Data dodania: 2024-11-25 (09:06)
Kurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
W Europie pokazały one narastające problemy. Jeszcze na przełomie roku obserwowaliśmy całkiem solidne publikacje dla sektora usług i było wtedy sporo nadziei, że pociągnie to za sobą także przemysł i po słabym okresie europejska gospodarka doświadczy ożywienia. Stało się jednak inaczej – w przemyśle nie ma poprawy (historie o zamykanych zakładach produkcyjnych są tu jedynie potwierdzeniem tego, co już jakiś czas pokazują dane), a w ślad za tym idzie ewidentnie gorsza koniunktura w usługach. Bardzo widoczne jest to we Francji, gdzie chwilowa eksplozja optymizmu wokół olimpiady szybko zmieniła się w załamanie nastrojów przedsiębiorców. To sprawia, że EBC zmuszony będzie do szybszego (niż planował jeszcze całkiem niedawno) cięcia stóp procentowych, choć i te cięcia wpłyną na gospodarkę dopiero za jakiś czas.
Inaczej jest w USA, gdzie po okresie trochę słabszych danych nie tylko uniknięto głębszego spowolnienia, ale notujemy wręcz poprawę. Indeks PMI dla sektora usług odnotował wzrost do 57 pkt. (w strefie euro spadł do 49,2 pkt., zaś w samej Francji to jedynie 45,7 pkt.) – poziomu najwyższego od marca 2022. Nie możemy też mówić tu jedynie o jednorazowym wystrzale, bo indeks ten utrzymywał się w rejonie 55 pkt. (rejon wyraźnej ekspansji) od dobrych kilku miesięcy, a potwierdzała to dodatkowo poprawa konkurencyjnego indeksu ISM. Oczywiście można zadać sobie pytanie skąd taka siła tego sektora po dość długim już okresie wysokich stóp. Zapewne pomagają wysokie ceny aktywów (w USA efekt majątkowy jest znacznie silniejszy niż w Europie), w każdym razie konsekwencją są malejące oczekiwania na obniżki stóp w USA, nawet zanim jeszcze zaczniemy uwzględniać konsekwencje wyboru Donalda Trumpa na prezydenta, a mianowicie proinflacyjny wpływ wyższych (lub całkowicie nowych) stawek celnych.
Pierwsza próba silniejszego zejścia niżej na parze EURUSD została wybroniona i kurs wrócił w rejon 1,0450. Natomiast fundamenty są tu dość jednoznaczne i jeśli Fed zacznie na poważnie rozważać wstrzymanie cięć stóp (na razie prawdopodobieństwo grudniowej obniżki wynosi 59%), parytet może okazać się silnym magnesem.
Patrząc na samego złotego z pewnością pozytywne jest to, że wobec wyraźnej eskalacji napięcia na Ukrainie kurs EURPLN pozostaje stabilny. To oznacza spokojne podejście do tematu ze strony zagranicznego kapitału. Natomiast słabość euro przekłada się na kurs USDPLN. W tym tygodniu w USA mamy długi weekend zaczynający się w czwartek, natomiast wcześniej mamy minutes z ostatniego posiedzenia Fed (jutro o 20:00) oraz inflację PCE (środa). W Polsce natomiast cała seria danych makroekonomicznych, poczynając od dzisiejszej produkcji, ppi i rynku pracy, przez sprzedaż jutro, stopę bezrobocia w środę, PKB w czwartek, na inflacji (wstępne dane za listopad) w piątek kończąc. W poniedziałek o 9:00 euro kosztuje 4,38 złotego, dolar 4,09 złotego, frank 4,67 złotego, zaś funt 5,25 złotego.
Inaczej jest w USA, gdzie po okresie trochę słabszych danych nie tylko uniknięto głębszego spowolnienia, ale notujemy wręcz poprawę. Indeks PMI dla sektora usług odnotował wzrost do 57 pkt. (w strefie euro spadł do 49,2 pkt., zaś w samej Francji to jedynie 45,7 pkt.) – poziomu najwyższego od marca 2022. Nie możemy też mówić tu jedynie o jednorazowym wystrzale, bo indeks ten utrzymywał się w rejonie 55 pkt. (rejon wyraźnej ekspansji) od dobrych kilku miesięcy, a potwierdzała to dodatkowo poprawa konkurencyjnego indeksu ISM. Oczywiście można zadać sobie pytanie skąd taka siła tego sektora po dość długim już okresie wysokich stóp. Zapewne pomagają wysokie ceny aktywów (w USA efekt majątkowy jest znacznie silniejszy niż w Europie), w każdym razie konsekwencją są malejące oczekiwania na obniżki stóp w USA, nawet zanim jeszcze zaczniemy uwzględniać konsekwencje wyboru Donalda Trumpa na prezydenta, a mianowicie proinflacyjny wpływ wyższych (lub całkowicie nowych) stawek celnych.
Pierwsza próba silniejszego zejścia niżej na parze EURUSD została wybroniona i kurs wrócił w rejon 1,0450. Natomiast fundamenty są tu dość jednoznaczne i jeśli Fed zacznie na poważnie rozważać wstrzymanie cięć stóp (na razie prawdopodobieństwo grudniowej obniżki wynosi 59%), parytet może okazać się silnym magnesem.
Patrząc na samego złotego z pewnością pozytywne jest to, że wobec wyraźnej eskalacji napięcia na Ukrainie kurs EURPLN pozostaje stabilny. To oznacza spokojne podejście do tematu ze strony zagranicznego kapitału. Natomiast słabość euro przekłada się na kurs USDPLN. W tym tygodniu w USA mamy długi weekend zaczynający się w czwartek, natomiast wcześniej mamy minutes z ostatniego posiedzenia Fed (jutro o 20:00) oraz inflację PCE (środa). W Polsce natomiast cała seria danych makroekonomicznych, poczynając od dzisiejszej produkcji, ppi i rynku pracy, przez sprzedaż jutro, stopę bezrobocia w środę, PKB w czwartek, na inflacji (wstępne dane za listopad) w piątek kończąc. W poniedziałek o 9:00 euro kosztuje 4,38 złotego, dolar 4,09 złotego, frank 4,67 złotego, zaś funt 5,25 złotego.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
PLN w cieniu globalnej nerwowości. Dlaczego frank i dolar zyskują, a złotówka nadal trzyma się mocno?
2025-11-18 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek polski złoty wchodzi na rynek w wyraźnie trudniejszym, ale wciąż nie dramatycznym otoczeniu. Inwestorzy na całym świecie próbują poukładać na nowo scenariusze dla stóp procentowych w USA po zakończeniu rekordowo długiego shutdownu, a jednocześnie trawią najnowsze dane o inflacji w Polsce i decyzje Rady Polityki Pieniężnej. W takim środowisku złotówka pozostaje relatywnie stabilna, choć lekko słabsza wobec dolara i franka, przy ograniczonym apetycie na ryzyko na globalnych rynkach.
EUR/PLN przy 4,22, USD/PLN koło 3,64. Dlaczego kursy walut sprzyjają dziś Polsce?
2025-11-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty rozpoczyna nowy tydzień na rynku walutowym spokojnym, ale wyraźnie umocnionym tle regionu. O poranku para EUR/PLN jest notowana w okolicach 4,22, USD/PLN około 3,64, CHF/PLN przy 4,58, a GBP/PLN tuż poniżej 4,79. To poziomy zbliżone do piątkowego zamknięcia i sygnał, że po serii decyzji banku centralnego i publikacji danych o inflacji inwestorzy na razie trzymają się wypracowanych wcześniej pozycji na złotówce.
Polski złoty między Fed a NBP. Co oznacza koniec paraliżu w Waszyngtonie dla kursu PLN?
2025-11-14 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątkowy poranek pozostaje pod umiarkowaną presją, ale wciąż pokazuje zaskakująco dużą odporność na tle zawirowań globalnych. Końcówka tygodnia na rynku walutowym upływa pod znakiem mieszanki lokalnych danych z Polski, rekordowo długiego shutdownu rządu USA, ostrożnych komunikatów banków centralnych i utrzymującej się nerwowości na rynkach akcji. To wszystko składa się na obraz, w którym złotówka nie jest już tak silna jak w najlepszych momentach jesieni, ale też wyraźnie nie zachowuje się jak klasyczna waluta rynków wschodzących, uciekająca przy każdym skoku awersji do ryzyka.
Czy możemy spodziewać się kursu dolara amerykańskiego USD po 3 zł w 2026 roku?!
2025-11-13 Felieton walutowy MyBank.plDolar amerykański znów jest jednym z głównych bohaterów rozmów ekonomistów, przedsiębiorców i zwykłych kredytobiorców. Po okresie wyjątkowo silnego umocnienia w latach 2022–2023, kiedy kurs USD/PLN dochodził do okolic 5 zł, dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Złoty odrobił dużą część strat, a dolar wyraźnie się osłabił. Nic dziwnego, że coraz częściej pada pytanie: czy w 2026 roku możemy zobaczyć kurs dolara w okolicach 3 zł, a więc poziom niewidziany od wielu lat i psychologicznie niezwykle istotny dla polskich gospodarstw domowych i firm.
Dolar po shutdownie słabnie – co to znaczy dla złotówki i twoich oszczędności?
2025-11-13 Komentarz walutowy MyBank.plW cieniu niedawnego zakończenia najdłuższego w historii Stanów Zjednoczonych paraliżu administracyjnego, rynek walutowy na świecie odzyskuje oddech, choć niepewność wciąż wisi w powietrzu. Prezydent Donald Trump podpisał ustawę przywracającą finansowanie rządu federalnego do końca stycznia 2026 roku, co pozwoliło na wznowienie pracy ponad miliona pracowników i publikację zaległych danych makroekonomicznych.
Funt pod presją decyzji BoE, złotówka w centrum uwagi inwestorów
2025-11-12 Komentarz walutowy MyBank.plŚrodowy poranek na rynku walutowym przynosi kontynuację trendów obserwowanych od początku tygodnia – z lekką dominacją dolara amerykańskiego wobec najważniejszych walut, utrzymaniem stabilności polskiego złotego i wyraźną korektą na rynku funta brytyjskiego. Bieżące notowania Forex wskazują na relatywną siłę PLN względem koszyka, nawet pomimo wzmożonej nerwowości makroekonomicznej na świecie.
Złoty broni silnego kursu – czy polska waluta pozostanie liderem regionu?
2025-11-10 Komentarz walutowy MyBank.plAktualne notowania walut, w poniedziałkowy poranek 10 listopada pokazują, że polski złoty wciąż pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu. O godzinie 9 rano euro kosztowało 4,24 złotego, dolar amerykański 3,67 złotego, frank szwajcarski 4,54 złotego, funt brytyjski 4,82 złotego, dolar kanadyjski 2,61 złotego, natomiast korona norweska wahała się w granicach 0,36 złotego. Takie notowania pokazują względną odporność złotówki na impulsy zewnętrzne i potwierdzają fundamentalną siłę polskiej gospodarki na tle regionu.
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.