Data dodania: 2019-10-16 (23:01)
Jak to z tymi cięciami? Pan Evans z Rezerwy Federalnej powiedział dziś, że nie ma potrzeby dokonywania kolejnych cięć stóp procentowych w roku 2020 - jest to więc głos jastrzębi. Poza tym Evans zapewnił, że program skupu rządowych krótkoterminowych papierów dłużnych (T-Bills), którego rozpoczęcie ogłoszono 2 dni temu, to nie jest forma QE - czyli luzowania ilościowego.
Tak on uważa, choć niektórzy mogliby uważać inaczej: program ma zwiększyć rezerwy w systemie bankowym, wartość skupu wyniesie 60 mld USD miesięcznie, program ma trwać do drugiego kwartału przyszłego roku albo dłużej. Celem programu jest też wywarcie presji na spadek stóp na rynku wtórnym. Jest to teoretycznie coś innego niż operacja QE, której celem jest zwykle pobudzenie akcji kredytowej banków - ale gest to i tak znamienny.
Tak więc: z jednej strony tak gołębi akcent jak skup T-Bills, z drugiej - głos Evansa czy np. wczorajszy głos Bullarda przeciw stopom ujemnym. Kto wygrywa? Cóż, wygrywa na razie euro. Mamy 1,1075 kwadrans po 21:00, a kreślono już 1,1085. Od początku października dolar w gruncie rzeczy traci, przebito od dołu do góry linię spadkową, prowadzoną od maksimów z końca czerwca. Oczywiście długoterminowo może to zostać zaburzone: oto bowiem w Strefie Euro polityka też jest ostatnimi czasy coraz luźniejsza.
Mieliśmy dziś słaby odczyt z USA, może i bardzo słaby: we wrześniu sprzedaż detaliczna spadła aż o 0,3 proc. m/m, gdy oczekiwano wyniku na poziomie +0,3 proc. Co prawda podwyższono wynik z sierpnia, co trochę wyrównuje sumaryczny rezultat za dwa miesiące - ale sygnał i tak może trochę niepokoić.
W kręgu PLN
Na USD/PLN przebito lokalne wsparcie: do odbicia nie doszło. Zeszliśmy dość klarownie do ok. 3,8635 i powiedzmy, że tu jest jakaś szansa na osłabienie PLN, o ile ktoś na to liczy. Tyle że minima z ostatnich dni, ok. 3,8840-80, to teraz lokalny opór, a kolejny to maksima z tychże dni, tj. 3,9060-80.
Na parze EUR/PLN widzimy już 4,28. Jeśli ten trend nie zawróci w jednoznaczny sposób, to nie byłoby zaskoczeniem osiągnięcie nawet i dołków z lipca za kilkanaście dni (to i tak przy założeniu, że tempo spadków przyhamuje), a te dołki to ok. 4,2350.
Tak więc: z jednej strony tak gołębi akcent jak skup T-Bills, z drugiej - głos Evansa czy np. wczorajszy głos Bullarda przeciw stopom ujemnym. Kto wygrywa? Cóż, wygrywa na razie euro. Mamy 1,1075 kwadrans po 21:00, a kreślono już 1,1085. Od początku października dolar w gruncie rzeczy traci, przebito od dołu do góry linię spadkową, prowadzoną od maksimów z końca czerwca. Oczywiście długoterminowo może to zostać zaburzone: oto bowiem w Strefie Euro polityka też jest ostatnimi czasy coraz luźniejsza.
Mieliśmy dziś słaby odczyt z USA, może i bardzo słaby: we wrześniu sprzedaż detaliczna spadła aż o 0,3 proc. m/m, gdy oczekiwano wyniku na poziomie +0,3 proc. Co prawda podwyższono wynik z sierpnia, co trochę wyrównuje sumaryczny rezultat za dwa miesiące - ale sygnał i tak może trochę niepokoić.
W kręgu PLN
Na USD/PLN przebito lokalne wsparcie: do odbicia nie doszło. Zeszliśmy dość klarownie do ok. 3,8635 i powiedzmy, że tu jest jakaś szansa na osłabienie PLN, o ile ktoś na to liczy. Tyle że minima z ostatnich dni, ok. 3,8840-80, to teraz lokalny opór, a kolejny to maksima z tychże dni, tj. 3,9060-80.
Na parze EUR/PLN widzimy już 4,28. Jeśli ten trend nie zawróci w jednoznaczny sposób, to nie byłoby zaskoczeniem osiągnięcie nawet i dołków z lipca za kilkanaście dni (to i tak przy założeniu, że tempo spadków przyhamuje), a te dołki to ok. 4,2350.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Złoty w cieniu pokoju dla Ukrainy i „gołębiego” Fedu. Co dalej z PLN?
09:09 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w środowy poranek pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu, mimo że globalny rynek FX żyje dziś przede wszystkim rosnącymi oczekiwaniami na grudniową obniżkę stóp procentowych w USA oraz gorączkowymi, ale wciąż nierozstrzygniętymi rozmowami pokojowymi wokół wojny w Ukrainie. Na to nakłada się poprawa nastrojów związana z rynkiem technologii i sztucznej inteligencji oraz spadające ceny surowców energetycznych, co łącznie tworzy dla PLN mieszankę sprzyjającą umiarkowanemu umocnieniu, ale też podtrzymuje podwyższoną zmienność.
Dolar amerykański hamuje, a korona norweska słabnie wraz z ceną ropy
2025-11-25 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 25 listopada polski złoty pozostaje stabilny, mimo że globalny rynek walut żyje jednocześnie dyskusją o grudniowym cięciu stóp przez Fed i coraz wyraźniejszym spowolnieniem w największych gospodarkach. Dla uczestników rynku to rzadko spotykane połączenie: relatywnie spokojny rynek złotego, przy wciąż podwyższonej zmienności na głównych parach z dolarem i funtem. Krótkoterminowe czynniki sprzyjają utrzymaniu stabilnego i silnego PLN, ale w tle narasta kilka poważnych znaków zapytania, które w każdej chwili mogą ten obraz zmienić.
Polski złoty PLN korzysta z rozmów pokojowych i tańszej ropy
2025-11-24 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty wchodzi w nowy tydzień jako jedna z najmocniejszych walut rynków wschodzących, korzystając jednocześnie z rosnących oczekiwań na grudniowe cięcie stóp w USA i z ostrożnego optymizmu wokół rozmów pokojowych w sprawie wojny rosyjsko-ukraińskiej. Na pierwszy rzut oka dzisiejsze notowania na rynku Forex wyglądają spokojnie, ale za tą pozorną ciszą stoją bardzo poważne zmiany w globalnej układance geopolitycznej i monetarnej, które mogą przesądzić o kierunku dla PLN w kolejnych tygodniach.
Polski złoty znów mocny: Jakie są aktualne notowania USD, CHF, GBP, NOK?
2025-11-21 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje jedną z najmocniejszych walut rynków wschodzących w 2025 roku, choć dzisiejsze napięcia na globalnych rynkach przypominają, jak szybko nastroje mogą się zmienić. Po serii dynamicznych ruchów na Wall Street, wywołanych przede wszystkim wynikami Nvidii i nerwową dyskusją o „bańce AI”, inwestorzy na rynku walutowym uważnie obserwują, czy korekta na akcjach przełoży się na ucieczkę od ryzyka i presję na PLN. Na razie rynek złotego zachowuje się spokojnie, ale w tle przybywa czynników, które mogą w kolejnych dniach przetestować odporność krajowej waluty.
Dolar amerykański drożeje na świecie, lecz złotówka broni pozycji wobec USD
2025-11-20 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek rano pozostaje stabilny, mimo że na globalnym rynku walut znów widać gwałtowne przetasowania. W centrum uwagi są przede wszystkim Azja – z osuwającym się jenem i słabnącym nowozelandzkim dolarem – oraz zmieniające się oczekiwania wobec amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Na tym tle polski złoty utrzymuje pozycję jednej z najmocniejszych walut rynków wschodzących, korzystając z relatywnie wysokich stóp procentowych i dobrej kondycji krajowej gospodarki.
Czy PLN obroni się przed mocniejszym dolarem i frankiem?
2025-11-19 Komentarz walutowy MyBank.plŚrodowy poranek 19 listopada przynosi umiarkowane osłabienie, ale nie załamanie, jakie mógłby sugerować nagłówek o „słabym złotym”. Polski złoty traci dziś symbolicznie wobec głównych walut, a obraz rynku jest raczej technicznym dostosowaniem po serii dobrych danych z polskiej gospodarki i kolejnej, niewielkiej obniżce stóp procentowych przez NBP niż początkiem nowego kryzysu walutowego.
PLN w cieniu globalnej nerwowości. Dlaczego frank i dolar zyskują, a złotówka nadal trzyma się mocno?
2025-11-18 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek polski złoty wchodzi na rynek w wyraźnie trudniejszym, ale wciąż nie dramatycznym otoczeniu. Inwestorzy na całym świecie próbują poukładać na nowo scenariusze dla stóp procentowych w USA po zakończeniu rekordowo długiego shutdownu, a jednocześnie trawią najnowsze dane o inflacji w Polsce i decyzje Rady Polityki Pieniężnej. W takim środowisku złotówka pozostaje relatywnie stabilna, choć lekko słabsza wobec dolara i franka, przy ograniczonym apetycie na ryzyko na globalnych rynkach.
EUR/PLN przy 4,22, USD/PLN koło 3,64. Dlaczego kursy walut sprzyjają dziś Polsce?
2025-11-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty rozpoczyna nowy tydzień na rynku walutowym spokojnym, ale wyraźnie umocnionym tle regionu. O poranku para EUR/PLN jest notowana w okolicach 4,22, USD/PLN około 3,64, CHF/PLN przy 4,58, a GBP/PLN tuż poniżej 4,79. To poziomy zbliżone do piątkowego zamknięcia i sygnał, że po serii decyzji banku centralnego i publikacji danych o inflacji inwestorzy na razie trzymają się wypracowanych wcześniej pozycji na złotówce.
Polski złoty między Fed a NBP. Co oznacza koniec paraliżu w Waszyngtonie dla kursu PLN?
2025-11-14 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątkowy poranek pozostaje pod umiarkowaną presją, ale wciąż pokazuje zaskakująco dużą odporność na tle zawirowań globalnych. Końcówka tygodnia na rynku walutowym upływa pod znakiem mieszanki lokalnych danych z Polski, rekordowo długiego shutdownu rządu USA, ostrożnych komunikatów banków centralnych i utrzymującej się nerwowości na rynkach akcji. To wszystko składa się na obraz, w którym złotówka nie jest już tak silna jak w najlepszych momentach jesieni, ale też wyraźnie nie zachowuje się jak klasyczna waluta rynków wschodzących, uciekająca przy każdym skoku awersji do ryzyka.
Czy możemy spodziewać się kursu dolara amerykańskiego USD po 3 zł w 2026 roku?!
2025-11-13 Felieton walutowy MyBank.plDolar amerykański znów jest jednym z głównych bohaterów rozmów ekonomistów, przedsiębiorców i zwykłych kredytobiorców. Po okresie wyjątkowo silnego umocnienia w latach 2022–2023, kiedy kurs USD/PLN dochodził do okolic 5 zł, dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Złoty odrobił dużą część strat, a dolar wyraźnie się osłabił. Nic dziwnego, że coraz częściej pada pytanie: czy w 2026 roku możemy zobaczyć kurs dolara w okolicach 3 zł, a więc poziom niewidziany od wielu lat i psychologicznie niezwykle istotny dla polskich gospodarstw domowych i firm.