Data dodania: 2019-11-05 (15:04)
USA / CHINY / RELACJE HANDLOWE: Portal Politico doniósł, że strona chińska oczekuje dodatkowo od USA wycofania się z taryf celnych nałożonych we wrześniu na chińskie produkty o wartości 112 mld USD. Z kolei Financial Times potwierdził, że Biały Dom „rozważa” czy zgodzić się na taki ruch, chociaż trudno ocenić, co zrobi sam Donald Trump.
Z kolei prezydent Chin w przemówieniu otwierającym targi handlowe potwierdził, że Pekin zaimplementuje od 1 stycznia 2020 r. bardziej korzystne przepisy dla zagranicznego i jest gotów na bardziej zaawansowane rozmowy o porozumieniu handlowym z USA. W efekcie optymizm na rynkach jest wciąż widoczny – kurs USDCNH naruszył dzisiaj psychologiczną barierę 7,00, co uwidacznia się też w sile walut Antypodów (AUD i NZD). Kolejny dzień zwyżek odnotowały giełdy akcji w Azji.
CHINY / DANE: Według wyliczeń Caixin wskaźnik PMI dla usług spadł do najniższego poziomu od lutego b.r. i wyniósł 51,1 pkt. Niemniej opublikowany jeszcze w piątek wskaźnik PMI Caixin dla przemysłu wypadł już lepiej rosnąc do 51,7 pkt. z 51,4 pkt., co tym samym nieco równoważy negatywny wpływ dzisiejszego odczytu.
AUSTRALIA / RBA: Na zakończonym dzisiaj posiedzeniu Bank Australii nie zmienił parametrów polityki pieniężnej, co było oczekiwane. W komunikacie pojawił się zwrot , że gospodarka osiągnęła „delikatny punkt zwrotny”. Jednocześnie RBA zauważył, że ostatnie cięcia stóp wsparły cele banku centralnego w postaci wzrostu zatrudnienia i dochodów, oraz przybliżenie inflacji w stronę celu. To może sugerować mniejszą skłonność Banku do dalszych cięć w przyszłości. Dzisiaj siła AUD wynika jednak głównie z informacji dotyczących amerykańsko-chińskiego porozumienia.
SZWECJA / RIKSBANK: Opublikowane dzisiaj „minutki” z ostatniego posiedzenia banku centralnego utwierdzają raczej w tym, że zapowiadana na grudzień podwyżka stóp procentowych może zapowiadać dłuższą przerwę. Zapiski nie mają większego wpływu na notowania szwedzkiej korony.
OPINIA ANALITYKA: Nadbudowywanie oczekiwań…
Albo jest coś o czym nie wiemy – zakulisowe ustalenia pomiędzy USA, a Chinami dotyczące newralgicznych spraw, jak ochrona własności intelektualnej, subsydiowanie państwowych spółek i tak dalej, i tak dalej – albo Pekin wyraźnie liczy na to, że uda mu się zapędzić Donalda Trumpa na najbliższy rok „do kąta”, kupić sobie tym samym czas, a o bardziej „wrażliwych” tematach rozmawiać już z nowym gospodarzem Białego Domu, jaki być może pojawi się po wyborach prezydenckich w listopadzie 2020 r. Ale jeżeli Trump rzeczywiście zgodziłby się spełnić chińskie postulaty dotyczące taryf celnych, tylko za „niepewne” deklaracje zwiększenia zakupów produktów rolnych przez Chiny, to pokazałby, że jest słabym graczem liczącym tylko na „krótkoterminowe” efekty. I myślę, że szybko spotkałby się z zarzutami o sens rozkręcenia wojny handlowej w ostatnich miesiącach.
Rynki nie chcą jednak bardziej zastanowić się nad pewną bardziej długofalową strategią. Liczy się chwila – to co tu i teraz – skoro rosną szanse na parafowanie porozumienia handlowego, a FED daje do zrozumienia, że nie powróci szybko do podwyżek stóp procentowych – to paliwo do zwyżek na giełdach cały czas jest. Pytanie tylko, czy dobrze sprawdziliśmy zapasy, gdyż ostatnio zużywa się go dość dużo…
Na wykresie indeksu S&P500 (powyżej) widać, że bazując na założeniu, że poruszamy się w ramach kilkumiesięcznego kanału wzrostowego, istnieją jakieś szanse przetestowania jego górnego ograniczenia w okolicach 3100 pkt. Nie traktowałbym tego jednak obligatoryjnie.
Dolar, który wczoraj zyskał, dzisiaj nieco koryguje ten ruch. Pytanie na ile będzie w stanie powrócić do dominującego na dłuższych interwałach trendu (spadkowego). Wydaje się, że interpretacja wciąż tkwi w amerykańsko-chińskim porozumieniu, które będzie kluczowe w ocenie, czy listopad upłynie pod hasłem risk-on (jak to niby jest teraz), czy też jednak risk-off (czego nie można odrzucić).
W tym kontekście zerknijmy ciekawy wykres, jakim jest USDJPY. Osłabienie jena, jakie jest widoczne od początku miesiąca, zaczyna nabierać tempa. W efekcie zbliżyliśmy się w istotne okolice oporu. Szanse na jego złamanie ogranicza jednak niezbyt korzystne ułożenie dziennych wskaźników…
CHINY / DANE: Według wyliczeń Caixin wskaźnik PMI dla usług spadł do najniższego poziomu od lutego b.r. i wyniósł 51,1 pkt. Niemniej opublikowany jeszcze w piątek wskaźnik PMI Caixin dla przemysłu wypadł już lepiej rosnąc do 51,7 pkt. z 51,4 pkt., co tym samym nieco równoważy negatywny wpływ dzisiejszego odczytu.
AUSTRALIA / RBA: Na zakończonym dzisiaj posiedzeniu Bank Australii nie zmienił parametrów polityki pieniężnej, co było oczekiwane. W komunikacie pojawił się zwrot , że gospodarka osiągnęła „delikatny punkt zwrotny”. Jednocześnie RBA zauważył, że ostatnie cięcia stóp wsparły cele banku centralnego w postaci wzrostu zatrudnienia i dochodów, oraz przybliżenie inflacji w stronę celu. To może sugerować mniejszą skłonność Banku do dalszych cięć w przyszłości. Dzisiaj siła AUD wynika jednak głównie z informacji dotyczących amerykańsko-chińskiego porozumienia.
SZWECJA / RIKSBANK: Opublikowane dzisiaj „minutki” z ostatniego posiedzenia banku centralnego utwierdzają raczej w tym, że zapowiadana na grudzień podwyżka stóp procentowych może zapowiadać dłuższą przerwę. Zapiski nie mają większego wpływu na notowania szwedzkiej korony.
OPINIA ANALITYKA: Nadbudowywanie oczekiwań…
Albo jest coś o czym nie wiemy – zakulisowe ustalenia pomiędzy USA, a Chinami dotyczące newralgicznych spraw, jak ochrona własności intelektualnej, subsydiowanie państwowych spółek i tak dalej, i tak dalej – albo Pekin wyraźnie liczy na to, że uda mu się zapędzić Donalda Trumpa na najbliższy rok „do kąta”, kupić sobie tym samym czas, a o bardziej „wrażliwych” tematach rozmawiać już z nowym gospodarzem Białego Domu, jaki być może pojawi się po wyborach prezydenckich w listopadzie 2020 r. Ale jeżeli Trump rzeczywiście zgodziłby się spełnić chińskie postulaty dotyczące taryf celnych, tylko za „niepewne” deklaracje zwiększenia zakupów produktów rolnych przez Chiny, to pokazałby, że jest słabym graczem liczącym tylko na „krótkoterminowe” efekty. I myślę, że szybko spotkałby się z zarzutami o sens rozkręcenia wojny handlowej w ostatnich miesiącach.
Rynki nie chcą jednak bardziej zastanowić się nad pewną bardziej długofalową strategią. Liczy się chwila – to co tu i teraz – skoro rosną szanse na parafowanie porozumienia handlowego, a FED daje do zrozumienia, że nie powróci szybko do podwyżek stóp procentowych – to paliwo do zwyżek na giełdach cały czas jest. Pytanie tylko, czy dobrze sprawdziliśmy zapasy, gdyż ostatnio zużywa się go dość dużo…
Na wykresie indeksu S&P500 (powyżej) widać, że bazując na założeniu, że poruszamy się w ramach kilkumiesięcznego kanału wzrostowego, istnieją jakieś szanse przetestowania jego górnego ograniczenia w okolicach 3100 pkt. Nie traktowałbym tego jednak obligatoryjnie.
Dolar, który wczoraj zyskał, dzisiaj nieco koryguje ten ruch. Pytanie na ile będzie w stanie powrócić do dominującego na dłuższych interwałach trendu (spadkowego). Wydaje się, że interpretacja wciąż tkwi w amerykańsko-chińskim porozumieniu, które będzie kluczowe w ocenie, czy listopad upłynie pod hasłem risk-on (jak to niby jest teraz), czy też jednak risk-off (czego nie można odrzucić).
W tym kontekście zerknijmy ciekawy wykres, jakim jest USDJPY. Osłabienie jena, jakie jest widoczne od początku miesiąca, zaczyna nabierać tempa. W efekcie zbliżyliśmy się w istotne okolice oporu. Szanse na jego złamanie ogranicza jednak niezbyt korzystne ułożenie dziennych wskaźników…
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
09:26 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?
2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?
2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?
2025-12-02 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.
Lew bułgarski tylko do końca roku. Co oznacza wprowadzenie euro w Bułgarii dla Polaków i regionu?
2025-12-01 Komentarz walutowy MyBank.plLew bułgarski (BGN) wchodzi w swoje ostatnie tygodnie jako oficjalna waluta Bułgarii, a rynek walutowy już dziś traktuje go raczej jak „euro w przebraniu” niż w pełni niezależną walutę narodową. Od lat sztywnie powiązany z euro i zakotwiczony w mechanizmie ERM II, lew przestanie istnieć w obiegu gotówkowym z początkiem przyszłego roku, kiedy Bułgaria formalnie wejdzie do strefy euro. Dla gospodarki, która od dawna żyje w warunkach de facto europejskiej izby walutowej, będzie to raczej domknięcie długiego procesu integracji niż nagła rewolucja. Emocje są jednak realne – to koniec całej epoki w historii bułgarskiego pieniądza.
Silna złotówka na starcie grudnia: słaby dolar amerykański, niska inflacja i nerwowe rynki wokół Fed
2025-12-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPolski złoty wchodzi w nowy miesiąc w bardzo dobrej formie, pozostając jedną z najsilniejszych walut rynków wschodzących w regionie. Początek tygodnia przyniósł dalsze umocnienie PLN na tle koszyka głównych walut, mimo że dane o inflacji z Polski teoretycznie zwiększają szanse na obniżkę stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej już na najbliższym posiedzeniu. Rynek jednak wycenia taki ruch dość ostrożnie, a inwestorzy koncentrują się przede wszystkim na kombinacji dwóch czynników: solidnych fundamentów krajowej gospodarki oraz utrzymującej się słabości dolara amerykańskiego w skali globalnej.
Złotówka twardo trzyma się 4,23 za euro. Czy grudniowe decyzje Fed wszystko zmienią?
2025-11-27 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje w dzisiejszy, czwartkowy ranek, jedną z bardziej stabilnych walut rynków wschodzących w regionie, podczas gdy Europejski Bank Centralny w najnowszym raporcie o stabilności finansowej ostrzega przed „podwyższonymi” ryzykami, a inwestorzy niemal jednomyślnie grają pod grudniową obniżkę stóp w USA. W efekcie ruchy na głównych parach są ograniczone, ale napięcie pod powierzchnią rynku rośnie.









