Data dodania: 2008-03-26 (10:12)
Wczoraj notowania na giełdach w USA zakończyły się niewielkimi zmianami indeksów. DJIA stracił 0,1 proc., Nasdaq Composite zyskał 0,6 proc., S&P 500 zyskał 0,2 proc. Wśród liderów wzrostów były spółki surowcowe, które rosły bazując na odreagowujących zeszłotygodniowe spadki surowcach.
Podobny przebieg miały notowania w Azji. Najgorzej radził sobie indeks Nikkei – tamtejszej giełdzie mógł zaszkodzić spadek wartości jena. Pozostałe rynki radziły sobie lepiej, a giełda australijska – na której notowanych jest dużo spółek surowcowych zanotowała przyzwoity wzrost.
Dane makro opublikowane wczoraj w USA były niedobre. Raport Case Shiller obrazujący zmiany cen domów, spadł o 10,7 proc. – potwierdzając słabość rynku nieruchomości. Nastroje konsumentów – obrazowane prez raport Conference Baord – są na poziomie najniższym od pięciu lat. Zła wymowa danych specjalnie nie zaszkodziła akcjom, natomiast rynek walutowy zachował się prawidłowo – spadkiem wartości dolara. Spadkiem który rozpoczął się już wczoraj w nocy, po wcześniejszym – chyba zbyt silnym umocnieniu.
Dziś przed południem będzie opublikowany indeks klimatu gospodarczego niemieckiego instytutu IFO. Spodziewany jest niewielki spadek, większy mógłby zaszkodzić indeksom oraz wspólnej walucie. Po południu dowiemy się jakie były zamówienia na dobra trwałego użytku w USA i ta publikacja będzie dziś najważniejsza. Oczekuje się wzrostu zamówień, ale istotna będzie jego skala. Jeśli odczyt pokaże spadek zamówień – osłabi to dolara oraz przeceni akcje.
EURPLN
Kurs EURPLN stabilizuje się od kilku dni. Dziś najważniejszym wydarzeniem będzie komunikat po posiedzeniu RPP. Najprawdopodobniej stopy zostaną podniesione o 25 pb. Do 5,75 proc. Rynek zdyskontował już ewentualną podwyżkę, więc nie powinna ona wpłynąć nań w znaczącym stopniu. Dziś ukaże się także raport o dynamice sprzedaży (19% - prognoza) detalicznej oraz stopa bezrobocia w lutym. Dobre dane będą sprzyjać złotemu. Najbliższe wsparcie to poziom 3,5206, niżej to poziomy 3,51 oraz 3,5073. Oporem jest spadkowa linia trendu - 3,5410.
EURUSD
Wczorajsze dane makroekonomiczne ze Stanów Zjednoczonych niejako wkomponowały się we wczorajsze osłabianie się amerykańskiej waluty, będąc dodatkowym czynnikiem spadkowym, oprócz rosnących cen surowców. Dziś również dane makro odegrają znaczącą rolę. Najpierw o 10:00 ukaże się indeks IFO - tutaj tylko duży spadek może mocniej osłabić euro. Po południu napłyną dane z USA. Słabsze dane mogą pogłębić antydolarowe nastroje. Na razie wczorajsze wzrosty należy odebrać jako korektę korekty, najbliższy opór to rejon wczorajszych szczytów 1,5658 (godz.), wyżej zaś znajduje się poziom 1,57 oraz 1,5717 szczyt z 17 -ego. marca.
Wsparcie to poziom 1,5592, 50 % zniesienie fib. ostatniej fali wzrostowej, niżej zaś jest psychologiczny poziom 1,55.
GBPUSD
Dzisiejsze poranne notowania pary GBPUSD przyniosły lekkie odreagowanie wczorajszej zwyżki, chociaż skala korekty jest tu znacznie mniejsza. Wczoraj notowania przełamały opór w postaci spadkowej linii trendu 1,9992 otwierając sobie niejako drogę do oporu na poziomie 2,0153 - szczytów z 19 - ego marca. Notowania tej pary walutowej będą czerpały dość dużo z notowań EURUSD, które dziś będą pod presją danych makro. O 10:00 będzie publikacja indeksu IFO - gorszy od oczekiwań odczyt może przejściowo wzmocnić dolara. Natomiast słabsze od oczekiwań popołudniowe dane z USA mogą wpłynąć na jego osłabienie
USDJPY
W miarę korzystna atmosfera na giełdach akcji mająca szansę utrzymać się w najbliższym czasie premiuje na razie - pomimo wczorajszej korekty - stronę popytową w notowaniach USDJPY. Najbliższym oporem jest szczyt z dnia wczorajszego 101,026, wyżej zaś znajduje się rejon 101,25 - 101,40, przełamanie którego może doprowadzić kurs do 103,57. Mocnym wsparciem jest spadkowa linia trendu - 99,05.
Dane makro opublikowane wczoraj w USA były niedobre. Raport Case Shiller obrazujący zmiany cen domów, spadł o 10,7 proc. – potwierdzając słabość rynku nieruchomości. Nastroje konsumentów – obrazowane prez raport Conference Baord – są na poziomie najniższym od pięciu lat. Zła wymowa danych specjalnie nie zaszkodziła akcjom, natomiast rynek walutowy zachował się prawidłowo – spadkiem wartości dolara. Spadkiem który rozpoczął się już wczoraj w nocy, po wcześniejszym – chyba zbyt silnym umocnieniu.
Dziś przed południem będzie opublikowany indeks klimatu gospodarczego niemieckiego instytutu IFO. Spodziewany jest niewielki spadek, większy mógłby zaszkodzić indeksom oraz wspólnej walucie. Po południu dowiemy się jakie były zamówienia na dobra trwałego użytku w USA i ta publikacja będzie dziś najważniejsza. Oczekuje się wzrostu zamówień, ale istotna będzie jego skala. Jeśli odczyt pokaże spadek zamówień – osłabi to dolara oraz przeceni akcje.
EURPLN
Kurs EURPLN stabilizuje się od kilku dni. Dziś najważniejszym wydarzeniem będzie komunikat po posiedzeniu RPP. Najprawdopodobniej stopy zostaną podniesione o 25 pb. Do 5,75 proc. Rynek zdyskontował już ewentualną podwyżkę, więc nie powinna ona wpłynąć nań w znaczącym stopniu. Dziś ukaże się także raport o dynamice sprzedaży (19% - prognoza) detalicznej oraz stopa bezrobocia w lutym. Dobre dane będą sprzyjać złotemu. Najbliższe wsparcie to poziom 3,5206, niżej to poziomy 3,51 oraz 3,5073. Oporem jest spadkowa linia trendu - 3,5410.
EURUSD
Wczorajsze dane makroekonomiczne ze Stanów Zjednoczonych niejako wkomponowały się we wczorajsze osłabianie się amerykańskiej waluty, będąc dodatkowym czynnikiem spadkowym, oprócz rosnących cen surowców. Dziś również dane makro odegrają znaczącą rolę. Najpierw o 10:00 ukaże się indeks IFO - tutaj tylko duży spadek może mocniej osłabić euro. Po południu napłyną dane z USA. Słabsze dane mogą pogłębić antydolarowe nastroje. Na razie wczorajsze wzrosty należy odebrać jako korektę korekty, najbliższy opór to rejon wczorajszych szczytów 1,5658 (godz.), wyżej zaś znajduje się poziom 1,57 oraz 1,5717 szczyt z 17 -ego. marca.
Wsparcie to poziom 1,5592, 50 % zniesienie fib. ostatniej fali wzrostowej, niżej zaś jest psychologiczny poziom 1,55.
GBPUSD
Dzisiejsze poranne notowania pary GBPUSD przyniosły lekkie odreagowanie wczorajszej zwyżki, chociaż skala korekty jest tu znacznie mniejsza. Wczoraj notowania przełamały opór w postaci spadkowej linii trendu 1,9992 otwierając sobie niejako drogę do oporu na poziomie 2,0153 - szczytów z 19 - ego marca. Notowania tej pary walutowej będą czerpały dość dużo z notowań EURUSD, które dziś będą pod presją danych makro. O 10:00 będzie publikacja indeksu IFO - gorszy od oczekiwań odczyt może przejściowo wzmocnić dolara. Natomiast słabsze od oczekiwań popołudniowe dane z USA mogą wpłynąć na jego osłabienie
USDJPY
W miarę korzystna atmosfera na giełdach akcji mająca szansę utrzymać się w najbliższym czasie premiuje na razie - pomimo wczorajszej korekty - stronę popytową w notowaniach USDJPY. Najbliższym oporem jest szczyt z dnia wczorajszego 101,026, wyżej zaś znajduje się rejon 101,25 - 101,40, przełamanie którego może doprowadzić kurs do 103,57. Mocnym wsparciem jest spadkowa linia trendu - 99,05.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar zaczął słabnąć
12:01 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie. Podobnie jak wczoraj na uwagę zasługuje siła walut Antypodów, korony szwedzkiej, czy też funta - a więc tych walut, które zwyczajowo są wrażliwe na wahania globalnego ryzyka.
Czy EURUSD spadnie do 1,0450?
11:59 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj inwestorzy ponownie redukowali ryzyko. Amerykańskie akcje kontynuowały spadki. Ponownie słabo radziły sobie spółki technologiczne. To wszystko pokłosie niepewności co do obniżek stóp procentowych przez Fed w tym roku, słabych raportów poszczególnych spółek i utrzymujących się napięć na Bliskim Wschodzie. Indeks Sp500 tracił czwartą sesję z rzędu. Rentowności amerykańskich obligacji spadły wczoraj po wtorkowym wzroście wywołanym „jastrzębim” tonem przewodniczącego Fed Jerome Powella. Dolar lekko stracił. Wczoraj opublikowano Beżową Księgę.
Powell przyznał, że z inflacją jest problem
2024-04-17 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj po południu agencje zacytowały słowa szefa FED, który dał do zrozumienia, że myślenie o obniżkach stóp procentowych może nie być wskazane w sytuacji, kiedy ostatnie dane pokazały brak postępów na drodze spadku inflacji w stronę celu. Powell tak naprawdę potwierdził to czego rynek spodziewał się już od pewnego czasu - scenariusz "higher for longer" dla stóp procentowych w USA jest jak najbardziej prawdopodobny.
Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie
2024-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersMożna wyciągnąć wnioski, że Fed wykorzystuje każdą nadarzającą się okazję do tego, żeby komunikować rynkowi swoje mocno restrykcyjne nastawienie. Wczoraj taki sygnał wysłał Jerome Powell podczas The Washington Forum. W podobnym tonie wypowiadali się również inni przedstawiciele Rezerwy Federalnej. Wyniki indeksów z Wall Street były mieszane. Zmienność była umiarkowana.
Co stoi za spadkami polskiego złotego?
2024-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBPolski złoty nie ma lekko. Na przestrzeni ostatniego tygodnia nasza rodzima waluta osłabiła się względem franka o 3,5%, dolara o 3,3%, funta o 2,9%, a w przypadku euro o 2,2%. Tylko wczoraj para EURPLN odnotowała największy wzrost intraday od czasów nieoczekiwanej obniżki stóp procentowych w Polsce we wrześniu 2023 roku. Za wyprzedażami stoi kilka czynników, ale najważniejszym z nich wydaje się zmiana tła gospodarczo-geopolitycznego.
Festiwal pretekstów...
2024-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutDoniesienia z Izraela, jakie zaczęły spływać wczoraj po południu zaprzeczyły rynkowej narracji o deeskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie po ataku Iranu na Izrael, jaki miał miejsce w weekend. Izraelskie władze wbrew intencjom USA i krajów zachodnich nie zeszły z agresywnego tonu związanego z możliwą odpowiedzią na ruch Iranu.
Jak głęboka będzie korekta na giełdach?
2024-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPoniedziałkowa sesja przyniosła kontynuację wyprzedaży na amerykańskim rynku akcji. Rentowności obligacji skarbowych USA wzrosły po lepszych niż oczekiwano danych o sprzedaży detalicznej, które potwierdzają pogląd, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Utrzymujące się napięcia geopolityczne spowodowały, że „indeks strachu” VIX ponownie wzrósł powyżej 19 pkt. Dolar zyskał a kurs EUR/USD dziś rano jest blisko poziomu 1,06. Złoto po początkowym spadku odzyskało wigor. Ropa zakończyła dzień na minusie.
Geopolityka wysuwa się na pierwszy plan
2024-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW piątek obserwowaliśmy odwrót inwestorów od ryzyka. To w głównej mierze pokłosie napięć geopolitycznych. Zmienność na rynku wzrosła. Indeksy z Wall Street zdecydowanie obrały kierunek południowy. SP500 stracił 1,5 proc. a Nasdaq Composite 1,6 proc., Dow Jones znalazł się pod kreską 1,2 proc. Indeks „strachu” VIX wzrósł na moment do poziomu powyżej 19 pkt. i obecnie utrzymuje się powyżej 17 pkt. Złoto po wyznaczeniu nowego rekordu na poziomie 2430 USD spadło gwałtownie o 100 USD.
Eskalacja, czy deeskalacja?
2024-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutPrzeprowadzony podczas weekendu odwet Iranu na Izraelu był jednak bezprecedensowy - mamy złamanie kolejnego "tabu" na Bliskim Wschodzie, kiedy to blisko dwa tygodnie temu izraelskie rakiety uderzyły w ambasadę Iranu na terenie Syrii. Zmasowana operacja z użyciem dronów była jednak bardziej pokazem siły militarnej Iranu, co druga strona potraktowała podobnie (chociaż konieczne było wsparcie ze strony USA). W przeciwieństwie do ataku Hamasu w październiku, tym razem operacja była spodziewana przez służby.
Ulga, ale na jak długo?
2024-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBZ dużej chmury mały deszcz? W piątek na rynku czuć było wyraźny strach wobec zapowiadanego ataku odwetowego na Izrael ze strony Iranu. Choć do ataku doszło, sytuacja nie wygląda dramatycznie. Rynki odetchnęły, jednak ryzyka geopolityczne będą dawać o sobie znać. Sytuacja na Bliskim Wschodzie nigdy nie była spokojna, ale od 7 października kiedy Hamas nieoczekiwanie zaatakował izraelskich obywateli napięcie jest znacznie większe.