Data dodania: 2019-06-03 (08:51)
W ostatnich tygodniach na rynkach finansowych największym zainteresowaniem cieszą się najbezpieczniejsze aktywa. W ślad za spadkami indeksów akcji, mocno w cenach zyskują obligacje. Złoty najwyraźniej zalicza się do tych ostatnich, bo wykazuje dużą odporność na niepewność wywołaną wzrostem protekcjonizmu. Rodzima waluta znajduje wsparcie w świetnych danych z gospodarki.
Rentowności 10-letnich niemieckich obligacji skarbowych spadły (poruszają się przeciwnie do cen) do najniższego poziomu w historii (-0,21 proc.), a amerykańskich są najniżej od września 2017 r. na fali ucieczki od ryzyka po wzroście niepewności wywołanej nasileniem amerykańskiego protekcjonizmu handlowego. Rosną obawy o przyszłość globalnej gospodarki, w tym o możliwości wydłużenia ożywienia a Stanach Zjednoczonych poza rekordowe w historii 10 lat. Indeksy na głównych parkietach pozostają w spadkowej trajektorii. Tracą kluczowe surowce przemysłowe (miedź, ropa, gaz, drewno). Złoty w tych warunkach nadal wykazuje dużą odporność. Tylko poważniejsze załamanie koniunktury na świecie może poważniej zachwiać jego pozycją.
Nie słabnie napięcie w relacjach USA-Chiny. W sobotę weszły w życie 25-proc. chińskie cła na 60 mld importu z USA nałożone w odpowiedzi na podobny krok ze strony Ameryki na początku maja. Jeszcze w piątek Pekin ogłosił, że utworzy czarną listę zagranicznych firm, które „łamią normy rynkowe oraz dyskryminują chińskie podmioty”. W ocenie władz takie firmy niszczą łańcuchy dostaw, co jest zagrożeniem dla żywotnych interesów kraju, a ich działanie wpływa negatywnie na gospodarkę. Decyzja Chin to odpowiedź na niedawne nasilenie presji na koncern Huawei. W ocenie partyjnego tabloidu The Global Times firmy, które w pierwszej kolejności znajdą się na liście to Google, Microsoft oraz brytyjska ARM. Szczegóły dotyczące tego, co w praktyce będzie oznaczać umieszczenie na czarnej liście zostaną podane w późniejszym terminie.
Polska gospodarka, pomimo silnego spowolnienia w Europie, zachowuje wysokie tempo wzrostu. W I kw. 2019 r. PKB zwiększył się o 4,7 proc. r/r po 4,9 proc. odnotowanych kwartał wcześniej. Wynik okazał się wyższy niż wstępny szacunek i prognozy ekonomistów (4,6 proc.). Wyraźnie poprawiła się struktura tworzenia PKB. Najwyższą od 5 lat dynamikę miały inwestycje (12,6 proc.), które odpowiadały za 1,6 pkt proc. wzrostu. Spożycie gospodarstw domowych wzrosło w I kw. o 3,9 proc. (2,4 pp. kontrybucji), zaś publiczne zwiększyło się o 6,4 proc. i odpowiadało za 1,1 pp. PKB. Eksport był wyższy niż przed rokiem o 5,9 proc., zaś import o 5,0 proc. Handel kontrybuował we wzrost PKB w I kw. w wysokości 0,7 pp. Spadek zapasów miał negatywny wpływ na poziomie 1,1 pp.
Solidne dane za pierwsze miesiące 2019 r. pozwalają z optymizmem patrzeć na dalszą część roku. Kluczowe dla II kw. dane za maj będą stopniowo publikowane od połowy czerwca. Już teraz można jednak założyć, że dynamika PKB wiosną nie była znacząco niższa, niż zimą. Wg naszych projekcji wzrost wyniósł 4,6 proc., co wraz z podobną lub nieco niższą dynamiką w II poł. roku pozwoli na uzyskanie zbliżonego do 4,5 proc. tempa wzrostu PKB w całym roku. Złoty pozostaje, więc z solidnymi fundamentami. Do świadomości zagranicznych graczy lepsza niż zakładano na początku roku kondycja rodzimej gospodarki dotrze dopiero wraz z falą rewizji prognoz międzynarodowych organizacji, czego spodziewać się należy po wakacjach.
Nie słabnie napięcie w relacjach USA-Chiny. W sobotę weszły w życie 25-proc. chińskie cła na 60 mld importu z USA nałożone w odpowiedzi na podobny krok ze strony Ameryki na początku maja. Jeszcze w piątek Pekin ogłosił, że utworzy czarną listę zagranicznych firm, które „łamią normy rynkowe oraz dyskryminują chińskie podmioty”. W ocenie władz takie firmy niszczą łańcuchy dostaw, co jest zagrożeniem dla żywotnych interesów kraju, a ich działanie wpływa negatywnie na gospodarkę. Decyzja Chin to odpowiedź na niedawne nasilenie presji na koncern Huawei. W ocenie partyjnego tabloidu The Global Times firmy, które w pierwszej kolejności znajdą się na liście to Google, Microsoft oraz brytyjska ARM. Szczegóły dotyczące tego, co w praktyce będzie oznaczać umieszczenie na czarnej liście zostaną podane w późniejszym terminie.
Polska gospodarka, pomimo silnego spowolnienia w Europie, zachowuje wysokie tempo wzrostu. W I kw. 2019 r. PKB zwiększył się o 4,7 proc. r/r po 4,9 proc. odnotowanych kwartał wcześniej. Wynik okazał się wyższy niż wstępny szacunek i prognozy ekonomistów (4,6 proc.). Wyraźnie poprawiła się struktura tworzenia PKB. Najwyższą od 5 lat dynamikę miały inwestycje (12,6 proc.), które odpowiadały za 1,6 pkt proc. wzrostu. Spożycie gospodarstw domowych wzrosło w I kw. o 3,9 proc. (2,4 pp. kontrybucji), zaś publiczne zwiększyło się o 6,4 proc. i odpowiadało za 1,1 pp. PKB. Eksport był wyższy niż przed rokiem o 5,9 proc., zaś import o 5,0 proc. Handel kontrybuował we wzrost PKB w I kw. w wysokości 0,7 pp. Spadek zapasów miał negatywny wpływ na poziomie 1,1 pp.
Solidne dane za pierwsze miesiące 2019 r. pozwalają z optymizmem patrzeć na dalszą część roku. Kluczowe dla II kw. dane za maj będą stopniowo publikowane od połowy czerwca. Już teraz można jednak założyć, że dynamika PKB wiosną nie była znacząco niższa, niż zimą. Wg naszych projekcji wzrost wyniósł 4,6 proc., co wraz z podobną lub nieco niższą dynamiką w II poł. roku pozwoli na uzyskanie zbliżonego do 4,5 proc. tempa wzrostu PKB w całym roku. Złoty pozostaje, więc z solidnymi fundamentami. Do świadomości zagranicznych graczy lepsza niż zakładano na początku roku kondycja rodzimej gospodarki dotrze dopiero wraz z falą rewizji prognoz międzynarodowych organizacji, czego spodziewać się należy po wakacjach.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polski złoty znów mocny: Jakie są aktualne notowania USD, CHF, GBP, NOK?
2025-11-21 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje jedną z najmocniejszych walut rynków wschodzących w 2025 roku, choć dzisiejsze napięcia na globalnych rynkach przypominają, jak szybko nastroje mogą się zmienić. Po serii dynamicznych ruchów na Wall Street, wywołanych przede wszystkim wynikami Nvidii i nerwową dyskusją o „bańce AI”, inwestorzy na rynku walutowym uważnie obserwują, czy korekta na akcjach przełoży się na ucieczkę od ryzyka i presję na PLN. Na razie rynek złotego zachowuje się spokojnie, ale w tle przybywa czynników, które mogą w kolejnych dniach przetestować odporność krajowej waluty.
Dolar amerykański drożeje na świecie, lecz złotówka broni pozycji wobec USD
2025-11-20 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek rano pozostaje stabilny, mimo że na globalnym rynku walut znów widać gwałtowne przetasowania. W centrum uwagi są przede wszystkim Azja – z osuwającym się jenem i słabnącym nowozelandzkim dolarem – oraz zmieniające się oczekiwania wobec amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Na tym tle polski złoty utrzymuje pozycję jednej z najmocniejszych walut rynków wschodzących, korzystając z relatywnie wysokich stóp procentowych i dobrej kondycji krajowej gospodarki.
Czy PLN obroni się przed mocniejszym dolarem i frankiem?
2025-11-19 Komentarz walutowy MyBank.plŚrodowy poranek 19 listopada przynosi umiarkowane osłabienie, ale nie załamanie, jakie mógłby sugerować nagłówek o „słabym złotym”. Polski złoty traci dziś symbolicznie wobec głównych walut, a obraz rynku jest raczej technicznym dostosowaniem po serii dobrych danych z polskiej gospodarki i kolejnej, niewielkiej obniżce stóp procentowych przez NBP niż początkiem nowego kryzysu walutowego.
PLN w cieniu globalnej nerwowości. Dlaczego frank i dolar zyskują, a złotówka nadal trzyma się mocno?
2025-11-18 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek polski złoty wchodzi na rynek w wyraźnie trudniejszym, ale wciąż nie dramatycznym otoczeniu. Inwestorzy na całym świecie próbują poukładać na nowo scenariusze dla stóp procentowych w USA po zakończeniu rekordowo długiego shutdownu, a jednocześnie trawią najnowsze dane o inflacji w Polsce i decyzje Rady Polityki Pieniężnej. W takim środowisku złotówka pozostaje relatywnie stabilna, choć lekko słabsza wobec dolara i franka, przy ograniczonym apetycie na ryzyko na globalnych rynkach.
EUR/PLN przy 4,22, USD/PLN koło 3,64. Dlaczego kursy walut sprzyjają dziś Polsce?
2025-11-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty rozpoczyna nowy tydzień na rynku walutowym spokojnym, ale wyraźnie umocnionym tle regionu. O poranku para EUR/PLN jest notowana w okolicach 4,22, USD/PLN około 3,64, CHF/PLN przy 4,58, a GBP/PLN tuż poniżej 4,79. To poziomy zbliżone do piątkowego zamknięcia i sygnał, że po serii decyzji banku centralnego i publikacji danych o inflacji inwestorzy na razie trzymają się wypracowanych wcześniej pozycji na złotówce.
Polski złoty między Fed a NBP. Co oznacza koniec paraliżu w Waszyngtonie dla kursu PLN?
2025-11-14 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątkowy poranek pozostaje pod umiarkowaną presją, ale wciąż pokazuje zaskakująco dużą odporność na tle zawirowań globalnych. Końcówka tygodnia na rynku walutowym upływa pod znakiem mieszanki lokalnych danych z Polski, rekordowo długiego shutdownu rządu USA, ostrożnych komunikatów banków centralnych i utrzymującej się nerwowości na rynkach akcji. To wszystko składa się na obraz, w którym złotówka nie jest już tak silna jak w najlepszych momentach jesieni, ale też wyraźnie nie zachowuje się jak klasyczna waluta rynków wschodzących, uciekająca przy każdym skoku awersji do ryzyka.
Czy możemy spodziewać się kursu dolara amerykańskiego USD po 3 zł w 2026 roku?!
2025-11-13 Felieton walutowy MyBank.plDolar amerykański znów jest jednym z głównych bohaterów rozmów ekonomistów, przedsiębiorców i zwykłych kredytobiorców. Po okresie wyjątkowo silnego umocnienia w latach 2022–2023, kiedy kurs USD/PLN dochodził do okolic 5 zł, dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Złoty odrobił dużą część strat, a dolar wyraźnie się osłabił. Nic dziwnego, że coraz częściej pada pytanie: czy w 2026 roku możemy zobaczyć kurs dolara w okolicach 3 zł, a więc poziom niewidziany od wielu lat i psychologicznie niezwykle istotny dla polskich gospodarstw domowych i firm.
Dolar po shutdownie słabnie – co to znaczy dla złotówki i twoich oszczędności?
2025-11-13 Komentarz walutowy MyBank.plW cieniu niedawnego zakończenia najdłuższego w historii Stanów Zjednoczonych paraliżu administracyjnego, rynek walutowy na świecie odzyskuje oddech, choć niepewność wciąż wisi w powietrzu. Prezydent Donald Trump podpisał ustawę przywracającą finansowanie rządu federalnego do końca stycznia 2026 roku, co pozwoliło na wznowienie pracy ponad miliona pracowników i publikację zaległych danych makroekonomicznych.
Funt pod presją decyzji BoE, złotówka w centrum uwagi inwestorów
2025-11-12 Komentarz walutowy MyBank.plŚrodowy poranek na rynku walutowym przynosi kontynuację trendów obserwowanych od początku tygodnia – z lekką dominacją dolara amerykańskiego wobec najważniejszych walut, utrzymaniem stabilności polskiego złotego i wyraźną korektą na rynku funta brytyjskiego. Bieżące notowania Forex wskazują na relatywną siłę PLN względem koszyka, nawet pomimo wzmożonej nerwowości makroekonomicznej na świecie.
Złoty broni silnego kursu – czy polska waluta pozostanie liderem regionu?
2025-11-10 Komentarz walutowy MyBank.plAktualne notowania walut, w poniedziałkowy poranek 10 listopada pokazują, że polski złoty wciąż pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu. O godzinie 9 rano euro kosztowało 4,24 złotego, dolar amerykański 3,67 złotego, frank szwajcarski 4,54 złotego, funt brytyjski 4,82 złotego, dolar kanadyjski 2,61 złotego, natomiast korona norweska wahała się w granicach 0,36 złotego. Takie notowania pokazują względną odporność złotówki na impulsy zewnętrzne i potwierdzają fundamentalną siłę polskiej gospodarki na tle regionu.