Tydzień korekt

Tydzień korekt
Komentarz popołudniowy TMS Brokers
Data dodania: 2008-03-21 (14:49)

Tydzień na rynku walutowym rozpoczął się od panicznej wyprzedaży dolara. Niespodziewana decyzja podjęta przez Rezerwę Federalną w niedzielę o obniżeniu stopy dyskontowej o 0,25% oraz utrata płynności przez bank inwestycyjny Bear Stearns potwierdziła obawy inwestorów o pogłębiającym się kryzysie sektora bankowego w USA.

W efekcie kurs EUR/USD wzrósł do nowych historycznych maksimów na poziomie 1,5904. Podobnie po raz pierwszy w historii, frank szwajcarski był wyceniany wyżej od dolara i kurs USD/CHF spadł w okolice 0,9650. Dramatyczną słabość waluty amerykańskiej najlepiej obrazował indeks dolara mierzący jego siłę do sześciu walut głównych. Wartość tego indeksu spadła do70,80 pkt, czyli najniższego poziomu od momentu, kiedy powstał tj. 1973 r. Wraz ze zniżkującym dolarem traciły też indeksy głównych giełd światowych. Beneficjentem odwrotu od rynków kapitałowych jak zwykle okazały się być surowce oraz waluty japońska i szwajcarska.

Cena złota z łatwością przekroczyła psychologiczny poziom 1000 USD za uncje i jak na razie ustanowiła historyczny szczyt na poziomie 1033 USD. Jen zyskał do 13-letnich maksimów wobec dolara. USD/JEN spadł do poziomu 95,80, co dało początek spekulacjom o możliwości przeprowadzenia przez Bank Japonii interwencji na rynku walutowym. Jednocześnie pojawiły się sygnały ze strony Europejskiego Banku Centralnego, wyrażające zaniepokojenie dynamiką i skalą aprecjacji wspólnej waluty. O ile Rezerwa Federalna w obecnej sytuacji poprzez swoje działania na rynku pieniężnym jednoznacznie stara się wspierać zagrożony sektor bankowy, dając do zrozumienia, że walka z wysoką inflacją nie obecnie dla niego priorytetem, o tyle ECB podtrzymuje swoją jastrzębią retorykę i determinację do sprowadzenia inflacji do poziomu 2% w przyszłym roku. Sytuacja ta powiększa niekorzystny dla dolara dysparytet na stopie procentowej, zmniejszając tym samym jego atrakcyjność inwestycyjną. W takiej oto, mocno kryzysowej atmosferze, we wtorek napłynęły pozytywne informacje o wynikach finansowych podane przez amerykańskie banki inwestycyjne Goldman Sachs i Lehman Brothers. Okazały się one być mocnym impulsem dla wzrostów giełd i tym samym spadków cen surowców.

Podobny efekt miał raport finansowy przedstawiony przez Morgan Stanley, który wbrew pogłoskom pokazał niezłą kondycję banku. Informacje te wpłynęły stabilizująco na rynek sektora bankowego i właściwie od tego momentu obserwowaliśmy korektę trendów trwających od początku roku. Surowce oddały sporą część wcześniejszych zysków. Srebro straciło na wartości w ciągu paru dni 20%, cena złota zbliżyła się ponownie do poziomu 900 USD za uncję, a ropa po ustanowieniu rekordów powyżej 110 dolarów, wyceniana była pod koniec tygodnia na poziomie 100 USD za baryłkę. Dolar dynamicznie odrabiał straty do większości walut. W ciągu czterech kolejnych sesji kurs EUR/USD od swoich szczytów stracił ponad 500 punktów.

Bez większego echa przeszły słabsze dane z amerykańskiego rynku pracy i zgodne z oczekiwaniami wskazanie indeksu Filadelfia Fed oraz wskaźników wyprzedzających koniunkturę. Interesująco wygląda obecna korekta kursu EUR/USD z punktu widzenia analizy technicznej. Jej zasięg pokrywa się dokładnie z ruchem korekcyjnym jaki trwał od 1 do 7 lutego i przecenił EUR/USD z poziomu 1,4953 do 1,4440. Sugerować to może, że obecne umocnienie dolara wobec euro jest zakończone i przed nami piąta fala wzrostów, która zgodnie z teorią powinna doprowadzić do wyznaczenia nowych maksimów. Z drugiej strony istotnym poziomem, o przetestowanie którego może pokusić się rynek to 1,5350, stanowiący 38,2% zniesienia wzrostów z 1,4440 do 1,5904. Pomimo poprawy nastrojów na rynkach kapitałowych i korekcyjnego umocnienia dolara, jen pozostaje blisko swoich tegorocznych szczytów. USD/JPY na chwilę tylko zdołał wspiąć się powyżej poziomu 100, obecnie konsolidując się w rejonie 98,50-99,50. Znacznie lepsza od oczekiwań lutowa sprzedaż detaliczna w Wielkiej Brytanii, powstrzymała przecenę funta. GBP/USD znalazł wsparcie w okolicy 1,9750-1,9800, co wraz z pozytywnym układem wskaźników krótko i średnioterminowych daje szansę na powrót kursu do poziomu 2,0100 w przyszłym tygodniu.

Obniżka stóp w USA oraz praktycznie przesądzona podwyżka o 25 pkt. bazowych na przyszłotygodniowym posiedzeniu RPP powinna w najbliższym czasie wspierać trend wzrostowy naszej waluty. Powiększający się na korzyść złotego spread na stopie procentowej, zwiększa jego atrakcyjność i wydaje się, że wciąż są spore szanse na zrealizowanie celu technicznego na parze EUR/PLN na poziomie 3,4800. Tym bardziej, że polska gospodarka wciąż pozytywnie zaskakuje. Jak na razie globalne spowolnienie nie wpływa na spadek aktywności polskich firm. Utrzymujący się na wysokim poziomie popyt wewnętrzny, napędzany dynamicznym wzrostem wynagrodzeń ( w lutym wzrost o 12,8%) z jednej strony wywołuje napięcia inflacyjne z drugiej zaś podtrzymuje tempo wzrostu gospodarczego. Zgodnie z szacunkami Ministerstwa Finansów, w pierwszym kwartale odnotujemy 6% wzrost PKB, co w kontekście zrewidowanych w dół prognoz wzrostu w USA do 0,1% i 1,8 % w strefie euro w tym samym okresie, stanowi imponujący wynik. Po raz kolejny, dynamika produkcji przemysłowej w lutym, była znacznie wyższa od prognoz i wyniosła +14,9%.

Pozytywnego wydźwięku tych danych nie zmienia fakt, że tegoroczny luty był o jeden dzień roboczy dłuższy od tego w 2007 r. Dobra kondycja finansowa naszych przedsiębiorstw, jak na razie nie przyciąga kapitału na warszawską giełdę. Tym bardziej to zaskakuje, gdyż wycena sporej części z nich po ostatnich przecenach stała się ponownie atrakcyjna. Dominujące trendy i sentyment panujący na światowych rynkach kapitałowych, w dalszym ciągu wyznaczają kierunek dla naszego parkietu. Zagrożenia inflacyjne zmuszą prawdopodobnie Radę Polityki Pieniężnej do podniesienia głównej stopy procentowej o kolejne 0,5%. Choć są też prognozy zagranicznych banków inwestycyjnych, pokazujących poziom 6,5%-7% jako docelowy w tym roku. Tak wysokie oczekiwania wydają się jednak mocno przesadzone. Zapiski z ostatniego posiedzenia RPP, pokazały , że większość jej członków zwraca uwagę na zachowanie ostrożności w dalszym zaostrzaniu polityki monetarnej, w głównej mierze ze względu na obawy co do wpływu takich decyzji na wycenę złotego. W ostatnich dniach nasza waluta pozostawała stabilna wobec euro i poruszała się w wąskim zakresie 3,5300-3,5500. Korekta na EUR/USD, pozwoliła na wzrosty kursu USD/PLN w okolice oporów technicznych zlokalizowanych na 2,2950-2,3000. Wydaje się, że obecne poziomy na tej parze są atrakcyjne do zajmowania krótkich pozycji z celem na 2,2100.

Źródło: Andrzej Gondek, TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny

EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny

2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków

Próba odreagowania spadków

2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTB
Rynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC

Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC

2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Dzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?

Perspektywy przełomu jednak nie widać?

2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Jak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki

Rynek walutowy nie wykazuje paniki

2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Od „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości

Bezpieczne waluty zyskują na wartości

2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTB
Frank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?

Dolar uwierzy w słabość Trumpa?

2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walut
Ostatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas

Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas

2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Choć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?

Czy Trump przegrywa wojnę handlową?

2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTB
Nieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?

Wyjątki to objaw słabości Trumpa?

2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?