Data dodania: 2025-03-17 (09:48)
Powiedzieć, że banki centralne zeszły na drugi plan rynkowej uwagi to jak nic nie powiedzieć. Także w tym tygodniu uwagę inwestorów zdominują wydarzenia polityczne, przede wszystkim oczekiwana na jutro rozmowa Trumpa z Putinem. Tym niemniej przed nami kilka ciekawych decyzji banków centralnych. Zacznijmy od decyzji Fed, którą poznamy w środę o 19:00 naszego czasu. Pozornie wydaje się, że tematu nie ma, bo oczekiwania są jednomyślne i stopy pozostaną w przedziale 4,25-4,5%.
Jednak reakcje rynkowe zawsze wybiegają w przyszłości i nawet przy braku zmiany stóp inwestorzy będą koncentrować się na tym, co Fed zrobi później. A tu jest już ciekawiej. O ile na początku roku nie brakowało oczekiwań, że Fed mógłby w ogóle nie obniżyć stóp w 2025, o tyle teraz te oczekiwania wracają. Staje się tak za sprawą rosnącej niepewności co do efektu polityki celnej. Z Białego Domu zaczynają napływać sygnały, że recesja mogłaby być akceptowalną ceną dla przestawienia amerykańskiej gospodarki na tory, które administracja postrzega jako właściwe. Gdyby Fed kupił tę narrację, prezes Powell mógłby na konferencji zasugerować możliwe cięcie stóp w drugim kwartale. To mogłoby dać nowy podmuch wiatru dla i tak rozpędzonej pary EURUSD i byłoby kolejnym pozytywnym impulsem dla złotego. Faktem jest jednak, że ta sama polityka celna już teraz w badaniach firm powoduje wzrost raportowanej presji cenowej. Powell może obawiać się nowego impulsu inflacyjnego i wydaje się, że będzie wolał poczekać do maja na pełniejszą ocenę sytuacji. Szczególnie, że w ostatnim wystąpieniu nadal twierdził, że amerykańska gospodarka jest w dobrej formie.
Decyzję odnośnie stóp podejmować będzie w tym tygodniu wiele banków centralnych, natomiast cięcie oczekiwane jest w Szwajcarii. Szwajcarzy konsekwentnie obniżają stopy, gdyż nie chcieli by obniżki gdzie indziej ponownie nadmiernie umocniły franka. Natomiast być może zbliżamy się powoli do końca tego cyklu. Po pierwsze, po czwartkowej obniżce podstawowa stopa powinna wynosić już tylko 0,25%. Po drugie, oczekiwania rynku co do ożywienia w Europie dzięki zmianie podejścia do deficytu w Niemczech i rozluźnienia reguł fiskalnych na poziomie unijnym wpłyną potencjalnie na politykę EBC. Jeśli EBC wcześniej skończy obniżki stóp, presja na SNB spadnie i szwajcarski bank może wstrzymać proces obniżania – przynajmniej na jakiś czas.
Natomiast nadal główne skrzypce grać będzie geopolityka. Na jutro zaplanowana jest rozmowa prezydentów USA i Rosji. Gorąco i zmiennie jest też w wątkach taryfowych i wydaje się, że nadal jesteśmy tu na etapie eskalacji. Dlatego decyzja banków mogą mieć nieco drugorzędny wpływ na notowania. W poniedziałek o 10:00 euro kosztuje 4,18 złotego, dolar 3,84 złotego, frank 4,35 złotego, zaś funt 4,97 złotego.
Decyzję odnośnie stóp podejmować będzie w tym tygodniu wiele banków centralnych, natomiast cięcie oczekiwane jest w Szwajcarii. Szwajcarzy konsekwentnie obniżają stopy, gdyż nie chcieli by obniżki gdzie indziej ponownie nadmiernie umocniły franka. Natomiast być może zbliżamy się powoli do końca tego cyklu. Po pierwsze, po czwartkowej obniżce podstawowa stopa powinna wynosić już tylko 0,25%. Po drugie, oczekiwania rynku co do ożywienia w Europie dzięki zmianie podejścia do deficytu w Niemczech i rozluźnienia reguł fiskalnych na poziomie unijnym wpłyną potencjalnie na politykę EBC. Jeśli EBC wcześniej skończy obniżki stóp, presja na SNB spadnie i szwajcarski bank może wstrzymać proces obniżania – przynajmniej na jakiś czas.
Natomiast nadal główne skrzypce grać będzie geopolityka. Na jutro zaplanowana jest rozmowa prezydentów USA i Rosji. Gorąco i zmiennie jest też w wątkach taryfowych i wydaje się, że nadal jesteśmy tu na etapie eskalacji. Dlatego decyzja banków mogą mieć nieco drugorzędny wpływ na notowania. W poniedziałek o 10:00 euro kosztuje 4,18 złotego, dolar 3,84 złotego, frank 4,35 złotego, zaś funt 4,97 złotego.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?
2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?
2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?
2025-12-02 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.
Lew bułgarski tylko do końca roku. Co oznacza wprowadzenie euro w Bułgarii dla Polaków i regionu?
2025-12-01 Komentarz walutowy MyBank.plLew bułgarski (BGN) wchodzi w swoje ostatnie tygodnie jako oficjalna waluta Bułgarii, a rynek walutowy już dziś traktuje go raczej jak „euro w przebraniu” niż w pełni niezależną walutę narodową. Od lat sztywnie powiązany z euro i zakotwiczony w mechanizmie ERM II, lew przestanie istnieć w obiegu gotówkowym z początkiem przyszłego roku, kiedy Bułgaria formalnie wejdzie do strefy euro. Dla gospodarki, która od dawna żyje w warunkach de facto europejskiej izby walutowej, będzie to raczej domknięcie długiego procesu integracji niż nagła rewolucja. Emocje są jednak realne – to koniec całej epoki w historii bułgarskiego pieniądza.









