Banki centralne muszą posuwać się do przodu...

Banki centralne muszą posuwać się do przodu...
Raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2022-01-26 (12:45)

Dzisiaj wieczorem głos zabierze szef FED, który znalazł się w niełatwej pozycji, ale w dużej mierze na własne życzenie. W efekcie rynki finansowe zaczynają wchodzić w pewną schizoferenię - raz twierdzą, że Jerome Powell da dzisiaj do zrozumienia, że podwyżki stóp są konieczne, ale będą wyważone - innym razem podbijają stawkę, co do skali koniecznego zacieśnienia w tym roku, które w zasadzie powinno być znaczące. Błędy popełnione przez FED w drugiej połowie 2021 r. powodują, że teraz próby interpretacji pewnych faktów, stają się dość trudną sprawą.

Pewne jest jednak to, że banki centralne muszą iść do przodu. W zeszłym tygodniu pojawiły się dość "jastrzębie" prognozy dla RBNZ, który miałby przyspieszyć rozpoczęty już cykl podwyżek stóp. Wczoraj rano mocne dane o inflacji napłynęły z Australii i rynek spodziewa się konkretnego przekazu z RBA już w najbliższy wtorek - spekulacje o podwyżkach stóp jeszcze w tym roku będą stałym elementem wątku dotyczącego dolara australijskiego. Wczoraj też o stopach procentowych zdecydowali Węgrzy - ruch wyniósł 50 p.b. wobec spodziewanych 30 p.b. Dzisiaj niewykluczone, że zaskoczą nas Kanadyjczycy, chociaż równie dobrze ruch ze strony BOC może pojawić się na kolejnym posiedzeniu. Niemniej licytacja na skalę podwyżek w tym roku już się rozpoczęła. Jedynymi z dużych banków centralnych, które na razie nie "zastanawiają" się nad podwyżkami są ECB, SNB i BOJ. Przy czym ECB może wyłamać się z tej grupy już w połowie roku (zakładając, że nie dojdzie do wyraźnej eskalacji konfliktu na Ukrainie), rynek zacznie spekulować o podwyżce stóp w 2023 r. Zagadką pozostanie Narodowy Bank Szwajcarii - z jednej strony inflacja nie stanowi jeszcze spore problemu, ale z drugiej utrzymywanie tak niskich stóp procentowych będzie się wiązać z coraz większym ryzykiem (zwłaszcza, że jeden z celów, który temu przyświeca, czyli zniechęcanie inwestorów do kupowania franków, nie jest realizowany). Najbardziej przewidywalny (choć można to ująć też z pewnym sarkazmem) pozostaje Bank Japonii, który od lat prowadzi ultra-luźną politykę. Zmienić to może dopiero rosnąca presja na osłabienie się jena w długim terminie, ale na to się jeszcze nie zanosi (biorąc pod uwagę status japońskiej waluty jako bezpiecznej przystani).

USDCAD - czy Bank Kanady dzisiaj zaskoczy?

Wprawdzie oficjalna mediana oczekiwań od pewnego czasu nie zakłada, aby dzisiaj miało dojść do podwyżki stóp procentowych przez Bank Kanady (obecnie wynoszą one 0,25 proc.), to jednak na rynku od kilku dni nie brak głosów, że decydenci mogliby zdecydować się na taki ruch już teraz. Tak czy inaczej oczekiwania, co do skali zacieśnienia polityki monetarnej w Kanadzie są w tym roku duże - minimum prognoz to ruch o 100 p.b., ale nie brak też "jastrzębich" opinii, że główna stopa mogłaby na koniec roku wzrosnąć do poziomu 2,0 proc.

Ale co dzisiaj? Teoretycznie Bank Kanady może wstrzymać się od ruchu ze względu na sytuację pandemiczną, ale dać "jastrzębi" komunikat zapowiadający rozpoczęcie cyklu na kolejnym posiedzeniu. Trudno jednak ocenić na ile rynek odebrałby to jako zapowiedź dla ruchu większego od 25 p.b. W pierwszej reakcji na te doniesienia, CAD mógłby się jednak osłabić. Ostatecznie jednak widoczne spadki na USDCAD mogłyby się jednak utrzymać ze względu na możliwy mniej "jastrzębi" przekaz od szefa FED wieczorem.

W przypadku kiedy Bank Kanady podniósłby jednak stopy procentowe o 25 p.b. już dzisiaj, to USDCAD mógłby szybko zejść poniżej poziomu 1,25 i sprawdzić minima z zeszłego tygodnia przy 1,2450.

Sytuacja na rynkach 26 stycznia

Wskazania dla dolara są mieszane, podobnie jak wczoraj po południu nadal nieco gorzej zachowują się waluty naszego regionu, co może mieć związek z utrzymującym się napięciem na Ukrainie. Z czasem rynki mogą się do tego przyzwyczaić - niewykluczone, że ten proces będziemy widzieć od przyszłego tygodnia, jeżeli weekend nie przyniesie informacji mogących prowadzić do eskalacji tego wątku. W krótkim okresie kluczowy będzie dzisiejszy FED. Komunikat z godz. 20:00 powinien przygotować nas na podwyżki stóp procentowych w tym roku, ale Jerome Powell podczas zaplanowanej od godz. 20:30 konferencji prasowej może próbować dać do zrozumienia, że FED będzie działał w sposób wyważony, aby nie zaszkodzić nadmiernie gospodarce. Najpewniej pojawi się też wątek redukcji bilansu banku centralnego (program QT), ale bez większych szczegółów, co do terminów i skali, co akurat nie musi zaszkodzić rynkom akcji. Wczoraj Wall Street szukała dna - drugi dołek został ustanowiony wyżej niż pierwszy (z poniedziałku), co przekłada się na wyraźniejszy optymizm na kontraktach terminowych dzisiaj rano. Inwestorzy zdają się, zatem liczyć na "uspokajającą moc" szefa FED, ale to paradoksalnie może też nieść ze sobą pewne ryzyka.

W przestrzeni G-10 słabo wypadają dzisiaj bezpieczne przystanie (jen i frank), odbicie widać też w rentownościach amerykańskich obligacji (choć niewielkie), co oznacza, że inwestorzy próbują powracać do ryzykownych tematów. Uwagę zwraca dzisiaj siła walut surowcowych (CAD, NOK, AUD, NZD - w grupie G-10), co pokazuje, że możemy mieć próbę rozegrania dobrego zachowania się surowców, chociaż nie należy zapominać o jastrzębich sygnałach płynących z tamtejszych banków centralnych w ostatnim czasie. Warto też wspomnieć o dzisiejszym posiedzeniu Banku Kanady (godz. 16:00), które może podbić oczekiwania, co do podwyżek stóp procentowych w 2022 r. W przypadku EURUSD dzisiejsze odbicie jest niemrawe (pozostajemy poniżej 1,13), co pokazuje utrzymujący się wpływ czynnika ukraińskiego na wspólną walutę (eskalacja relacji z Rosją mogłaby zaszkodzić europejskiej gospodarce).

Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Wakacje z Trumpem – kolejne groźby ceł i umiarkowana reakcja rynków

Wakacje z Trumpem – kolejne groźby ceł i umiarkowana reakcja rynków

2025-07-11 Analizy walutowe MyBank.pl
Początek wakacji miał przynieść stabilizację i jasność co do dalszego kierunku w międzynarodowych relacjach handlowych, jednak Donald Trump ponownie zaskoczył świat swoją agresywną polityką celną. Od początku lipca prezydent USA grozi kolejnymi podwyżkami ceł, wymierzonymi praktycznie we wszystkich ważniejszych partnerów handlowych. Trump planuje wprowadzenie ceł już od sierpnia, co wywołuje ogromne poruszenie na globalnych rynkach.
Brazylijski real znalazł się pod silną presją po ogłoszeniu przez USA ceł

Brazylijski real znalazł się pod silną presją po ogłoszeniu przez USA ceł

2025-07-10 Analizy walutowe MyBank.pl
Brazylijski real znalazł się pod silną presją po ogłoszeniu przez USA bezprecedensowych, 50-procentowych ceł na import brazylijskich towarów. Decyzja Donalda Trumpa, która mocno zaskoczyła rynek, jest szczególna nie tylko ze względu na wyjątkowo wysoką skalę taryf, ale również z uwagi na jej wyraźny kontekst polityczny.
Trump nie taki groźny?

Trump nie taki groźny?

2025-07-08 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wtorek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku i podbicie futures na amerykańskie indeksy. Czy wraca tryb risk-on skoro przecież Donald Trump zaczął podejmować kontrowersyjne decyzje zwiastujące powrót wojen handlowych? Ujawnione wczoraj "listy", jakie zostały wysłane do kilkunastu rządów ujawniły nowe taryfy, które mają wejść w życie od 1 sierpnia.
Cła nie robią już wrażenia

Cła nie robią już wrażenia

2025-07-08 Poranny komentarz walutowy XTB
Bieżący tydzień miał być swego rodzaju „powtórką z rozrywki” sprzed trzech miesięcy, gdy zapowiedzi radykalnych i bardzo szeroko nakładanych stawek celnych storpedowały rynki finansowe. Jednak mimo pewnych ruchów wykonywanych przez Biały Dom reakcje rynkowe są symboliczne. Złoty w zasadzie ich nie zauważył. W środę mija 3-miesięczny termin, na który Donald Trump zawiesił nałożone przez siebie samego na początku kwietnia „cła odwetowe”.
Cisza przed burzą?

Cisza przed burzą?

2025-07-07 Raport DM BOŚ z rynku walut
Donald Trump zapowiedział nałożenie 10 proc. stawki celnej dla tych krajów, które popierają sojusz BRICS. Ma być ona bezwarunkowa, gdyż BRICS zdaniem Trumpa działa na niekorzyść interesów USA. W odpowiedzi na te doniesienia słabną dzisiaj waluty Antypodów, gdyż trudno jest ocenić na jakiej bazie USA będą nakładać wspomniane, nowe cła, a akurat Australia, czy też Nowa Zelandia bardziej, niż inni handlują z krajami BRICS.
Trump grozi cłami za wsparcie BRICS

Trump grozi cłami za wsparcie BRICS

2025-07-07 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił na platformie Truth Social, że każdy kraj wspierający „antyamerykańskie polityki BRICS” zostanie objęty dodatkowymi cłami w wysokości 10%. Nie sprecyzował jednak, jakie działania uznaje za „antyamerykańskie” ani kiedy nowe taryfy miałyby wejść w życie. Oświadczenie pojawiło się tuż przed końcem 90-dniowego zawieszenia ceł oraz planowanym wysłaniem oficjalnych not do państw objętych nową polityką handlową.
Złoty znajdzie się pod presją?

Złoty znajdzie się pod presją?

2025-07-07 Raport DM BOŚ z rynku walut
Zeszły tydzień pokazał, że polska waluta jest relatywnie silna - nieoczekiwane cięcie stóp procentowych o 25 punktów baz. przez RPP i "gołębia" konferencja prezesa Glapińskiego nie doprowadziły do jej osłabienia. Czy siła złotego to efekt dobrego zachowania się euro na rynkach globalnych? Poniekąd tak i warto będzie tym samym zerkać na globalny sentyment. Ten może się pogorszyć przez działania administracji Donalda Trumpa odnośnie taryf celnych. Na razie nie jest jednak aż tak nerwowo.
Dolar miał swoje 5 minut…i niewiele więcej

Dolar miał swoje 5 minut…i niewiele więcej

2025-07-04 Poranny komentarz walutowy XTB
Indeks dolara wznawia spadki po przyjęciu przez Kongres USA przełomowej ustawy fiskalnej Donalda Trumpa. Dodatkowe 3,4 biliona dolarów deficytu i długofalowe skutki zmian w polityce socjalnej generują obawy o stabilność gospodarczą USA, a nadchodzące cła wspierają odpływ kapitału do bezpiecznych rajów walutowych. Po publikacji bardzo mocnego raportu z rynku pracy (NFP) dolar miał swoje pięć minut…i niewiele więcej. Niespodziewanie duży przyrost nowych miejsc pracy i spadek bezrobocia odnowiły wiarę w amerykańską koniunkturę, jednocześnie oddalając nadzieje na obniżkę stóp procentowych.
Raport NFP oddala wizje cięć - wraca temat ceł

Raport NFP oddala wizje cięć - wraca temat ceł

2025-07-04 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump,zapowiedział że administracja amerykańska już od dziś rozpocznie wysyłkę oficjalnych zawiadomień do partnerów handlowych ws. ceł. Wszystkie kraje mają zostać objęte nowymi taryfami najpóźniej do 9 lipca, a termin ten nie zostanie przedłużony. Nowe stawki celne będą znacznie wyższe niż wcześniej zapowiadane – zamiast dotychczasowych maksymalnych 50%, cła mają wynosić od 10–20% aż do 60–70%.
Wrócą wojny handlowe?

Wrócą wojny handlowe?

2025-07-04 Raport DM BOŚ z rynku walut
Dzisiaj Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości i aktywność na rynkach będzie generalnie mniejsza. Nie oznacza to jednak, że będzie nudno. Wczorajsze niezłe dane Departamentu Pracy USA sprawiły, że rynek w zasadzie skreślił jakiekolwiek dywagacje, co do możliwości cięcia stóp przez FED jeszcze w końcu lipca. Dolar nie zyskał jednak wiele, gdyż pojawiły się inne wątki.