Data dodania: 2021-01-21 (13:19)
Czwartek przynosi nieznaczne osłabienie dolara na głównych zestawieniach. Można odnieść wrażenie, że inauguracja rządów Bidena bardziej emocjonuje inwestorów na rynkach akcji - indeksy na Wall Street wybiły się wczoraj na nowe maksima - podczas, kiedy rynek FX pozostaje nieco z boku. Teraz kiedy skończył się medialny show, uwaga rynków skupi się na analizie bieżących spraw i rzeczywistej ocenie tego, co "proponuje" rynkom finansowym Joe Biden, a także jakie są rzeczywiste możliwości działania.
Tu uwagę przyciągać będą relacje w Senacie w kontekście tego, jak Republikanie podejdą do zaproponowanego tydzień temu pakietu fiskalnego wartego 1,9 bln USD - potrzeba przynajmniej 60 głosów poparcia, co oznacza konieczność szukania przez Demokratów dodatkowego poparcia. To może nie być łatwe i bitwa będzie toczyć się o każdą z ustaw, nawet tych mniej kontrowersyjnych.
Dzisiaj uwagę przyciągną też wydarzenia z poza USA. O godz. 10:00 poznaliśmy decyzję Norges Banku, który niczym nie zaskoczył. Więcej emocji może przynieść decyzja Banku Turcji spodziewana o godz. 12:00, zwłaszcza, że rynek jest podzielony, co do tego, czy należy oczekiwać kolejnej podwyżki stóp procentowych (wcześniejszy ruch do 17,00 proc. doprowadził w ostatnich tygodniach do umocnienia liry). Najciekawszym wydarzeniem będzie posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego - ale nie komunikat o godz. 13:45, tylko konferencja prasowa szefowej tej instytucji, która rozpocznie się o godz. 14:30. Uwagę przykują komentarze dotyczące sytuacji gospodarczej przy doniesieniach o wydłużaniu lockdownów, oraz potencjalnej gotowości EBC do dalszych działań, oraz ewentualne odniesienia do kursu euro.
Dzisiaj najmocniejsze są funt (odreagowanie po wczorajszej wypowiedzi szefa Banku Anglii, który nieoczekiwanie przyznał, że wprawdzie scenariusz ujemnych stóp procentowych jest mało prawdopodobny, ale ta opcja powinna pozostać w instrumentarium banku centralnego), oraz korony skandynawskie i waluty Antypodów (tradycyjny schemat risk-on). Australijską walutę dodatkowo wsparły dane z rynku pracy - stopa bezrobocia spadła w grudniu do 6,6 proc. Większych zmian nie widać po rynku jena - dzisiejsze posiedzenie Banku Japonii było nudne.
OKIEM ANALITYKA - Dolar słabszy, ale nie tak jak można by było tego oczekiwać
Biorąc pod uwagę wyraźny optymizm na rynkach akcji, który wiąże się z inauguracją prezydentury Bidena (choć ona tylko pretekstem tłumaczącym i tak znany od dawna schemat pompowania wycen dzięki stymulacji monetarnej, a teraz być może i fiskalnej), to na walutach nadmiernych emocji nie ma. Teoretycznie powracamy do trendu spadkowego na dolarze, jaki dominował wcześniej, ale bez większej zmienności. Czy jest to zapowiedź tego, co może nas czekać za dwa, trzy miesiące? Jeżeli spojrzymy na wykres koszyka dolara US Dollar Index (w BOSSAFX ma on oznaczenie FUSD) to widać, że kluczowe wsparcia wyznaczają minima z I kwartału 2018 r., a więc sprzed trzech lat. Dobrze to widać chociażby na miesięcznym układzie. Z kolei na tygodniowych przebiegach warto zwrócić uwagę na budujące się pozytywne dywergencje z kursem bazowym na wskaźnikach. Co to wszystko może oznaczać? Niewykluczone, że dolar na globalnych układach zaczyna już budować podkład pod zaskakujący scenariusz jego odbicia najpóźniej wiosną. Warto będzie się temu uważniej przyglądać, a zwłaszcza czynnikom, które mogłyby taki ruch wywołać. Czy będzie to wątek amerykańskiego długu, który został ostatnio przygaszony "gołębimi" komentarzami z FED? Czy też może perspektywa kolejnej fali osłabienia dolara zacznie wywoływać irytację wśród decydentów w innych bankach centralnych i skłoni ich do szukania płaszczyzny dialogu i wspólnego działania mającego wyhamować ten trend? Mało prawdopodobne teraz, ale nie całkowicie do odrzucenia. A może zadziała czysto rynkowy mechanizm przeczyszczający z nadmiaru krótkich pozycji w USD (grających na dalszy jego spadek)? Odpowiedzi nie ma, ale uważny obserwator powinien być czuły na sygnały płynące z zachowania się rynków, zwłaszcza, kiedy zaczynają (nawet lekko) odbiegać od przyjętego schematu, a realne zmiany mogą pojawić się dopiero za kilkanaście tygodni.
Dzisiaj uwagę przyciągną też wydarzenia z poza USA. O godz. 10:00 poznaliśmy decyzję Norges Banku, który niczym nie zaskoczył. Więcej emocji może przynieść decyzja Banku Turcji spodziewana o godz. 12:00, zwłaszcza, że rynek jest podzielony, co do tego, czy należy oczekiwać kolejnej podwyżki stóp procentowych (wcześniejszy ruch do 17,00 proc. doprowadził w ostatnich tygodniach do umocnienia liry). Najciekawszym wydarzeniem będzie posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego - ale nie komunikat o godz. 13:45, tylko konferencja prasowa szefowej tej instytucji, która rozpocznie się o godz. 14:30. Uwagę przykują komentarze dotyczące sytuacji gospodarczej przy doniesieniach o wydłużaniu lockdownów, oraz potencjalnej gotowości EBC do dalszych działań, oraz ewentualne odniesienia do kursu euro.
Dzisiaj najmocniejsze są funt (odreagowanie po wczorajszej wypowiedzi szefa Banku Anglii, który nieoczekiwanie przyznał, że wprawdzie scenariusz ujemnych stóp procentowych jest mało prawdopodobny, ale ta opcja powinna pozostać w instrumentarium banku centralnego), oraz korony skandynawskie i waluty Antypodów (tradycyjny schemat risk-on). Australijską walutę dodatkowo wsparły dane z rynku pracy - stopa bezrobocia spadła w grudniu do 6,6 proc. Większych zmian nie widać po rynku jena - dzisiejsze posiedzenie Banku Japonii było nudne.
OKIEM ANALITYKA - Dolar słabszy, ale nie tak jak można by było tego oczekiwać
Biorąc pod uwagę wyraźny optymizm na rynkach akcji, który wiąże się z inauguracją prezydentury Bidena (choć ona tylko pretekstem tłumaczącym i tak znany od dawna schemat pompowania wycen dzięki stymulacji monetarnej, a teraz być może i fiskalnej), to na walutach nadmiernych emocji nie ma. Teoretycznie powracamy do trendu spadkowego na dolarze, jaki dominował wcześniej, ale bez większej zmienności. Czy jest to zapowiedź tego, co może nas czekać za dwa, trzy miesiące? Jeżeli spojrzymy na wykres koszyka dolara US Dollar Index (w BOSSAFX ma on oznaczenie FUSD) to widać, że kluczowe wsparcia wyznaczają minima z I kwartału 2018 r., a więc sprzed trzech lat. Dobrze to widać chociażby na miesięcznym układzie. Z kolei na tygodniowych przebiegach warto zwrócić uwagę na budujące się pozytywne dywergencje z kursem bazowym na wskaźnikach. Co to wszystko może oznaczać? Niewykluczone, że dolar na globalnych układach zaczyna już budować podkład pod zaskakujący scenariusz jego odbicia najpóźniej wiosną. Warto będzie się temu uważniej przyglądać, a zwłaszcza czynnikom, które mogłyby taki ruch wywołać. Czy będzie to wątek amerykańskiego długu, który został ostatnio przygaszony "gołębimi" komentarzami z FED? Czy też może perspektywa kolejnej fali osłabienia dolara zacznie wywoływać irytację wśród decydentów w innych bankach centralnych i skłoni ich do szukania płaszczyzny dialogu i wspólnego działania mającego wyhamować ten trend? Mało prawdopodobne teraz, ale nie całkowicie do odrzucenia. A może zadziała czysto rynkowy mechanizm przeczyszczający z nadmiaru krótkich pozycji w USD (grających na dalszy jego spadek)? Odpowiedzi nie ma, ale uważny obserwator powinien być czuły na sygnały płynące z zachowania się rynków, zwłaszcza, kiedy zaczynają (nawet lekko) odbiegać od przyjętego schematu, a realne zmiany mogą pojawić się dopiero za kilkanaście tygodni.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.