Data dodania: 2007-11-23 (09:38)
Wczorajszy dzień był relatywnie spokojny gdyż inwestorzy w USA uczcili Święto Dziękczynienia, natomiast inwestorzy w Europie i Azji woleli pozostawać na boku. Dzisiaj aktywność będzie zdecydowanie większa, lecz ruchy mogą być bardziej nerwowe, gdyż wielu inwestorów mogło przedłużyć sobie urlop.
M.in. w związku z tym rynek obligacji w USA zamknie się dzisiaj wcześniej niż zwykle. Najciekawszym wydarzeniem w ostatnich dniach były spadki cen akcji na giełdach, gdyż to one wyznaczały ton handlu na innych rynkach, mieszanka zwiększonej awersji do ryzyka i chęci realizacji zysków przyczyniała się do odwracania wielu wcześniejszych trendów na rynkach, lub nie pozwalała na kontynuację najsilniejszych trendów (złoto, ropa). Wyraźnie widać także, że zwiększona awersja do ryzyka nie ma już pozytywnego wpływu na USD. Rynki obecnie zaczynają odzwierciedlać obawy inwestorów na temat sytuacji w amerykańskiej gospodarce, giełdy azjatyckie spadają w ślad za NYSE i mocniejszym jenem, ale także dlatego, że większe spowolnienie w USA negatywnie odbije się na eksporcie z Azji. Dzisiaj w Europie nie będą publikowane istotne dane makro, jednak przemawiać będzie kilku przedstawicieli ECB. Należy bacznie obserwować giełdy, gdyż na rynek mogą powrócić inwestorzy odbudowujący pozycji po świętach, przed którymi zanotowaliśmy spore spadki, wzrost krótkoterminowych stóp procentowych i generalnie zwiększoną awersję do ryzyka. Nie sądzimy jednak, aby to odbicie było znaczące, lub abyśmy zanotowali właśnie istotne minimum.
EURPLN
Złoty reaguje głównie na sygnały z rynków zagranicznych, przez co znalazł się pod presją i zbliżył do oporu przy 3,70. Sądzimy, że ta zależność będzie się utrzymywać nadal, tzn. że głównym inspiratorem ruchów będzie sentyment od akcji i realizacja zysków. Osłabienie złotego, jakie teraz obserwujemy może być związane z tym, że ze względu na bardzo dobra pierwszą i dość niespokojną drugą połowę roku inwestorzy na rynkach akcji mogą chcieć zamykać długoterminowe pozycji sporo wcześniej. W związku z tym obecny raczej negatywny sentyment może się utrzymywać do końca roku. Należy jednak także zwrócić uwagę na fakt, że zważając na to co się dzieje na rynkach zagranicznych to osłabienie złotego jest raczej niewielkie (historycznie rzecz biorąc). Wielu inwestorów nie zmieniło opinii, iż złotego dłuższym terminie powinien być mocny i tylko czekają aż obecna fala realizacji zysków minie i złoty powróci do trendu wzrostowego.
EURUSD
Kolejny skok kursu do góry był w dużym stopniu związany z faktem, że w trakcie sesji azjatyckiej płynność była niewielka, a raczej od góry znajduje się najwięcej stop-lossów i barier opcyjnych. Przyczyny fundamentalne, są nadal te same, czyli spowalniająca amerykańska gospodarka, oczekiwanie obniżek stóp i jeszcze teraz dochodzi strach przed słabą sprzedażą detaliczną w okresie Święta Dziękczynienia oraz słabej sprzedaży przed Świętami Bożego Narodzenia. Tak jak wcześniej pisaliśmy dolarowi na razie brakuje nawet potencjalnego pozytywnego czynnika. Tym, co może (ale jeszcze nie teraz) pomóc USD to zmniejszenie oczekiwań na obniżki stóp, mogą to spowodować albo dobre dane albo jednoznaczne wypowiedzi przedstawicieli FED. Ani na jedno, ani na drugie się na razie nie zanosi.
GBPUSD
Funt w ostatnim czasie znalazł się pod sporą presją, głównie ze względu na oczekiwania na niższe stopy procentowe, prognozy inflacji i ryzyko istotnego pogorszenia koniunktury gospodarczej. Do tego dochodzą problemy rynku nieruchomości, potencjalnie słabszy sezon świąteczny i nadal spore obawy związane z instytucjami kredytującymi zakupy nieruchomości. Prawdziwą sytuację tej waluty odzwierciedla kurs EURGBP. GBPUSD rośnie tylko dlatego, że dolar jest w jeszcze gorszej sytuacji. Od paru dni GBPUSD odrabia mozolnie straty, jednak korekta USD może przerwać tą sytuację i spowodować kolejny spory spadek GBPUSD. Nie sądzimy aby było możliwe utworzenie się nowego trendu wzrostowego na tej parze, więc korzystne wydaje się być sprzedawanie GBPUSD niedługo po osiąganiu nowych szczytów.
USDJPY
Przełamanie 108.24 i 108 spowodowało realizację kolejnych stop-lossów i spadek kursu do aktualnego minimum przy 107.57. Płynność w trakcie sesji azjatyckiej była bardzo niewielka z powodu święta, więc łatwo było popchnąć kurs po linii najmniejszego oporu, czyli w dół. Kolejnym celem powinna być linia trendu po ostatnich dołkach, czyli obecnie 106,95. Widzimy jednak pewne odbicie cen akcji (Nikkei jest wyprzedany, pojawiają się łowcy okazji), które czyni już obecne kursy potencjalnym krótkoterminowym dołkiem. Ta korelacja, (giełdy-jen) nadal jest widoczna, jednak widać także, że USDJPY zaczyna reagować w większym stopniu na słabość dolara (wcześniej ta para raczej reagowała odwrotnie na zmiany wartości USD na innych rynkach), czyli korelacja ta może słabnąć. Należy ją jednak ciągle uważnie obserwować, gdyż dla większości inwestorów jest ona nadal głównym wyznacznikiem kierunku.
EURPLN
Złoty reaguje głównie na sygnały z rynków zagranicznych, przez co znalazł się pod presją i zbliżył do oporu przy 3,70. Sądzimy, że ta zależność będzie się utrzymywać nadal, tzn. że głównym inspiratorem ruchów będzie sentyment od akcji i realizacja zysków. Osłabienie złotego, jakie teraz obserwujemy może być związane z tym, że ze względu na bardzo dobra pierwszą i dość niespokojną drugą połowę roku inwestorzy na rynkach akcji mogą chcieć zamykać długoterminowe pozycji sporo wcześniej. W związku z tym obecny raczej negatywny sentyment może się utrzymywać do końca roku. Należy jednak także zwrócić uwagę na fakt, że zważając na to co się dzieje na rynkach zagranicznych to osłabienie złotego jest raczej niewielkie (historycznie rzecz biorąc). Wielu inwestorów nie zmieniło opinii, iż złotego dłuższym terminie powinien być mocny i tylko czekają aż obecna fala realizacji zysków minie i złoty powróci do trendu wzrostowego.
EURUSD
Kolejny skok kursu do góry był w dużym stopniu związany z faktem, że w trakcie sesji azjatyckiej płynność była niewielka, a raczej od góry znajduje się najwięcej stop-lossów i barier opcyjnych. Przyczyny fundamentalne, są nadal te same, czyli spowalniająca amerykańska gospodarka, oczekiwanie obniżek stóp i jeszcze teraz dochodzi strach przed słabą sprzedażą detaliczną w okresie Święta Dziękczynienia oraz słabej sprzedaży przed Świętami Bożego Narodzenia. Tak jak wcześniej pisaliśmy dolarowi na razie brakuje nawet potencjalnego pozytywnego czynnika. Tym, co może (ale jeszcze nie teraz) pomóc USD to zmniejszenie oczekiwań na obniżki stóp, mogą to spowodować albo dobre dane albo jednoznaczne wypowiedzi przedstawicieli FED. Ani na jedno, ani na drugie się na razie nie zanosi.
GBPUSD
Funt w ostatnim czasie znalazł się pod sporą presją, głównie ze względu na oczekiwania na niższe stopy procentowe, prognozy inflacji i ryzyko istotnego pogorszenia koniunktury gospodarczej. Do tego dochodzą problemy rynku nieruchomości, potencjalnie słabszy sezon świąteczny i nadal spore obawy związane z instytucjami kredytującymi zakupy nieruchomości. Prawdziwą sytuację tej waluty odzwierciedla kurs EURGBP. GBPUSD rośnie tylko dlatego, że dolar jest w jeszcze gorszej sytuacji. Od paru dni GBPUSD odrabia mozolnie straty, jednak korekta USD może przerwać tą sytuację i spowodować kolejny spory spadek GBPUSD. Nie sądzimy aby było możliwe utworzenie się nowego trendu wzrostowego na tej parze, więc korzystne wydaje się być sprzedawanie GBPUSD niedługo po osiąganiu nowych szczytów.
USDJPY
Przełamanie 108.24 i 108 spowodowało realizację kolejnych stop-lossów i spadek kursu do aktualnego minimum przy 107.57. Płynność w trakcie sesji azjatyckiej była bardzo niewielka z powodu święta, więc łatwo było popchnąć kurs po linii najmniejszego oporu, czyli w dół. Kolejnym celem powinna być linia trendu po ostatnich dołkach, czyli obecnie 106,95. Widzimy jednak pewne odbicie cen akcji (Nikkei jest wyprzedany, pojawiają się łowcy okazji), które czyni już obecne kursy potencjalnym krótkoterminowym dołkiem. Ta korelacja, (giełdy-jen) nadal jest widoczna, jednak widać także, że USDJPY zaczyna reagować w większym stopniu na słabość dolara (wcześniej ta para raczej reagowała odwrotnie na zmiany wartości USD na innych rynkach), czyli korelacja ta może słabnąć. Należy ją jednak ciągle uważnie obserwować, gdyż dla większości inwestorów jest ona nadal głównym wyznacznikiem kierunku.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.