Londyn świętuje, na rynku spokojnie

Londyn świętuje, na rynku spokojnie
Komentarz poranny TMS Brokers
Data dodania: 2007-08-27 (10:57)

Rynek krajowy: Pierwszą sesje nowego tygodnia na rynku krajowym rozpoczynamy w okolicach poziomów z końca sesji piątkowej. Obserwowany od kilku dniu proces aprecjacji złotego jest powiązany z rozwojem sytuacji na rynkach światowych.

Odbicie po silnej korekcie na wykresach USD/JPY oraz EUR/JPY, które rozpoczęło się 17 sierpnia trwa nieprzerwanie do dziś. Konsekwencją tego, jak i braku nowych niepokojących doniesień z gospodarki amerykańskiej jest wzrost światowego apetytu na ryzyko. Inwestorzy przenoszą cześć środków w bardziej ryzykowne inwestycje, co sprzyja zarówno polskiej walucie jak i całemu rynkowi kapitałowemu. Warszawska giełda odrobiła już dużą część spadków i jeśli sytuacja na światowych rynkach będzie wciąż korzystna to powinniśmy obserwować dalsze wzrosty. Warto także wspomnieć o jeszcze jednym ważnym czynniku, który ma duży wpływ na obecną sytuację. Chodzi o oczekiwaną przez wielu uczestników rynku obniżkę głównej stopy procentowej przez FED. Nadzieje na taką decyzję narodziły się po niedawnym obniżeniu stopy dyskontowej o 50 punków. Wydaje się, że do najbliższego posiedzenia FED we wrześniu oczekiwania te będą nadal wspierały optymizm na rynkach.

O godzinie 8.30 za jednego dolara płacimy 2,80 złotego, natomiast kurs EUR/PLN wynosi 3,83. W ciągu dzisiejszej sesji naszym zdaniem rodzima waluta powinna przebywać w konsolidacji. Sprzyjać temu będzie brak publikacji danych makroekonomicznych, co przyczyni się także do zwiększenia korelacji z rynkiem zagranicznym. W tym tygodniu najważniejsze informacje z Polski poznamy w środę. RPP podejmie wtedy decyzje w sprawie stóp i naszym zdaniem pozostaną one niezmienione. Ważne dla rynku będą także czwartkowe dane o PKB za II kwartał. W relacji r/r prognoza wynosi 6,1%.

Rynek zagraniczny

Centralnym wydarzeniem dla piątkowej sesji na światowych rynkach było ogłoszenie danych o sprzedaży nowych domów w Stanach Zjednoczonych za lipiec. Okazały się one zaskakująco dobre i wyniosły 870 tys. przy oczekiwaniach 820 tys. oraz sprzedaży w czerwcu, która wyniosła 834 tys. Oznacza to, że kryzys sektora „trudnych” kredytów hipotecznych nie odbił się w znaczący sposób na pierwotnym rynku nieruchomości, który stanowi ok. 10-15% całości sektora mieszkaniowego. Dane dotyczące pozostałej części tj. rynku wtórnego opublikowane zostaną dzisiaj. Prognozy przewidują sprzedaż w lipcu na poziomie 5,7 mln, przy 5,75 mln w czerwcu. Wraz z rosnąca podażą domów, spadek sprzedaży spowoduje dalszą obniżkę ich cen, która to pośrednio przyczyniła się do kryzysu sektora ryzykownych pożyczek mieszkaniowych. Jeśli jednak publikowane dziś dane wypadną powyżej oczekiwań to może być to znaczący sygnał o stabilizacji sytuacji na rynku nieruchomości w USA.
Piątkowe wieści ze Stanów Zjednoczonych przyczyniły się do powrotu skłonności do ryzyka wśród inwestorów i wzrostów na tamtejszej giełdzie. Dow Jones zyskał w piątek 1,08%, jeszcze więcej technologiczny Nasdaq. Japoński indeks Nikkei wzrósł dzisiaj nieznacznie o ok 0,3%, lecz przebieg sesji nie napawa optymizmem.

Wyższa od przewidywanej sprzedaż nowych domów w USA sprawiła, że inwestorzy są spokojniejsi o wzrost gospodarczy na świecie, rośnie apetyt na ryzyko. W związku z tym dolar w piątek znacznie stracił na wartości. Kurs EUR/USD wzrósł do poziomu 1,3675, najwyższego od dwóch tygodni. Kontynuowana była deprecjacja japońskiego jena. W dalszym ciągu oczekiwana jest podwyżka stóp ECB (6 IX), zaś spora część inwestorów spodziewa się cięcia kosztu pieniądza przez FED (18 IX), co sprzyja wzrostom eurodolara. Naszym zdaniem, jednak Komitet Otwartego Rynku nie zmieni oprocentowania bazowego.

Dzisiejsze święto w Wielkiej Brytanii przyczynić się może do nieco mniejszej płynności na rynku, aż do początku w sesji w Stanach Zjednoczonych. W związku z tym oczekujemy stabilizacji kursu eurodolara w ciągu dnia w zakresie 1,3660-1,3685. Obecnie za euro płaci się 1,3670 USD.

Źródło: Marcin Ciechoński, Tomasz Regulski, DM TMS Brokers S.A.
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Polski złoty znów mocny: Jakie są aktualne notowania USD, CHF, GBP, NOK?

2025-11-21 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty pozostaje jedną z najmocniejszych walut rynków wschodzących w 2025 roku, choć dzisiejsze napięcia na globalnych rynkach przypominają, jak szybko nastroje mogą się zmienić. Po serii dynamicznych ruchów na Wall Street, wywołanych przede wszystkim wynikami Nvidii i nerwową dyskusją o „bańce AI”, inwestorzy na rynku walutowym uważnie obserwują, czy korekta na akcjach przełoży się na ucieczkę od ryzyka i presję na PLN. Na razie rynek złotego zachowuje się spokojnie, ale w tle przybywa czynników, które mogą w kolejnych dniach przetestować odporność krajowej waluty.

Dolar amerykański drożeje na świecie, lecz złotówka broni pozycji wobec USD

2025-11-20 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty w czwartek rano pozostaje stabilny, mimo że na globalnym rynku walut znów widać gwałtowne przetasowania. W centrum uwagi są przede wszystkim Azja – z osuwającym się jenem i słabnącym nowozelandzkim dolarem – oraz zmieniające się oczekiwania wobec amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Na tym tle polski złoty utrzymuje pozycję jednej z najmocniejszych walut rynków wschodzących, korzystając z relatywnie wysokich stóp procentowych i dobrej kondycji krajowej gospodarki.

Czy PLN obroni się przed mocniejszym dolarem i frankiem?

2025-11-19 Komentarz walutowy MyBank.pl
Środowy poranek 19 listopada przynosi umiarkowane osłabienie, ale nie załamanie, jakie mógłby sugerować nagłówek o „słabym złotym”. Polski złoty traci dziś symbolicznie wobec głównych walut, a obraz rynku jest raczej technicznym dostosowaniem po serii dobrych danych z polskiej gospodarki i kolejnej, niewielkiej obniżce stóp procentowych przez NBP niż początkiem nowego kryzysu walutowego.

PLN w cieniu globalnej nerwowości. Dlaczego frank i dolar zyskują, a złotówka nadal trzyma się mocno?

2025-11-18 Komentarz walutowy MyBank.pl
We wtorkowy poranek polski złoty wchodzi na rynek w wyraźnie trudniejszym, ale wciąż nie dramatycznym otoczeniu. Inwestorzy na całym świecie próbują poukładać na nowo scenariusze dla stóp procentowych w USA po zakończeniu rekordowo długiego shutdownu, a jednocześnie trawią najnowsze dane o inflacji w Polsce i decyzje Rady Polityki Pieniężnej. W takim środowisku złotówka pozostaje relatywnie stabilna, choć lekko słabsza wobec dolara i franka, przy ograniczonym apetycie na ryzyko na globalnych rynkach.

EUR/PLN przy 4,22, USD/PLN koło 3,64. Dlaczego kursy walut sprzyjają dziś Polsce?

2025-11-17 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty rozpoczyna nowy tydzień na rynku walutowym spokojnym, ale wyraźnie umocnionym tle regionu. O poranku para EUR/PLN jest notowana w okolicach 4,22, USD/PLN około 3,64, CHF/PLN przy 4,58, a GBP/PLN tuż poniżej 4,79. To poziomy zbliżone do piątkowego zamknięcia i sygnał, że po serii decyzji banku centralnego i publikacji danych o inflacji inwestorzy na razie trzymają się wypracowanych wcześniej pozycji na złotówce.

Polski złoty między Fed a NBP. Co oznacza koniec paraliżu w Waszyngtonie dla kursu PLN?

2025-11-14 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty w piątkowy poranek pozostaje pod umiarkowaną presją, ale wciąż pokazuje zaskakująco dużą odporność na tle zawirowań globalnych. Końcówka tygodnia na rynku walutowym upływa pod znakiem mieszanki lokalnych danych z Polski, rekordowo długiego shutdownu rządu USA, ostrożnych komunikatów banków centralnych i utrzymującej się nerwowości na rynkach akcji. To wszystko składa się na obraz, w którym złotówka nie jest już tak silna jak w najlepszych momentach jesieni, ale też wyraźnie nie zachowuje się jak klasyczna waluta rynków wschodzących, uciekająca przy każdym skoku awersji do ryzyka.

Czy możemy spodziewać się kursu dolara amerykańskiego USD po 3 zł w 2026 roku?!

2025-11-13 Felieton walutowy MyBank.pl
Dolar amerykański znów jest jednym z głównych bohaterów rozmów ekonomistów, przedsiębiorców i zwykłych kredytobiorców. Po okresie wyjątkowo silnego umocnienia w latach 2022–2023, kiedy kurs USD/PLN dochodził do okolic 5 zł, dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Złoty odrobił dużą część strat, a dolar wyraźnie się osłabił. Nic dziwnego, że coraz częściej pada pytanie: czy w 2026 roku możemy zobaczyć kurs dolara w okolicach 3 zł, a więc poziom niewidziany od wielu lat i psychologicznie niezwykle istotny dla polskich gospodarstw domowych i firm.

Dolar po shutdownie słabnie – co to znaczy dla złotówki i twoich oszczędności?

2025-11-13 Komentarz walutowy MyBank.pl
W cieniu niedawnego zakończenia najdłuższego w historii Stanów Zjednoczonych paraliżu administracyjnego, rynek walutowy na świecie odzyskuje oddech, choć niepewność wciąż wisi w powietrzu. Prezydent Donald Trump podpisał ustawę przywracającą finansowanie rządu federalnego do końca stycznia 2026 roku, co pozwoliło na wznowienie pracy ponad miliona pracowników i publikację zaległych danych makroekonomicznych.

Funt pod presją decyzji BoE, złotówka w centrum uwagi inwestorów

2025-11-12 Komentarz walutowy MyBank.pl
Środowy poranek na rynku walutowym przynosi kontynuację trendów obserwowanych od początku tygodnia – z lekką dominacją dolara amerykańskiego wobec najważniejszych walut, utrzymaniem stabilności polskiego złotego i wyraźną korektą na rynku funta brytyjskiego. Bieżące notowania Forex wskazują na relatywną siłę PLN względem koszyka, nawet pomimo wzmożonej nerwowości makroekonomicznej na świecie.

Złoty broni silnego kursu – czy polska waluta pozostanie liderem regionu?

2025-11-10 Komentarz walutowy MyBank.pl
Aktualne notowania walut, w poniedziałkowy poranek 10 listopada pokazują, że polski złoty wciąż pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu. O godzinie 9 rano euro kosztowało 4,24 złotego, dolar amerykański 3,67 złotego, frank szwajcarski 4,54 złotego, funt brytyjski 4,82 złotego, dolar kanadyjski 2,61 złotego, natomiast korona norweska wahała się w granicach 0,36 złotego. Takie notowania pokazują względną odporność złotówki na impulsy zewnętrzne i potwierdzają fundamentalną siłę polskiej gospodarki na tle regionu.