Data dodania: 2007-12-31 (10:27)
Na kolejnej sesji z niewielką płynnością dolar osłabił się. Przyczyną były kolejne negatywne dane makroekonomiczne. Wzbudziły one kolejny raz obawy o możliwość przeciągnięcia się kryzysu na rynku nieruchomości oraz wywołania kolejnych negatywnych skutków w sektorach związanych z tym rynkiem – czyli przede wszystkim sektorze finansowym.
Giełda i dolar zareagowały spadkami, co było preferowanym kierunkiem już od czwartku po zamachu na byłą premier Pakistanu Benazir Brutto. Zdarzenie to może mieć kolosalny wpływ na sytuację Pakistanu i ogólnie na bezpieczeństwo reszty świata – należy pamiętać, że po zamachu wzrosło zagrożenie przejęcia władzy w Pakistanie przez radykalnych islamistów, a jest to kraj posiadający broń atomową. Fakty te w dużej mierze są przyczyną spadku wartości dolara. Ceny złota odzwierciedlają te obawy. Uważamy, że obawy geopolityczne będą nadal istotnie wpływały na ceny aktywów w najbliższym czasie. Dolar i giełda powinny być w tym czasie słabe, złoto i ropa naftowa powinny rosnąć. Rynki wschodzące zachowywać się będą zapewnie różnie w zależności od regionu, może pojawić się pewna presja, jednak w przypadku takich walut jak złoty powinna być ograniczona.
EURPLN
Złoty pozostaje w konsolidacji w już bardzo teraz wąskim zakresie 3,60-3.62. Niska płynność rynku nie zachęciła jednak żadnych inwestorów do przeprowadzenia próby wybicia z tego zakresu. Z jednej strony złotem szkodzi sytuacja na rynkach akcji i zmniejszona atrakcyjność rynków wschodzących. Z drugiej jednak strony złoty jest jedną z najatrakcyjniejszych walut fundamentalnie, co sprawia, że wszelkie korekty są bardzo niewielkie. Nowy rok często przynosi zmianę obserwowanej tendencji, co tym razem może oznaczać wybicie z tego zakresu. Kierunek powinien być zdeterminowany głównie przez sytuację na rynkach zagranicznych.
EURUSD
Słabość dolara prawdopodobnie będzie się utrzymywać, gdyż destabilizacja Pakistanu, jest wydarzeniem, które może mieć dalekosiężne i długotrwałe skutki. Dane makroekonomiczne, jak i oczekiwania na obniżkę stóp procentowych powinny cementować negatywny sentyment. Jako, że złoto odzwierciedla obecnie zarówno obawy geopolityczne jak i inflacyjne zatem można traktować ten rynek jako wskazówkę dla dolara. Na dzisiejszej sesji płynność będzie niewielka więc nie można wykluczyć dalszych dynamicznych ruchów. Często wraz z nowym rokiem dochodziło do dynamicznej zmiany obserwowanej tendencji – należy mieć to na uwadze, jednak obecnie trudno znaleźć przekonujące krótkoterminowe argumenty za zmianą sentymentu do dolara.
GBPUSD
Funt jest nadal pod presją, jednak ze względu na fakt silnego osłabienia USD może to być mało widoczne na rynku GBPUSD. Nasze prognozy słabszego funta spełniają się jednak bardzo wyraźnie na rynku EURGBP, który osiągnął kolejne maksimum. Korekta jest możliwa w praktycznie każdym, nawet najsilniejszym trendzie i choć nie widać na razie powodów fundamentalnych do pojawienia się takiej korekty to jednak kurs GBPUSD może jeszcze kontynuować ruch do góry za sprawą słabego dolara. Sytuacja fundamentalna GBP jest jasna, BoE jest na najlepszej drodze do obniżki stóp, z wielu kierunków (m.in. nieruchomości) nadchodzą informacje, które dają mu ku temu silne przesłanki.
USDJPY
USDJPY przełamał linię trendu wzrostowego od końca listopada i rozwija się korekta, która przypomina nieco korektę z połowy października. Umocnienie jena związane jest ze spadkami cen akcji i generalnemu wzrostowi awersji do ryzyka – z jednej strony w wyniku zamach w Pakistanie, z drugiej w wyniku pojawienia się kolejny raz obaw o pogorszenie się sytuacji na rynku nieruchomości w USA, co może przełożyć się na kolejną falę wyprzedaży akcji. Sytuacja techniczna sprzyja umocnieniu jena, gdyż ruch ponad 114 z 21grudnia miał charakter fałszywego wybicia.
EURPLN
Złoty pozostaje w konsolidacji w już bardzo teraz wąskim zakresie 3,60-3.62. Niska płynność rynku nie zachęciła jednak żadnych inwestorów do przeprowadzenia próby wybicia z tego zakresu. Z jednej strony złotem szkodzi sytuacja na rynkach akcji i zmniejszona atrakcyjność rynków wschodzących. Z drugiej jednak strony złoty jest jedną z najatrakcyjniejszych walut fundamentalnie, co sprawia, że wszelkie korekty są bardzo niewielkie. Nowy rok często przynosi zmianę obserwowanej tendencji, co tym razem może oznaczać wybicie z tego zakresu. Kierunek powinien być zdeterminowany głównie przez sytuację na rynkach zagranicznych.
EURUSD
Słabość dolara prawdopodobnie będzie się utrzymywać, gdyż destabilizacja Pakistanu, jest wydarzeniem, które może mieć dalekosiężne i długotrwałe skutki. Dane makroekonomiczne, jak i oczekiwania na obniżkę stóp procentowych powinny cementować negatywny sentyment. Jako, że złoto odzwierciedla obecnie zarówno obawy geopolityczne jak i inflacyjne zatem można traktować ten rynek jako wskazówkę dla dolara. Na dzisiejszej sesji płynność będzie niewielka więc nie można wykluczyć dalszych dynamicznych ruchów. Często wraz z nowym rokiem dochodziło do dynamicznej zmiany obserwowanej tendencji – należy mieć to na uwadze, jednak obecnie trudno znaleźć przekonujące krótkoterminowe argumenty za zmianą sentymentu do dolara.
GBPUSD
Funt jest nadal pod presją, jednak ze względu na fakt silnego osłabienia USD może to być mało widoczne na rynku GBPUSD. Nasze prognozy słabszego funta spełniają się jednak bardzo wyraźnie na rynku EURGBP, który osiągnął kolejne maksimum. Korekta jest możliwa w praktycznie każdym, nawet najsilniejszym trendzie i choć nie widać na razie powodów fundamentalnych do pojawienia się takiej korekty to jednak kurs GBPUSD może jeszcze kontynuować ruch do góry za sprawą słabego dolara. Sytuacja fundamentalna GBP jest jasna, BoE jest na najlepszej drodze do obniżki stóp, z wielu kierunków (m.in. nieruchomości) nadchodzą informacje, które dają mu ku temu silne przesłanki.
USDJPY
USDJPY przełamał linię trendu wzrostowego od końca listopada i rozwija się korekta, która przypomina nieco korektę z połowy października. Umocnienie jena związane jest ze spadkami cen akcji i generalnemu wzrostowi awersji do ryzyka – z jednej strony w wyniku zamach w Pakistanie, z drugiej w wyniku pojawienia się kolejny raz obaw o pogorszenie się sytuacji na rynku nieruchomości w USA, co może przełożyć się na kolejną falę wyprzedaży akcji. Sytuacja techniczna sprzyja umocnieniu jena, gdyż ruch ponad 114 z 21grudnia miał charakter fałszywego wybicia.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Ropa zawraca w dół
2024-10-08 Raport DM BOŚ z rynku walutWtorek nie przynosi konkretnego kierunku na walutach - dolar wypada mieszanie. Pogorszyły się za to nastroje na rynkach akcji - wczoraj cofnięcie zaliczyły indeksy na Wall Street, a dzisiaj taniała Azja (z wyjątkiem Chin). Na rynku zwraca się uwagę na wpływ ostatnich świetnych danych makro z USA, które wpłynęły na oczekiwania wobec kolejnych ruchów FED (redukowane są nadmierne oczekiwania, co do cięć stóp, jakie miały miejsce w ostatnich tygodniach), co tym samym ma wpływ na giełdowe "mnożniki" i wyceny. Ale pośrednio wpływ ma też sytuacja na Bliskim Wschodzie.
Soft-landing, czy no-landing?
2024-10-07 Raport DM BOŚ z rynku walutRynki finansowe nie biorą obecnie wcale pod uwagę scenariusza recesji w USA. Po świetnych odczytach Departamentu Pracy USA w miniony piątek i niezłych danych ISM kilka dni wcześniej pojawiają się wręcz głosy, że będziemy mieć "no-landing scenario", czyli amerykańska gospodarka zamiast spowolnić, to przyspieszy wchodząc w dalszą fazę ożywienia.
Ze skrajności w skrajność
2024-10-07 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersRynek przez ostatnie dwa miesiące przeszedł z okresu obaw o amerykańską gospodarkę o możliwą recesję do przekonania, że „miękkie lądowanie” to scenariusz wysoce prawdopodobny. Wszystko za sprawą danych z amerykańskiego rynku pracy. Spekulacje dotyczące kolejnej obniżki o 50 pb przez Fed zostały w pewien sposób „ucięte”. Dolar zyskał na wartości a giełda na Wall Street potraktowała dobre dane jako pretekst do kontynuacji wzrostów. Indeksy Dow Jones oraz SP500 nie zdołały jednak wyznaczyć nowych historycznych rekordów.
Ze skrajności w skrajność
2024-10-07 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersRynek przez ostatnie dwa miesiące przeszedł z okresu obaw o amerykańską gospodarkę o możliwą recesję do przekonania, że „miękkie lądowanie” to scenariusz wysoce prawdopodobny. Wszystko za sprawą danych z amerykańskiego rynku pracy. Spekulacje dotyczące kolejnej obniżki o 50 pb przez Fed zostały w pewien sposób „ucięte”. Dolar zyskał na wartości a giełda na Wall Street potraktowała dobre dane jako pretekst do kontynuacji wzrostów. Indeksy Dow Jones oraz SP500 nie zdołały jednak wyznaczyć nowych historycznych rekordów.
Złoty spróbuje odreagować?
2024-10-07 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPiątkowy handel zakończył się zwyżkami na amerykańskich indeksach, a dzisiaj rano równie pozytywnie reaguje Azja. Mimo utrzymującego się globalnego napięcia związanego z ryzykiem eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie, na rynki wraca optymizm, co ma związek ze świetnymi danymi z amerykańskiego rynku pracy, jakie poznaliśmy w piątek po południu.
Gospodarka USA nie będzie lądować?
2024-10-07 Poranny komentarz walutowy XTBPo piątkowych danych z amerykańskiego rynku pracy pojawiły się nadzieje na scenariusz „no landing”. Oznacza to, że gospodarka wcale nie musi doświadczyć mocniejszego spowolnienia związanego z utrzymywaniem wysokich stóp procentowych przez dłuższy czas, a kontynuować umiarkowany wzrost. Jednocześnie jednak doszło do wyraźnego zmniejszenia oczekiwań na obniżki stóp procentowych w USA. Z drugiej strony Chiny wracają na rynki po tygodniowym odpoczynku, gdzie kontynuowane są wcześniejsze wzrosty. Weekend nie przyniósł również eskalacji sytuacji na Bliskim Wschodzie, co skutkuje lekkim cofnięciem ropy.
Gospodarka USA nie będzie lądować?
2024-10-07 Poranny komentarz walutowy XTBPo piątkowych danych z amerykańskiego rynku pracy pojawiły się nadzieje na scenariusz „no landing”. Oznacza to, że gospodarka wcale nie musi doświadczyć mocniejszego spowolnienia związanego z utrzymywaniem wysokich stóp procentowych przez dłuższy czas, a kontynuować umiarkowany wzrost. Jednocześnie jednak doszło do wyraźnego zmniejszenia oczekiwań na obniżki stóp procentowych w USA. Z drugiej strony Chiny wracają na rynki po tygodniowym odpoczynku, gdzie kontynuowane są wcześniejsze wzrosty. Weekend nie przyniósł również eskalacji sytuacji na Bliskim Wschodzie, co skutkuje lekkim cofnięciem ropy.
Gospodarka USA nie będzie lądować?
2024-10-07 Poranny komentarz walutowy XTBPo piątkowych danych z amerykańskiego rynku pracy pojawiły się nadzieje na scenariusz „no landing”. Oznacza to, że gospodarka wcale nie musi doświadczyć mocniejszego spowolnienia związanego z utrzymywaniem wysokich stóp procentowych przez dłuższy czas, a kontynuować umiarkowany wzrost. Jednocześnie jednak doszło do wyraźnego zmniejszenia oczekiwań na obniżki stóp procentowych w USA. Z drugiej strony Chiny wracają na rynki po tygodniowym odpoczynku, gdzie kontynuowane są wcześniejsze wzrosty. Weekend nie przyniósł również eskalacji sytuacji na Bliskim Wschodzie, co skutkuje lekkim cofnięciem ropy.
Zdecydują dane NFP
2024-10-04 Raport DM BOŚ z rynku walutPiątkowy ranek przynosi mieszane wskazania dla dolara, co pokazuje, że sytuacja rozstrzygnie się dopiero po godz. 14:30. Wtedy Departament Pracy USA zwyczajowo opublikuje swoje comiesięczne dane dotyczące stopy bezrobocia, nowych etatów poza rolnictwem, czy też dynamiki średniej płacy godzinowej. We wrześniu oczekuje się w zasadzie utrzymania status quo z sierpnia - stopy bezrobocia na poziomie 4,2 proc., oraz NFP wokół 140 tys., oraz dynamiki płac na poziomie 3,8 proc. r/r.
Emocje związane z NFP zredukowane przez eskalację napięć na Bliskim Wschodzie
2024-10-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersEmocje związane z danymi dotyczącymi amerykańskiego rynku pracy przed nami. Kiedy w tle toczy się wojna, wydarzenia związane z publikacją kluczowych figur makroekonomicznych schodzą jednak na drugi plan. Działania na Bliskim Wschodzie, które zaczęły w końcu wpływać na rynek ropy naftowej, powodują, że nastroje wśród inwestorów są dość słabe. Indeksy wykonały co prawda lekką korektę, spadki są jak na razie jedynie umiarkowane i brakuje ewidentnych sygnałów zmiany trendu. Cena ropy przełamała trzy-miesięczną linię trendu spadkowego i w szybkim tempie znalazła się na 4 tygodniowych szczytach.