Data dodania: 2020-01-08 (11:54)
Rynki szybko otrząsnęły się z pierwszej paniki w reakcji na doniesienia o ataku rakietowym Iranu na bazy USA w Iraku, kiedy okazało się, że obyło się bez ofiar w personelu wojskowym, a zatem w ataku chodziło o wyrównanie pola z USA za piątkowe zabójstwo irańskiego dowódcy. Stronom zdaje się nie zależeć na eskalacji i taki jest też podejście inwestorów. Wciąż istnieje ryzyko zaostrzenia konfliktu, ale na razie tylko hamuje to powrót do nieskrępowanego rajdu ryzyka.
Prezydent USA Donald Trump napisał po ataku, że „wszystko jest dobrze”, co dodatkowo uspokoiło inwestorów. Oczywiście w najbliższych dniach nie można wykluczyć nowych działań militarnych, które zburzą ten spokój, ale uczestnicy rynków preferują czekać na wydarzenia niż podejmować akcje wyprzedzające. Po silnych ruchach dziś w nocy na USD/JPY, złocie i ropie naftowej widać, jak uważnie śledzone są informacje, by szybko zająć pozycję, ale też równie szybko ją odwrócić, kiedy zabraknie paliwa do kontynuacji ruchu. To też zniechęca do zajmowania taktycznych pozycji na dłużej, jeśli jedna informacja, może szybko uderzyć w stop loss. Ogólnie na rynkach panuje przeświadczenie, że z czasem zapomnimy o ryzyku geopolitycznym z Bliskiego Wschodu i przejdziemy do rzeczowej oceny fundamentów makro. W tym temacie jednak nie dostajemy ostatnio wiele (np. odczyty PMI/ISM był mieszane), więc równie łatwo będzie o rozczarowanie i zgaszenie optymizmu przyniesionego po grudniu.
Sądzę, że złoto wciąż ma łatwiejszą drogę wyżej, czy to ze wzrostu awersji do ryzyka, czy braku jednoznacznego napływu w stronę USD. Huśtawki takie, jak ta z nocy, będą blokować rajd indeksów, gdzie będzie pojawiać się coraz więcej zapytań o koniec zwyżek, chyba że dane pozwolą inaczej. Bez rozpędzania rynku akcji (i niezdecydowaniu USD) USD/JPY powinien mieć w końcu impuls do głębszych spadków. EUR/USD jest uwiązany przez oczekiwania wobec polityki EBC i Fed – oczekuję wzrostów, ale dopiero gdy uczestnicy rynku zrozumieją, że w Eurolandzie nie ma miejsca na dalsze luzowanie, a Fed może ściąć przynajmniej jeszcze raz w tym roku.
Kończące się dziś dwudniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej wreszcie może mieć wymierny wpływ na złotego. Nie mam tu na myśli zmian poziomu stóp procentowych – tutaj oczekiwania rynku są zgodne. Interesujące za to będzie, jak Rada ocenia wczorajsze zaskoczenie w odczycie grudniowej inflacji CPI? Na koniec 2019 r. wzrost cen wyniósł 3,4 proc. r/r, dużo więcej niż oczekiwane 2,8 proc. i 2,6 proc. w listopadzie. Inflacja zbliżyła się górnego ograniczenia przedziału wahań dla celu inflacyjnego NBP (1,5-3,5 proc.). Żywność i paliwa podbiły indeks, a wciąż jeszcze jesteśmy przed podwyżkami cen energii (styczeń i luty), więc w I kwartale inflacja z pewnością wyskoczy ponad 4 proc. Wzrosty cen żywności i energii nie są tym, na co bank centralny ma wpływ, ale presja inflacyjna przelewa się na inflację bazową (3,2 proc.). Mimo to wydaje się, że opór przed zacieśnianiem polityki pieniężnej, szczególnie w osobie prezesa NBP Glapińskiego, jest na tyle silny, że może być niemożliwym znaleźć w Radzie większość za przegłosowaniem podwyżki. Jest bardziej prawdopodobne, że RPP zbagatelizuje skok inflacji i zakładając dalej stopniowe spowolnienie dynamiki cen, będzie podtrzymywać neutralne nastawienie. Jeśli dla rynków będzie oczywiste, że RPP nie odpowie na wyższą inflację i ujemne realne stopy procentowe, pojawi się nowy stały czynnik osłabiający złotego.
Sądzę, że złoto wciąż ma łatwiejszą drogę wyżej, czy to ze wzrostu awersji do ryzyka, czy braku jednoznacznego napływu w stronę USD. Huśtawki takie, jak ta z nocy, będą blokować rajd indeksów, gdzie będzie pojawiać się coraz więcej zapytań o koniec zwyżek, chyba że dane pozwolą inaczej. Bez rozpędzania rynku akcji (i niezdecydowaniu USD) USD/JPY powinien mieć w końcu impuls do głębszych spadków. EUR/USD jest uwiązany przez oczekiwania wobec polityki EBC i Fed – oczekuję wzrostów, ale dopiero gdy uczestnicy rynku zrozumieją, że w Eurolandzie nie ma miejsca na dalsze luzowanie, a Fed może ściąć przynajmniej jeszcze raz w tym roku.
Kończące się dziś dwudniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej wreszcie może mieć wymierny wpływ na złotego. Nie mam tu na myśli zmian poziomu stóp procentowych – tutaj oczekiwania rynku są zgodne. Interesujące za to będzie, jak Rada ocenia wczorajsze zaskoczenie w odczycie grudniowej inflacji CPI? Na koniec 2019 r. wzrost cen wyniósł 3,4 proc. r/r, dużo więcej niż oczekiwane 2,8 proc. i 2,6 proc. w listopadzie. Inflacja zbliżyła się górnego ograniczenia przedziału wahań dla celu inflacyjnego NBP (1,5-3,5 proc.). Żywność i paliwa podbiły indeks, a wciąż jeszcze jesteśmy przed podwyżkami cen energii (styczeń i luty), więc w I kwartale inflacja z pewnością wyskoczy ponad 4 proc. Wzrosty cen żywności i energii nie są tym, na co bank centralny ma wpływ, ale presja inflacyjna przelewa się na inflację bazową (3,2 proc.). Mimo to wydaje się, że opór przed zacieśnianiem polityki pieniężnej, szczególnie w osobie prezesa NBP Glapińskiego, jest na tyle silny, że może być niemożliwym znaleźć w Radzie większość za przegłosowaniem podwyżki. Jest bardziej prawdopodobne, że RPP zbagatelizuje skok inflacji i zakładając dalej stopniowe spowolnienie dynamiki cen, będzie podtrzymywać neutralne nastawienie. Jeśli dla rynków będzie oczywiste, że RPP nie odpowie na wyższą inflację i ujemne realne stopy procentowe, pojawi się nowy stały czynnik osłabiający złotego.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.