
Data dodania: 2024-04-22 (09:14)
Ubiegły tydzień był dość wyboisty dla notowań złotego. W pewnym momencie dolar kosztował już nawet ponad 4,12 złotego. Sytuacja jednak uspokoiła się – czy było to tylko jednorazowa zmienność? Na rynku dzieje się naprawdę sporo. Mamy napięcia geopolityczne na Bliskim Wschodzie, oddalającą się perspektywę obniżek stóp procentowych w USA, startujący dość nerwowo sezon wyników kwartalnych w USA. Tworzy to dość ciekawy kontekst dla rynku złotego, na którym nie brakuje też wpływu lokalnych czynników.
Co już wiemy? Coraz wyraźniej widać to, że drogi Fed i EBC rozchodzą się. W ostatnich latach można było mieć wrażenie, że EBC wręcz kopiował Fed, ale ta strategia nie będzie już się sprawdzać i we Frankfurcie sami muszą zdecydować o pierwszej obniżce stóp. W Europie proces dezinflacji przebiega szybciej a ryzyko recesji jest większe dlatego bank centralny nie może czekać do momentu, aż na cięcie stóp zdecyduje się Fed. Ta zmiana jest niekorzystna dla notowań euro wobec dolara, a złoty zwykle radził sobie dobrze, gdy EURUSD rósł. Jest to zatem czynnik ryzyka, choć nie jest powiedziane, że w tej sytuacji złoty musi tracić.
Bardzo istotny jest też globalny sentyment i choć doszło tu to istotnego schłodzenia, pytanie czy będzie ono trwałe. Przed nami ważny tydzień rozpoczętego sezonu wyników kwartalnych na Wall Street. Jeśli giełdowe tuzy po raz kolejny pokażą dobre raporty, nastroje mogą szybko odbić, a w takiej sytuacji złoty może pozostać mocny wobec euro.
Są też czynniki krajowe – środki z KPO i nasze stopy procentowe. Szarpnięcie na kursach PLN w ubiegłym tygodniu związane było z informacją, iż środki z KPO nie będą wymieniane na rynku, ale bezpośrednio użyte w umowach w euro. Ponieważ po zmianie większości sejmowej w ubiegłym roku nadzieje na napływy środków z KPO były istotnym czynnikiem dla złotego, informacja ta wywołała zrozumiałą reakcję alergiczną. Do tego okazuje się, że podwyżki cen energii od lipca będą mniejsze niż oczekiwano, a to oznacza niższą ścieżkę inflacyjną. Czy to skłoni RPP to rozważenia obniżki stóp? Rozjazd w polityce pieniężnej między USA, a strefą euro mógłby być mniej groźny dla złotego gdyby Rada utrzymywała dość wysokie stopy. Obniżki mogą ten argument zniwelować.
Podsumowując, wydaje się, że okoliczności przestały złotemu sprzyjać, a w mojej ocenie jest on już obecnie lekko przewartościowany. Wiele zależeć będzie od nastrojów na Wall Street (w krótkim okresie) oraz tego, czy Rada zacznie rozważać obniżki stóp. O 9:10 w poniedziałek euro kosztuje 4,31 złotego, dolar 4,05 złotego, frank 4,44 złotego, zaś funt 5,01 złotego.
Bardzo istotny jest też globalny sentyment i choć doszło tu to istotnego schłodzenia, pytanie czy będzie ono trwałe. Przed nami ważny tydzień rozpoczętego sezonu wyników kwartalnych na Wall Street. Jeśli giełdowe tuzy po raz kolejny pokażą dobre raporty, nastroje mogą szybko odbić, a w takiej sytuacji złoty może pozostać mocny wobec euro.
Są też czynniki krajowe – środki z KPO i nasze stopy procentowe. Szarpnięcie na kursach PLN w ubiegłym tygodniu związane było z informacją, iż środki z KPO nie będą wymieniane na rynku, ale bezpośrednio użyte w umowach w euro. Ponieważ po zmianie większości sejmowej w ubiegłym roku nadzieje na napływy środków z KPO były istotnym czynnikiem dla złotego, informacja ta wywołała zrozumiałą reakcję alergiczną. Do tego okazuje się, że podwyżki cen energii od lipca będą mniejsze niż oczekiwano, a to oznacza niższą ścieżkę inflacyjną. Czy to skłoni RPP to rozważenia obniżki stóp? Rozjazd w polityce pieniężnej między USA, a strefą euro mógłby być mniej groźny dla złotego gdyby Rada utrzymywała dość wysokie stopy. Obniżki mogą ten argument zniwelować.
Podsumowując, wydaje się, że okoliczności przestały złotemu sprzyjać, a w mojej ocenie jest on już obecnie lekko przewartościowany. Wiele zależeć będzie od nastrojów na Wall Street (w krótkim okresie) oraz tego, czy Rada zacznie rozważać obniżki stóp. O 9:10 w poniedziałek euro kosztuje 4,31 złotego, dolar 4,05 złotego, frank 4,44 złotego, zaś funt 5,01 złotego.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
09:46 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
08:19 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
07:43 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?
Dolar w opałach
2025-04-14 Poranny komentarz walutowy XTBUbiegły tydzień przyniósł odbicie na rynkach akcji związane z wycofywaniem się administracji Donalda Trumpa z części agresywnych decyzji dotyczących stawek celnych. Jednocześnie jednak obserwowaliśmy lawinowe osłabienie się dolara amerykańskiego, mogące świadczyć o stopniowej utracie wiarygodności przez USA. Karuzela zmieniających się decyzji w kwestii polityki handlowej nie zwalnia.
Odreagowanie na Wall Street postępuje
2025-04-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersNa zakończenie wyjątkowo burzliwego tygodnia na rynkach finansowych inwestorzy mogli odetchnąć z ulgą, gdy w piątek doszło do lekkiego “rajdu ulgi” na Wall Street, czyli odreagowania wcześniejszych spadków. Głównym impulsem była decyzja prezydenta Trumpa o częściowym wycofaniu się z wcześniejszych planów taryfowych, co złagodziło napięcia na rynkach i otworzyło przestrzeń do dalszych negocjacji.
Prognozy kursu USD do końca 2025: Czy dolar amerykański może spaść do 3 zł?
2025-04-11 Analizy walutowe MyBank.pl11 kwietnia 2025 roku kurs dolara amerykańskiego (USD) względem polskiego złotego (PLN) osiągnął najniższy poziom od prawie czterech lat, spadając poniżej 3,77 zł. To znaczący spadek w porównaniu do poziomu 4,20 zł z listopada 2024 roku. Obecna sytuacja na rynku walutowym skłania do refleksji nad przyszłością kursu dolara i możliwością dalszego spadku, nawet do poziomu 3 zł.