
Data dodania: 2019-12-03 (12:13)
Inwestorzy wzięli sobie do serca ideę Cyber Monday i zza klawiatur swoich komputerów przeszli do wzmożonego udziału w polowaniu na okazję. Przedmiotem pożądania stały się m.in. EUR, NZD, HUF, PLN i inne waluty rynków wschodzących, a za wszystkie zakupy płacono przy użyciu USD. Rozczarowanie odczytem ISM dla przemysłu USA było wygodnym pretekstem, ale nie wszystko do siebie tak idealnie pasuje.
Dolar nie zaliczył dobrego rozpoczęcia grudnia po mocnym listopadzie, kiedy zyskał do wszystkich walut G10 i większości walut rynków wschodzących. Wczoraj indeks dolarowy stracił prawie 0,5 proc., a wśród głównych walut tylko CAD był delikatnie słabszy do USD. Część za winnego wskazuje indeks ISM dla przemysłu USA, który w listopadzie spadł do 48,1 (z 48,3, prog. 49,2). Rynek liczył na oznaki kontynuacji odbicia od dna po silnym tąpnięciu we wrześniu (47,8), ale dane na nic takiego nie wskazują. Poza tym presja na wyprzedaż USD pojawiła się na kilka godzin przed publikacją danych z USA. Oczywiście wtedy odchodzenie od dolara było tłumaczone lepszymi odczytami PMI z Chin i wzrostem apetytu na ryzykowne aktywa kosztem bezpiecznych przystani. Tylko że w takim wypadku jak potknięcie w danych z największej gospodarki świata ma się wpisywać w poprawę perspektyw globalnego ożywienia? Zapewne znajdą się zwolennicy tłumaczenia, że gorsze dane z USA to zachęta dla Fed do kontynuowania obniżek stóp procentowych, co w ujęciu globalnym jest zielonym światłem dla apetytu na ryzyko. Problem jednak w tym, że wczoraj indeksy na Wall Street jedną sesją wymazały całe zwyżki z ubiegłego tygodnia. Czyżby inwestorzy rynku FX czytali dane inaczej niż ich koledzy z rynku akcji? A jakbyś jeszcze Czytelniku nie miał wystarczającego mętliku w głowie, to dodam, że po stronie negatywnych informacji uderzyły nowe cła importowe USA na towary z Argentyny, Brazylii i Francji. Impas w rozmowach z Chinami pcha Trumpa do prężenia handlowych muskułów na innych frontach. Od prezydenta USA oberwało się też szefowi Fed Powellowi, który od początku objęcia urzędu ma rzekomo prowadzić politykę szkodliwą amerykańskim przedsiębiorcom.
Co chcę powiedzieć, to że jest łatwiej wybrać jeden powód, by podczepić pod zachowanie jednego rynku, niż wiarygodnie wytłumaczyć niespójne wahania wszystkich aktywów jako wypadkową całego zestawu czynników, które pojawiły się wczoraj. Mamy nowy miesiąc, po świątecznej przerwie (dla inwestorów z USA). To wystarczający powód np. dla USD, by odreagował zeszłomiesięczną siłę. Realizacja zysków na krótkich pozycjach w walutach emerging markets? – Czemu nie. Wyrwanie EUR/USD z marazmu na 1,10, kiedy nie chce iść niżej? – Oczywiście. Staram się nie wyciągać pochopnych wniosków z wczorajszym ruchów, gdyż w niektórych miejscach są niewytłumaczalne pod kątem zaistniałych zdarzeń fundamentalnych lub - jeśli ktoś nie wierzy w fundamentalne tłumaczenia – niespójne z reakcjami, jakie podobne informacje generowały w niedalekiej przeszłości.
Prędzej uwierzę, że po martwym tygodniu uczestnicy rynków byli głodni zmienności. Wczoraj mogli przebierać w pretekstach do handlu, czasami niezależnie od zachowania innych rynków dookoła. Dziś rano kurz opada i zobaczymy, ile z tych mocnych ruchów znajdzie kontynuację. Osobiście wątpię w podtrzymanie presji na dolara lub dalsze umocnienie złotego. W obliczu przeciągającego się impasu w negocjacjach handlowych USA-Chiny i zbliżaniu się terminu wprowadzenia nowych ceł (15 grudnia), apetyt na ryzyko ma więcej do stracenia niż zyskania. Nie zapominajmy, co w ostatnich miesiącach było i jest tematem przewodnim dla rynków.
Co chcę powiedzieć, to że jest łatwiej wybrać jeden powód, by podczepić pod zachowanie jednego rynku, niż wiarygodnie wytłumaczyć niespójne wahania wszystkich aktywów jako wypadkową całego zestawu czynników, które pojawiły się wczoraj. Mamy nowy miesiąc, po świątecznej przerwie (dla inwestorów z USA). To wystarczający powód np. dla USD, by odreagował zeszłomiesięczną siłę. Realizacja zysków na krótkich pozycjach w walutach emerging markets? – Czemu nie. Wyrwanie EUR/USD z marazmu na 1,10, kiedy nie chce iść niżej? – Oczywiście. Staram się nie wyciągać pochopnych wniosków z wczorajszym ruchów, gdyż w niektórych miejscach są niewytłumaczalne pod kątem zaistniałych zdarzeń fundamentalnych lub - jeśli ktoś nie wierzy w fundamentalne tłumaczenia – niespójne z reakcjami, jakie podobne informacje generowały w niedalekiej przeszłości.
Prędzej uwierzę, że po martwym tygodniu uczestnicy rynków byli głodni zmienności. Wczoraj mogli przebierać w pretekstach do handlu, czasami niezależnie od zachowania innych rynków dookoła. Dziś rano kurz opada i zobaczymy, ile z tych mocnych ruchów znajdzie kontynuację. Osobiście wątpię w podtrzymanie presji na dolara lub dalsze umocnienie złotego. W obliczu przeciągającego się impasu w negocjacjach handlowych USA-Chiny i zbliżaniu się terminu wprowadzenia nowych ceł (15 grudnia), apetyt na ryzyko ma więcej do stracenia niż zyskania. Nie zapominajmy, co w ostatnich miesiącach było i jest tematem przewodnim dla rynków.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dane NFP przyspieszą cięcia stóp w USA?
2025-07-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW czerwcu amerykański rynek pracy wyraźnie osłabł, co potwierdzają dane z raportu ADP. Po raz pierwszy od ponad dwóch lat sektor prywatny odnotował spadek liczby miejsc pracy – firmy zlikwidowały łącznie 33 tys. etatów. Największy ubytek zatrudnienia wystąpił w usługach, szczególnie w sektorach usług profesjonalnych, ochrony zdrowia i edukacji, które razem straciły 66 tys. miejsc pracy. Jednocześnie wzrost zatrudnienia odnotowano w przemyśle, budownictwie i górnictwie.
Napięty dzień na rynkach
2025-07-03 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiejszy kalendarz jest bardzo napięty, ponieważ dane o zatrudnieniu w USA zostaną opublikowane dzień wcześniej ze względu na zamknięcie rynków amerykańskich w piątek z okazji święta 4 lipca. Co więcej, inwestorzy poznają kluczowe dane PMI z Europy oraz USA, dane ISM z USA, a także najnowsze komentarze Prezesa Glapińskiego w sprawie stóp procentowych.
EURUSD chwilowo powyżej 1,18
2025-07-01 Raport DM BOŚ z rynku walutWe wtorek rano dolar wypada mieszanie, chociaż w poniedziałek po południu znów stracił na wartości. To pokazuje, że stroną sprzedającą są bardziej amerykańscy inwestorzy. Motywy są wciąż takie same, choć teraz dochodzi do tego wątek ustawy podatkowej Trumpa, która jest forsowana w Senacie i ma szanse trafić ponownie do Izby Reprezentantów jeszcze w tym tygodniu. Perspektywa dalszego wzrostu zadłużenia i nierównowagi w budżecie jest argumentem za dalszym spadkiem dolara.
Decydujące dni w sporze handlowym UE–USA
2025-07-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwające negocjacje handlowe pomiędzy Unią Europejską a administracją Donalda Trumpa wchodzą w decydującą fazę, a ich wynik może mieć istotny wpływ na rynki finansowe. Do 9 lipca strony muszą osiągnąć porozumienie, aby uniknąć drastycznego wzrostu ceł – w przeciwnym razie większość eksportu UE do USA może zostać objęta 50-procentowymi taryfami.
PLN bez większych zmian
2025-06-30 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPolska waluta pozostaje silna i wiele się tu nie zmienia. W poniedziałek rano za euro płacimy niecałe 4,24 zł, a dolar jest wart nieco ponad 3,61 zł. Amerykańska waluta nie zeszła, zatem poniżej psychologicznej bariery 3,60 zł, chociaż biorąc pod uwagę nastawienie do dolara na globalnych rynkach, to może być to kwestia najpóźniej kilkunastu dni.
Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?
2025-06-27 Poranny komentarz walutowy XTBW ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).
Dolar najtańszy od 2020 roku
2025-06-26 Komentarz walutowy XTBCzwartkowy poranek na rynkach walutowych jest wyjątkowo słaby dla dolara amerykańskiego. Waluta rezerwowa świata traci do polskiego złotego już 0,3% i tym samym schodzi na najniższe poziomy od grudnia 2020 roku. Dolar amerykański już dawno nie był taki słaby. Jednym z głównych powodów tego spadku jest niepewność i nieprzewidywalność otaczające politykę handlową USA, w szczególności wdrożenie ceł za rządów prezydenta Trumpa.
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!
2025-06-25 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...
2025-06-25 Raport DM BOŚ z rynku walutŚroda przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.