Data dodania: 2019-06-10 (11:47)
Kluczowe informacje z rynków: USA / DANE/ FED (Z PIĄTKU): Oczekiwania rynku na cięcie stóp już w lipcu wzrosły do ponad 66 proc. (łącznie szacuje się przynajmniej dwa ruchy w tym roku po 25 p.b.). Są też głosy, że FED zdecyduje się na poluzowanie polityki już 19 czerwca.
Wszystko przez bardziej „gołębie” wypowiedzi członków FED w poprzednich dniach i słabsze dane – według Departamentu Pracy USA stopa bezrobocia wprawdzie pozostała w maju na poziomie 3,6 proc. jak szacowano, ale w sektorze pozarolniczym powstało zaledwie 75 tys. etatów (miało być ich 185 tys.), a dynamika płacy godzinowej wyhamowała do 0,2 proc. m/m i 3,1 proc. r/r.
USA/RELACJE HANDLOWE / MEKSYK: W piątek późnym wieczorem Donald Trump poinformował, że wypracowany został kompromis dotyczący ograniczenia nielegalnej imigracji do USA i tym samym USA wycofują się z pomysłu nałożenia ceł na import z Meksyku, które miały wejść 10 marca.
USA/ RELACJE HANDLOWE / DANE/ JAPONIA: Minister finansów Aso przyznał, że rozmowy z Sekretarzem Skarbu USA nie dotyczyły kursu jena i ten nie będzie też przedmiotem na szczycie G-20. Rano opublikowane zostały dane nt. dynamiki PKB za I kwartał (ostateczne), które były zgodne z wcześniejszymi szacunkami na poziomie 0,6 proc. k/k i 2,2 proc. r/r.
USA/ RELACJE HANDLOWE/ DANE / CHINY: Sekretarz Skarbu USA napisał na Twitterze, że jego spotkanie z szefem Ludowego Banku Chin było „konstruktywne”, ale już sam Yi Gang odmówił komentarza mediom. Mnuchin dodał jednak, że Trump mógłby złagodzić restrykcje wobec koncernu Huawei, jeżeli będą wyraźniejsze postępy w rozmowach. Tymczasem amerykańska prasa spekuluje, jakoby chińskie władze naciskały na globalne firmy technologiczne, aby te nadmiernie nie ograniczały swojej współpracy z Chinami. Dzisiaj rano opublikowane zostały dane nt. bilansu handlowego za maj (nadwyżka wzrosła do 41,7 mld USD wobec szacowanych 23,2 mld USD), a w relacji z USA do 26,9 mld USD wobec 21,0 mld USD w kwietniu. Poznaliśmy też informacje o stanie rezerw walutowych – w maju wyniosły one 3,1 bln USD wobec szacowanych 3,09 bln USD.
WIELKA BRYTANIA / BREXIT / BOE: Rozpoczęła się walka o schedę po Theresie May. Liderem sondaży pozostaje Boris Johnson, który ponownie wykluczył możliwości „bezumownego” Brexitu. Jego konkurent Michael Gove przyznał natomiast, że nalegał by na kolejne wydłużenie terminu (poza 31 października), gdyby było to konieczne do finalizacji porozumienia z UE. Uwagę przykuły też słowa „gołębia” Andy Haldane’a z Banku Anglii, który nie wykluczył możliwości „niewielkiej” podwyżki stóp procentowych.
EUROSTREFA / EBC: Dwa źródła poinformowały agencję Reuters, że bank centralny byłby gotów do cięcia stóp procentowych w tym roku, jeżeli perspektywy gospodarcze uległyby pogorszeniu. Jako uzasadnienie podano też chęć EBC do utrzymywania kursu euro na niskich poziomach.
Opinia: Strategia „wymuszenia” podziałała w przypadku Meksyku i zdaje się pokazywać, że Trump na starcie swojej kampanii o reelekcję (formalnie zacznie się 18 czerwca) będzie chciał „pochwalić” się jako skuteczny prezydent, a nie ten co tylko obiecuje „wspaniałą Amerykę”. To pozwala zamknąć ryzyka związane z umową USMCA (USA-Meksyk-Kanada) i ponownie skupić się na wątku chińskim, chociaż teoretycznie nigdy nie wiadomo, czy amerykańska administracja nie będzie chciała zastosować „meksykańskiego schematu” wobec innych partnerów, nawet… Unii Europejskiej. Wątek ceł na auta został przecież tylko formalnie zawieszony do jesieni, więc teoretycznie może powrócić. Zwłaszcza, że Trump będzie chciał wymusić na UE podpisanie korzystnej dla USA nowej umowy handlowej do 2020 r., a więc przed wejściem kampanii wyborczej w kluczową fazę (wybory odbędą się na jesieni przyszłego roku).
Teraz głównym tematem pozostają Chiny. Ciekawe jest to, że Mnuchin po spotkaniu z szefem Ludowego Banku Chin stwierdził, że rozmowy były „konstruktywne”, a Trump mógłby poluzować obostrzenia na Huawei, gdyby pojawiły się szanse na kompromis. Sam Yi Gang nie chciał nadmiernie rozmawiać z mediami. Pierwsze wrażenie jakie są nasuwa – Chińczycy są słabsi i mogą być bardziej skłonni na kompromis, który pozwoli im kupić czas potrzebny w globalnym konflikcie z USA, który szybko się nie zakończy. To samo wiedzą jednak Amerykanie, którzy będą próbować „wycisnąć” z Chin, ile się da. Kluczowe spotkanie prezydentów USA i Chin na szczycie G-20 dopiero w końcu miesiąca, czy przyniesie jakiś przełom? Trump już w zeszłym tygodniu postraszył, że brak postępów będzie oznaczał uruchomienie procesu nałożenia ceł na cały import z Chin, który najpewniej przyniesie stosowne decyzje gdzieś w połowie lipca. Rynki muszą pamiętać o tym, że lepsze nastroje spowodowane głównie oczekiwaniami na „luzowanie” polityki przez FED, mogą być tylko formą korekty wzrostowej…
Niemniej słabości dolara (w wyniku eskalowania spekulacji wokół polityki FED) już zaczynają obawiać się decydenci w Europie, stąd „kontrolowany przeciek” o tym, że Europejski Bank Centralny byłby gotów na cięcie stóp, jeżeli sytuacja globalna się pogorszy. Tyle, że to słyszeliśmy też po czwartkowym posiedzeniu ECB, ale jego ogólny wydźwięk nie był „gołębi”.
Technicznie koszyk FUSD próbuje nieco odbijać po mocnej przecenie z zeszłego tygodnia. Sytuacja na tygodniowych wskaźnikach wygląda jednak nie najlepiej, co sugeruje, że dolar w najlepszym scenariuszu może wejść w kolejnych tygodniach w konsolidację…..
W przypadku EURUSD mamy dzisiaj cofnięcie po wybiciu oporu w piątek, ale na razie warto raczej założyć, że linia trendu wzrostowego przy 1,1250 (rysowana od 31 maja) nie zostanie złamana…..
Mocny ruch w dół (luka) widoczna jest na USDMXN i nie wydaje się, aby rynek dążył w najbliższych dniach do jej zamknięcia. Fundamenty (nie będzie ceł ze strony USA) raczej będą premiować peso.
USA/RELACJE HANDLOWE / MEKSYK: W piątek późnym wieczorem Donald Trump poinformował, że wypracowany został kompromis dotyczący ograniczenia nielegalnej imigracji do USA i tym samym USA wycofują się z pomysłu nałożenia ceł na import z Meksyku, które miały wejść 10 marca.
USA/ RELACJE HANDLOWE / DANE/ JAPONIA: Minister finansów Aso przyznał, że rozmowy z Sekretarzem Skarbu USA nie dotyczyły kursu jena i ten nie będzie też przedmiotem na szczycie G-20. Rano opublikowane zostały dane nt. dynamiki PKB za I kwartał (ostateczne), które były zgodne z wcześniejszymi szacunkami na poziomie 0,6 proc. k/k i 2,2 proc. r/r.
USA/ RELACJE HANDLOWE/ DANE / CHINY: Sekretarz Skarbu USA napisał na Twitterze, że jego spotkanie z szefem Ludowego Banku Chin było „konstruktywne”, ale już sam Yi Gang odmówił komentarza mediom. Mnuchin dodał jednak, że Trump mógłby złagodzić restrykcje wobec koncernu Huawei, jeżeli będą wyraźniejsze postępy w rozmowach. Tymczasem amerykańska prasa spekuluje, jakoby chińskie władze naciskały na globalne firmy technologiczne, aby te nadmiernie nie ograniczały swojej współpracy z Chinami. Dzisiaj rano opublikowane zostały dane nt. bilansu handlowego za maj (nadwyżka wzrosła do 41,7 mld USD wobec szacowanych 23,2 mld USD), a w relacji z USA do 26,9 mld USD wobec 21,0 mld USD w kwietniu. Poznaliśmy też informacje o stanie rezerw walutowych – w maju wyniosły one 3,1 bln USD wobec szacowanych 3,09 bln USD.
WIELKA BRYTANIA / BREXIT / BOE: Rozpoczęła się walka o schedę po Theresie May. Liderem sondaży pozostaje Boris Johnson, który ponownie wykluczył możliwości „bezumownego” Brexitu. Jego konkurent Michael Gove przyznał natomiast, że nalegał by na kolejne wydłużenie terminu (poza 31 października), gdyby było to konieczne do finalizacji porozumienia z UE. Uwagę przykuły też słowa „gołębia” Andy Haldane’a z Banku Anglii, który nie wykluczył możliwości „niewielkiej” podwyżki stóp procentowych.
EUROSTREFA / EBC: Dwa źródła poinformowały agencję Reuters, że bank centralny byłby gotów do cięcia stóp procentowych w tym roku, jeżeli perspektywy gospodarcze uległyby pogorszeniu. Jako uzasadnienie podano też chęć EBC do utrzymywania kursu euro na niskich poziomach.
Opinia: Strategia „wymuszenia” podziałała w przypadku Meksyku i zdaje się pokazywać, że Trump na starcie swojej kampanii o reelekcję (formalnie zacznie się 18 czerwca) będzie chciał „pochwalić” się jako skuteczny prezydent, a nie ten co tylko obiecuje „wspaniałą Amerykę”. To pozwala zamknąć ryzyka związane z umową USMCA (USA-Meksyk-Kanada) i ponownie skupić się na wątku chińskim, chociaż teoretycznie nigdy nie wiadomo, czy amerykańska administracja nie będzie chciała zastosować „meksykańskiego schematu” wobec innych partnerów, nawet… Unii Europejskiej. Wątek ceł na auta został przecież tylko formalnie zawieszony do jesieni, więc teoretycznie może powrócić. Zwłaszcza, że Trump będzie chciał wymusić na UE podpisanie korzystnej dla USA nowej umowy handlowej do 2020 r., a więc przed wejściem kampanii wyborczej w kluczową fazę (wybory odbędą się na jesieni przyszłego roku).
Teraz głównym tematem pozostają Chiny. Ciekawe jest to, że Mnuchin po spotkaniu z szefem Ludowego Banku Chin stwierdził, że rozmowy były „konstruktywne”, a Trump mógłby poluzować obostrzenia na Huawei, gdyby pojawiły się szanse na kompromis. Sam Yi Gang nie chciał nadmiernie rozmawiać z mediami. Pierwsze wrażenie jakie są nasuwa – Chińczycy są słabsi i mogą być bardziej skłonni na kompromis, który pozwoli im kupić czas potrzebny w globalnym konflikcie z USA, który szybko się nie zakończy. To samo wiedzą jednak Amerykanie, którzy będą próbować „wycisnąć” z Chin, ile się da. Kluczowe spotkanie prezydentów USA i Chin na szczycie G-20 dopiero w końcu miesiąca, czy przyniesie jakiś przełom? Trump już w zeszłym tygodniu postraszył, że brak postępów będzie oznaczał uruchomienie procesu nałożenia ceł na cały import z Chin, który najpewniej przyniesie stosowne decyzje gdzieś w połowie lipca. Rynki muszą pamiętać o tym, że lepsze nastroje spowodowane głównie oczekiwaniami na „luzowanie” polityki przez FED, mogą być tylko formą korekty wzrostowej…
Niemniej słabości dolara (w wyniku eskalowania spekulacji wokół polityki FED) już zaczynają obawiać się decydenci w Europie, stąd „kontrolowany przeciek” o tym, że Europejski Bank Centralny byłby gotów na cięcie stóp, jeżeli sytuacja globalna się pogorszy. Tyle, że to słyszeliśmy też po czwartkowym posiedzeniu ECB, ale jego ogólny wydźwięk nie był „gołębi”.
Technicznie koszyk FUSD próbuje nieco odbijać po mocnej przecenie z zeszłego tygodnia. Sytuacja na tygodniowych wskaźnikach wygląda jednak nie najlepiej, co sugeruje, że dolar w najlepszym scenariuszu może wejść w kolejnych tygodniach w konsolidację…..
W przypadku EURUSD mamy dzisiaj cofnięcie po wybiciu oporu w piątek, ale na razie warto raczej założyć, że linia trendu wzrostowego przy 1,1250 (rysowana od 31 maja) nie zostanie złamana…..
Mocny ruch w dół (luka) widoczna jest na USDMXN i nie wydaje się, aby rynek dążył w najbliższych dniach do jej zamknięcia. Fundamenty (nie będzie ceł ze strony USA) raczej będą premiować peso.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polski złoty między Fed a NBP. Co oznacza koniec paraliżu w Waszyngtonie dla kursu PLN?
2025-11-14 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątkowy poranek pozostaje pod umiarkowaną presją, ale wciąż pokazuje zaskakująco dużą odporność na tle zawirowań globalnych. Końcówka tygodnia na rynku walutowym upływa pod znakiem mieszanki lokalnych danych z Polski, rekordowo długiego shutdownu rządu USA, ostrożnych komunikatów banków centralnych i utrzymującej się nerwowości na rynkach akcji. To wszystko składa się na obraz, w którym złotówka nie jest już tak silna jak w najlepszych momentach jesieni, ale też wyraźnie nie zachowuje się jak klasyczna waluta rynków wschodzących, uciekająca przy każdym skoku awersji do ryzyka.
Czy możemy spodziewać się kursu dolara amerykańskiego USD po 3 zł w 2026 roku?!
2025-11-13 Felieton walutowy MyBank.plDolar amerykański znów jest jednym z głównych bohaterów rozmów ekonomistów, przedsiębiorców i zwykłych kredytobiorców. Po okresie wyjątkowo silnego umocnienia w latach 2022–2023, kiedy kurs USD/PLN dochodził do okolic 5 zł, dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Złoty odrobił dużą część strat, a dolar wyraźnie się osłabił. Nic dziwnego, że coraz częściej pada pytanie: czy w 2026 roku możemy zobaczyć kurs dolara w okolicach 3 zł, a więc poziom niewidziany od wielu lat i psychologicznie niezwykle istotny dla polskich gospodarstw domowych i firm.
Dolar po shutdownie słabnie – co to znaczy dla złotówki i twoich oszczędności?
2025-11-13 Komentarz walutowy MyBank.plW cieniu niedawnego zakończenia najdłuższego w historii Stanów Zjednoczonych paraliżu administracyjnego, rynek walutowy na świecie odzyskuje oddech, choć niepewność wciąż wisi w powietrzu. Prezydent Donald Trump podpisał ustawę przywracającą finansowanie rządu federalnego do końca stycznia 2026 roku, co pozwoliło na wznowienie pracy ponad miliona pracowników i publikację zaległych danych makroekonomicznych.
Funt pod presją decyzji BoE, złotówka w centrum uwagi inwestorów
2025-11-12 Komentarz walutowy MyBank.plŚrodowy poranek na rynku walutowym przynosi kontynuację trendów obserwowanych od początku tygodnia – z lekką dominacją dolara amerykańskiego wobec najważniejszych walut, utrzymaniem stabilności polskiego złotego i wyraźną korektą na rynku funta brytyjskiego. Bieżące notowania Forex wskazują na relatywną siłę PLN względem koszyka, nawet pomimo wzmożonej nerwowości makroekonomicznej na świecie.
Złoty broni silnego kursu – czy polska waluta pozostanie liderem regionu?
2025-11-10 Komentarz walutowy MyBank.plAktualne notowania walut, w poniedziałkowy poranek 10 listopada pokazują, że polski złoty wciąż pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu. O godzinie 9 rano euro kosztowało 4,24 złotego, dolar amerykański 3,67 złotego, frank szwajcarski 4,54 złotego, funt brytyjski 4,82 złotego, dolar kanadyjski 2,61 złotego, natomiast korona norweska wahała się w granicach 0,36 złotego. Takie notowania pokazują względną odporność złotówki na impulsy zewnętrzne i potwierdzają fundamentalną siłę polskiej gospodarki na tle regionu.
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.