
Data dodania: 2007-12-28 (09:18)
Wczoraj rynkami wstrząsnęła wiadomość, że była premier Pakistanu Benazir Brutto zginęła w zamachu. Giełda oraz dolar mocno spadły, gdyż to wydarzenie zwiastuje niepokój w regionie będącym bardzo ważnym ogniwem w polityce zagranicznej Stanów Zjednoczonych.
Rynek akcji znalazł się pod presją także w wyniku oczekiwań nowych informacji o stratach w instytucjach finansowych oraz słabszych danych makroekonomicznych – dane o zamówieniach na dobra trwałe były dużo gorsze od oczekiwań. Zaskakujący wzrost optymizmu konsumentów nie zdołał poprawić nastroju. Dolar naturalnie także spadał. Skala ruchów była dodatkowo zwiększona poprzez niewielką płynność rynków, która widoczna będzie także i dzisiaj. Ceny złota i obligacji wzrosły, w przypadku tych drugich istotnym wsparciem okazały się wyniki aukcji. Wzrost awersji do ryzyka przełożył się na umocnienie jena i lekką presję na rynki wschodzące, jednak w większości przypadków dzień zakończył się bez istotnych zmian. Zamach w Pakistanie może być początkiem fali zamieszek i z pewnością obawy geopolityczne będą istotnie wpływały na ceny aktywów w najbliższym czasie.
EURPLN
Niska płynność rynku przyczyniła się do zwiększonej zmienności na rynku złotego. Początkowe osłabienie zostało szybko zniesione i pod koniec dnia złoty ponownie był blisko dziennych maksimów. Zamach w Pakistanie nie jest dla złotego bardzo istotnym wydarzeniem. To co się dzieje z giełdą i dolarem ma obecnie kluczowe znaczenie. Wczorajsze wydarzenia i dane makro dobrze dla tych rynków nie rokują a zatem inwestorzy sceptycznie (na razie) podchodzą do umocnienia złotego. Koniec roku zazwyczaj obfituje w większą zmienność (realizacja zysków, przetasowania w portfelach), natomiast nowy rok często przynosi zmianę obserwowanej tendencji – tak czy owak kluczem do określenia kierunku będzie zachowanie się rynków akcji w krajach rozwiniętych i determinowany tym sentyment do aktywów ryzykownych.
EURUSD
Słabość dolara jest głównie wynikiem wczorajszego zamachu oraz słabszych danych makro. Sądzimy, że obawy geopolityczne mogą jeszcze przez pewien czas wpływać na rynek. Dzisiaj dodatkowym czynnikiem ryzyka dla dolara będą dane na temat sprzedaży nowych domów. Ostatnie dane, mimo trwającego kryzysu w tej branży pokazały wzrost, jednak ta seria danych podlegała w ostatnim czasie ostrym rewizjom w dół i tak może być i tym razem. Dobre dane mogą być zatem sceptycznie przyjęte przez rynek jeśli opublikowana będzie duża rewizja danych za październik. Niska płynność rynku a zatem możliwość ostrej reakcji nawet na mało istotne wydarzenia skłania nas do przyjęcie postawy defensywnej i w związku z tym preferujemy pozostawać poza rynkiem do początku przyszłego tygodnia.
GBPUSD
Wzrost awersji do ryzyka i słabe dane z USA wprowadziły nieco zamieszania na rynku funta, przyczyniając się do rozwinięcia się większej korekty niż na jaką by funt zasługiwał, zważając na krótkoterminowe fundamenty. A te jasno wskazują na to, że w funt może być jedną z najsłabiej zachowujących się walut. Rynki przygotowują się na kolejne negatywne dane, rynek nieruchomości chłodzi się, a BoE jest przygotowany do obniżek stóp. Dane na temat sprzedaży detalicznej w okresie świątecznym, które pokazują większe zakupy świąteczne niż w 2006 r. nie powinny mieć istotnego znaczenia ze względu na to, że mogły być wynikiem dużych przecen, widocznych już przed Świętami.
USDJPY
Za umocnienie jena wczoraj odpowiedzialny był generalny wzrost awersji do ryzyka będący wynikiem zamach terrorystycznego oraz związanego po części z tym spadku cen akcji. Fundamenty makroekonomiczne jena są jasne, więc rynek w krótkim terminie reaguje głownie na sygnały z innych rynków. Najbardziej wpływowym przewodnikiem jest zawsze rynek akcji w USA. Słabość dolara będąca wynikiem niepokojów geopolitycznych tym razem nie przełożyła się także na słabość jena, ale niewykluczone, że kolejne negatywne dane makroekonomiczne spowodują powrót tej korelacji. Nadal preferujemy słabszego jena, jednak wszystko leży w rękach inwestorów na rynkach akcji.
EURPLN
Niska płynność rynku przyczyniła się do zwiększonej zmienności na rynku złotego. Początkowe osłabienie zostało szybko zniesione i pod koniec dnia złoty ponownie był blisko dziennych maksimów. Zamach w Pakistanie nie jest dla złotego bardzo istotnym wydarzeniem. To co się dzieje z giełdą i dolarem ma obecnie kluczowe znaczenie. Wczorajsze wydarzenia i dane makro dobrze dla tych rynków nie rokują a zatem inwestorzy sceptycznie (na razie) podchodzą do umocnienia złotego. Koniec roku zazwyczaj obfituje w większą zmienność (realizacja zysków, przetasowania w portfelach), natomiast nowy rok często przynosi zmianę obserwowanej tendencji – tak czy owak kluczem do określenia kierunku będzie zachowanie się rynków akcji w krajach rozwiniętych i determinowany tym sentyment do aktywów ryzykownych.
EURUSD
Słabość dolara jest głównie wynikiem wczorajszego zamachu oraz słabszych danych makro. Sądzimy, że obawy geopolityczne mogą jeszcze przez pewien czas wpływać na rynek. Dzisiaj dodatkowym czynnikiem ryzyka dla dolara będą dane na temat sprzedaży nowych domów. Ostatnie dane, mimo trwającego kryzysu w tej branży pokazały wzrost, jednak ta seria danych podlegała w ostatnim czasie ostrym rewizjom w dół i tak może być i tym razem. Dobre dane mogą być zatem sceptycznie przyjęte przez rynek jeśli opublikowana będzie duża rewizja danych za październik. Niska płynność rynku a zatem możliwość ostrej reakcji nawet na mało istotne wydarzenia skłania nas do przyjęcie postawy defensywnej i w związku z tym preferujemy pozostawać poza rynkiem do początku przyszłego tygodnia.
GBPUSD
Wzrost awersji do ryzyka i słabe dane z USA wprowadziły nieco zamieszania na rynku funta, przyczyniając się do rozwinięcia się większej korekty niż na jaką by funt zasługiwał, zważając na krótkoterminowe fundamenty. A te jasno wskazują na to, że w funt może być jedną z najsłabiej zachowujących się walut. Rynki przygotowują się na kolejne negatywne dane, rynek nieruchomości chłodzi się, a BoE jest przygotowany do obniżek stóp. Dane na temat sprzedaży detalicznej w okresie świątecznym, które pokazują większe zakupy świąteczne niż w 2006 r. nie powinny mieć istotnego znaczenia ze względu na to, że mogły być wynikiem dużych przecen, widocznych już przed Świętami.
USDJPY
Za umocnienie jena wczoraj odpowiedzialny był generalny wzrost awersji do ryzyka będący wynikiem zamach terrorystycznego oraz związanego po części z tym spadku cen akcji. Fundamenty makroekonomiczne jena są jasne, więc rynek w krótkim terminie reaguje głownie na sygnały z innych rynków. Najbardziej wpływowym przewodnikiem jest zawsze rynek akcji w USA. Słabość dolara będąca wynikiem niepokojów geopolitycznych tym razem nie przełożyła się także na słabość jena, ale niewykluczone, że kolejne negatywne dane makroekonomiczne spowodują powrót tej korelacji. Nadal preferujemy słabszego jena, jednak wszystko leży w rękach inwestorów na rynkach akcji.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Złotówka przed Fed: PLN broni przewagi nad dolarem, ryzyka wciąż w grze
2025-09-17 Komentarz walutowy MyBank.plW dzisiejszej tabeli średnich kursów NBP, opublikowanej około południa, widać wyraźny punkt odniesienia dla całego rynku: dolar amerykański kosztuje 3,5919 zł, euro 4,2559 zł, frank szwajcarski 4,5647 zł, a funt brytyjski 4,8994 zł; w tej samej tabeli dolar kanadyjski wynosi 2,6112 zł, a korona norweska 0,3662 zł. Na rynku międzybankowym Forex „tu i teraz” obraz jest spójny z kwotowaniami NBP — USD/PLN jest notowany blisko 3,59–3,60, EUR/PLN przy 4,25, CHF/PLN w rejonie 4,56–4,57, GBP/PLN nieco poniżej 4,91; NOK/PLN i CAD/PLN poruszają się odpowiednio wokół 0,366–0,367 i 2,61.
Dolar na deskach przed decyzją Fed
2025-09-17 Poranny komentarz walutowy XTBWczorajszy dzień nie był specjalnie wyjątkowy pod kątem wydarzeń czy publikacji ekonomicznych, a jednak to właśnie wczoraj byliśmy świadkami ruchu, który wyprowadził notowania pary EURUSD na poziomy niewidziane od 4 lat. Tym samym w relacji do złotego dolar stał się najtańszy od 7 lat. Wszystko to na dzień przed decyzją Fed.
Inwestorzy wciąż uciekają od dolara
2025-09-16 Raport DM BOŚ z rynku walutDzisiaj rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie FED, które będzie kluczowe w tym roku, gdyż de facto potwierdzi scenariusz rozpoczęcia dłuższego cyklu luzowania polityki monetarnej. Rynek daje aż 97 proc. prawdopodobieństwa, że stopa funduszy federalnych zostanie ścięta o 25 punktów baz. (decyzja jutro wieczorem), a w ciągu najbliższych 12 miesięcy stopy procentowe mogą spaść o 136 punktów baz. (to prawie 6 obniżek zakładając umiarkowane tempo).
Euro, frank i funt brytyjski wobec złotówki: spokojny początek tygodnia
2025-09-15 Komentarz walutowy MyBank.plPolska złotówka rozpoczęła nowy tydzień stabilnie, a NBP opublikował dziś około południa tabelę średnich kursów: USD 3,6188 zł, EUR 4,2476 zł, CHF 4,5458 zł, GBP 4,9148 zł, CAD 2,6160 zł, NOK 0,3680 zł. Na rynku międzybankowym na teraz: USD/PLN jest notowany ok. 3,62, EUR/PLN ok. 4,25, CHF/PLN ok. 4,55, GBP/PLN ok. 4,92, NOK/PLN 0,367–0,368, CAD/PLN 2,61–2,62.
Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją
2025-09-11 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.