Przesilenie?

Przesilenie?
Raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2025-04-23 (09:33)

Administracja Donalda Trumpa czuje się coraz mniej komfortowo z obecną sytuacją na rynkach finansowych? Wczoraj wieczorem rynki obiegły informacje z zamkniętego spotkania Sekretarza Skarbu z inwestorami organizowanego przez bank inwestycyjny JP Morgan - atmosfera była nerwowa, a Scott Bessent miał powiedzieć, że obecna sytuacja handlowa z Chinami jest nie do utrzymania i spodziewa się on rozpoczęcia negocjacji i deeskalacji.

Dodał on, że ma świadomość, że rozmowy będą długie i żmudne, ale liczy na ich pozytywny efekt. Oko do Chińczyków puścił też sam Donald Trump pisząc w swoich social mediach, że Amerykanie będą "bardzo mili" dla Chińczyków, jeżeli ci zasiądą do stołu rozmów. Czy, zatem Pekin dopiął celu i zmusi Waszyngton do tego, aby pierwszy wyszedł z propozycją ugody? Nie do końca, tak zwana zimna wojna handlowa trwa nadal, ale rynki mają więcej nadziei na to, że dojdzie do jej przełamania. Jednocześnie wczoraj Trump "prostował" swoje ostatnie komentarze wobec szefa FED, przyznając, że nie pracuje nad tym, aby wyrzucić Jerome Powella. Chodziło mu jedynie o to, aby szef FED prowadził bardziej aktywną politykę monetarną. Potwierdza się zatem przedstawiona jeszcze we wczorajszym komentarzu teza, że Trump będzie chciał zrobić z Powella kozła ofiarnego swoich niepowodzeń w polityce gospodarczej i nie planuje złamać finansowego tabu usuwając go przed końcem kadencji. Pytanie ile w tym było też presji ze strony nie tylko samego Scotta Bessenta, ale Kevina Warsha, który mocno skrytykował wczoraj Trumpa (jest on typowany przez rynki jako prezydencki nominat po Powellu).

Czy na rynkach mamy przesilenie? Wczoraj mocno w górę poszły indeksy na Wall Street odrabiając poniedziałkową przecenę, wyraźnie w górę wybił się bitcoin, mieliśmy też spadek rentowności amerykańskich obligacji i podbicie dolara. Cofnęło się złoto. To wszystko pokazuje cofnięcie się popytu na tzw. bezpieczne przystanie na rzecz bardziej ryzykownych aktywów. Widać, że rynki chcą mocniejszego odbicia, muszą jedynie znaleźć ku temu pretekst. Jeżeli "szaleństwa" Trumpa zostaną na jakiś czas zgaszone, na rynki zaczną napływać spekulacje o prowadzonych negocjacjach handlowych (dzisiaj wracają informacje na temat umów z Indiami, Japonią i Wielką Brytanią), a rynki będą po cichu liczyć na przełamanie impasu z Chinami (choć finalnie mogą się mylić), to przełom kwietnia i maja, może rzeczywiście przynieść rynkom większe odbicie po ostatnich tygodniach strachu.

W tematach makro to dziś na rynki zaczęły spływać szacunki indeksów PMI dla przemysłu i usług za kwiecień. Tradycyjnie uwagę przyciąga Europa, a tu mamy mieszane odczyty - lepiej wypadają wskazania dla przemysłu w strefie euro, ale mocniejsze rozczarowanie mamy po stronie usług. To pokazuje, że perspektywy dla europejskiej gospodarki pozostają niepewne. Przed nami jeszcze dane PMI z Wielkiej Brytanii (godz. 10:30) i USA (o godz. 15:45).

EURUSD - szybka korekta?

W poniedziałek kurs EURUSD sięgał nawet 1,1572, a dzisiaj w nocy 1,1307. Szybka korekta w biegu? Teraz para EURUSD wyraźnie wróciła ponad poziom 1,14. Spora zmienność dalej się utrzymuje, a rynki zdają się wątpić w to, że dolar amerykański mógłby mocniej odbić. Powodem mogą być obawy, co do zachowania się amerykańskiego długu w kontekście wcześniejszych zapowiedzi z otoczenia amerykańskiej administracji - czyli wszystkie mity i spekulacje wokół tzw. projektu Mar-a-Lago. Jednocześnie nie oczekujmy, aby rynki znów zaufały Trumpowi, a to byłoby konieczne do tego, aby odbudować wiarygodność. Tym samym o ile Wall Street, czy kryptowaluty reagują mocniejszym odbiciem, o tyle rynek FX pozostanie raczej nieco sceptyczny. Kluczowe wsparcia dla EURUSD to okolice dawnych szczytów przy 1,1200 i 1,1275 i ich znaczące pokonanie, może być trudne w nadchodzących dniach.

Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.pl
Wojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?

Niewielki wpływ konfliktu?

2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTB
Od piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka

Lekkie podbicie ryzyka

2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację

Dolar słabnie przez cła i inflację

2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTB
Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

2025-06-11 Felieton MyBank.pl
Czy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI

Dolar czeka na inflację CPI

2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walut
Amerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.