
Data dodania: 2021-02-22 (09:39)
Wystąpienia członków Fed miały być w tym roku nudne. Chcemy wyższej inflacji, gospodarka wymaga wsparcia, robimy to wszystko dla bezrobotnych itp. itd. Tymczasem już przed lutowym wystąpieniem w Kongresie Powell będzie miał o czym myśleć. Po ubiegłotygodniowej publikacji styczniowych danych o sprzedaży detalicznej w USA (przypomnijmy, roczna dynamika najwyższa od 2011 roku, ...
... a jeszcze nie doszły „większe” czeki o wartości $1400) dyskusja o możliwym przegrzaniu amerykańskiej gospodarki rozgorzała na dobre, a wraz z nią w górę pną się rentowności obligacji. Wynoszą obecnie już blisko 1,4%, a to ponad 2-krotnie więcej niż jeszcze w sierpniu. Z każdej strony widać wzrost kosztów firm, a przy wyższym popycie będą one skore przerzucać je na konsumenta. Co ciekawe administracja Bidena nie zamierza poprzestać na ostatnim wsparciu, a chce namówić Kongres na kolejne ruchy, jak np. na pakiet infrastrukturalny. Jeszcze kilka tygodni temu Powell pewnie przyklaskiwałby temu głośno, teraz jednak będzie musiał ważyć słowa. Zignorować zagrożenie i brnąc w zaparte udawać, że wszystko jest pod kontrolą? Czy może odnieść się do ryzyk i jeszcze bardziej wystraszyć inwestorów? Po ignorancji, którą ostatnio zaprezentował Bullard obstawiam to pierwsze, jednak to nie będą tak łatwe miesiące dla Fed, jak zapewne zakładali.
Co ciekawe, jak na razie wzrost rentowności dość średnio przekłada się na inne rynki. Najbardziej cierpiało złoto, które jednak w piątek wybroniło wsparcie i dziś mocno odbija. Nadal nie widać reakcji na dolarze – w ubiegłym tygodniu była podjęta próba umocnienia, ale została „zgaszona” i nadal dolar pozostaje słaby. Rentowności zaczynają trochę ciążyć rynkom akcji, ale skala dostosowania na razie jest też bardzo niewielka – modelowo taki wzrost powinien ściągnąć Nasdaq 20% niżej, a mamy na razie 3% realizację zysków. Widać zatem, że na ten moment „kojąca narracja” Fed działa i dlatego uważam, że Powell nie będzie chciał dobrych nastrojów popsuć „zbędnymi” obawami (zwłaszcza, że podkreślałyby nieracjonalność firmowanej przez niego polityki).
Słowa to jedno, a dane to drugie – w tym tygodniu mamy sporo publikacji, jednak nie tych kluczowych dla wątku inflacyjnego. Co prawda w piątek mamy PCE w USA, ale to dane za styczeń, a już CPI pokazała, że w styczniu inflacja jeszcze była niska. Ciekawsze będą chyba już dane o zamówieniach na dobra trwałego użytku (czwartek).
Dziś o 10:00 indeks Ifo. Tymczasem o 9:20 euro kosztuje 4,4905 złotego, dolar 3,7089 złotego, frank 4,1163 złotego, zaś funt 5,1917 złotego.
Co ciekawe, jak na razie wzrost rentowności dość średnio przekłada się na inne rynki. Najbardziej cierpiało złoto, które jednak w piątek wybroniło wsparcie i dziś mocno odbija. Nadal nie widać reakcji na dolarze – w ubiegłym tygodniu była podjęta próba umocnienia, ale została „zgaszona” i nadal dolar pozostaje słaby. Rentowności zaczynają trochę ciążyć rynkom akcji, ale skala dostosowania na razie jest też bardzo niewielka – modelowo taki wzrost powinien ściągnąć Nasdaq 20% niżej, a mamy na razie 3% realizację zysków. Widać zatem, że na ten moment „kojąca narracja” Fed działa i dlatego uważam, że Powell nie będzie chciał dobrych nastrojów popsuć „zbędnymi” obawami (zwłaszcza, że podkreślałyby nieracjonalność firmowanej przez niego polityki).
Słowa to jedno, a dane to drugie – w tym tygodniu mamy sporo publikacji, jednak nie tych kluczowych dla wątku inflacyjnego. Co prawda w piątek mamy PCE w USA, ale to dane za styczeń, a już CPI pokazała, że w styczniu inflacja jeszcze była niska. Ciekawsze będą chyba już dane o zamówieniach na dobra trwałego użytku (czwartek).
Dziś o 10:00 indeks Ifo. Tymczasem o 9:20 euro kosztuje 4,4905 złotego, dolar 3,7089 złotego, frank 4,1163 złotego, zaś funt 5,1917 złotego.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy wciąż uciekają od dolara
10:42 Raport DM BOŚ z rynku walutDzisiaj rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie FED, które będzie kluczowe w tym roku, gdyż de facto potwierdzi scenariusz rozpoczęcia dłuższego cyklu luzowania polityki monetarnej. Rynek daje aż 97 proc. prawdopodobieństwa, że stopa funduszy federalnych zostanie ścięta o 25 punktów baz. (decyzja jutro wieczorem), a w ciągu najbliższych 12 miesięcy stopy procentowe mogą spaść o 136 punktów baz. (to prawie 6 obniżek zakładając umiarkowane tempo).
Euro, frank i funt brytyjski wobec złotówki: spokojny początek tygodnia
2025-09-15 Komentarz walutowy MyBank.plPolska złotówka rozpoczęła nowy tydzień stabilnie, a NBP opublikował dziś około południa tabelę średnich kursów: USD 3,6188 zł, EUR 4,2476 zł, CHF 4,5458 zł, GBP 4,9148 zł, CAD 2,6160 zł, NOK 0,3680 zł. Na rynku międzybankowym na teraz: USD/PLN jest notowany ok. 3,62, EUR/PLN ok. 4,25, CHF/PLN ok. 4,55, GBP/PLN ok. 4,92, NOK/PLN 0,367–0,368, CAD/PLN 2,61–2,62.
Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją
2025-09-11 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.