Data dodania: 2019-11-20 (09:19)
Poranek przynosi osłabienie notowań polskiego złotego, co jest zgodne z szerszym schematem panującym na rynku. Wydaje się, że w dużym stopniu jest to efekt wydarzeń w amerykańskim senacie i związanym z tym obniżeniem szans na osiągnięcie zadowalającego porozumienia handlowego między USA a Chinami. Tymczasem w kraju w ostatnich godzinach uwaga rynku skupiła się na expose premiera Morawieckiego oraz wycofaniu się PiS z kontrowersyjnego projektu.
Podczas wczorajszego expose premiera Morawieckiego padło wiele postulatów, część z nich już znanych, zaś część nieco bardziej innowacyjnych. Z tych już znanych można wskazać między innymi na plany kontynuacji wypłaty 13 emerytury oraz wypłatę 14 emerytury w 2021 roku, obniżenie ZUS dla małych przedsiębiorstw, czterokrotne zwiększenie ryczałtu dla sektora MSP do miliona euro (następnie do 2 milionów euro). Z tych nowych wskazać można na ulgi inwestycyjne dla mniejszych przedsiębiorstw i wprowadzenie dla tychże instytucji tzw. estońskiego CIT. Idea zmiany w płatności podatku CIT przez małe firmy nie jest jednak zupełnie nowa, a jej głównym celem ma być zwiększenie płynności oraz wydatków na cele inwestycyjne. Dzięki estońskiemu CIT firmy nie zapłacą podatku dochodowego tak długo, jak środki przez nie zarobione nie opuszczą firmy, czyli na przykład zostaną przeznaczone na inwestycje. W praktyce oznacza to, że taka firma będzie miała więcej środków na cele inwestycyjne, gdyż nie będzie musiała zapłacić podatku CIT od bieżących zysków, jeśli zamierza środki te zainwestować. Ponadto, premier Morawiecki wskazał, że celem nowego rządu jest utrzymanie dynamiki wzrostu PKB w Polsce o 2-3 pkt. proc. wyższej niż w strefie euro (patrząc historycznie nie byłby to żaden wyczyn, gdyż różnice tej wielkości były dość powszechne). Poza wystąpieniem premiera otrzymaliśmy informację, iż PiS wycofuje swój pomysł odnośnie do zniesienia limitu składek emerytalnych i rentowych (30-krotność). Jednocześnie poseł PiS Horała poinformował, że w przyszłym roku prawdopodobnie pojawi się niewielki deficyt w sektorze centralnym. Przypomnijmy, że zniesienie limitu miało dać rządowi około 7 mld złotych brutto (bez uwzględnienia zmniejszonych wpływów z podatku PIT), bez tego dochodu pod znakiem zapytania staje spełnienie reguły wydatkowej, która nakłada limit wydatków sektora publicznego bez zapewnienia dodatkowych wpływów.
Wychodząc z kraju należy skupić się przede wszystkim na wydarzeniach w amerykańskim senacie, gdzie we wtorek udało się wreszcie przegłosować projekt ustawy wspierający protesty w Hong Kongu. Projekt ten jest o tyle istotny, gdyż w znaczny sposób może wpłynąć na dalsze negocjacje handlowe między USA a Chinami. Pekin od razu zapowiedział, że jeśli projekt zostanie wcielony w życie, wówczas podejmie odpowiednie środki odwetowe. Dodał również, iż USA nie powinny mieszać się w sprawy Hong Kongu, które pozostają w gestii władz w Pekinie. Ponadto, wiceprezydent USA Mike Pence powiedział we wtorek, że osiągnięcie porozumienia z Chinami może być bardzo trudne, jeśli demonstracje w Hong Kongu w dalszym ciągu będą spotykać się z przemocą ze strony władz. Z kolei wczoraj pojawiły się doniesienia medialne, iż to zerwane porozumienie handlowe z maja posłuży jako punkt odniesienia do określenia jak wiele nałożonych już ceł powinno zostać anulowanych. Na ten moment brak jednoznacznej wersji pierwszej fazy porozumienia, niemniej jednak przeforsowanie projektu ustawy w amerykańskim senacie z pewnością nie pomoże. Czas biegnie, a do połowy grudnia, kiedy dalsza eskalacja wojny handlowej jest prawdopodobna, pozostał już mniej niż miesiąc. To ważna informacja dla rynków finansowych, które w ostatnim czasie wykazywały pokaźny apetyt na ryzyko, ale również dla światowego wzrostu gospodarczego w przyszłym roku.
W dzisiejszym kalendarzu skupić się warto przede wszystkim na protokole z posiedzenia Rezerwy Federalnej oraz danych inflacyjnych z Kanady za październik. Tuż przed godziną 9:00 za dolara płacono 3,8760 złotego, za euro 4,2896 złotego, za funta 5,0056 złotego i za franka 3,9116 złotego.
Wychodząc z kraju należy skupić się przede wszystkim na wydarzeniach w amerykańskim senacie, gdzie we wtorek udało się wreszcie przegłosować projekt ustawy wspierający protesty w Hong Kongu. Projekt ten jest o tyle istotny, gdyż w znaczny sposób może wpłynąć na dalsze negocjacje handlowe między USA a Chinami. Pekin od razu zapowiedział, że jeśli projekt zostanie wcielony w życie, wówczas podejmie odpowiednie środki odwetowe. Dodał również, iż USA nie powinny mieszać się w sprawy Hong Kongu, które pozostają w gestii władz w Pekinie. Ponadto, wiceprezydent USA Mike Pence powiedział we wtorek, że osiągnięcie porozumienia z Chinami może być bardzo trudne, jeśli demonstracje w Hong Kongu w dalszym ciągu będą spotykać się z przemocą ze strony władz. Z kolei wczoraj pojawiły się doniesienia medialne, iż to zerwane porozumienie handlowe z maja posłuży jako punkt odniesienia do określenia jak wiele nałożonych już ceł powinno zostać anulowanych. Na ten moment brak jednoznacznej wersji pierwszej fazy porozumienia, niemniej jednak przeforsowanie projektu ustawy w amerykańskim senacie z pewnością nie pomoże. Czas biegnie, a do połowy grudnia, kiedy dalsza eskalacja wojny handlowej jest prawdopodobna, pozostał już mniej niż miesiąc. To ważna informacja dla rynków finansowych, które w ostatnim czasie wykazywały pokaźny apetyt na ryzyko, ale również dla światowego wzrostu gospodarczego w przyszłym roku.
W dzisiejszym kalendarzu skupić się warto przede wszystkim na protokole z posiedzenia Rezerwy Federalnej oraz danych inflacyjnych z Kanady za październik. Tuż przed godziną 9:00 za dolara płacono 3,8760 złotego, za euro 4,2896 złotego, za funta 5,0056 złotego i za franka 3,9116 złotego.
Źródło: Arkadiusz Balcerowski, Analityk Rynków Finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Odbicie na indeksach
2024-04-23 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersJesteśmy w okresie blackout-u, co oznacza, że na rynek nie „wypłyną” żadne komentarze ze strony przedstawicieli Fed-u. To również informacja, że na przyszły tydzień zaplanowane jest kolejne posiedzenie FOMC. Dziś w centrum uwagi znajdą się odczyty PMI dla Europy. Wskaźnik dla usług dla strefy euro zaskoczył wynikami za luty i marzec opuszczając obszar recesji (powyżej 50 pkt.). Oczekiwana jest dalsza poprawa sytuacji. Wczoraj indeksy giełdowe w USA oraz te na Starym Kontynencie odnotowały pozytywną sesję.
Japoński jen na 34-letnich minimach
2024-04-23 Poranny komentarz walutowy XTBPoczątek tygodnia nie był specjalnie udany dla japońskiej waluty. Jen w stosunku do dolara wybił się na nowe 34-letnie minima, tym samym uwydatniając zupełnie odmienne nastawienie dotyczące polityki monetarnej Banku Japonii oraz Rezerwy Federalnej. Jastrzębi zwrot dokonywany na przestrzeni ostatniego miesiąca, który mocno ograniczył spektrum potencjalnych obniżek stóp FED w tym roku, silnie działa na rentowności obligacji amerykańskich, a to bezpośrednio koreluje z silnym dolarem.
Studzenie emocji...
2024-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walutWeekend nie przyniósł informacji mogących prowadzić do jakiejś kolejnej eskalacji na Bliskim Wschodzie, wręcz odwrotnie - Iran dał do zrozumienia, że "sprawa jest załatwiona" - co może sugerować możliwą deeskalację w geopolityce w kolejnych dniach. To pozwoli skupić się rynkom na innych tematach, a konkretnie na dalszych perspektywach dla rynków akcji, gdyż to będzie mieć przełożenie na tzw. globalny sentyment.
Rynek czeka na piątkowe dane
2024-04-22 Komentarz poranny TMS BrokersW piątek dominowały negatywne nastroje ze względu na utrzymujące się napięcia geopolityczne. Nie bez znaczenia było również ograniczanie przez rynki oczekiwań dotyczących obniżek stóp procentowych Fed w związku z ryzykiem inflacyjnym. Po kolejnych doniesieniach, że atak Izraela nie wywołał szybkiego odwetu ze strony Iranu sytuacja nieco się uspokoiła. Ostatecznie Nasdaq Composite stracił 2,1 proc. a SP500 spadł o 0,9 proc. Jedynie Dow Jones wyszedł na plus i zanotował wynik 0,6 proc. Złoty był nieco mocniejszy ale wciąż jest zdecydowanie słabszy niż przed tygodniem.
To tylko turbulencje?
2024-04-22 Poranny komentarz walutowy XTBUbiegły tydzień był dość wyboisty dla notowań złotego. W pewnym momencie dolar kosztował już nawet ponad 4,12 złotego. Sytuacja jednak uspokoiła się – czy było to tylko jednorazowa zmienność? Na rynku dzieje się naprawdę sporo. Mamy napięcia geopolityczne na Bliskim Wschodzie, oddalającą się perspektywę obniżek stóp procentowych w USA, startujący dość nerwowo sezon wyników kwartalnych w USA. Tworzy to dość ciekawy kontekst dla rynku złotego, na którym nie brakuje też wpływu lokalnych czynników.
nerwowy poranek, ale nic poza tym
2024-04-19 Raport DM BOŚ z rynku walutInformacje o poranku o tym, że Izrael zaatakował cele w Iranie zmroziły rynki - reakcją była ponownie ucieczka od ryzyka, ale finalnie napięcie szybko ustąpiło. Kolejne doniesienia wskazały na wybuchy w pobliżu kluczowej bazy wojskowej w Isfahan, a operacja miałaby zostać przeprowadzona z użyciem dronów. Niemniej sam Iran szybko zdementował doniesienia, jakoby miała to być operacja izraelska, dając do zrozumienia, że nie było żadnych poważnych zniszczeń.
Dolar zaczął słabnąć
2024-04-18 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie. Podobnie jak wczoraj na uwagę zasługuje siła walut Antypodów, korony szwedzkiej, czy też funta - a więc tych walut, które zwyczajowo są wrażliwe na wahania globalnego ryzyka.
Czy EURUSD spadnie do 1,0450?
2024-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj inwestorzy ponownie redukowali ryzyko. Amerykańskie akcje kontynuowały spadki. Ponownie słabo radziły sobie spółki technologiczne. To wszystko pokłosie niepewności co do obniżek stóp procentowych przez Fed w tym roku, słabych raportów poszczególnych spółek i utrzymujących się napięć na Bliskim Wschodzie. Indeks Sp500 tracił czwartą sesję z rzędu. Rentowności amerykańskich obligacji spadły wczoraj po wtorkowym wzroście wywołanym „jastrzębim” tonem przewodniczącego Fed Jerome Powella. Dolar lekko stracił. Wczoraj opublikowano Beżową Księgę.
Powell przyznał, że z inflacją jest problem
2024-04-17 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj po południu agencje zacytowały słowa szefa FED, który dał do zrozumienia, że myślenie o obniżkach stóp procentowych może nie być wskazane w sytuacji, kiedy ostatnie dane pokazały brak postępów na drodze spadku inflacji w stronę celu. Powell tak naprawdę potwierdził to czego rynek spodziewał się już od pewnego czasu - scenariusz "higher for longer" dla stóp procentowych w USA jest jak najbardziej prawdopodobny.
Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie
2024-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersMożna wyciągnąć wnioski, że Fed wykorzystuje każdą nadarzającą się okazję do tego, żeby komunikować rynkowi swoje mocno restrykcyjne nastawienie. Wczoraj taki sygnał wysłał Jerome Powell podczas The Washington Forum. W podobnym tonie wypowiadali się również inni przedstawiciele Rezerwy Federalnej. Wyniki indeksów z Wall Street były mieszane. Zmienność była umiarkowana.