Data dodania: 2008-02-21 (14:22)
Polacy coraz częściej sięgają po karty kredytowe, a banki mocno promują ten produkt. Jeszcze w tym kwartale zadłużenie z tego tytułu przekroczy 10 mld PLN. Na koniec roku Polacy pożyczyli za pośrednictwem kart kredytowych ponad 8,8 mld PLN(dane NBP).
To zadłużenie systematycznie rośnie, bo jeszcze rok wcześniej było to niecałe 5,8 mld PLN.
Można się spodziewać, że ten trend szybko się nie zatrzyma, i jeszcze w tym kwartale zadłużenie przekroczy „okrągłą” barierę 10 mld PLN, a na koniec roku zbliży się do 14 mld PLN.
Poziom „plastikowych” długów nie powinien jednak budzić niepokoju. Po pierwsze to efekt rosnącej liczby kart, czyli tego, że coraz większa liczba Polaków przykłada rękę do wzrostu takiej formy zadłużenia.
Według danych NBP na koniec III kwartału 2007 liczba wydanych kart sięgnęła 7,5 mln sztuk. Można szacować, że na koniec roku przekroczyła 8 mln, i teraz zbliża się ku 9 mln. Rosnące zadłużenie rozkłada się więc na coraz większą liczbę plastikowych pieniędzy. Do tego część z tego „karcianego” długu spłacana jest w całości w kolejnym miesiącu. Banki nie udostępniają szczegółowych danych dotyczących liczby osób korzystających z kart kredytowych w ten racjonalny sposób, czyli spłacając całość zadłużenia raz w miesiącu, i tym samym nie ponosząc kosztów odsetek. Na podstawie sygnałów docierających z banków można jednak szacować, że dotyczy to około połowy klientów.
Pozwala to wyciągnąć wniosek, że zaledwie 4-5 mld PLN to zadłużenie na kartach, które jest faktycznym obciążeniem dla klientów. Wartość pożyczonych kartami pieniędzy trzeba też porównać
z innymi kredytami. Na mieszkania pożyczyliśmy ponad 116 mld PLN, kredytów konsumpcyjnych (gotówkowe, ratalne, samochodowe) mamy ponad 70 mld PLN. Jeśli chodzi o karty kredytowe
to wciąż jesteśmy na początku drogi, ale można się spodziewać, że będziemy po niej szybko kroczyć.
Co proponują banki
Dla banków karty kredytowe to atrakcyjny wysokomarżowy produkt. Mocno więc go promują, dodając do innych produktów, jak na przykład kredytów hipotecznych, czy nawet wysyłając przygotowane plastiki pod adres klientów z zaproszeniem do oddziału na podpisanie umowy.
W załączonej tabeli (nr 1) przedstawiamy aktualną ofertę kart kredytowych z segmentu tych najpopularniejszych, różniących się przede wszystkim wysokością oprocentowania zaczynających się od stawek poniżej 10 proc., a kończąc na limicie z ustawy antylichwiarskiej, czyli na 27 proc. Tu warto zauważyć, że ostatnio oprocentowanie kart w zasadzie stoi w miejscu. Od końca września ubiegłego roku wzrosło np. w przypadku Banku Pekao, gdzie oprocentowanie karty to czterokrotność stopy lombardowej NBP - zwiększało się więc ono wraz z każdą podwyżką stóp przez RPP. Stawki podniósł również Citibank (z 21,96 na 23,4 proc.) i PKO BP (z 21,9 na 22,4 proc. ). Z kolei ING Bank zdecydował się nawet na obniżkę (z 17 proc. na 15,5 proc.). Reszta banków została przy starych stawkach, co oznacza, że karty względnie tanieją. Rośnie przecież oprocentowanie depozytów,
czy innych kredytów, więc w stosunku do tych produktów oprocentowanie kart staje się bardziej atrakcyjne. To zasługa dużej konkurencji, ale niestety można się spodziewać, że w niedalekiej przyszłości kolejne banki podniosą oprocentowanie. Dlaczego? Ze względu na fakt oferowania coraz wyższych, konkurencyjnych stawek oprocentowania depozytów i kont oszczędnościowych banki szukają rekompensaty, a tym samym dodatkowych dochodów gdzie indziej – karty kredytowe wydają się jednym z takich miejsc.
Jeśli chodzi o inne parametry oferty to warto zwrócić uwagę, że konkurencja na tym rynku sprawiła,
że karty coraz częściej są bezpłatne. Promocyjne zniesienie opłat za wydanie, nagradzanie aktywnych klientów (tych, którzy używają karty do płatności bezgotówkowych) zwolnieniem z opłat
to w zasadzie standard bankowych propozycji.
Jak używać karty z głową i jakie są alternatywy
Karta kredytowa może być bardzo użytecznym instrumentem. Daje możliwość skorzystania
z darmowego kredytu, jest bezpieczniejsza niż gotówka, często łączą się z nią dodatkowe ubezpieczenia i rabaty w sklepach. Większość z nich może się również przydać do płatności
w sklepach internetowych. Niestety użytkownik karty może popełnić kilka błędów, które narażą go na dodatkowe koszty. Po pierwsze, o czym wspomniano wcześniej, sposób spłacania karty kredytowej.
Regulując raz w miesiącu całość zadłużenia nie płacimy odsetek. Decydując się na skorzystanie
z kredytu, trzeba liczyć się z tym, że odsetki zostaną naliczone, i to nie od daty wystawienia wyciągu, ale faktycznego wykorzystania tych pieniędzy, czyli od daty zakupu. Ten sposób korzystania z karty kredytowej jest dużo droższy. Po drugie nie wszyscy pamiętają, jak kosztowne są transakcje gotówkowe wykonywane kartą. Bank pobiera bowiem kilkuprocentową prowizję za wypłatę pieniędzy nawet z własnego bankomatu. Odsetki są ponadto liczone od daty wybrania pieniędzy – grace period, czyli okres bezodsetkowy dotyczy tylko transakcji bezgotówkowych. Na tym nie koniec, w niektórych bankach oprocentowanie transakcji gotówkowych jest wyższe niż bezgotówkowych.
Finansowe skutki dwóch sposobów korzystania z karty pokazano w tabeli nr 2. Dla porównania znalazły się tam też alternatywne produkty: kredyt gotówkowy i kredyt w rachunku bieżącym. Okazuje się, że kredyt gotówkowy, mimo niższego oprocentowania nominalnego, może być czasem droższy niż pożyczenie pieniędzy na karcie. To efekt wysokich, nawet 5-proc., prowizji pobieranych od udzielenia kredytu. Oczywiście tabela pokazuje tylko zasadę działania różnych form finansowania, przy innych parametrach kredyt gotówkowy mógłby okazać się bardziej korzystny. Trzeba też pamiętać, że przy wyborze kredytu, warto patrzeć nie tylko na finansowe parametry, warto również dostosować go do własnych predyspozycji. Zmniejszanie zadłużenia na karcie, czy kredycie
w rachunku wymaga nieco samokontroli. Nikt nie zmusza nas do płacenia miesięcznych rat. Z punktu widzenia banku możemy cały czas utrzymywać takie samo zadłużenie, bylebyśmy płacili odsetki.
To w naszym interesie jest by systematycznie zmniejszać poziom długu.
Nieco łatwiej, choć często drożej, jest w przypadku kredytu gotówkowego. Tu co miesiąc mamy do zapłacenia ratę, a jej nieuregulowanie może mieć dość przykre konsekwencje (na przykład negatywny wpis w Biurze Informacji Kredytowej, który utrudni zaciąganie kolejnych pożyczek).
Osoby, które nie wierzą we własne możliwości samokontroli powinny korzystać raczej z typowych kredytów, a nie kart kredytowych. Beztroskie korzystanie z karty to bowiem prosta droga by wpaść
w spiralę długów.
Można się spodziewać, że ten trend szybko się nie zatrzyma, i jeszcze w tym kwartale zadłużenie przekroczy „okrągłą” barierę 10 mld PLN, a na koniec roku zbliży się do 14 mld PLN.
Poziom „plastikowych” długów nie powinien jednak budzić niepokoju. Po pierwsze to efekt rosnącej liczby kart, czyli tego, że coraz większa liczba Polaków przykłada rękę do wzrostu takiej formy zadłużenia.
Według danych NBP na koniec III kwartału 2007 liczba wydanych kart sięgnęła 7,5 mln sztuk. Można szacować, że na koniec roku przekroczyła 8 mln, i teraz zbliża się ku 9 mln. Rosnące zadłużenie rozkłada się więc na coraz większą liczbę plastikowych pieniędzy. Do tego część z tego „karcianego” długu spłacana jest w całości w kolejnym miesiącu. Banki nie udostępniają szczegółowych danych dotyczących liczby osób korzystających z kart kredytowych w ten racjonalny sposób, czyli spłacając całość zadłużenia raz w miesiącu, i tym samym nie ponosząc kosztów odsetek. Na podstawie sygnałów docierających z banków można jednak szacować, że dotyczy to około połowy klientów.
Pozwala to wyciągnąć wniosek, że zaledwie 4-5 mld PLN to zadłużenie na kartach, które jest faktycznym obciążeniem dla klientów. Wartość pożyczonych kartami pieniędzy trzeba też porównać
z innymi kredytami. Na mieszkania pożyczyliśmy ponad 116 mld PLN, kredytów konsumpcyjnych (gotówkowe, ratalne, samochodowe) mamy ponad 70 mld PLN. Jeśli chodzi o karty kredytowe
to wciąż jesteśmy na początku drogi, ale można się spodziewać, że będziemy po niej szybko kroczyć.
Co proponują banki
Dla banków karty kredytowe to atrakcyjny wysokomarżowy produkt. Mocno więc go promują, dodając do innych produktów, jak na przykład kredytów hipotecznych, czy nawet wysyłając przygotowane plastiki pod adres klientów z zaproszeniem do oddziału na podpisanie umowy.
W załączonej tabeli (nr 1) przedstawiamy aktualną ofertę kart kredytowych z segmentu tych najpopularniejszych, różniących się przede wszystkim wysokością oprocentowania zaczynających się od stawek poniżej 10 proc., a kończąc na limicie z ustawy antylichwiarskiej, czyli na 27 proc. Tu warto zauważyć, że ostatnio oprocentowanie kart w zasadzie stoi w miejscu. Od końca września ubiegłego roku wzrosło np. w przypadku Banku Pekao, gdzie oprocentowanie karty to czterokrotność stopy lombardowej NBP - zwiększało się więc ono wraz z każdą podwyżką stóp przez RPP. Stawki podniósł również Citibank (z 21,96 na 23,4 proc.) i PKO BP (z 21,9 na 22,4 proc. ). Z kolei ING Bank zdecydował się nawet na obniżkę (z 17 proc. na 15,5 proc.). Reszta banków została przy starych stawkach, co oznacza, że karty względnie tanieją. Rośnie przecież oprocentowanie depozytów,
czy innych kredytów, więc w stosunku do tych produktów oprocentowanie kart staje się bardziej atrakcyjne. To zasługa dużej konkurencji, ale niestety można się spodziewać, że w niedalekiej przyszłości kolejne banki podniosą oprocentowanie. Dlaczego? Ze względu na fakt oferowania coraz wyższych, konkurencyjnych stawek oprocentowania depozytów i kont oszczędnościowych banki szukają rekompensaty, a tym samym dodatkowych dochodów gdzie indziej – karty kredytowe wydają się jednym z takich miejsc.
Jeśli chodzi o inne parametry oferty to warto zwrócić uwagę, że konkurencja na tym rynku sprawiła,
że karty coraz częściej są bezpłatne. Promocyjne zniesienie opłat za wydanie, nagradzanie aktywnych klientów (tych, którzy używają karty do płatności bezgotówkowych) zwolnieniem z opłat
to w zasadzie standard bankowych propozycji.
Jak używać karty z głową i jakie są alternatywy
Karta kredytowa może być bardzo użytecznym instrumentem. Daje możliwość skorzystania
z darmowego kredytu, jest bezpieczniejsza niż gotówka, często łączą się z nią dodatkowe ubezpieczenia i rabaty w sklepach. Większość z nich może się również przydać do płatności
w sklepach internetowych. Niestety użytkownik karty może popełnić kilka błędów, które narażą go na dodatkowe koszty. Po pierwsze, o czym wspomniano wcześniej, sposób spłacania karty kredytowej.
Regulując raz w miesiącu całość zadłużenia nie płacimy odsetek. Decydując się na skorzystanie
z kredytu, trzeba liczyć się z tym, że odsetki zostaną naliczone, i to nie od daty wystawienia wyciągu, ale faktycznego wykorzystania tych pieniędzy, czyli od daty zakupu. Ten sposób korzystania z karty kredytowej jest dużo droższy. Po drugie nie wszyscy pamiętają, jak kosztowne są transakcje gotówkowe wykonywane kartą. Bank pobiera bowiem kilkuprocentową prowizję za wypłatę pieniędzy nawet z własnego bankomatu. Odsetki są ponadto liczone od daty wybrania pieniędzy – grace period, czyli okres bezodsetkowy dotyczy tylko transakcji bezgotówkowych. Na tym nie koniec, w niektórych bankach oprocentowanie transakcji gotówkowych jest wyższe niż bezgotówkowych.
Finansowe skutki dwóch sposobów korzystania z karty pokazano w tabeli nr 2. Dla porównania znalazły się tam też alternatywne produkty: kredyt gotówkowy i kredyt w rachunku bieżącym. Okazuje się, że kredyt gotówkowy, mimo niższego oprocentowania nominalnego, może być czasem droższy niż pożyczenie pieniędzy na karcie. To efekt wysokich, nawet 5-proc., prowizji pobieranych od udzielenia kredytu. Oczywiście tabela pokazuje tylko zasadę działania różnych form finansowania, przy innych parametrach kredyt gotówkowy mógłby okazać się bardziej korzystny. Trzeba też pamiętać, że przy wyborze kredytu, warto patrzeć nie tylko na finansowe parametry, warto również dostosować go do własnych predyspozycji. Zmniejszanie zadłużenia na karcie, czy kredycie
w rachunku wymaga nieco samokontroli. Nikt nie zmusza nas do płacenia miesięcznych rat. Z punktu widzenia banku możemy cały czas utrzymywać takie samo zadłużenie, bylebyśmy płacili odsetki.
To w naszym interesie jest by systematycznie zmniejszać poziom długu.
Nieco łatwiej, choć często drożej, jest w przypadku kredytu gotówkowego. Tu co miesiąc mamy do zapłacenia ratę, a jej nieuregulowanie może mieć dość przykre konsekwencje (na przykład negatywny wpis w Biurze Informacji Kredytowej, który utrudni zaciąganie kolejnych pożyczek).
Osoby, które nie wierzą we własne możliwości samokontroli powinny korzystać raczej z typowych kredytów, a nie kart kredytowych. Beztroskie korzystanie z karty to bowiem prosta droga by wpaść
w spiralę długów.
Banki - Najnowsze wiadomości i komentarze
Pożyczki dla zadłużonych - gdzie pozyskać pieniądze na spłatę długów?
2024-11-04 Poradnik konsumentaRegulowanie należności za kilka pożyczek bywa bardzo trudne. W takiej sytuacji może pojawić się myśl o znalezieniu produktu finansowego, który pozwoli zrównoważyć domowy budżet. Gdzie znaleźć ofertę dopasowaną do swoich potrzeb i na co uważać przy jej wyborze?
Kalkulator rzeczywistego kosztu leasingu – jak obliczyć ile naprawdę kosztuje leasing?
2024-10-24 Artykuł sponsorowanyLeasing jest jedną z najpopularniejszych form finansowania różnych inwestycji w sektorze prywatnym lub firmowym. Zgodnie z umową co miesiąc płaci się ratę w określonej wysokości, a po jej zakończeniu można wykupić daną rzecz. Rzeczywisty koszt leasingu różni się jednak od tego, co pokazywane jest w ofertach reklamowych. Sprawdź, dlaczego warto skorzystać z kalkulatora rzeczywistego kosztu leasingu.
Czy pieniądze Polaków w bankach są bezpieczne?
2024-10-01 Monitor Rynku MyBank.plBezpieczeństwo środków finansowych przechowywanych w bankach jest jednym z kluczowych aspektów, który wpływa na zaufanie społeczeństwa do systemu bankowego. W kontekście Polski, wiele czynników determinujących stabilność i bezpieczeństwo depozytów bankowych wpływa na decyzje Polaków dotyczące przechowywania swoich oszczędności. W niniejszym artykule przeanalizujemy główne elementy, które wpływają na bezpieczeństwo pieniędzy Polaków w bankach, w tym regulacje prawne, system gwarancji depozytów, kondycję sektora bankowego oraz czynniki makroekonomiczne.
VeloBank: Twoje Idealne Konto Osobiste z Atrakcyjnymi Korzyściami
2024-09-30 Skaner rynku bankowegoW dzisiejszych czasach wybór odpowiedniego konta osobistego jest kluczowy dla zarządzania finansami. VeloBank oferuje wyjątkową propozycję, która sprawia, że otwarie VeloKonta to doskonały krok na drodze do finansowej niezależności. Z VeloKontem masz po drodze – nie tylko zyskujesz natychmiastowe benefity, ale także możliwość uzyskania znacznych zwrotów za codzienne transakcje.
Otwórz konto bankowe w Santander i Zyskaj do 600 zł!
2024-09-27 Skaner rynku bankowegoKonto Santander to nowoczesne rozwiązanie, które oferuje nie tylko wygodę codziennego bankowania, ale również możliwość uzyskania atrakcyjnych premii finansowych. Decydując się na otwarcie konta, możesz skorzystać z kilku promocji, które łącznie pozwalają Ci zyskać aż do 600 zł!
Dlaczego nowoczesne firmy potrzebują zaawansowanych rozwiązań płatniczych
2024-09-03 Poradnik przedsiębiorcyW dzisiejszym dynamicznym środowisku biznesowym efektywne zarządzanie płatnościami jest kluczowe dla sukcesu. W miarę jak firmy poruszają się po skomplikowanych krajobrazach finansowych, solidne rozwiązania płatnicze stają się coraz ważniejsze. Oto, jak nowoczesne potrzeby płatnicze są zaspokajane i dlaczego firmy powinny rozważyć zaawansowane rozwiązania płatnicze, takie jak Clarity Global, aby usprawnić swoje operacje finansowe.
Kiedy ustawić zlecenie stałe?
2024-08-26 Poradnik konsumentaW ciągu miesiąca wykonuje się kilka, a nawet kilkanaście przelewów bankowych, które powtarzają się co miesiąc. O tych zleceniach należy pamiętać, by nie spotkały nas przykre okoliczności. Niewykonanie przelewu może oznaczać naliczenie odsetek. Przeczytaj artykuł i dowiedz się czym jest zlecenie stałe.
Tendencje w Bankowości Cyfrowej w 2024: Przewodnik po Przyszłości Finansów
2024-08-16 Poradnik konsumentaW miarę jak wkraczamy w 2024 rok, krajobraz bankowości cyfrowej dynamicznie się rozwija, napędzany postępem technologicznym i zmieniającymi się oczekiwaniami konsumentów. Transformacja sektora bankowego to nie tylko trend, ale wręcz konieczność, ponieważ instytucje finansowe, w tym firmy tworzące oprogramowanie finansowe, starają się sprostać wymaganiom świata ukierunkowanego na digitalizację. Oto kilka kluczowych trendów w bankowości cyfrowej, które kształtują rok 2024:
Finanse w erze technologii: jak zabezpieczyć swoje środki?
2024-06-25 Poradnik konsumentaW 2024 roku mało kto – jeśli w ogóle ktokolwiek – korzysta wyłącznie z tradycyjnych metod zarządzania finansami. Do wszystkiego wystarczy aplikacja na smartfona albo przeglądarka internetowa. Inwestowanie, operowanie środkami czy granie na giełdzie jest możliwe bez wychodzenia z domu. To niewątpliwa wygoda, ale i szereg nowych zagrożeń, które istnieją właśnie dzięki nowoczesnej technologii.
Które konto dla nastolatka wybrać? Podpowiadamy!
2024-05-15 Artykuł sponsorowanySięgając do portfela, coraz częściej wyciągamy z niego nie gotówkę, a kartę. Tradycyjne płatności powoli odchodzą w zapomnienie. Nic dziwnego – transakcje bezgotówkowe są wygodniejsze i szybsze – nie trzeba nerwowo szukać drobnych w portfelu. Może warto iść za ciosem i wypłacać dziecku kieszonkowe nie w gotówce, a bezpośrednio na konto? Najpierw jednak trzeba wybrać odpowiednie konto dla nastolatka.