Data dodania: 2008-03-13 (09:44)
Wydarzeniem godnym odnotowania jest spadek kursu USDJPY do poziomu 99,97-100,03 (zależnie od źródła kwotowań), który został spowodowany wzrostem awersji do ryzyka po tym jak jeden z funduszy hedgingowych grupy Carlyle, notowanej w Amsterdamie, ogłosił niemożność spłaty długu wartego około 16,5 mld USD, który powstał w wyniku załamania rynku obligacji zabezpieczonych kredytami hipotecznymi.
Sytuacja jest bardzo napięta, gdyż Japonia zwykle interweniowała przy poziomie 100 USDJPY (działo się tak przy wszystkich 4 okazjach od 1995 roku, gdy kurs dolarjena osiągał to minimum) aby wspomóc swoich eksporterów. Menedżerowie z Toyoty już narzekają, że będą zmuszeni ciąć koszty, a dalsza aprecjacja jena stawia ich prawie „pod ścianą”. Spadek wartości dolara do większości kwotowanych walut sprawił, że Centralny Bank Jordanii ogłosił zamiar redukcji udziału USD w swoich rezerwach walutowych. Wielu ekonomistów uważa obecnie, że okres strukturalnej słabości dolara może przeciągnąć się poza pierwszą połowę tego roku. Wskaźniki techniczne na wszystkich parach dolarowych już od około tygodnia wskazują na przegrzanie rynku, ale nie przywiązywałbym do nich zbyt dużej wagi – teraz dla dolara kluczowe są zmiany oczekiwań inwestorów co do przyszłości amerykańskiej gospodarki. Przy ogromnym deficycie w wymianie handlowej z zagranicą ograniczenie popytu na aktywa denominowane w amerykańskiej walucie oznaczać będzie dalsze poważne osłabienie dolara.
Złoty może być dziś w nieco gorszej sytuacji, gdyż awersja do ryzyka po upadku Carlyle na pewno wzrośnie; eurozłoty ma na otwarciu wyraźnie „wzrostowe nastawienie”, również CHFPLN powinien piąć się w górę. Jedynym czynnikiem kontrującym taki rozwój wypadków byłby kolejny dzień wzrostów na GPW, ale tutaj raczej nie należy spodziewać się cudów – twarde realia i logika funkcjonowania rynku przemawiają raczej za spadkami na warszawskim parkiecie – nerwowość inwestorów i rozmiar strat Carlyle zapewne przełożą się na pogorszenie sentymentu w regionie.
W kalendarzu danych makroekonomicznych kluczową pozycję zajmuje raport o sprzedaży detalicznej w USA – większość banków koryguje w dół swoje prognozy (co ciekawe, przodują w tym banki szczególnie dotknięte stratami w sektorze subprime mortgages), najprawdopodobniej odczyt powiększy grono ekonomistów oczekujących pogłębiającej się recesji w USA, więc „zielony” może dziś dalej osłabić się, targetem na EURUSD staje się poziom 1,57. O godzinie 14:00 dane o CPI podaje GUS, jest bardzo prawdopodobne, że tempo wzrostu cen przyspiesza do 4,5% - 4,6% r/r; dalsze przyspieszenie inflacji, na które w Polsce poza czynnikami podażowymi (żywność, energia, surowce) wpływ mają również popytowe (żądania podwyżek) może prowadzić do niepokoju na giełdzie – obecnie oczekiwalibyśmy przy tak wysokich odczytach, że RPP nie poprzestanie na podnoszeniu stopy do poziomu 6%, ale wprowadzi przynajmniej jeszcze jedną podwyżkę, do 6,25%. Krótkoterminowo zatem złoty może zyskać po tej publikacji, o ile krzywa zerokuponowa zacznie wyraźnie przesuwać się w górę. Również o 14:00 decyzja w sprawie stóp w Szwajcarii, nie oczekujemy zmian.
Złoty może być dziś w nieco gorszej sytuacji, gdyż awersja do ryzyka po upadku Carlyle na pewno wzrośnie; eurozłoty ma na otwarciu wyraźnie „wzrostowe nastawienie”, również CHFPLN powinien piąć się w górę. Jedynym czynnikiem kontrującym taki rozwój wypadków byłby kolejny dzień wzrostów na GPW, ale tutaj raczej nie należy spodziewać się cudów – twarde realia i logika funkcjonowania rynku przemawiają raczej za spadkami na warszawskim parkiecie – nerwowość inwestorów i rozmiar strat Carlyle zapewne przełożą się na pogorszenie sentymentu w regionie.
W kalendarzu danych makroekonomicznych kluczową pozycję zajmuje raport o sprzedaży detalicznej w USA – większość banków koryguje w dół swoje prognozy (co ciekawe, przodują w tym banki szczególnie dotknięte stratami w sektorze subprime mortgages), najprawdopodobniej odczyt powiększy grono ekonomistów oczekujących pogłębiającej się recesji w USA, więc „zielony” może dziś dalej osłabić się, targetem na EURUSD staje się poziom 1,57. O godzinie 14:00 dane o CPI podaje GUS, jest bardzo prawdopodobne, że tempo wzrostu cen przyspiesza do 4,5% - 4,6% r/r; dalsze przyspieszenie inflacji, na które w Polsce poza czynnikami podażowymi (żywność, energia, surowce) wpływ mają również popytowe (żądania podwyżek) może prowadzić do niepokoju na giełdzie – obecnie oczekiwalibyśmy przy tak wysokich odczytach, że RPP nie poprzestanie na podnoszeniu stopy do poziomu 6%, ale wprowadzi przynajmniej jeszcze jedną podwyżkę, do 6,25%. Krótkoterminowo zatem złoty może zyskać po tej publikacji, o ile krzywa zerokuponowa zacznie wyraźnie przesuwać się w górę. Również o 14:00 decyzja w sprawie stóp w Szwajcarii, nie oczekujemy zmian.
Źródło: Piotr Denderski, Analityk rynków finansowych AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
09:26 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?
2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?
2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?
2025-12-02 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.
Lew bułgarski tylko do końca roku. Co oznacza wprowadzenie euro w Bułgarii dla Polaków i regionu?
2025-12-01 Komentarz walutowy MyBank.plLew bułgarski (BGN) wchodzi w swoje ostatnie tygodnie jako oficjalna waluta Bułgarii, a rynek walutowy już dziś traktuje go raczej jak „euro w przebraniu” niż w pełni niezależną walutę narodową. Od lat sztywnie powiązany z euro i zakotwiczony w mechanizmie ERM II, lew przestanie istnieć w obiegu gotówkowym z początkiem przyszłego roku, kiedy Bułgaria formalnie wejdzie do strefy euro. Dla gospodarki, która od dawna żyje w warunkach de facto europejskiej izby walutowej, będzie to raczej domknięcie długiego procesu integracji niż nagła rewolucja. Emocje są jednak realne – to koniec całej epoki w historii bułgarskiego pieniądza.
Silna złotówka na starcie grudnia: słaby dolar amerykański, niska inflacja i nerwowe rynki wokół Fed
2025-12-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPolski złoty wchodzi w nowy miesiąc w bardzo dobrej formie, pozostając jedną z najsilniejszych walut rynków wschodzących w regionie. Początek tygodnia przyniósł dalsze umocnienie PLN na tle koszyka głównych walut, mimo że dane o inflacji z Polski teoretycznie zwiększają szanse na obniżkę stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej już na najbliższym posiedzeniu. Rynek jednak wycenia taki ruch dość ostrożnie, a inwestorzy koncentrują się przede wszystkim na kombinacji dwóch czynników: solidnych fundamentów krajowej gospodarki oraz utrzymującej się słabości dolara amerykańskiego w skali globalnej.
Złotówka twardo trzyma się 4,23 za euro. Czy grudniowe decyzje Fed wszystko zmienią?
2025-11-27 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje w dzisiejszy, czwartkowy ranek, jedną z bardziej stabilnych walut rynków wschodzących w regionie, podczas gdy Europejski Bank Centralny w najnowszym raporcie o stabilności finansowej ostrzega przed „podwyższonymi” ryzykami, a inwestorzy niemal jednomyślnie grają pod grudniową obniżkę stóp w USA. W efekcie ruchy na głównych parach są ograniczone, ale napięcie pod powierzchnią rynku rośnie.









