
Data dodania: 2007-11-27 (17:16)
W wakacje zaciągnęliśmy więcej kredytów niż przed rokiem, ale mniej niż w rekordowym II kwartale. Nadal – bez względu na okres porównań - rosną natomiast kwoty wpisywane do hipoteki.
Kredyty wolniej, mieszkania szybciej…
Czy czeka nas spowolnienie na rynku kredytów hipotecznych, a może już jest ono faktem?
Za wcześnie jeszcze na takie stwierdzenia. Z danych przesłanych nam przez osiem największych banków zaangażowanych w ten sektor bankowości wynika, że w III kwartale tego roku zaciągnęliśmy o prawie 9 proc. więcej kredytów niż w tym samym okresie przed rokiem. Nie mniej było to również o prawie 10 proc. mniej niż w rekordowym II kwartale.
W porównaniu rok do roku III kwartał prezentował się całkiem dobrze, a spadek w porównaniu do wiosny możemy zrzucić na karb sezonu wakacyjnego, tradycyjnie niezbyt sprzyjającemu zawieraniu transakcji. Warto jednak zauważyć, że kiedy trzy miesiące temu robiliśmy podobną statystykę dla I półrocza, dynamika wzrostu liczby udzielanych kredytów sięgała 20 proc. (dla tych samych banków). Jeszcze dokładniejszymi danymi dysponuje Związek Banków Polskich, według którego narastająco po trzech kwartałach banki udzieliły o 14 proc. więcej kredytów niż przed rokiem, ale po pierwszym półroczu dynamika była wyższa.
Reasumując – za sprawą wciąż dobrej sytuacji na rynku pracy, wciąż rośnie liczba zaciąganych przez nas kredytów hipotecznych. Warto jednak zwrócić w tym momencie uwagę na dwie tendencje. Dynamika wzrostu liczby udzielanych kredytów osłabła w porównaniu do I półrocza, natomiast wciąż szybko rośnie liczba budowanych mieszkań (o 15,3 proc. – dane GUS do października), a jeszcze szybciej liczba budów rozpoczętych i planowanych (pozwolenia na budowę). Co może mieć wpływ na ceny nieruchomości – o czym niżej.
Wartość kredytów stanęła, mieszkań też
Zgodnie z logiką rynku – wzrost cen na rynku nieruchomości w okresie ostatnich dwunastu miesięcy przełożył się także na wzrost wielkości przeciętnego kredytu hipotecznego w tym okresie. Natomiast obserwowana w ostatnich miesiącach stabilizacja cen wpłynęła także na stabilizację pod względem wielkości zaciąganych kredytów hipotecznych.
Z jednej strony zdolność do zaciągania coraz wyższych kredytów hipotecznych jest ograniczana przez wzrost stóp procentowych jaki obserwujemy od końca I kwartału. Z drugiej zaś strony zarówno wzrost wynagrodzeń jak i obniżenie składki rentowej pomagają tę zdolność poprawić. Przez ostatnie dwanaście miesięcy przeciętna rata 30-letniego kredytu hipotecznego w złotych wzrosła o 13,8 proc., natomiast przeciętny wzrost wynagrodzeń brutto wyniósł 11 proc. Biorąc pod uwagę proporcje (kredyt nie może stanowić całości wynagrodzenia), można zaryzykować tezę, że te dwa elementy znoszą się wzajemnie, a ich łączny wpływ na zdolność kredytową jest neutralny.
Podsumowanie
Rosnąca liczba zaciąganych kredytów hipotecznych jest potwierdzeniem dobrej sytuacji na rynku pracy. Zmniejszona dynamika wzrostu sugeruje jednak, że wysokie ceny nieruchomości powoli przestają być akceptowane. Obecnie taniej jest wynajmować mieszkanie, niż kupić je na kredyt (wynajem mieszkania o wartości 400 tys. PLN to koszt 2 tys. PLN netto, rata kredytu na 30 lat
to 2,5 tys.PLN – w tym 370 PLN to kapitał. Dodatkowo kupując mieszkanie trzeba skalkulować opłaty czynszowe), co może sprawić, że część kupujących wstrzymuje się z decyzjami czekając na spadek cen. Oczekiwanie takie nie musi być bezzasadne, jeśli pamiętać o tym, że podaż nowych mieszkań i domów zaczyna rosnąć szybciej niż popyt na kredyty (zatem i na nieruchomości).
Najbardziej prawdopodobny scenariusz w obecnej sytuacji, to umiarkowany wzrost popytu na kredyty (w IV kwartale silniejszy niż w III, ale w dłuższym terminie dynamika może jeszcze słabnąć), który może słabnąć w miarę jak rosnąć będą stopy procentowe. W efekcie można spodziewać się stabilizacji cen nieruchomości lub ich wzrostu w granicach inflacji.
Nieco mniej prawdopodobny jest spadek popytu na kredyty (ze względu na sytuację na rynku pracy), ale przy szybko rosnących stopach procentowych nie da się tego wykluczyć. Efektem byłby umiarkowany spadek cen mieszkań i domów.
Najmniej prawdopodobny wydaje się obecnie silny wzrost popytu na kredyty i mieszkania, który byłby wystarczająco mocny by podnieść ceny mieszkań.
Czy czeka nas spowolnienie na rynku kredytów hipotecznych, a może już jest ono faktem?
Za wcześnie jeszcze na takie stwierdzenia. Z danych przesłanych nam przez osiem największych banków zaangażowanych w ten sektor bankowości wynika, że w III kwartale tego roku zaciągnęliśmy o prawie 9 proc. więcej kredytów niż w tym samym okresie przed rokiem. Nie mniej było to również o prawie 10 proc. mniej niż w rekordowym II kwartale.
W porównaniu rok do roku III kwartał prezentował się całkiem dobrze, a spadek w porównaniu do wiosny możemy zrzucić na karb sezonu wakacyjnego, tradycyjnie niezbyt sprzyjającemu zawieraniu transakcji. Warto jednak zauważyć, że kiedy trzy miesiące temu robiliśmy podobną statystykę dla I półrocza, dynamika wzrostu liczby udzielanych kredytów sięgała 20 proc. (dla tych samych banków). Jeszcze dokładniejszymi danymi dysponuje Związek Banków Polskich, według którego narastająco po trzech kwartałach banki udzieliły o 14 proc. więcej kredytów niż przed rokiem, ale po pierwszym półroczu dynamika była wyższa.
Reasumując – za sprawą wciąż dobrej sytuacji na rynku pracy, wciąż rośnie liczba zaciąganych przez nas kredytów hipotecznych. Warto jednak zwrócić w tym momencie uwagę na dwie tendencje. Dynamika wzrostu liczby udzielanych kredytów osłabła w porównaniu do I półrocza, natomiast wciąż szybko rośnie liczba budowanych mieszkań (o 15,3 proc. – dane GUS do października), a jeszcze szybciej liczba budów rozpoczętych i planowanych (pozwolenia na budowę). Co może mieć wpływ na ceny nieruchomości – o czym niżej.
Wartość kredytów stanęła, mieszkań też
Zgodnie z logiką rynku – wzrost cen na rynku nieruchomości w okresie ostatnich dwunastu miesięcy przełożył się także na wzrost wielkości przeciętnego kredytu hipotecznego w tym okresie. Natomiast obserwowana w ostatnich miesiącach stabilizacja cen wpłynęła także na stabilizację pod względem wielkości zaciąganych kredytów hipotecznych.
Z jednej strony zdolność do zaciągania coraz wyższych kredytów hipotecznych jest ograniczana przez wzrost stóp procentowych jaki obserwujemy od końca I kwartału. Z drugiej zaś strony zarówno wzrost wynagrodzeń jak i obniżenie składki rentowej pomagają tę zdolność poprawić. Przez ostatnie dwanaście miesięcy przeciętna rata 30-letniego kredytu hipotecznego w złotych wzrosła o 13,8 proc., natomiast przeciętny wzrost wynagrodzeń brutto wyniósł 11 proc. Biorąc pod uwagę proporcje (kredyt nie może stanowić całości wynagrodzenia), można zaryzykować tezę, że te dwa elementy znoszą się wzajemnie, a ich łączny wpływ na zdolność kredytową jest neutralny.
Podsumowanie
Rosnąca liczba zaciąganych kredytów hipotecznych jest potwierdzeniem dobrej sytuacji na rynku pracy. Zmniejszona dynamika wzrostu sugeruje jednak, że wysokie ceny nieruchomości powoli przestają być akceptowane. Obecnie taniej jest wynajmować mieszkanie, niż kupić je na kredyt (wynajem mieszkania o wartości 400 tys. PLN to koszt 2 tys. PLN netto, rata kredytu na 30 lat
to 2,5 tys.PLN – w tym 370 PLN to kapitał. Dodatkowo kupując mieszkanie trzeba skalkulować opłaty czynszowe), co może sprawić, że część kupujących wstrzymuje się z decyzjami czekając na spadek cen. Oczekiwanie takie nie musi być bezzasadne, jeśli pamiętać o tym, że podaż nowych mieszkań i domów zaczyna rosnąć szybciej niż popyt na kredyty (zatem i na nieruchomości).
Najbardziej prawdopodobny scenariusz w obecnej sytuacji, to umiarkowany wzrost popytu na kredyty (w IV kwartale silniejszy niż w III, ale w dłuższym terminie dynamika może jeszcze słabnąć), który może słabnąć w miarę jak rosnąć będą stopy procentowe. W efekcie można spodziewać się stabilizacji cen nieruchomości lub ich wzrostu w granicach inflacji.
Nieco mniej prawdopodobny jest spadek popytu na kredyty (ze względu na sytuację na rynku pracy), ale przy szybko rosnących stopach procentowych nie da się tego wykluczyć. Efektem byłby umiarkowany spadek cen mieszkań i domów.
Najmniej prawdopodobny wydaje się obecnie silny wzrost popytu na kredyty i mieszkania, który byłby wystarczająco mocny by podnieść ceny mieszkań.
Banki - Najnowsze wiadomości i komentarze
IKE i IKZE – jak wybrać najlepszą instytucję do oszczędzania na emeryturę?
2025-10-14 Materiał zewnętrznyTo, kto będzie prowadził Twoje IKE i IKZE może realnie wpłynąć na sposób obsługi konta i wysokość kapitału do wypłaty na emeryturze. Dowiedz się, jakie instytucje prowadzą te konta emerytalne i co wziąć pod uwagę przy wyborze konkretnej oferty.
Kredyty hipoteczne w polskich bankach – kto oferuje najatrakcyjniejsze warunki?
2025-10-08 Analizy MyBank.plPaździernik 2025 roku przynosi mieszane sygnały dla polskiego rynku kredytów hipotecznych. Po dwóch obniżkach stóp procentowych Narodowego Banku Polskiego w lipcu i wrześniu, stopa referencyjna wynosi obecnie 4,75%, co teorycznie powinno przekładzać się na tańsze kredyty. W praktyce jednak banki ostrożnie podchodzą do obniżek marż, a polska jest nadal w czołówce najdroższych kredytów hipotecznych w Unii Europejskiej.
Pożyczka na auto czy kredyt? Najważniejsze różnice
2025-09-02 Poradnik kredytobiorcyPlanowanie zakupu auta wiąże się z poszukiwaniem najlepszego finansowania. Pożyczka na auto jest popularnym sposobem finansowania zakupu pojazdu. Wybór między nią a kredytem bankowym bywa jednak niełatwy. Ten artykuł wyjaśnia najważniejsze różnice i pomaga podjąć świadomą decyzję.
Kredyt gotówkowy dla Ukraińca w Polsce w 2025 r.: Warunki, dokumenty i alternatywy
2025-08-26 Poradnik kredytobiorcyW 2025 roku, gdy liczba obywateli Ukrainy w Polsce przekroczyła 2 miliony, stanowią oni integralną część polskiego społeczeństwa i gospodarki. Coraz więcej osób z Ukrainy buduje w Polsce swoje życie, pracuje, a co za tym idzie – aktywnie korzysta z lokalnych usług finansowych. Jedną z kluczowych potrzeb staje się dostęp do finansowania, na przykład w formie kredytu gotówkowego na dowolny cel. Jednak proces ten dla obcokrajowca, nawet z bliskiego sąsiedztwa, rządzi się swoimi prawami.
Drugie konto firmowe: prosty trik, który porządkuje cash‑flow w tydzień
2025-07-29 Poradnik przedsiębiorcy MyBank.plDrugie konto firmowe coraz częściej przestaje być „fanaberią księgowego”, a staje się prostym narzędziem zarządzania płynnością. W realiach, w których przepływy pieniężne są bardziej wrażliwe na sezonowość, cykle rozliczeń z kontrahentami i skoki kosztów finansowania, drugi rachunek pozwala skrócić czas od wplywu do wykorzystania środków, ograniczyć ryzyko operacyjne i ułatwić porządek w dokumentach. To rozwiązanie ma sens zarówno dla jednoosobowych działalności, jak i spółek z kilkunastoosobowym zespołem.
Santander rozdaje do 2700 zł za aktywność – Sprawdź konto firmowe, które się opłaca
2025-07-24 Przegląd promocji bankowych MyBank.plProwadzenie firmy w Polsce coraz rzadziej kojarzy się dziś z kolejkowaniem w oddziałach i papierologią, a coraz częściej z szybkim onboardingiem online, integracją usług w jednym panelu i realnym wsparciem finansowym na starcie. <a href="https://tmlead.pl/redirect/248_2426" rel="nofollow">Konto Firmowe Online w Santanderze</a> jest przykładem tej zmiany: łączy brak podstawowych opłat, wysoki bonus za aktywność i pakiet narzędzi, które odczuwalnie upraszczają codzienność przedsiębiorcy. To propozycja dla mikro, małych i średnich firm, które nie chcą tracić czasu na formalności, a jednocześnie oczekują, że bank zaoferuje coś więcej niż tylko numer rachunku i plastikową kartę.
Nowe opłaty w bankach od sierpnia – za co zapłacimy więcej, nawet nie wiedząc?
2025-07-22 Wiadomości bankowe MyBank.plW sierpniu polscy klienci banków będą musieli przygotować się na zmiany w opłatach, które mogą znacząco wpłynąć na codzienne korzystanie z usług finansowych. Nowe taryfy i regulaminy wprowadzane przez instytucje finansowe obejmują szereg opłat, które wcześniej były pomijane lub miały charakter marginalny. Zmiany te dotyczą zarówno opłat za prowadzenie konta, jak i za wykonywanie podstawowych operacji, takich jak przelewy, wypłaty z bankomatów czy korzystanie z kart płatniczych.
Dlaczego bankom tak naprawdę nie zależy, żebyś spłacił swój kredyt?
2025-07-10 Felieton MyBank.plW dzisiejszych czasach niemal każdy z nas styka się z kredytami – czy to hipotecznymi, konsumpcyjnymi, czy firmowymi. Banki zachęcają do korzystania z tych produktów, obiecując realizację marzeń, szybki dostęp do gotówki czy stabilność finansową. Jednak rzeczywistość jest często bardziej skomplikowana. Bankom nie zależy na tym, żebyś spłacił swój kredyt szybko i bezproblemowo. Wręcz przeciwnie – długoterminowe zadłużenie to dla nich źródło stałych i wysokich zysków.
Najpopularniejsze rodzaje kredytów – jakie są zasadnicze różnice?
2025-07-02 Poradnik kredytobiorcyJeśli potrzebujesz zewnętrznego finansowania, możesz zaciągnąć kredyt. Tylko jaki? Można się pogubić w dostępnych opcjach. Co więcej, każdy rodzaj kredytu wiąże się z innymi warunkami. Jak dobrać finansowanie odpowiednie do Twoich potrzeb? Sprawdź poniższy przewodnik, aby poznać najpopularniejsze rodzaje kredytów i różnice między nimi.
RRSO to nie wszystko! Jakie inne koszty kryją się w kredycie gotówkowym i jak je porównywać?
2025-06-11 Poradnik kredytobiorcyW momencie poszukiwania ofert kredytów bankowych i pożyczek dopasowanych do swoich potrzeb, powinieneś wziąć pod uwagę co najmniej kilka parametrów. Rzeczywista Roczna Stopa Oprocentowania to tylko jeden z istotnych czynników, na podstawie którego określisz całkowite koszty kredytowe wyrażone w skali całego roku. Zobacz, co jeszcze musisz wiedzieć w momencie szacowania kosztów kredytu gotówkowego!