
Data dodania: 2020-11-24 (12:36)
Obserwowane wczoraj po południu zagadkowe umocnienie się dolara, oraz cofnięcie się Wall Street, zostało wymazane. Wtorek przynosi powrót starego schematu z większym apetytem na ryzyko. Rynki dyskontują perspektywę zbliżających się pierwszych szczepień w Wielkiej Brytanii i USA w najbliższych 2-3 tygodniach, chociaż nie brak doniesień, że sam proces podania szczepionki może być dla pacjenta nieprzyjemny, co może go zniechęcać do pojawienia się po konieczną, drugą dawkę (CNBC).
Kluczową informacją dnia są jednak doniesienia Wall Street Journal, jakoby szefową Departamentu Skarbu w administracji Joe Bidena miała zostać była szefowa FED, Janet Yellen. Jeżeli są prawdziwe, to ta informacja może zapowiadać lepszą współpracę na linii Departament Skarbu-FED, chociaż nie należy zapominać o tym, że nadmierne wydatki mogą być stopowane przez republikański Senat. Sam proces przekazania władzy przez Trumpa ma szanse być płynny - obecny szef Białego Domu miał zlecić nawiązanie współpracy ze sztabem Bidena. To może oznaczać, że Trump pogodził się z przegraną i podejmowane przez niego prawne działania w niektórych stanach związane z przebiegiem wyborów, nie mają już większego znaczenia.
Dolar słabnie dzisiaj na całej linii. Najlepiej zachowują się waluty Antypodów, co nie jest wynikiem tylko zwyczajowej reakcji na tryb risk-on. Wyraźnie spadły szanse na dalsze poluzowanie polityki przez RBNZ, po tym jak rząd miał poprosić bank centralny o podjęcie działań mających zahamować nadmierne wzrosty cen nieruchomości. W grupie G-10 mocne są też dolar kanadyjski, korona szwedzka no i oczywiście funt, który czeka na finalizację rozmów na temat umowy handlowej jeszcze w tym tygodniu.
OKIEM ANALITYKA - pragmatyzm Bidena?
Informacją, która wyraźnie zelektryzowała rynki są niewątpliwie spekulacje o możliwym objęciu teki Sekretarza Skarbu w nowej administracji USA przez byłą szefową FED. Kaczka dziennikarska, czy prawda? Informację tą podało wiele mediów (pierwszy był WSJ), a także rzekomo była potwierdzana w obozie Demokratów. Dla rynków byłaby to bardzo dobra informacja, gdyż po pierwsze może pokazywać, że ekipa Joe Bidena chce sprawić wrażenie, że sprawami gospodarczymi zajmą się profesjonaliści z prawdziwego zdarzenia, bo i sytuacja jest dość poważna (pandemia). Wystawienie Yellen może mieć też na celu odebranie argumentów Republikanom w Senacie, którym trudno będzie odrzucić tę kandydaturę, gdyż była szefowa FED może w pewnym sensie gwarantować to, że wydatki nie będą ustawiane pod potrzeby i zachcianki polityków - część ekonomistów nie raz wskazywała, że Demokraci chcą prowadzić nazbyt ekspansywną politykę fiskalną. Pamiętajmy też o tym, że obecny szef FED (Jerome Powell) był przez kilka lat zastępcą Yellen, co mogłoby znacząco poprawić współpracę na płaszczyźnie polityki monetarnej i fiskalnej.
Taki ruch administracji Bidena wskazuje na duży pragmatyzm nowej ekipy, która rozpocznie rządy w Białym Domu po 20 stycznia. I dobrze, bo wymaga tego sytuacja. Niemniej równie ważnym tematem dla rynków będą też spekulacje, kto mógłby objąć tekę szefa Departamentu Stanu, co pośrednio będzie ustawiać też linię działań wobec Chin. Wczoraj pojawiły się spekulacje, jakoby administracja Donalda Trumpa planowała na "odchodne" wprowadzić mocne restrykcje wobec Pekinu.
Dolar słabnie dzisiaj na całej linii. Najlepiej zachowują się waluty Antypodów, co nie jest wynikiem tylko zwyczajowej reakcji na tryb risk-on. Wyraźnie spadły szanse na dalsze poluzowanie polityki przez RBNZ, po tym jak rząd miał poprosić bank centralny o podjęcie działań mających zahamować nadmierne wzrosty cen nieruchomości. W grupie G-10 mocne są też dolar kanadyjski, korona szwedzka no i oczywiście funt, który czeka na finalizację rozmów na temat umowy handlowej jeszcze w tym tygodniu.
OKIEM ANALITYKA - pragmatyzm Bidena?
Informacją, która wyraźnie zelektryzowała rynki są niewątpliwie spekulacje o możliwym objęciu teki Sekretarza Skarbu w nowej administracji USA przez byłą szefową FED. Kaczka dziennikarska, czy prawda? Informację tą podało wiele mediów (pierwszy był WSJ), a także rzekomo była potwierdzana w obozie Demokratów. Dla rynków byłaby to bardzo dobra informacja, gdyż po pierwsze może pokazywać, że ekipa Joe Bidena chce sprawić wrażenie, że sprawami gospodarczymi zajmą się profesjonaliści z prawdziwego zdarzenia, bo i sytuacja jest dość poważna (pandemia). Wystawienie Yellen może mieć też na celu odebranie argumentów Republikanom w Senacie, którym trudno będzie odrzucić tę kandydaturę, gdyż była szefowa FED może w pewnym sensie gwarantować to, że wydatki nie będą ustawiane pod potrzeby i zachcianki polityków - część ekonomistów nie raz wskazywała, że Demokraci chcą prowadzić nazbyt ekspansywną politykę fiskalną. Pamiętajmy też o tym, że obecny szef FED (Jerome Powell) był przez kilka lat zastępcą Yellen, co mogłoby znacząco poprawić współpracę na płaszczyźnie polityki monetarnej i fiskalnej.
Taki ruch administracji Bidena wskazuje na duży pragmatyzm nowej ekipy, która rozpocznie rządy w Białym Domu po 20 stycznia. I dobrze, bo wymaga tego sytuacja. Niemniej równie ważnym tematem dla rynków będą też spekulacje, kto mógłby objąć tekę szefa Departamentu Stanu, co pośrednio będzie ustawiać też linię działań wobec Chin. Wczoraj pojawiły się spekulacje, jakoby administracja Donalda Trumpa planowała na "odchodne" wprowadzić mocne restrykcje wobec Pekinu.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wakacyjne nastroje na rynkach
10:08 Poranny komentarz walutowy XTBZa nami dość intensywny tydzień w globalnym kalendarzu ekonomicznym, który jednak nie przyniósł istotnych rozstrzygnięć rynkowych. Pomimo ogólnie słabszych danych nastroje pozostały dobre, choć notowania złotego akurat radziły sobie trochę gorzej. W tym tygodniu inwestorzy czekać będą na inflację z USA. Pierwszy tydzień miesiąca to zawsze wysyp ważnych danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych, a te zdają się pokazywać rosnący wpływa chaosu w polityce gospodarczej na biznes.
Cofnięcie na dolarze, pomimo oczekiwań wobec Chin
09:04 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku, co jest bardziej korektą jego umocnienia z piątku po niezłych danych Departamentu Pracy USA. Przyniosły one też podbicie rentowności obligacji, gdyż dla FED jest to kolejny pretekst do utrzymania "jastrzębiego" nastawienia. Teraz jednak rynki mogą skupić się na zupełnie innym wątku - już w najbliższy weekend w Kanadzie odbędzie się spotkanie przywódców najbogatszych państw, czyli grupy G-7 i niewykluczone, że Donald Trump chce na tym fakcie skorzystać.
Czego oczekiwać po raporcie NFP?
2025-06-06 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTradycyjnie w pierwszy piątek miesiąca rynki finansowe kierują uwagę na raport z amerykańskiego rynku pracy. Konsensus agencji Bloomberg zakłada, że w maju gospodarka USA utworzyła 126 tys. nowych miejsc pracy – wyraźnie mniej niż w poprzednich dwóch miesiącach, ale wynik ten byłby zbliżony do średniej z ostatnich 12 miesięcy. Choć sugeruje to pewne osłabienie dynamiki zatrudnienia, nie oznacza jeszcze załamania.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
EBC kolejny raz zetnie stopy. Kiedy cięcia w Polsce?
2025-06-05 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj o godzinie 14:15 Europejski Bank centralny kolejny raz zetnie stopy procentowe. Stopa depozytowa spadnie do poziomu 2%, czyli będzie dwukrotnie niższa niż w szczycie z przełomu 2023 i 2024 roku. Co ważne, inflacja w strefie euro spadła poniżej 2%, co z pewnością uzasadnia dzisiejszy ruch. Z drugiej strony sytuacja gospodarcza w Europie jest coraz lepsza, nawet pomimo ogromnego ryzyka płynącego ze strony wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi.
Dzisiaj ECB po raz kolejny zetnie stopy
2025-06-05 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj amerykańska waluta nieco straciła na co wpływ miały m.in. słabsze dane z USA. Szacunki ADP wyniosły zaledwie 37 tys. etatów, co może sugerować słabe dane Departamentu Pracy za maj, jakie poznamy w najbliższy piątek - choć wcale nie musi. Z kolei odczyt ISM dla usług nieoczekiwanie spadł poniżej 50 pkt., co w połączeniu z poniedziałkową słabością ISM dla przemysłu, zaczyna rysować obraz słabnącej gospodarki USA. To może podbijać oczekiwania, co do powrotu do cięć stóp procentowych przez FED - obecnie rynek daje blisko 90 proc. takiemu scenariuszowi od września.
Wyciszenie przed G-7?
2025-06-04 Raport DM BOŚ z rynku walutWedług spekulacji w kanadyjskich i amerykańskich mediach strony mogą być gotowe do zawarcia ramowej umowy handlowej USA-Kanada jeszcze przed szczytem przywódców państw G-7 zaplanowanym na 15-17 czerwca w kanadyjskiej Albercie. Podobno kluczowe mają być najblizsze dni. Czy plotki są zasadne, to trudno powiedzieć. W oficjalnej przestrzeni nie widać sygnałów idących w stronę deeskalacji relacji pomiędzy obydwoma krajami - biuro premiera Carney'a oprotestowało ostatni ruch USA zwiększający taryfy na stal i aluminium do 50 proc. i zapowiedziało pilne działania mające na celu wymusić na USA zmianę tej decyzji.
Dane z rynku pracy umocniły dolara. Na jak długo?
2025-06-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo osiągnięciu tegorocznych maksimów na początku tygodnia, kurs EURUSD ponownie osłabł (1,1370), co można tłumaczyć oczekiwaniami wobec nadchodzących danych z amerykańskiego rynku pracy. Jeśli potwierdzą one dalszą siłę rynku, jak sugerował wczorjaszy raport JOLTs, może to umocnić przekonanie, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Taka postawa banku centralnego, zorientowana na stabilność cen mimo zagrożeń dla wzrostu i presji politycznej, stanowi wyraźne wsparcie dla dolara.
Czy RPP może zaskoczyć kolejną obniżką?
2025-06-04 Poranny komentarz walutowy XTBRada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe o 50 punktów bazowych w trakcie majowego posiedzenia. Wtedy prof. Glapiński oraz inni członkowie dali jasno do zrozumienia, że czerwiec nie jest dobrym terminem do kolejnej obniżki. Niemniej, decydenci mają na stole na tyle dużo argumentów, że dzisiejsza obniżka nie powinna mocno dziwić i mogłaby rozpocząć cykl obniżek. Czy jest do tego przestrzeń? Czy może wręcz przeciwnie RPP zwróci uwagę na nadchodzące czynniki ryzyka, które zmuszą bank do utrzymania stóp procentowych na obecnym poziomie przez dłuższy czas?
Dolar odbija po informacjach ws. Chin
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutBiały Dom nieoczekiwanie podał, że jeszcze w tym tygodniu może dojść do rozmowy telefonicznej Donalda Trumpa i Xi Jinpinga, co rynki odebrały jako sygnał, że ostatnie ruchy USA wobec Chin to próba wywarcia presji (w specyficznym dla Trumpa stylu), niż realna groźba powrotu eskalacji we wzajemnych relacjach handlowych. Warto jednak pamiętać, że Pekin wielokrotnie powtarzał, że nie będzie rozmawiać w ten sposób, ...
Dlaczego tak naprawde dolar traci?
2025-06-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd kilku miesięcy na rynkach finansowych obserwujemy systematyczne osłabienie dolara amerykańskiego. Pojawiają się pytania czy to Rezerwa Federalna odpowiada za ten trend? Choć intuicyjnie można by sądzić, że polityka monetarna Fed ma decydujące znaczenie dla siły waluty, bliższa analiza pokazuje, że obecne osłabienie dolara ma swoje źródło głównie w działaniach politycznych Białego Domu, a nie w nastawieniu banku centralnego.