
Data dodania: 2024-08-22 (12:24)
Wczorajsza sesja na Wall Street zakończyła się umiarkowanymi wzrostami. Najlepiej radziły sobie akcje spółek technologicznych co zobrazowane zostało wzrostem indeksu Nasdaq100 o 0,6 proc. Szeroki SP500 zamknął dzień nad kreską z wynikiem 0,4 proc. i brakuje mu jedynie 1 proc. do zrównania się z historycznym szczytem. Przemysłowy Dow Jones zyskał jedyne 0,1 proc. W Europie Dax osiągnął dodatni wynik na poziomie 0,5 proc. Dobrze radziła sobie również krajowa giełda.
WIG20 znalazł się wyżej o niespełna 0,8 proc. Z „minutek” FOMC wynika, że Fed prawdopodobnie zacznie obniżać stopy procentowe na wrześniowym posiedzeniu. BLS zrewidował w dół dane roczne na temat rynku pracy w USA. Dziś poznamy wstępne odczyty PMI dla Europy oraz Stanów Zjednoczonych. Rozpoczyna się także sympozjum bankierów centralnych w Jackson Hole.
Rynek dowiedział się z protokołu z posiedzenia Fed w dniach 30-31 lipca, że Rezerwa Federalna najprawdopodobniej zacznie obniżać koszt pieniądza już na kolejnym posiedzeniu. Z „minutek” wynika, ze kilku urzędników dostrzega, że ostatnie postępy w zakresie inflacji a także wzrost stopy bezrobocia dostarczyły wiarygodnych argumentów za zmniejszeniem docelowego zakresu stopy funduszy federalnych o 25 punktów bazowych na lipcowym posiedzeniu i stwierdzili, że są skłonni poprzeć taką decyzję. Zdecydowana większość decydentów jest za złagodzeniem polityki monetarnej we wrześniu pod warunkiem, że publikowane dane będą zgodnie z oczekiwaniami. Podkreślono wzrost ryzyka dla celu zatrudnienia oraz spadek dla celu inflacyjnego. Na publikację protokołu dolar zareagował osłabieniem a rentowności amerykańskich obligacji obniżyły się.
Inwestorzy spoglądali również na wstępną roczną rewizję benchmarku płac Biura Statystyki Pracy. Wyniknęło z niej, że w gospodarce amerykańskiej w ciągu 12 miesięcy do marca 2024 roku było zatrudnionych o 818 tys. mniej osób niż wskazywały na to miesięczne dane. Oznacza to, że średnio każdego miesiąca przybywało ok 68 tys. wakatów mniej. Należy podkreślić, że rewizja ta jest największa od 2009 roku. Oznacza to, że tempo wzrostu zatrudnienia w badanym okresie wyniosło ok. 174 tys. a nie 242 tys. Dane nie pokazują załamania a jedynie fakt, że rynek pracy zaczął się schładzać wcześniej niż sądzono.
Dziś zaczyna się sympozjum w Jacksone Hole. Najważniejszym dniem wydaje się być jednak piątek, kiedy głos zabierze Jerome Powell . W centrum zainteresowania będzie opinia przewodniczącego Fed na temat ostatniego słabego raportu z rynku pracy oraz ostatniej rewizji danych rocznych. Inwestorzy będą oceniać, jak mocno amerykański bank centralny jest zaniepokojony ostatnim wzrostem stopy bezrobocia oraz dużo niższą liczbą nowych etatów w sektorze pozarolniczym. Pytanie, na które rynek chce znać odpowiedz brzmi: w jaki sposób bank centralny radzi sobie z konfliktem między inflacją a pojawiającym się ryzykiem gospodarczym a także jak duża może być obniżka stóp we wrześniu.
Na ten moment kontrakty terminowe Fed Funds Futures wyceniają cięcie o 34 pb we wrześniu, łączną redukcję o 70 pb do listopada i ok 103 pb do grudnia. Jeśli chodzi o cały 2025 rok tu rynek zakłada łączne obniżki o kolejne 119 pb.
Rynek dowiedział się z protokołu z posiedzenia Fed w dniach 30-31 lipca, że Rezerwa Federalna najprawdopodobniej zacznie obniżać koszt pieniądza już na kolejnym posiedzeniu. Z „minutek” wynika, ze kilku urzędników dostrzega, że ostatnie postępy w zakresie inflacji a także wzrost stopy bezrobocia dostarczyły wiarygodnych argumentów za zmniejszeniem docelowego zakresu stopy funduszy federalnych o 25 punktów bazowych na lipcowym posiedzeniu i stwierdzili, że są skłonni poprzeć taką decyzję. Zdecydowana większość decydentów jest za złagodzeniem polityki monetarnej we wrześniu pod warunkiem, że publikowane dane będą zgodnie z oczekiwaniami. Podkreślono wzrost ryzyka dla celu zatrudnienia oraz spadek dla celu inflacyjnego. Na publikację protokołu dolar zareagował osłabieniem a rentowności amerykańskich obligacji obniżyły się.
Inwestorzy spoglądali również na wstępną roczną rewizję benchmarku płac Biura Statystyki Pracy. Wyniknęło z niej, że w gospodarce amerykańskiej w ciągu 12 miesięcy do marca 2024 roku było zatrudnionych o 818 tys. mniej osób niż wskazywały na to miesięczne dane. Oznacza to, że średnio każdego miesiąca przybywało ok 68 tys. wakatów mniej. Należy podkreślić, że rewizja ta jest największa od 2009 roku. Oznacza to, że tempo wzrostu zatrudnienia w badanym okresie wyniosło ok. 174 tys. a nie 242 tys. Dane nie pokazują załamania a jedynie fakt, że rynek pracy zaczął się schładzać wcześniej niż sądzono.
Dziś zaczyna się sympozjum w Jacksone Hole. Najważniejszym dniem wydaje się być jednak piątek, kiedy głos zabierze Jerome Powell . W centrum zainteresowania będzie opinia przewodniczącego Fed na temat ostatniego słabego raportu z rynku pracy oraz ostatniej rewizji danych rocznych. Inwestorzy będą oceniać, jak mocno amerykański bank centralny jest zaniepokojony ostatnim wzrostem stopy bezrobocia oraz dużo niższą liczbą nowych etatów w sektorze pozarolniczym. Pytanie, na które rynek chce znać odpowiedz brzmi: w jaki sposób bank centralny radzi sobie z konfliktem między inflacją a pojawiającym się ryzykiem gospodarczym a także jak duża może być obniżka stóp we wrześniu.
Na ten moment kontrakty terminowe Fed Funds Futures wyceniają cięcie o 34 pb we wrześniu, łączną redukcję o 70 pb do listopada i ok 103 pb do grudnia. Jeśli chodzi o cały 2025 rok tu rynek zakłada łączne obniżki o kolejne 119 pb.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wakacje z Trumpem – kolejne groźby ceł i umiarkowana reakcja rynków
2025-07-11 Analizy walutowe MyBank.plPoczątek wakacji miał przynieść stabilizację i jasność co do dalszego kierunku w międzynarodowych relacjach handlowych, jednak Donald Trump ponownie zaskoczył świat swoją agresywną polityką celną. Od początku lipca prezydent USA grozi kolejnymi podwyżkami ceł, wymierzonymi praktycznie we wszystkich ważniejszych partnerów handlowych. Trump planuje wprowadzenie ceł już od sierpnia, co wywołuje ogromne poruszenie na globalnych rynkach.
Brazylijski real znalazł się pod silną presją po ogłoszeniu przez USA ceł
2025-07-10 Analizy walutowe MyBank.plBrazylijski real znalazł się pod silną presją po ogłoszeniu przez USA bezprecedensowych, 50-procentowych ceł na import brazylijskich towarów. Decyzja Donalda Trumpa, która mocno zaskoczyła rynek, jest szczególna nie tylko ze względu na wyjątkowo wysoką skalę taryf, ale również z uwagi na jej wyraźny kontekst polityczny.
Trump nie taki groźny?
2025-07-08 Raport DM BOŚ z rynku walutWtorek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku i podbicie futures na amerykańskie indeksy. Czy wraca tryb risk-on skoro przecież Donald Trump zaczął podejmować kontrowersyjne decyzje zwiastujące powrót wojen handlowych? Ujawnione wczoraj "listy", jakie zostały wysłane do kilkunastu rządów ujawniły nowe taryfy, które mają wejść w życie od 1 sierpnia.
Cła nie robią już wrażenia
2025-07-08 Poranny komentarz walutowy XTBBieżący tydzień miał być swego rodzaju „powtórką z rozrywki” sprzed trzech miesięcy, gdy zapowiedzi radykalnych i bardzo szeroko nakładanych stawek celnych storpedowały rynki finansowe. Jednak mimo pewnych ruchów wykonywanych przez Biały Dom reakcje rynkowe są symboliczne. Złoty w zasadzie ich nie zauważył. W środę mija 3-miesięczny termin, na który Donald Trump zawiesił nałożone przez siebie samego na początku kwietnia „cła odwetowe”.
Cisza przed burzą?
2025-07-07 Raport DM BOŚ z rynku walutDonald Trump zapowiedział nałożenie 10 proc. stawki celnej dla tych krajów, które popierają sojusz BRICS. Ma być ona bezwarunkowa, gdyż BRICS zdaniem Trumpa działa na niekorzyść interesów USA. W odpowiedzi na te doniesienia słabną dzisiaj waluty Antypodów, gdyż trudno jest ocenić na jakiej bazie USA będą nakładać wspomniane, nowe cła, a akurat Australia, czy też Nowa Zelandia bardziej, niż inni handlują z krajami BRICS.
Trump grozi cłami za wsparcie BRICS
2025-07-07 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił na platformie Truth Social, że każdy kraj wspierający „antyamerykańskie polityki BRICS” zostanie objęty dodatkowymi cłami w wysokości 10%. Nie sprecyzował jednak, jakie działania uznaje za „antyamerykańskie” ani kiedy nowe taryfy miałyby wejść w życie. Oświadczenie pojawiło się tuż przed końcem 90-dniowego zawieszenia ceł oraz planowanym wysłaniem oficjalnych not do państw objętych nową polityką handlową.
Złoty znajdzie się pod presją?
2025-07-07 Raport DM BOŚ z rynku walutZeszły tydzień pokazał, że polska waluta jest relatywnie silna - nieoczekiwane cięcie stóp procentowych o 25 punktów baz. przez RPP i "gołębia" konferencja prezesa Glapińskiego nie doprowadziły do jej osłabienia. Czy siła złotego to efekt dobrego zachowania się euro na rynkach globalnych? Poniekąd tak i warto będzie tym samym zerkać na globalny sentyment. Ten może się pogorszyć przez działania administracji Donalda Trumpa odnośnie taryf celnych. Na razie nie jest jednak aż tak nerwowo.
Dolar miał swoje 5 minut…i niewiele więcej
2025-07-04 Poranny komentarz walutowy XTBIndeks dolara wznawia spadki po przyjęciu przez Kongres USA przełomowej ustawy fiskalnej Donalda Trumpa. Dodatkowe 3,4 biliona dolarów deficytu i długofalowe skutki zmian w polityce socjalnej generują obawy o stabilność gospodarczą USA, a nadchodzące cła wspierają odpływ kapitału do bezpiecznych rajów walutowych. Po publikacji bardzo mocnego raportu z rynku pracy (NFP) dolar miał swoje pięć minut…i niewiele więcej. Niespodziewanie duży przyrost nowych miejsc pracy i spadek bezrobocia odnowiły wiarę w amerykańską koniunkturę, jednocześnie oddalając nadzieje na obniżkę stóp procentowych.
Raport NFP oddala wizje cięć - wraca temat ceł
2025-07-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump,zapowiedział że administracja amerykańska już od dziś rozpocznie wysyłkę oficjalnych zawiadomień do partnerów handlowych ws. ceł. Wszystkie kraje mają zostać objęte nowymi taryfami najpóźniej do 9 lipca, a termin ten nie zostanie przedłużony. Nowe stawki celne będą znacznie wyższe niż wcześniej zapowiadane – zamiast dotychczasowych maksymalnych 50%, cła mają wynosić od 10–20% aż do 60–70%.
Wrócą wojny handlowe?
2025-07-04 Raport DM BOŚ z rynku walutDzisiaj Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości i aktywność na rynkach będzie generalnie mniejsza. Nie oznacza to jednak, że będzie nudno. Wczorajsze niezłe dane Departamentu Pracy USA sprawiły, że rynek w zasadzie skreślił jakiekolwiek dywagacje, co do możliwości cięcia stóp przez FED jeszcze w końcu lipca. Dolar nie zyskał jednak wiele, gdyż pojawiły się inne wątki.