europejskiej izby walutowej, będzie to raczej domknięcie długiego procesu integracji niż nagła rewolucja. Emocje są jednak realne – to koniec całej epoki w historii bułgarskiego pieniądza.
Silna złotówka na starcie grudnia: słaby dolar amerykański, niska inflacja i nerwowe rynki wokół Fed

Silna złotówka na starcie grudnia: słaby dolar amerykański, niska inflacja i nerwowe rynki wokół Fed

2025-12-01 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Polski złoty wchodzi w nowy miesiąc w bardzo dobrej formie, pozostając jedną z najsilniejszych walut rynków wschodzących w regionie. Początek tygodnia przyniósł dalsze umocnienie PLN na tle koszyka głównych walut, mimo że dane o inflacji z Polski teoretycznie zwiększają szanse na obniżkę stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej już na najbliższym posiedzeniu. Rynek jednak wycenia taki ruch dość ostrożnie, a inwestorzy koncentrują się przede wszystkim na kombinacji dwóch czynników: solidnych fundamentów krajowej gospodarki oraz utrzymującej się słabości dolara amerykańskiego w skali globalnej.
Złotówka twardo trzyma się 4,23 za euro. Czy grudniowe decyzje Fed wszystko zmienią?

Złotówka twardo trzyma się 4,23 za euro. Czy grudniowe decyzje Fed wszystko zmienią?

2025-11-27 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty pozostaje w dzisiejszy, czwartkowy ranek, jedną z bardziej stabilnych walut rynków wschodzących w regionie, podczas gdy Europejski Bank Centralny w najnowszym raporcie o stabilności finansowej ostrzega przed „podwyższonymi” ryzykami, a inwestorzy niemal jednomyślnie grają pod grudniową obniżkę stóp w USA. W efekcie ruchy na głównych parach są ograniczone, ale napięcie pod powierzchnią rynku rośnie.
Złoty w cieniu pokoju dla Ukrainy i „gołębiego” Fedu. Co dalej z PLN?

Złoty w cieniu pokoju dla Ukrainy i „gołębiego” Fedu. Co dalej z PLN?

2025-11-26 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty w środowy poranek pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu, mimo że globalny rynek FX żyje dziś przede wszystkim rosnącymi oczekiwaniami na grudniową obniżkę stóp procentowych w USA oraz gorączkowymi, ale wciąż nierozstrzygniętymi rozmowami pokojowymi wokół wojny w Ukrainie. Na to nakłada się poprawa nastrojów związana z rynkiem technologii i sztucznej inteligencji oraz spadające ceny surowców energetycznych, co łącznie tworzy dla PLN mieszankę sprzyjającą umiarkowanemu umocnieniu, ale też podtrzymuje podwyższoną zmienność.
Dolar amerykański hamuje, a korona norweska słabnie wraz z ceną ropy

Dolar amerykański hamuje, a korona norweska słabnie wraz z ceną ropy

2025-11-25 Komentarz walutowy MyBank.pl
We wtorek 25 listopada polski złoty pozostaje stabilny, mimo że globalny rynek walut żyje jednocześnie dyskusją o grudniowym cięciu stóp przez Fed i coraz wyraźniejszym spowolnieniem w największych gospodarkach. Dla uczestników rynku to rzadko spotykane połączenie: relatywnie spokojny rynek złotego, przy wciąż podwyższonej zmienności na głównych parach z dolarem i funtem. Krótkoterminowe czynniki sprzyjają utrzymaniu stabilnego i silnego PLN, ale w tle narasta kilka poważnych znaków zapytania, które w każdej chwili mogą ten obraz zmienić.
Polski złoty PLN korzysta z rozmów pokojowych i tańszej ropy

Polski złoty PLN korzysta z rozmów pokojowych i tańszej ropy

2025-11-24 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty wchodzi w nowy tydzień jako jedna z najmocniejszych walut rynków wschodzących, korzystając jednocześnie z rosnących oczekiwań na grudniowe cięcie stóp w USA i z ostrożnego optymizmu wokół rozmów pokojowych w sprawie wojny rosyjsko-ukraińskiej. Na pierwszy rzut oka dzisiejsze notowania na rynku Forex wyglądają spokojnie, ale za tą pozorną ciszą stoją bardzo poważne zmiany w globalnej układance geopolitycznej i monetarnej, które mogą przesądzić o kierunku dla PLN w kolejnych tygodniach.