
Data dodania: 2019-08-23 (11:13)
Kluczowe informacje z rynków: USA / FED (WCZORAJ): Mająca prawo głosu w FOMC Esther George (jastrząb, głosowała przeciwko obniżce stóp) stwierdziła w wywiadzie dla CNBC, że nie widzi obecnie pola do luzowania polityki. W podobnym tonie wypowiedział się inny „jastrząb”, Patrick Harker (nie głosuje w tym roku w FOMC). Krytycznie wobec polityki FED wypowiedział się ponownie Donald Trump.
Z kolei w nocy agencje opublikowały słowa „gołębiego” Roberta Kaplana (bez prawa głosu w tym roku w FOMC), który stwierdził, że widzi możliwość obniżki stóp we wrześniu, ale dodał, że być może uda się jej uniknąć.
WIELKA BRYTANIA / BREXIT (WCZORAJ): Po wczorajszym spotkaniu Borisa Johnsona z prezydentem Francji, ten drugi przyznał, że wierzy w wypracowanie „inteligentnego rozwiązania” w temacie Brexitu w ciągu najbliższego miesiąca, chociaż jak dodał zmiany wynegocjowanej umowy nie są możliwe. Później agencje zacytowały jeszcze słowa kanclerz Niemiec, która stwierdziła, że liczy na rozwiązania przed 31 października. Później jednak pojawiły się opinie, że słowa Merkel, czy też Macrona były bardziej „grzecznościowe”, gdyż nie da się już zatrzymać bezumownego Brexitu.
EUROSTREFA / EBC (WCZORAJ): Zapiski z lipcowego posiedzenia pokazały, że decydenci byli zgodni, co do tego, że okres akomodacyjnej polityki powinien zostać wydłużony, oraz konieczny może okazać się pakiet stosownych działań – ogólniki, bez szczegółów i terminów.
USA / DANE (WCZORAJ): Szacunkowy odczyt PMI dla przemysłu za sierpień wypadł poniżej 50 pkt. (po raz pierwszy od 2009 r.) – spadek do 49,9 pkt. z 50,5 pkt. Do 50,9 pkt. z 53,0 pkt. obniżył się z kolei PMI dla usług.
NOWA ZELANDIA / RBNZ: Szef banku centralnego Adrian Orr pytany o perspektywy polityki monetarnej dał do zrozumienia, że bank centralny może pozwolić sobie na to, aby poczekać z kolejnymi posunięciami.
USA / CHINY / RELACJE HANDLOWE: Doradca gospodarczy Białego Domu (Larry Kudlow) przyznał, że ostatnie telefoniczne rozmowy na niskim szczeblu były obiecujące i nadal widzi on szanse na dalsze kontakty z Chińczykami, w tym spotkania negocjatorów twarzą w twarz we wrześniu.
Opinia: Nadal czekamy – rynkowej zmienności nie podbiły, ani publikowane w środę zapiski z posiedzenia amerykańskiego FED, ani też wczorajsze minutki z EBC. Powód – oba posiedzenia miały miejsce w lipcu, a teraz jesteśmy przecież w innej rzeczywistości (wojny handlowe) dzięki decyzji Donalda Trumpa z 1 sierpnia, chociaż później częściowo złagodzonej 13 sierpnia. Niemniej z dniem 1 września na chińskie towary o wartości blisko 150 mld USD wprowadzone zostaną cła i nie jest jasne, czy „zachęci” to strony do dalszych negocjacji – tak jakby tego oczekiwał doradca gospodarczy Białego Domu, Larry Kudlow.
Dzisiaj po południu mamy kluczowe wydarzenia dnia, ale i też tygodnia – na godz. 16:00 zapowiedziane zostało wystąpienie szefa FED podczas sympozjum w Jackson Hole. Rynek liczy, że Jerome Powell odniesie się do bieżącej sytuacji (wzrost obaw o sytuację w gospodarce przez wspomniane wojny handlowe) i utwierdzi rynki w przekonaniu, że kolejne obniżki stóp procentowych jeszcze w tym roku będą potrzebne. Obecnie nadal „powszechnie” wycenia się ruch o 25 p.b. we wrześniu, ale rynek widzi też duże szanse na kolejne cięcie w grudniu. Tymczasem nie jest jasne, czy Powell rzeczywiście będzie dzisiaj wystarczająco „gołębi” – lipcowe posiedzenie FED pokazało, że decydenci są podzieleni w temacie luzowania i nie jest jasne, czy strach przed skutkami wojny handlowej okaże się wystarczającym motywatorem. Innymi słowy, nie wiemy, na ile FED będzie zgodny, co do tego, aby nadal działać prewencyjnie.
Reasumując – próba negowania rynkowych oczekiwań zakładających kolejne cięcie stóp już we wrześniu byłaby dla FED nazbyt ryzykowna. Powell może jednak nie widzieć konieczności podbijania stawki, co do ruchu w grudniu. Czy to wystarczy, aby osłabić dolara i wlać więcej optymizmu w rynki akcji?
Na wykresie FUS500 (CFD na indeks S&P500) widać pozytywny układ dziennych wskaźników, a korekty są szybko ucinane (jak ta wczoraj po publikacji słabego odczytu PMI). Rynek może próbować łamać rejon oporu przy 2940 pkt. Główne pytanie brzmi jednak, jak głęboka może być korekta spadkowa, gdyby jednak Powell wypadł dzisiaj „jastrzębio”? Mocne wsparcia to okolice 2890 pkt.
Na walutach spójrzmy na koszyk dolara BOSSA USD. Bilans ujęcia tygodniowego to na razie mała biała świeca, która nie była w stanie doprowadzić do wybicia oporu z maja b.r. przy 83,08 pkt. Układ wskaźników nie sugeruje jednak, aby miała ona poprzedzać jakąś gwałtowną zmianę trendu na spadkowy. Potencjalne cofnięcie do wsparcia przy 82,60 pkt. byłoby jednak możliwe. W przypadku wybicia 83,08 pkt. celowalibyśmy natomiast w okolice oporu 83,50 pkt. z przełomu miesiąca lipca i sierpnia.
Na niskich poziomach pozostaje EURUSD – kluczowe wsparcie przy 1,1060 jest dość blisko. Jego złamanie będzie skutkować zejściem w okolice 1,1026 z 1 sierpnia b.r. W przypadku próby odbicia mocny opór to strefa 1,1110-20. Dopiero jej złamanie byłoby tzw. technicznym „game changerem”.
WIELKA BRYTANIA / BREXIT (WCZORAJ): Po wczorajszym spotkaniu Borisa Johnsona z prezydentem Francji, ten drugi przyznał, że wierzy w wypracowanie „inteligentnego rozwiązania” w temacie Brexitu w ciągu najbliższego miesiąca, chociaż jak dodał zmiany wynegocjowanej umowy nie są możliwe. Później agencje zacytowały jeszcze słowa kanclerz Niemiec, która stwierdziła, że liczy na rozwiązania przed 31 października. Później jednak pojawiły się opinie, że słowa Merkel, czy też Macrona były bardziej „grzecznościowe”, gdyż nie da się już zatrzymać bezumownego Brexitu.
EUROSTREFA / EBC (WCZORAJ): Zapiski z lipcowego posiedzenia pokazały, że decydenci byli zgodni, co do tego, że okres akomodacyjnej polityki powinien zostać wydłużony, oraz konieczny może okazać się pakiet stosownych działań – ogólniki, bez szczegółów i terminów.
USA / DANE (WCZORAJ): Szacunkowy odczyt PMI dla przemysłu za sierpień wypadł poniżej 50 pkt. (po raz pierwszy od 2009 r.) – spadek do 49,9 pkt. z 50,5 pkt. Do 50,9 pkt. z 53,0 pkt. obniżył się z kolei PMI dla usług.
NOWA ZELANDIA / RBNZ: Szef banku centralnego Adrian Orr pytany o perspektywy polityki monetarnej dał do zrozumienia, że bank centralny może pozwolić sobie na to, aby poczekać z kolejnymi posunięciami.
USA / CHINY / RELACJE HANDLOWE: Doradca gospodarczy Białego Domu (Larry Kudlow) przyznał, że ostatnie telefoniczne rozmowy na niskim szczeblu były obiecujące i nadal widzi on szanse na dalsze kontakty z Chińczykami, w tym spotkania negocjatorów twarzą w twarz we wrześniu.
Opinia: Nadal czekamy – rynkowej zmienności nie podbiły, ani publikowane w środę zapiski z posiedzenia amerykańskiego FED, ani też wczorajsze minutki z EBC. Powód – oba posiedzenia miały miejsce w lipcu, a teraz jesteśmy przecież w innej rzeczywistości (wojny handlowe) dzięki decyzji Donalda Trumpa z 1 sierpnia, chociaż później częściowo złagodzonej 13 sierpnia. Niemniej z dniem 1 września na chińskie towary o wartości blisko 150 mld USD wprowadzone zostaną cła i nie jest jasne, czy „zachęci” to strony do dalszych negocjacji – tak jakby tego oczekiwał doradca gospodarczy Białego Domu, Larry Kudlow.
Dzisiaj po południu mamy kluczowe wydarzenia dnia, ale i też tygodnia – na godz. 16:00 zapowiedziane zostało wystąpienie szefa FED podczas sympozjum w Jackson Hole. Rynek liczy, że Jerome Powell odniesie się do bieżącej sytuacji (wzrost obaw o sytuację w gospodarce przez wspomniane wojny handlowe) i utwierdzi rynki w przekonaniu, że kolejne obniżki stóp procentowych jeszcze w tym roku będą potrzebne. Obecnie nadal „powszechnie” wycenia się ruch o 25 p.b. we wrześniu, ale rynek widzi też duże szanse na kolejne cięcie w grudniu. Tymczasem nie jest jasne, czy Powell rzeczywiście będzie dzisiaj wystarczająco „gołębi” – lipcowe posiedzenie FED pokazało, że decydenci są podzieleni w temacie luzowania i nie jest jasne, czy strach przed skutkami wojny handlowej okaże się wystarczającym motywatorem. Innymi słowy, nie wiemy, na ile FED będzie zgodny, co do tego, aby nadal działać prewencyjnie.
Reasumując – próba negowania rynkowych oczekiwań zakładających kolejne cięcie stóp już we wrześniu byłaby dla FED nazbyt ryzykowna. Powell może jednak nie widzieć konieczności podbijania stawki, co do ruchu w grudniu. Czy to wystarczy, aby osłabić dolara i wlać więcej optymizmu w rynki akcji?
Na wykresie FUS500 (CFD na indeks S&P500) widać pozytywny układ dziennych wskaźników, a korekty są szybko ucinane (jak ta wczoraj po publikacji słabego odczytu PMI). Rynek może próbować łamać rejon oporu przy 2940 pkt. Główne pytanie brzmi jednak, jak głęboka może być korekta spadkowa, gdyby jednak Powell wypadł dzisiaj „jastrzębio”? Mocne wsparcia to okolice 2890 pkt.
Na walutach spójrzmy na koszyk dolara BOSSA USD. Bilans ujęcia tygodniowego to na razie mała biała świeca, która nie była w stanie doprowadzić do wybicia oporu z maja b.r. przy 83,08 pkt. Układ wskaźników nie sugeruje jednak, aby miała ona poprzedzać jakąś gwałtowną zmianę trendu na spadkowy. Potencjalne cofnięcie do wsparcia przy 82,60 pkt. byłoby jednak możliwe. W przypadku wybicia 83,08 pkt. celowalibyśmy natomiast w okolice oporu 83,50 pkt. z przełomu miesiąca lipca i sierpnia.
Na niskich poziomach pozostaje EURUSD – kluczowe wsparcie przy 1,1060 jest dość blisko. Jego złamanie będzie skutkować zejściem w okolice 1,1026 z 1 sierpnia b.r. W przypadku próby odbicia mocny opór to strefa 1,1110-20. Dopiero jej złamanie byłoby tzw. technicznym „game changerem”.
Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.
Federal Reserve mocno miesza na rynku – Polski złoty (PLN) w centrum uwagi
2025-10-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoranek 15 października na światowych rynkach finansowych przynosi wyraźne odreagowanie nastrojów oraz kontynuację trendu widocznego po wystąpieniu Jerome’a Powella, szefa amerykańskiego Federal Reserve. Kurs dolara amerykańskiego względem polskiego złotego (USD/PLN) wynosi dziś około 3,67, euro kosztuje 4,26 złotego, a funt brytyjski 4,90 złotego. Notowania szwajcarskiego franka ustabilizowały się na poziomie 4,58 PLN, korona norweska pozostaje blisko 0,36 PLN, a rynkowe zmiany są efektem impulsów płynących z globalnych centrów decyzyjnych.
PLN stabilny mimo globalnych napięć – co dalej z kursem dolara?
2025-10-14 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek 14 października przynosi na globalnych rynkach walutowych mieszankę niepewności i politycznych napięć, które odbijają się zarówno na notowaniach złotego, jak i kluczowych walut światowych. Obecny kurs dolara amerykańskiego wobec polskiej złotówki oscyluje wokół poziomu 3,69, a euro wyceniane jest na 4,2664 PLN. Równocześnie frank szwajcarski kosztuje 4,5933 PLN, funt brytyjski 4,8970 PLN, a korona norweska 0,3642 PLN. Te wartości utrzymują się po wczorajszych najmocniejszych w ostatnich tygodniach odbiciach dolara po fali optymizmu na Wall Street.
Forex w połowie października: stabilizacja złotówki na tle kluczowych walut świata
2025-10-13 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy rynek walutowy przynosi stabilizację kursów głównych par, w tym polskiego złotego, który po tumultach września oraz pierwszej połowy października stopniowo odbudowuje swoją pozycję wobec światowych walut. Notowania o poranku wskazują na kurs USD/PLN w okolicach 3,6778, euro wyceniane jest przy 4,2576 złotego, a frank szwajcarski utrzymuje poziom 4,5675 zł za jednostkę.
Złoty zyskuje zaufanie – piątek na rynku walut bez gwałtownych zmian
2025-10-10 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy poranek na rynku walutowym otwiera się stabilizacją kursu polskiego złotego, który w ostatnich dniach wykazuje odporność na globalne trendy oraz decyzje krajowych władz monetarnych. Kurs dolara amerykańskiego w piątek rano utrzymuje się w okolicach 3,67 złotego, euro stabilne na poziomie 4,25 zł, podczas gdy frank szwajcarski wyceniany jest na 4,57 zł, a funt brytyjski oscyluje wokół 4,90 zł. Podobny spokój obserwujemy na parze z dolarem kanadyjskim, którego kurs zatrzymał się przy 2,63 złotego, oraz koroną norweską blisko poziomu 0,366 złotego za jednostkę.
Złoty stabilny po cięciu stóp przez RPP – Forex wycenia siłę polskiej waluty
2025-10-09 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek 9 października na rynku walutowym upływa pod znakiem kontynuacji sentymentu po środowej decyzji Rady Polityki Pieniężnej, która obniżyła stopy procentowe o 25 punktów bazowych. Polski złoty zachowuje zaskakującą stabilność wobec głównych walut mimo wprowadzenia łagodniejszej polityki pieniężnej, co według analityków potwierdza solidne fundamenty gospodarcze kraju i umiarkowane oczekiwania inflacyjne.
RPP zaskakuje decyzją o cięciu stóp procentowych, PLN pod presją na rynku Forex
2025-10-08 Analizy MyBank.plDecyzja Rady Polityki Pieniężnej ogłoszona w środę 8 października wyznaczyła rytm dla całego rynku walutowego. Po dwudniowym posiedzeniu RPP zdecydowała o obniżeniu wszystkich stóp procentowych Narodowego Banku Polskiego o 25 punktów bazowych, co oznacza, że stopa referencyjna sięga teraz 4,50%, lombardowa 5,00%, depozytowa 4,00%, redyskontowa weksli 4,55%, a dyskontowa 4,60% – najniżej od maja 2022 roku.