
Data dodania: 2024-03-19 (10:44)
Wtorkowy poranek przynosi osłabienie japońskiego jena co jest pokłosiem decyzji Banku Japonii, który podniósł dziś rano stopy procentowe po raz pierwszy od 2007 roku. Jednocześnie instytucja zrezygnowała z kontroli krzywej dochodowości. Rynek wciąż jednak nie wie jak będzie wyglądać kształt polityki monetarnej w kolejnych miesiącach. Para walutowa USD/JPY urosła powyżej poziomu 150,00 i tym samym umocnienie JPY z początku marca zostało w pełni zniwelowane.
Bank Japonii faktycznie podniósł dziś rano koszt pieniądza po raz pierwszy od 2007 roku. Krótkoterminowa stopa procentowa jest teraz ustalona między 0 a 0,1 proc. Jednocześnie zrezygnowano z celu dla długoterminowych obligacji rządowych, chociaż BoJ nadal zamierza kupować podobną ich liczbę jak poprzednio, tylko bez wyraźnego celu. Z drugiej strony instytucja przestaje kupować ETF-y i REIT-y, a zakupy papierów komercyjnych i obligacji korporacyjnych będą stopniowo ograniczane i całkowicie wstrzymane w ciągu kolejnych 12 miesięcy. Pomimo tych dość szeroko zakrojonych działań, jen zareagował negatywnie na tę decyzję. Pozostaje niejasne, co stanie się dalej. Nic nie wskazuje na to, by BoJ planował prawdziwy cykl podwyżek stóp procentowych.
Jen mógłby skorzystać wyłącznie w momencie gdyby bank centralny zasugeruje rzeczywisty cykl zacieśniania monetarnego a nie jedynie dostosowanie warunków monetarnych, którego świadkami byliśmy dziś rano. Sama podwyżka, która się właśnie zmaterializowała, była w pełni wyceniona przez rynek, stąd też wynika reakcja rynku FX.
BoJ zrobił dziś pierwszy krok w kierunku odejścia od ultra-ekspansywnej polityki pieniężnej, nie był to jednak wyraźny „jastrzębi” zwrot, a raczej „gołębia” podwyżka stóp. Teraz kluczem będzie prawdopodobnie inflacja. Jeśli pojawią się dalsze oznaki, że uporczywie utrzymuje się ona na poziomie 2 proc., mogą nastąpić dalsze kroki w kierunku normalizacji polityki pieniężnej.
O stopach decydował dziś również Bank Rezerw Australii. Chociaż było mało prawdopodobne, aby RBA ponownie podniósł stopy procentowe, decyzja o utrzymaniu ich na poziomie 4,35 proc. wywarła pewną presję na AUD. Wydaje się, że niektórzy uczestnicy rynku oczekiwali bardziej jastrzębiego oświadczenia. Biorąc jednak pod uwagę niedawne postępy w zakresie dezinflacji, uważam, że sprawiedliwe było mówienie o bardziej zrównoważonym zestawie ryzyk dla stopy procentowej. W praktyce kolejnym ruchem stóp procentowych będzie prawdopodobnie ich obniżka. RBA jednak utrzyma w najbliższych miesiącach ostrożnościowe podejście i prawdopodobnie do redukcji na stopach dojdzie w II połowi roku. Para AUD/USD spadła do poziomu 0,6510 i znalazł się najniżej od 6 marca.
Jen mógłby skorzystać wyłącznie w momencie gdyby bank centralny zasugeruje rzeczywisty cykl zacieśniania monetarnego a nie jedynie dostosowanie warunków monetarnych, którego świadkami byliśmy dziś rano. Sama podwyżka, która się właśnie zmaterializowała, była w pełni wyceniona przez rynek, stąd też wynika reakcja rynku FX.
BoJ zrobił dziś pierwszy krok w kierunku odejścia od ultra-ekspansywnej polityki pieniężnej, nie był to jednak wyraźny „jastrzębi” zwrot, a raczej „gołębia” podwyżka stóp. Teraz kluczem będzie prawdopodobnie inflacja. Jeśli pojawią się dalsze oznaki, że uporczywie utrzymuje się ona na poziomie 2 proc., mogą nastąpić dalsze kroki w kierunku normalizacji polityki pieniężnej.
O stopach decydował dziś również Bank Rezerw Australii. Chociaż było mało prawdopodobne, aby RBA ponownie podniósł stopy procentowe, decyzja o utrzymaniu ich na poziomie 4,35 proc. wywarła pewną presję na AUD. Wydaje się, że niektórzy uczestnicy rynku oczekiwali bardziej jastrzębiego oświadczenia. Biorąc jednak pod uwagę niedawne postępy w zakresie dezinflacji, uważam, że sprawiedliwe było mówienie o bardziej zrównoważonym zestawie ryzyk dla stopy procentowej. W praktyce kolejnym ruchem stóp procentowych będzie prawdopodobnie ich obniżka. RBA jednak utrzyma w najbliższych miesiącach ostrożnościowe podejście i prawdopodobnie do redukcji na stopach dojdzie w II połowi roku. Para AUD/USD spadła do poziomu 0,6510 i znalazł się najniżej od 6 marca.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.
Poranny kurs walut: USD i GBP mocniejsze, złoty trzyma się przy EUR i CHF
2025-08-05 Komentarz walutowy MyBank.plŚwiatowe rynki finansowe rozpoczęły sierpień w tonie ostrożnego realizmu, który odcina się od euforii wiosennych miesięcy i od napięć, jakimi żył lipiec. Najnowsze odczyty z amerykańskiego rynku pracy, skokowa zmiana oczekiwań na wrześniową decyzję Rezerwy Federalnej oraz pierwsze skutki lipcowych ceł zaczęły układać krajobraz, w którym dolar amerykański lekko zyskuje, ale nie przejmuje pełnej kontroli nad koszykiem walutowym.
Złotówka na starcie tygodnia: PLN w konsolidacji, USD wciąż wysoko, GBP z przewagą
2025-08-04 Poranny komentarz walutowy MyBank.plRozpoczęcie nowego tygodnia na rynku walutowym przyniosło umiarkowaną zmienność i powrót do rozmowy o różnicy w polityce pieniężnej między głównymi gospodarkami. W poniedziałkowy poranek, tuż po godzinie 9:00 czasu polskiego, polski złoty lekko osłabiał się do dolara amerykańskiego i funta brytyjskiego, pozostając stabilny wobec euro i franka, a nieco mocniejszy względem korony norweskiej. Obraz jest spójny z tym, co inwestorzy obserwowali pod koniec ubiegłego tygodnia: rynek wycenia scenariusz łagodniejszych perspektyw wzrostu przy wciąż niejednoznacznych ścieżkach inflacji w USA i Europie.
Złotówka otwiera sierpień spokojnie. Co dalej z kursem USD, EUR i CHF po nowym odczycie inflacji?
2025-08-01 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek sierpnia przynosi na rynek walut zaskakujące połączenie polityki handlowej i kalendarza makro. Z jednej strony nowy pakiet amerykańskich ceł — część wynegocjowana, część wdrożona z marszu — rozgrzał rozmowy o konsekwencjach dla globalnego handlu i łańcuchów dostaw. Z drugiej, poranny przegląd danych i zapowiedzi na resztę dnia, w tym wskaźniki PMI, wstępny odczyt inflacji ze strefy euro oraz popołudniowy raport z rynku pracy w USA, tworzą mieszankę, która zwykle kończy się ponadprzeciętną zmiennością na kluczowych parach.
Ile kosztują wakacje w Norwegii przy obecnym EUR/NOK? Tabela realnych cen
2025-07-31 Poradnik MyBank.plNorwegia długo uchodziła za „najdroższą piękność Europy”, ale ten obraz w 2025 roku jest bardziej zniuansowany. Klucz leży w kursie walut i w sposobie planowania wydatków. Przy obecnym EUR/NOK około 11,8–11,9 oznacza to, że 100 NOK to mniej więcej 8,4–8,5 EUR, a więc dla polskiego portfela w przybliżeniu 36–37 zł.
Dolar amerykański wraca do gry, złotówka bez paniki. Co naprawdę zmienił przekaz Fed
2025-07-31 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek rano złotówka poruszała się w wąskich widełkach wobec głównych walut, ale układ globalnych impulsów sugerował, że to dopiero wstęp do bardziej nerwowej drugiej części dnia. Inwestorzy na rynek złotego wnosili dziś przede wszystkim pytanie o trwałość umocnienia dolar amerykański po nocnym komunikacie z USA i o to, czy lokalne dane z Polski zdołają ten efekt choć częściowo zneutralizować. Na razie widać było selektywny popyt na PLN wobec euro, ostrożność wobec USD i „czujność” w parach bezpośrednio zależnych od nastroju do ryzyka, takich jak NOK/PLN czy GBP/PLN.
Polska złotówka pod presją mocniejszego dolara. Co pokaże wieczorem Fed?
2025-07-30 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek środowej sesji na rynku walutowym przyniósł lekkie osłabienie polskiej waluty wobec głównych par. O poranku USD/PLN krążył wokół 3,70, EUR/PLN w rejonie 4,27, a CHF/PLN blisko 4,59. Ruchy były umiarkowane i wpisywały się w obraz z poprzednich dni, kiedy globalny dolar amerykański odzyskał nieco impetu, a złotówka oddała część wcześniejszych zysków. Na rynku dominował ton wyczekiwania na sygnały z banków centralnych, przy wciąż podwyższonej wrażliwości notowań na nowe dane makro z USA i strefy euro.
Złotówka w trybie czuwania: USD, CHF i GBP testują granice, a NOK śledzi ropę
2025-07-29 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek przyniósł na rynek walutowy spokojniejszą, choć wrażliwą na nagłówki sesję, w której polski złoty poruszał się w wąskich przedziałach wobec głównych walut. Ruchy kursów były trzymane w ryzach przez oczekiwanie na jutrzejszy komunikat Rezerwy Federalnej oraz czwartkowy szybki szacunek inflacji GUS. W połowie dnia para USD/PLN oscylowała wokół 3,67–3,70, EUR/PLN w okolicach 4,26–4,27, a GBP/PLN blisko 4,91–4,92.
Sygnały siły altów: bitcoin cash przebija 600$, litecoin wraca do gry
2025-07-28 Wiadomości kryptowalutowe MyBank.plW pierwszych godzinach nowego tygodnia rynek kryptowalut odzyskał wigor po burzliwym lipcu. Bitcoin utrzymuje się w okolicach 119 tys. dol., a ethereum wspina się powyżej 3,8 tys. dol. Na tle szerokiego rynku widać też mocniejsze ruchy na altach: bitcoin cash (BCH) w weekend przełamał 580 dol., a chwilami sięgał 600 dol., podczas gdy litecoin (LTC) stabilizował się w rejonie 114 dol.
Polski Złoty po 15% taryfie: spokój na rynkach, bez fajerwerków dla PLN
2025-07-28 Komentarz walutowy MyBank.plZłotówka na starcie tygodnia wchodzi w sesję bez większego impetu. Po weekendowym porozumieniu handlowym pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską rynki globalne odetchnęły, ale polski złoty nie dostał wyraźnej „premii za spokój”. Na otwarciu europejskiego handlu w poniedziałek kursy w regionie poruszały się w wąskim paśmie, co sugeruje ostrożne pozycjonowanie inwestorów i czekanie na kolejne szczegóły wdrożenia umowy.