Data dodania: 2022-10-17 (13:47)
W poniedziałek rano dolar jest słabszy wobec większości walut, chociaż nastroje na rynkach w Azji nie były najlepsze, a piątkowy handel na Wall Street zakończył się spadkami. Wyższe od spodziewanych odczyty inflacji CPI za wrzesień, jakie poznaliśmy w czwartek, a także wzrost oczekiwań inflacyjnych konsumentów na co wskazały piątkowe dane Uniwersytetu Michigan, przesunęły w górę oczekiwania, co do podwyżek stóp procentowych przez FED.
Ruch o 75 punktów bazowych na posiedzeniu 2 listopada jest już w pełni zdyskontowany (model CME FED Watch wskazuje na 99,8 proc. prawdopodobieństwa), podczas kiedy rynek daje już 61,2 proc. szans na piątą z rzędu (!) podwyżkę o 75 punktów bazowych w dniu 14 grudnia, co oznaczałoby wzrost stóp do poziomu 4,50-4,75 proc. W lutym przyszłego ruchu stopa funduszy federalnych miałaby osiągnąć poziom 4,75-5,00 proc. i na tym poziomie utrzymać się przez pewien czas. Oczekiwania rynku są tym samym zgodne z przekazem, jaki płynie od kilku tygodni ze strony członków FED - do tej pory żaden z nich nie powiedział wprost, że stopy procentowe mogą przekroczyć poziom 5,00 proc. w przyszłym roku. Niewykluczone, zatem, że doszło właśnie do zamknięcia tzw. luki oczekiwań pomiędzy tym, co myślał rynek, a co mówił FED i może to tłumaczyć, dlaczego dolar i inne ryzykowne aktywa zachowują się od czwartku nieco inaczej, niż powinny w takiej sytuacji. Zwyżki amerykańskiej waluty mogły na jakiś czas dobiec do końca i teraz rynki będą poruszać się w zupełnie nowym schemacie.
Z informacji około rynkowych warto zwrócić uwagę na doniesienia ze szczytu Komunistycznej Partii Chin - Xi Jinping na razie chwali politykę zero-tolerancji dla COVID, ale nie oferuje gospodarce nic w zamian, co pozostawia pewien niedosyt i rodzi niepewność. W efekcie azjatyckie waluty wypadają dzisiaj słabo. Uwagę przyciąga zwłaszcza jen, który jest już rekordowo słaby, a Bank Japonii milczy w temacie kolejnej interwencji walutowej. Na drugim biegunie mamy waluty Antypodów (AUD i NZD), co może zapowiadać lepsze nastroje na rynkach (fala risk-on) w najbliższych dniach. Dość dobrze zachowuje się dzisiaj funt, który zareagował na weekendowe słowa szefa Banku Anglii, którego zdaniem sytuacja inflacyjna wymaga zdecydowanej odpowiedzi ze strony banku centralnego na posiedzeniu w listopadzie, ale zwłaszcza rezygnację Kanclerza Skarbu Kwasi Kwartenga, którego zastąpił Jeremy Hunt. Media piszą o tym, że premier Truss ma zgodzić się na opóźnienie planowanej obniżki podatków do 2024 roku, a Hunt ma dzisiaj przedstawić działania mające przywrócić zaufanie rynków do rządu (będzie podwyżka podatków dla firm i inne oszczędności w budżecie?). Dzisiaj dobrze radzi sobie też euro, którego wsparły "jastrzębie" komentarze przedstawicieli Europejskiego Banku Centralnego (Knot, Nagel).
Dzisiejszy kalendarz makro będzie ubogi. Uwagę zwrócą dane NY Empire State z USA o godz. 14:30. Ciekawiej będzie dopiero w nocy, kiedy poznamy kwartalne dane o inflacji CPI z Nowej Zelandii, oraz odczyty z Chin (w tym PKB za III kwartał).
EURUSD - wsparcie w ECB?
Para EURUSD znajduje się w ciekawym miejscu. Przyszły tydzień może być interesujący ze względu na spodziewane posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego (27 października) na którym najpewniej dojdzie do kolejnej, zdecydowanej reakcji na fakt utrzymującej się wysokiej inflacji - rynki mogą oczekiwać ruchu o 75 punktów bazowych do 1,50 proc. w przypadku stopy depozytowej. Kluczowe będzie jednak to, jaki zobaczymy komunikat - ostatnio ze strony przedstawicieli ECB pada coraz więcej głosów, że również 2023 rok powinien być okresem zdecydowanych działań. To mogłoby oznaczać, że ECB podnosiłby stopy nawet wtedy, kiedy FED zdecydowałby się na pauzę w ruchach (od lutego). Z punktu widzenia notowań EURUSD mogłoby to dać pretekst do mocniejszego odreagowania spadków z ostatnich miesięcy - wyraźny powrót ponad parytet.
W przypadku euro warto też wspomnieć o pewnym rozładowaniu napięcia nuklearnego wokół Ukrainy. Wydaje się, że ryzyko użycia taktycznej broni przez Rosję w konflikcie jest tak naprawdę niskie, a Putin może dalej koncentrować się na odwetowych atakach rakietowych, co jednocześnie będzie sygnałem jego słabości. Czy rynki powinny, zatem zacząć dyskontować też jakieś zmiany polityczne na Kremlu? Niewykluczone.
Z informacji około rynkowych warto zwrócić uwagę na doniesienia ze szczytu Komunistycznej Partii Chin - Xi Jinping na razie chwali politykę zero-tolerancji dla COVID, ale nie oferuje gospodarce nic w zamian, co pozostawia pewien niedosyt i rodzi niepewność. W efekcie azjatyckie waluty wypadają dzisiaj słabo. Uwagę przyciąga zwłaszcza jen, który jest już rekordowo słaby, a Bank Japonii milczy w temacie kolejnej interwencji walutowej. Na drugim biegunie mamy waluty Antypodów (AUD i NZD), co może zapowiadać lepsze nastroje na rynkach (fala risk-on) w najbliższych dniach. Dość dobrze zachowuje się dzisiaj funt, który zareagował na weekendowe słowa szefa Banku Anglii, którego zdaniem sytuacja inflacyjna wymaga zdecydowanej odpowiedzi ze strony banku centralnego na posiedzeniu w listopadzie, ale zwłaszcza rezygnację Kanclerza Skarbu Kwasi Kwartenga, którego zastąpił Jeremy Hunt. Media piszą o tym, że premier Truss ma zgodzić się na opóźnienie planowanej obniżki podatków do 2024 roku, a Hunt ma dzisiaj przedstawić działania mające przywrócić zaufanie rynków do rządu (będzie podwyżka podatków dla firm i inne oszczędności w budżecie?). Dzisiaj dobrze radzi sobie też euro, którego wsparły "jastrzębie" komentarze przedstawicieli Europejskiego Banku Centralnego (Knot, Nagel).
Dzisiejszy kalendarz makro będzie ubogi. Uwagę zwrócą dane NY Empire State z USA o godz. 14:30. Ciekawiej będzie dopiero w nocy, kiedy poznamy kwartalne dane o inflacji CPI z Nowej Zelandii, oraz odczyty z Chin (w tym PKB za III kwartał).
EURUSD - wsparcie w ECB?
Para EURUSD znajduje się w ciekawym miejscu. Przyszły tydzień może być interesujący ze względu na spodziewane posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego (27 października) na którym najpewniej dojdzie do kolejnej, zdecydowanej reakcji na fakt utrzymującej się wysokiej inflacji - rynki mogą oczekiwać ruchu o 75 punktów bazowych do 1,50 proc. w przypadku stopy depozytowej. Kluczowe będzie jednak to, jaki zobaczymy komunikat - ostatnio ze strony przedstawicieli ECB pada coraz więcej głosów, że również 2023 rok powinien być okresem zdecydowanych działań. To mogłoby oznaczać, że ECB podnosiłby stopy nawet wtedy, kiedy FED zdecydowałby się na pauzę w ruchach (od lutego). Z punktu widzenia notowań EURUSD mogłoby to dać pretekst do mocniejszego odreagowania spadków z ostatnich miesięcy - wyraźny powrót ponad parytet.
W przypadku euro warto też wspomnieć o pewnym rozładowaniu napięcia nuklearnego wokół Ukrainy. Wydaje się, że ryzyko użycia taktycznej broni przez Rosję w konflikcie jest tak naprawdę niskie, a Putin może dalej koncentrować się na odwetowych atakach rakietowych, co jednocześnie będzie sygnałem jego słabości. Czy rynki powinny, zatem zacząć dyskontować też jakieś zmiany polityczne na Kremlu? Niewykluczone.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.