
Data dodania: 2024-09-06 (12:09)
Na globalnych rynkach akcji nadal utrzymuje się nerwowość - wczorajsza sesja na Wall Street znów nie była udana, a na indeksach w Azji ponownie dominowała czerwień. Niemniej dolar jest słaby, w czwartek znów stracił na wartości po tym, jak rynek dostał kiepskie dane Challengera (dotyczące przyszłych zwolnień), oraz szacunki ADP (te w sierpniu wskazały na jedynie 99 tys. etatów w sektorze prywatnym). Przyzwoite dane ISM dla usług pomogły tylko na chwilę.
Widać wyraźnie, że rynek obawia się dzisiejszego odczytu Departamentu Pracy, który poznamy o godz. 14:30. Po słabszych danych za lipiec, teraz oczekiwana jest poprawa - mediana zakłada 165 tys. etatów w sektorze pozarolniczym po 114 tys. poprzednio i spadku stopy bezrobocia do 4,2 proc. z 4,3 proc. Co jeżeli będzie gorzej? Rynek zacznie wtedy mocno obstawiać bardziej agresywny ruch ze strony FED już 18 września - obecnie szanse na cięcie o 50 punktów baz. wynoszą 43 proc. Dolar wtedy mocniej straci, a giełdy pozostaną nerwowe, gdyż coraz bardziej będą przebijać się opinie, że Rezerwa spóźniła się z obniżkami stóp i ryzyko recesji rzeczywiście może być duże.
W piątek rano zmiany są kosmetyczne, choć dolar nieco słabnie. Większe zmiany pośród G-10 widać na jenie i franku - obie te waluty mocniej zyskują, co może wskazywać na przesuwanie się kapitałów w stronę bezpiecznych przystani (safe haven). Na drugim biegunie jest dolar australijski, który lekko traci - tu również mamy echa ostatniego podbicia ryzyka, ale i też dyskusji na rynkach o przyszłej polityce RBA po danych i komentarzach prezeski Bullock (na razie pozostały "jastrzębie").
Za nami są już słabe dane o produkcji przemysłowej w Niemczech, która w lipcu spadła o 2,4 proc. m/m - to tonuje wczorajszy optymizm po odbiciu w zamówieniach. Dane nie mają jednak większego wpływu na EURUSD. W kalendarzu mamy jeszcze dane o PKB w strefie euro za II kwartał (to dane ostateczne) - poznamy je o godz. 11:00. Poza tym wspomniane już odczyty z rynku pracy w USA (godz. 14:30), ale i też o tej samej porze w Kanadzie i popołudniowe wystąpienia członków FED (Wallera i Williamsa), które będą ważne ze względu na zbliżający się medialny 'blackout' przed posiedzeniem Rezerwy 18 września.
EURUSD - ruch zależny od danych z USA
Piątek przynosi podbicie EURUSD, ale zmienność jest niska. Widać wyraźnie, że inwestorzy wstrzymują się z decyzjami w oczekiwaniu na dane makro z USA - konkretnie odczyty z rynku pracy o godz. 14:30. Dane zgodne z szacunkami (odbicie NFP i spadek stopy bezrobocia) mogłyby dać krótkoterminowy impuls do umocnienia dolara, gdyż rynek zdaje się "ustawiać" bardziej pod scenariusz słabych danych i tym samym głębszej obniżki stóp przez FED i dalszych spadków amerykańskiej waluty. Fatalne dane (NFP poniżej 100 tys. i wzrost stopy bezrobocia do 4,4 proc.) mogą z kolei doprowadzić do dalszych spadków dolara.
W scenariuszu cofnięcia się EURUSD mocnym wsparciem mogą być okolice 1,1065. Z kolei w przypadku dalszych zwyżek mamy atak na ostatnie maksima przy 1,12.
W piątek rano zmiany są kosmetyczne, choć dolar nieco słabnie. Większe zmiany pośród G-10 widać na jenie i franku - obie te waluty mocniej zyskują, co może wskazywać na przesuwanie się kapitałów w stronę bezpiecznych przystani (safe haven). Na drugim biegunie jest dolar australijski, który lekko traci - tu również mamy echa ostatniego podbicia ryzyka, ale i też dyskusji na rynkach o przyszłej polityce RBA po danych i komentarzach prezeski Bullock (na razie pozostały "jastrzębie").
Za nami są już słabe dane o produkcji przemysłowej w Niemczech, która w lipcu spadła o 2,4 proc. m/m - to tonuje wczorajszy optymizm po odbiciu w zamówieniach. Dane nie mają jednak większego wpływu na EURUSD. W kalendarzu mamy jeszcze dane o PKB w strefie euro za II kwartał (to dane ostateczne) - poznamy je o godz. 11:00. Poza tym wspomniane już odczyty z rynku pracy w USA (godz. 14:30), ale i też o tej samej porze w Kanadzie i popołudniowe wystąpienia członków FED (Wallera i Williamsa), które będą ważne ze względu na zbliżający się medialny 'blackout' przed posiedzeniem Rezerwy 18 września.
EURUSD - ruch zależny od danych z USA
Piątek przynosi podbicie EURUSD, ale zmienność jest niska. Widać wyraźnie, że inwestorzy wstrzymują się z decyzjami w oczekiwaniu na dane makro z USA - konkretnie odczyty z rynku pracy o godz. 14:30. Dane zgodne z szacunkami (odbicie NFP i spadek stopy bezrobocia) mogłyby dać krótkoterminowy impuls do umocnienia dolara, gdyż rynek zdaje się "ustawiać" bardziej pod scenariusz słabych danych i tym samym głębszej obniżki stóp przez FED i dalszych spadków amerykańskiej waluty. Fatalne dane (NFP poniżej 100 tys. i wzrost stopy bezrobocia do 4,4 proc.) mogą z kolei doprowadzić do dalszych spadków dolara.
W scenariuszu cofnięcia się EURUSD mocnym wsparciem mogą być okolice 1,1065. Z kolei w przypadku dalszych zwyżek mamy atak na ostatnie maksima przy 1,12.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Umiarkowana słabość złotego po wyborach
10:55 Komentarz walutowy XTBKarol Nawrocki, kandydat wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość został wybrany na nowego prezydenta Polski. Taki wybór może doprowadzić do zwiększenia niepewności politycznej w Polsce zdaniem większości komentatorów, co dało się odczuć na początku dzisiejszej sesji. Z drugiej strony reakcja na rynku walutowym jest ograniczona i jedynie na giełdzie obserwujemy większe spadki, które tyczą się przede wszystkim największych i najbardziej płynnych spółek.
Czy euro zbliży złotego do granicy 5 zł po wyborze prezydenta elekta Karola Nawrockiego?
10:27 Analizy walutowe MyBank.plKarol Nawrocki – dla jednych wizjoner, dla innych polityczny hazardzista – wciąż czeka na oficjalne zaprzysiężenie, ale rynki już dziś wyceniają, ile kosztować może jego debiut w Pałacu Prezydenckim. W pierwszych godzinach po ogłoszeniu wyników euro kosztowało około 4,28 PLN, a więc daleko od psychologicznej „piątki”, lecz pamięć pandemii i skoku do 4,64 PLN pozostaje świeża. Pytanie, czy kurs walut – przede wszystkim EUR/PLN – może tym razem wspiąć się wyżej, brzmi jak stres-test dla wiary w instytucje państwa, a nie tylko arytmetyka popytu i podaży.
Lekki spadek złotego w reakcji na wybory
10:17 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoranny handel na rynku FX przynosi lekkie spadki wokół PLN, przy relatywnie neutralnym zachowaniu eurodolara.. Rynek reaguje na weekendowe wyniki 2 tury wyborów prezydenckich w Polsce. Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,2715 PLN za euro, 3,7542 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,5735 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,0675 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 5,388% w przypadku obligacji 10-letnich.
Co program gospodarczy prezydenta Nawrockiego oznacza dla kursu złotego?
10:00 Analizy MyBank.plJuż w noc wyborczą inwestorzy włączyli kalkulatory i – jak zwykle – zaczęli wyceniać przyszłość. Wybór Karola Nawrockiego na prezydenta RP, choć politycznie spektakularny, przede wszystkim otwiera nowy rozdział w sporze o równowagę między ekspansją fiskalną a stabilnością makroekonomiczną. Kurs złotego, od lat wrażliwy na sygnały płynące zarówno z Warszawy, jak i z Frankfurtu czy Waszyngtonu, natychmiast stał się barometrem nastrojów wobec „Nowego Ładu na lata 30.” – tak właśnie sztab Nawrockiego ochrzcił pakiet obietnic.
Sukces Trumpa, dolar w dół
2025-05-23 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydentowi Donaldowi Trumpowi udało się przepchnąć ustawę podatkową przez Izbę Reprezentantów, choć tylko dzięki przewadze jednego głosu (215-214). Oznacza to, że nie było jednomyślności wśród Republikanów. Teraz pakiet trafi do Senatu, który powinien zająć się nim najpóźniej do sierpnia. Teoretycznie Republikanie mają tu konieczną większość (51 głosów) o ile Demokraci nie będą dążyć do tzw. obstrukcji parlamentarnej (filibuster), a wtedy wymagane jest 60 głosów poparcie, których nie będzie.
Dolar zgubił status rezerwy?
2025-05-23 Poranny komentarz walutowy XTBDolar traci dzisiaj grunt pod nogami, deprecjonując między 0,3% a 0,8% względem wszystkich walut G10. Chaotyczna polityka handlowa, gospodarcza nieprzewidywalność oraz od kilku dni rosnące obawy o stabilność fiskalną USA wystawiają na próbę jego status waluty rezerwowej, windując jednocześnie notowania klasycznych bezpiecznych przystani, takich jak jen, oraz nowego pretendenta do tytułu waluty rezerwowej – euro.
Sondaż (na razie) bez znaczenia?
2025-05-23 Komentarz do rynku złotego DM BOŚKrajowy rynek nie zareagował zbytnio na ostatni sondaż przedwyborczy, który wskazuje na nieznaczną przewagę Karola Nawrockiego nad Rafałem Trzaskowskim w wyścigu prezydenckim. Druga tura już za nieco ponad tydzień i kolejne dni przyniosą najpewniej więcej tego typu badań opinii. Te jednak mogą mieścić się w granicach tzw. błędu wyborczego, co pokazuje, że niepewność, co do finalnego wyniku pozostanie z nami do końca.
Nowe zagrożenie dla dolara
2025-05-23 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersMimo że twarde dane z gospodarki USA nie wskazują jeszcze na wyraźne spowolnienie wynikające z nieprzewidywalnej polityki handlowej i fiskalnej nowej administracji, pojawiają się coraz wyraźniejsze sygnały ryzyka dla dolara. Choć pierwszy kwartał przyniósł zaskakujący spadek PKB, co wzbudziło obawy recesyjne, to majowe odczyty indeksów PMI dla przemysłu i usług pokazały solidne odbicie i powrót w strefę ekspansji. Czy to oznacza, że ryzyko recesji zostało wyolbrzymione, a dolar może odetchnąć z ulgą?
Lagarde popiera silne euro
2025-05-21 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW ostatnich dniach kurs EUR/USD wzrósł w reakcji na doniesienia o potencjalnym izraelskim ataku na irańskie instalacje nuklearne. Po reakcji można wnioskować, że w obecnym klimacie geopolitycznym euro jest postrzegane jako "bezpieczna przystań", co zwykle było zarezerwowane dla dolara amerykańskiego. Co ciekawe, Europejski Bank Centralny zareagował na aprecjację zaskakująco pozytywnie.
Dolar jednak oddaje pola
2025-05-21 Raport DM BOŚ z rynku walutWtorkowy wieczór przyniósł wyraźniejsze osłabienie się dolara (EURUSD połamał 1,13), co jest sygnałem, że rynek wybrał jednak ten scenariusz. Powody? Obawy, co do tego, że jeszcze w tym tygodniu Kongres przyjmie ustawy podatkowe Donalda Trumpa pozostają jednak duże - widać wyraźną presję ze strony administracji prezydenta na republikańskich Kongresmenów. Ostatecznie jednak scenariusz odroczenia tematu o kilka tygodni nie został jeszcze przekreślony - ważne, że byłby to sygnał, że konieczne będzie okrojenie projektu tak, aby zmniejszyć obawy, co do dalszego szybkiego wzrostu zadłużenia i deficytu.